omijajcie biuro sun&fun z daleka

Hej dla wszystkich uwaga omijajcie to biuro z daleka własnie wróciłem z Tunezji Monastir mieliśmy być w hoteli saadia lecz zaraz po lądowaniu poinformowano nas ze tam nie ma miejsc i przekwaterowują nas do innego hotelu Chiraz który jest lepszy blizej morze itd...
Lecz gdy zobaczylismy ten hotel wszystkim zrzedła mina pokoje brud smród robotnicy na balkonie niedziała klima toaleta, prysznic robaczki które witają ce w drzwiach zaraz oposciliśmy te pokoje i zaczeliśmy dzwonic do rezydenta pani Korneli która miała wszystko gdzieś zeby nas przekwaterował do innych pokoji a najlepiej do innego hotelu bo ten miał mniej gwiazdek niz ten który rezerwowaliśmy trfało to wszystko 16 godz które spędziliśmy w recepcji hotelu po tylu godz rozmowach z SUN&FUN w Warszawie oraz Panstwowej Inspekcji Turystycznej poinformowano nas telefonicznie przez panią Joanne S.....reprezentantke firmy ze zostaniemy przeniesieni wciagu godz taka sama informacje pani dała tekze PIT ktora oczywiscie do nas takze oddzwoniła lecz oczywiscie była to tylko sciema ponieważ w Tunezji nikt o tym nic nie wiedział wiec jeden wniosek biuro nie boi sie nikogo jak i Państwowej Inspekcji Turytycznej dajac im fałszywe informacje o godz 22 dostalismy od menadzera hotelu jego osobiste 2 apartement ale był nas 7 osób musielismy sie podzielic a 2 dwa dni poniewaz w niedziele wywozili nas do innego hotelu oczywiscie lepszego był lepszy tylko pod wzgledem czystosci dobrych pokoi lecz opcja ALL Inclisiv tam to nie funkcjonuje lezaki które miały byc za darmo płatne napoje drinki piwo kolejki po 30 min zeby cos dostac wiec zastanówcie sie niz wybiezecie sie gdzies z ta firma Pozdrawiam wszystkich którzy także mieli takie swietne wakacje Darek

to stały ich numer.w 2007r. zamiast do saadi wywieżli nas do Suse.nie było na nich rady.nie damy im zarobić.wyjeżdzamy z innych biur,a oni niech bankrutują.