» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » Anglia » obóz językowy

obóz językowy

Strona: 1

Autor Treść
mama
Gość
Moja córka była uczestnikiem obozu językowego " londyn i okolice" w tym roku.
Stwierdzam z wielką swiadomością po opowieściach córki i nie tylko bo i jej kolezanek, że to jedna wielka porażka. Obóz kosztuje bardzo dużo jak na tak krutki okres czasu czyli dziewięć dni z poróżą. Zaczne od zakwaterowania. dzieci zostały przydzielone do rodziny ciemnoskórej, nie jestem rasistką ale w regulaminie było napisene wyraźnie- rodziny angielskie. Taka rodzina owszem ma obywatelstwo angielskie ale zdobyte po drodze. Mieszkały w pokoju około 9 m kwadratowych bez szafy z jednym krzesłem i telewizorem stojacym na podłodze we cztery na dwuch łóżkach piętrowych. jadały same bez toważystwa domowników, nie mogły kożystać z pozostałej części domu. Pani domu nie pokazywała się dzieciom na oczy, Pan natomiast zajmował się przygotowywaniem śniadań - każdego dnia dwa tosty z dżemem i lunchu w formie tostów z jakimiś pastami np. jajeczna lub z tuńczykiem, owoc - jabłko wielkosci śliwki węgierki i gruszeczka, baton z karmelem i małe chipsy, mała woda. Dzieci lunch miały mieć pakowane w torebki specjalnie do tego przeznaczone ale nie miały, musiały same o to zadbać. Obiado-kolacja składały sie najczęściej z pizzy i frytek. Po mojej interwencji Pan domu zaczął z dziećmi troszeczkę rozmawiać. Natomiast pani z biura w Warszawie miała zadzwonić lub napisać maila do mnie i po dzień dzisiejszy tego nie zrobiła a minęło juz dwa tygodnie.
Zwiedzanie było ok. jak i konwersacje. Droga powrotna następna porażka. Autokar nie jechał bezposrednio tylko dzieci musiały zmienić autokar przy granicy, który w dalszej drodze jechał przez Łódź. Mało dopracowany plan podróży.
Bióro powinno z większą starannością dobierać rodziny i dzieci mieszkajace u rodzin powinny czuć się jak w domu i miec zapewnioną miłą atmosferę a nie jak za karę i określać, że jest dziwnie.
Ja osobiście nie polecam biura a jeśli ktoś chce to niech uważniej czyta i o więcej szczegułów dopyta. to był nasz pierwszy wyjazd z tym biurem.
IP: 77.255.37.41
madagaskaaar
Gość
to faktycznie nie napawa optymizmem. ja mam zupelnie inne wrażenia po obozie na ktory mbył mój syn. Biuro nazywa się ATAS, wyjazd do Londynu, wszystko zgodnie z planem i opisem oferty. Syn przyjechał zachwycony, dużo zwiedzil, podszlifował język i niemal od razu pytał czy i w nastepne wakacje tez a jakiś obóz wyjedzie :)
IP: 62.181.185.4
janka
Gość
Znajomi w zeszłym roku wysłali córki z BUT-em, wróciły bardzo zadowolone. Jak same mówiły, sporo się nauczyły, osłuchały języka i usamodzielniły. Sporo zwiedziły, "obłowiły się" trochę na wyprzedażach, a z rodziną, u której były zakwaterowane, do dziś mailują. My tez planujemy syna z nimi wysłać, chociaż póki co tylko na kolonie, bo na obóz jest jeszcze za mały.
IP: 89.191.160.80
Użytkownik
Posty: 9
Ja byłem z biurem Sprachcaffe w Londynie w Lipcu 2011. Najbardziej bałem się że spotkam wielu Polaków ale naszczęście tak nie było - ufff:-) Rodzice zafundowali mi 3 tyg kursu intensywnego więc musiałem się starać żeby nie było że nic się nie nauczyłem jednak uważam że sam fakt przebywania w UK jak i z kursantami z całego świata pomógł mi w nauce. Warunki zakwaterowania u rodziny goszczącej były spoko nie mogę narzekać.
To jest tak szkoła w Londynie: http://www.sprachcaffe.com/polski/study_abroad/language_schools/london/london_school.htm
IP: 95.49.222.235

Strona: 1

Forum turystyczne » Anglia » obóz językowy

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij