Wczasy w Grecji hotel Vlassis w Stomio

Byłem w tym roku w Stomio i było niesamowicie byłem z moją przyszłą żoną na wszystkich atrakcjach które oferowała nam rezydent hotelu (pani Wiesiu tęsknimy!!!) oprócz wieczoru greckiego który nie odbył się z przyczyn technicznych. bardzo polecam wycieczkę na Olimp na jej końcu mieliśmy chwilę czasu w przepięknym miasteczku paleo pantaleimonas i moja wybranka powiedziała mi ze nie weźmie ze mną ślubu nigdzie indziej tylko tam... przepiękne widoki z Akropolu i zwiedzanie Aten (ciężko było wstac o północy) i chyba najbardziej spektakularne Meteory - no po prostu trzeba zobaczyc mi szczęka opadła jak to zobaczyłem. najbardziej zaskoczyła mnie kultura grecka - wszyscy mili, sąsiedzi nie bali się wypuszczac dzieciaka o dziesiątej wieczorem na ulicę... w przyszłym roku nie jade na wakacje - pojadę do Grecji i zostaję tam na zawsze bardzo polecam warto się odchamic od Polski

Byłem w te wakacje w hotelu Vlasis a oto moje wrażenia. Miejscowość przepiękna z ludźmi gorzej. Choć pokoje dla nowej grupy trzeba zwolnić do 9 rano to, gdy przybyliśmy na miejsce o 14 z dwugodzinnym spóźnieniem pokoje nie były jeszcze gotowe na nasz przyjazd. Zero profesjonalizmu i kompletne olewanie klienta. Pani Rezydent kazała nam iść na plażę i poczekać. Fajne podejście z uwagi na wcześniejszą 27 godzinną podróż. Jestem ciekawe, za co bierze pieniądze, bo chyba nie za opiekę nad turystami. W końcu po dwóch godzinach przypominania się dostaliśmy brudny pokój, który przy nas dopiero sprzątano. Acz później było już OK. Pokoje sprzątają systematycznie. Zaskoczyła mnie również łazienka. Łazienka to zbyt szumne określenie. W pierwszej chwili zauważyłem tylko sedes i umywalkę. Nie było żadnej kabiny prysznicowej, bo po prostu nie było tam na nią miejsca, pomyślałem, że nie ma prysznica. Miałem już pytać się w recepcji, lecz zauważyłem w ścianie dodatkowy kran z prysznicem. W zasadzie chcąc wziąć kąpiel zalewałeś pół pokoju i sedes. Inna ciekawostka to sklep u „Babci” najbliżej hotelu. Ceny dużo wyższe niż w miasteczku i bardzo niemiła obsługa. A gdy się wejdzie z towarem zakupionym w innym sklepie to można zostać przepędzonym. Polecam spróbować;-). Należy też uważać na niektórych sprzedawców, bo oszukują na pieniądzach wadze itp. Nie polecam tej miejscowości dla osób, które chcą coś więcej zobaczyć w Grecji. Ciężko się stamtąd wydostać bez samochodu, a wycieczki proponowane przez na miejscu są dwukrotnie droższe niż w większych miejscowościach. Widziałem cennik. Ceny były połowę niższe. Wycieczki mają jeszcze jeden nieprzyjemny aspekt, przewodnicy mają najprawdopodobniej umowy z różnymi knajpami po drodze gdzie się zatrzymuje autobus tracąc czas a interesujące nas obiekty są traktowane po łebkach. Przewodnicy bardzo często obcinają czas na zwiedzanie, ale na zaprzyjaźnionych knajpach nie obetną. Ceny w takich lokalach oczywiście są ostro zawyżone. Naprawdę jedynym wielkim plusem jest położenie hotelu tuż nad morzem i 4 kilometrowa puściutka piaszczysta plaża i góry.

Byłam z ostatnim turnusem 23.09-5.10.
Hotel dobry dla osób średnio wymagających,ja jestem zadowolona,miła obsługa,zakupy owszem nikt nie każe robić u babci,towarzystwo wspaniałe,młodzież znakomita,więcej uśmiechu od nas i jest dobrze,widoki marzenie,ja jadę w przyszłym roku,bez samochodu można też wypocząc ,moi sąsiedzi jeżdzili rowerem,ja na piechotę,plusy:kameralna miejscowość,cisza,mili ludzie mający wiecznie czas.Minusy zbyt długie postoje w zajazdach na wycieczkach,mało czasu na zwiedzanie.Spóżnienie 32godzinne na początku nikogo nie znichęciło,to natura nic nie zrobimy.Ogromna wdzięczność dla polskich kierowców jadą jak czarodzieje,bezpiecznie i znakomicie,tam grecki Dymitrios to mistrz manewrów na szosie.Wracam za rok właśnie tam na wieś po to czego mi brak.... ciszy,klimatu jaki tam jest maleńkiej mieścinki gdzie kamień możesz przerzucić z początku na koniec.Pani Rezydent na dystans,za mało czasu na opinię.Pozdrawiam młodych i srednich wiekiem z mojego turnusu,pobyt z wami to przyjemność i miłe wspomnienie EFCHARISTÓ

Ja bym tam w życiu już do tego Stomio i Vlasisa nie pojechała, Hotel do bani, obsługa też. Miejscowe wieśniki patrzą się na kobietę jak na śmiecia. Rezydentka wredna. Serwowane w hotelu jedzenie do bani i drogie. Ciężko się stamtąd wyrwać jedynie wycieczki oferowane przez P. Rezydent w zawyżonych cenach. Jakoś w sąsiednich miejscowościach było taniej (sprawdziłam)

Byliśmy w Stomio między 20.09-2.10 i tak się zastanawiam dlaczego ludzie za tak tanią kasę narzekają? Pokoje czyste,obsługa miła,cisza spokój.Jak ktoś nie umie się dogadać z ludźmi i z Panią Wiesią(rezydentka..mała wpadka) to niech płaci 3000zł i leci na Kretę z all inclusive.Nikt też nikogo nie zmuszał do wykupienia jedzenia...zawsze można było się stołować we własnym zakresie w cenie tego co zapłaciło się w biurze.A propos biura ,,TĘCZA" polecam gorąco,wywiązali się ze wszystkiego.Pilotka p.Aneta przemiła kobieta(pozdro z Tychów),kierowcy wspaniali (szczególnie przy serbskiej śliwowicy.
Cały urok tej miejscowości to właśnie spokój,cisza i widok z każdego pokoju w port i morze,czego nie mieli turyści w Nei Pori bo patrzyli w balkony sąsiadów.A co do wycieczek to spokojnie każdy mógł podejść do biura turystycznego niedaleko punktu aptecznego w Stomio,dogadać się po polsku i wykupić wycieczki.
Jesteśmy zadowoleni z wczasów w Stomio,z pogody mniej,ale to już kaprys natury,za rok wcześniej wyjazd,może czerwiec bo o wiele dłuższe dni.
A i tak wszystko zależy od towarzystwa.

Widzę że pracownicy biura t.... nie próżnują na forum i wypisują reklamy. Nie dziwię im się bo chcą sprzedać. Ale prawda jest taka jak pisali przedmówcy, że w stomio są bardzo drogie wycieczki fakultatywne, w sąsiednich miejscowościach jest o połowię taniej. W sklepach oszukują. Na wycieczkach z Vlasisa przewodnicy co chwila zatrzymywali się nie wiedzieć czemu w zaprzyjaźnionych barach zamiast zwiedzać np wycieczka do meteorów. Jak ktoś lubi być strzyżonym baranem niech jedzie. Za takie same pieniądze można zabawić się w innych miejscowościach. Nie polecam.

Może i to tanie wczasy ale we Vlasisie to by mogli coś zrobić z WC. Moja dziewczyna się załamała gdy zobaczyła że aby wziąć sobie prysznic to trzeba siąść na sedesie bo naprawdę mało miejsca i przy okazji zalewa się pokój - żenada.

Oli pierwszy raz miałem do czynienia z biurem podróży ,,Tęcza" więc jeśli nie znasz faktów to nie posądzaj.A co do wycieczek...było nie zapisywać się na objazdówkę tylko jeździć indywidualnie i po problemie - taniej i wygodnie.A jak ktoś nie liczy kasy w sklepie to tylko gapiostwo...u nas też oszukują i halo nie ma.

Drogi adwokacie biura Frantsz 45. Nie zapisywałem się na objazdówkę tylko jeździłem z hotelu na oddzielnie wykupione wycieczki. Wybacz ale w Stomio nie ma wyboru w biurach z których można wyjechać na wycieczkę i to jest fakt. Przez to że byłem w Stomio nie mogłem jeździć na własną rękę bo autobusy stamtąd kursują w śladowych ilościach. Brak jest też dworca kolejowego, więc bez samochodu jesteśmy skazani na miejscową drogą i nieprofesjonalną ofertę pożal się boże biura podróży i pani rezydent. Nie przeczę że Stomio jest piękne ale to dziura i jeśli ktoś chce zobaczyć coś więcej w Grecji to odradzam. A co do oszukiwania w sklepie to wiem że chciano mnie oszukać dlatego bo liczyłem pieniądze. Do biura tęcza nic nie mam, byłem raz w Hiszpanii i było OK. Czasem się po prostu zdarzy nawet w dobrej firmie że zatrudnia fatalnych pracowników. Tylko w dobrej firmie wiedzą co z taką informacją zrobić. Coś przecież mnie skłoniło że drugi raz pojechałem z tego biura i chciałbym jeszcze kiedyś pojechać. Ale też nie chcę żeby ktoś się tak niemiło zaskoczył jak ja. Więc faktycznie działam dla dobra TWOJEJ firmy. Może ktoś się da złapać na twoje piękne bajeczki ale drugi raz już nie.

byłem w sierpniu z biurem Tęcza. Warunki dobre, mielismy pokoj 4osobowy, widok na morze, codziennie sprzatali, czysto to najwazniejsze. Za 750zł nie ma co liczyc na jakuzzi w pokoju, jak komus nie pasi niech za 3tys wykupi sobie wycieczke. Samo Stomio mala miescinka, ale idealna na wypoczynek, plaza piaszczysta 5mij z buta, tylko przy hotelu kamyczki. Biuro profesjonalne, moze ceny wycieczek fak. wysokie, ale niczego nie brakowalo, a narzekanie na zatrzymywanie sie na sniadanie czy obiad na wycieczkach moga tylko glupcy albo osoby anorektyczne, ktore nie potrzebuja jednego porzadnego posilku na jednodniowej wycieczce. pozdrawiam milosnikow spokojnego wypoczynku

Gal Co do jakuzzi to nie masz racji. Miałem tam bardzo fajne jakuzzi. Tryskało na cały pokój z pod pseudo prysznica. Poza tym ta niesamowicie wypasiona wygoda za 750 zł. Nigdzie indziej siedząc sobie na sedesie nie mogłem wsiąść prysznica Mały szczegół że nie dało się wziąć prysznica inaczej. Kto normalny w pomieszczeniu w którym z ledwością mieści się tylko sedes robi prysznic?

Do Olip.
Jak nie chcesz się niemiło rozczarować to istnieje coś takiego jak internet i podobne fora do tych jak tutaj.Nie sądzę,ze tak oczytany człek nie może poczytać o danej miejscowosci i hotelu wybierajac się w tym kierunku.
A z drugiej strony za tę cenę oczekiwałeś karawany wielbłądów i niewolników z klimą na patyku?
A najważniejsze,nie gdzie,ale z kim ...
nadal zdrowia życzę

Niestety istnieją tacy ludzie jak kiwi44 - pracownicy biura, naciągacze i naganiacze którzy piszą nieprawdziwe informacje na forach aby ściągnąć turystów. Dla mnie nie ważne jest ile płacę ale jakość usługi. Jeżeli się coś robi to należy robić to profesjonalnie a niestety hotelowi Vlasis i pani rezydent go zabrakło. Jeżeli oleje się klienta to efektem będzie niezadowolenie klienta. Rozumiem że za takie pieniądze nie mogę oczekiwać wypasionego hotelu (tak nawiasem mówiąc jest tam klima za dodatkową opłatą), ale na pewno mogę oczekiwać pokoju o czasie (czekałem 2,5 godziny zmęczony po podróży) i pomocy ze strony pani rezydent (nie doczekałem się) Ile trzeba zapłacić w Grecji aby cię nie olali?

