Wróciłam z wczasów, które niestety wykupiłamw biurze GANDALFTRAVEL. Powiem szczerze - okropność, niekompetencja, naciąganie i jedno wielkie KŁAMSTWO! Takie biura powinni zamykać i namawiam wszystkich poszkodowanych do wnoszenia roszczeń, bo inaczej wskutek naszej własnej indolencji będziemy dopuszczać takie praktyki.
Otóż problemy zaczęły się juz przed wyjazdem - na dwa dni przed terminem wyjazdu dostałam informacje telefoniczną o odwołaniu wykupionej imprezy. Potem nastąpiła cała masa różnych telefonów, co rusz od innego przedstawiciela biura, aż się wkurzyłam i poprosiłam o kontakt tylko jedną osobę. Cel był jeden - namówić nas na wykupienie dłuższych wczasów z przelotem samolotem. Absurd! W końcu jakoś dojechaliśmy za porozumieniem z biurem Fun Club, chociaż autokar spóźnił się o dwie godziny. Pilot mowi, żeby siadać, gdzie sie chce, a że była noc, wszystkie miejsca pozajmowane, ludzie śpia, bajzel totalny. Ponadto zamiast autostradą, jechaliśmy bocznymi drogami, bo kierowcy nie mieli wykupionych opłat na autostrady (!!!!), aż w końcu w Austrii zapłacili mandat i musieliśmy wkońcu znowu zjechać na autostradę. Proszę sobie wyobrazić przejazd i kluczemie w miejscach, gdzie np. pod niskim mostem autobus nie mógł przejechać..... Zgroza i niepotrzebne nerwy.
A w samej Makarskiej pięknie! Sam pobyt O.K, ale gdy nie musieliśmy oglądać rezydenta. W zasadzie było dwóch: Juliusz i Sławomir. Juliusz starał się jak mógł, ale Sławomir chyba zapomniał, że jest w pracy! A może był tam jakims szefem, bo zachowywal sie w sposób niezwykle wyniosły. Tak czy siak, zapomnial, że jest w pracy i mam pomagać ludziom w przyjemnym spędzeniu wczasów...
Na jakiekolwiek pytanie odpowiadał, że nie może teraz udzielić odpowiedzi, żeby jutro ok. 11:00 zajrzeć na tablicę ogłoszeń! I to kolejny absurd, bo czasami wycieczki rozpoczynały się całkiem z rana. W efekcie wraz z naszą grupą korzystaliśmy z miejscowych ofert i polecam takie rozwiązanie. Na tak niekompetentną osobę nie można liczyć!
Grupa, która miała wyjechać do Polski kilka dni przed nami, przechodziła prawdziwe scesje. Od rana trzykrotnie przesuwali im termin wyjazdu z 15:00 na 17:30 po czym ludzie sie zebrali, a tu znowu zmiana na 22:00. Ludzie byli wkurzeni, pokoje pozdawane, niektórzy z małymi dziecmi, upał, gdzie sie podziać. Ale była pyskówka!!!
Szczytem beszczelności był dla nas inny fakt. Otóż pewnego wieczoru poinformowano nas, że następnego dnia mamy wracć do Polscki, bo cytuję :"nie są w stanie zapenić nam innego transportu"!!!! O zgrozo wczasy mieliśmy wykupione w określonym terminie i było to ewidentne złamamie umowy i oszukanie nas, poprzez skrócenie naszego pobytu o jeden dzień!!!
Napisaliśmy reklamację i obecnie wystąpiliśmy na drogę prawną.
Praktyki takich biur powinny się skończyć. Totalna niekompetencja!!! Bajzel organizacyjny, z przewozami, z miejscami w autobusie, przy posiłkach no i ten żałosny rezydent....
Podsumowując: wakacje w makarskiej zdecydowanie TAK!, GANDALFTRAVEL ZDECYDOWANIE NIE!!!!