Oli p udowodnij,że jestem pracownikiem jakiegokolwiek biura podróży!
Niestety,zawsze znajdą się ludzie Twojego pokroju ,którym nic nie pasuje,ale jesteś w tej grupie mniejszościowej,która narzeka.Byłem w Stomio jako turysta i doświadczyłem na własnej skórze i moja opinia jest jak najbardziej pozytywna o tym miejscu i biurze podróży.Za tę kasę jaką zapłaciłem oczekiwałem o wiele mniej niż otrzymałem.
A jak masz komuś ubliżać od naciągaczy i naganiaczy do podeprzyj to dowodami...w innym wypadku jest to pomówienie.
Poniekąd dobrze,że zostałeś olany...widocznie Ci się należało.

ja spedzilam w stomio 3 msc jako pracownik co prawda ale wiele widzialami wiel mozna powiedziec to fakt ze niejednokrotnie trzeba bylo czekac na okoje ale to nie z winy pracownikow hotelu . grupy opuszczajace pokoje maja wyznacozna godzine opuszczenia pokoi na godz 9.00 wyjazd maja o 10.30 przez ten czas sprzatane sa pokoje i wchodzi nastepna grupa ale co ma zrobic rezydnt jelsi trafia na np lekarza ktory sie ociaga .. co do rezydentki znam pania wiesie nie od dzis mialam stucznosc z nia caly czas to osoba zaklamana i flaszywa kryje sie pod sztucznym usmiechem wczesniejsza rezydentka pani ola byla moze zabiegana ale starala sie zawsze pomoc u pani wiesi nie widac tego zaangarzowania i profesionalizmu a co do wycieczek .. zatrzymuje sie autokar tam gdzie ustala rezydent zazwyczaj to on bierze kase do kieszeni biuro nic o tym czesto nie wie.... wnioski wyciagcie sami....pozdrawiam

No wreszcie coś pękło,wszystko gra ,dużo zależy od nas,pani rezydent powinna się wycofać ,jej tam nie ma całe dnie,wieczorem dostępna godzinę,nie trzeba niańczyć dorosłych,jesteśmy oczytani wiele widzieliśmy,a tu jak do prymitywnych,nie wystarczy wydać książkę,trzeba mieć to coś,obserwowałam innych rezydentów,niebo a ziemia.Sławna pani Wiesia,jest zmęczona,napewno ma wiedzę,ale to jej rola przyjąć grupę nową a nie pani z baru/sympatyczna i miła/.Jeżli powiedziane by było co i jak na początku nie było by nieporozumień,bo tylko tak oczywistych zakazów tumam by nie zrozumiał,wycieczki fakultatywne to jedyna sprawa jaka interesowała rezydentkę,ile pojedzie,ile zapłaci.Kierowcy jadący tam i z powrotem to mistrzowie,ludzie z pasją.Kierowca na miejscu wspaniały,przewodnik na Meteory wybaczcie ale dosyć mam patrzenia na skacowną przepitą twarz.Sama Tęcza jest znakomita,transfery na poziomie,autobus do Grecji powinien być wygodniejszy.Chętnie bym tam pojechała jeszcze raz.

Kiwi 44 już udowadniam że jesteś pracownikiem biura lub raczej bardziej związanany z hotelem Vlasis. Gdybyś nie był związany z biurem to byś mnie tak gwałtownie nie zaatakował za to że nie wszystko mi się podobało. Napisałbyś najwyżej że na twoim turnusie było OK. Jeśli byś był zwykłym klientem to też byś chciał być dobrze obsłużony a nie pisał "....za tę cenę oczekiwałeś karawany wielbłądów i niewolników z klimą na patyku.." Widać lubisz zbierać kasę za frajerów którzy pojadą do Stomio, ale już zadbać żeby wyjechali zadowoleni to Ci się nie chce. Zawsze łatwiej robić na forum szum informacyjny jak to jest fajnie i objechać niezadowolonego klienta.

Szanowna Anusia2007 nie chcę zarzucać Ci pisania nieprawdy ale ja przyjechałem na miejsce o 14 z dwugodzinnym spóźnieniem a pokoje nie były jeszcze gotowe na nasz przyjazd. Musiałem jeszcze czkać dwie godziny na pokój który dopiero przy mnie sprzątano. Nawet przy ociągających się klientach można było się postarać żeby pokój był gotowy. Z tego co piszesz to wszyscy byli tacy wspaniali tylko Pani Rezydent była zła. Ja wcale nie odniosłem takiego wrażenia. Profesjonalizm skończył się w momencie wysiadki z autobusu.

Oli p.Nie mam zamiaru z Toba polemizowć,ponieważ jesteś dość zaślepiony w ataku na kogoś kto był zadowolony z wyjazdu za ,,taką kasę" Uważam,że było OK,a Ty nadal nie udowodniłeś lecz pomawiasz.I POLECAM WSZYSTKIM STOMIO I B.P. ,,TęCZA''.
Nie polecam jednak malkontentów typu Oli p.... zresztą zawsze znajdzie się ktoś ,komu coś nie pasuje...szczególnie jeśli jest pracownikiem konkurującego z np.,,Tęcza" bielskiego biura podróży.
Oli p ! Kończę polemikę z Tobą,gdyż jak mawiał Linda ,,Nie chce ......itd"
Zdrowia życzę i mniej stresujących wakacji!

A ja dalej podtrzymuję że to kicha, ze obsługa do bani, rezydent nieprzyjemna i skupiona na zbieraniu kasy za wycieczki a nie na wczasowiczach. Łazienki są z niespodzianką (poczytajcie forum). Miejscowość jest dosyć ładna ale miejscowi to buraki. nie dajcie się nabić w butelkę kryptoreklamie pisanej przez np Kiwi. Grecja to nie tylko jakieś zaplute Stomio. Niech sobie Kiwi44 tam jeździ i wypoczywa skoro było mu tak dobrze

Stomio jest b.dobrym miejscem na wakacyjny wypoczynek.Hotel Vlassis to nie HILTON. To miejsce jest dla mnie magiczne.Tam regeneruje sily na caly rok.Jezdze swoim samochodem i zwiedzam Grecje. Uwielbiam Grekow za brak agresywnosci.Pozdrawiam Pania WIESIE. Do zobaczenia w lipcu.

:P

Szczególnie że to nie Hilton widać po WC.

Byłam w Stomio. Zgadzam się z przedmówcami że nie jest to najszczęśliwsze miejsce na wakacje. Hotel kiepski, miejscowi nieuprzejmi, pani rezydent pilnowała swoich interesów (na pewno nie pilnowała moich. Wycieczki zorganizowane były byle jak, i tylko żeby wyciągnąć od nas pieniądze a nie pokazać Grecję. Większość mojego turnusu miała podobne zdanie. Wprawdzie było kilka osób które nie miały zastrzeżeń ale była to marginalna mniejszość.

Byłam w Stomio (Grecja ) z BP Tęcza w maju 2008r. 9 dni na wypoczynku pobytowo-objazdowym
/ Meteory, Ateny,Saloniki itd. Uważam wypoczynek za bardzo udany zwłaszcza ,że cena była bardzo atrakcyjna 1.100 PLN. Polecam wszystkim zwłaszcza ,że za wczasy 1 tydzień na świecie płaci się 2.500 pln.

Pozdrawiam i życzę udanych wakacji