OIS

Co do OSOBY , która pochlebia sobie wyjazdy z OIS to powiem tylko jedno-sciema. Ja bylam na wyjezdzie Sylwestrowym w zeszlym roku na Slowacji. Jedlismy resztki z tzw. "panskiego stolu" dotad az ich nie wyjedlismy. Pilot nie wiedzial gdzie sa stoki i jak do nich dojechac, nie wiedzial czy sa czynne, a jak nie byly to kazal nam jezdzic po najtrudniejszych albo isc na piwo i marznac do wieczora. Kierowca mocno przekraczal czas pracy i byl tylko jeden. Grzyba w pokoju, i jednego prysznica na ponad 20 osob nic nie usprawiedliwia. Zaplaciles za pokoj drozszy dostales tanszy i jeszcze wlasciciel na sile chce Ci wcisnac kogos z przyjezdnych do pokoju. Sylwester przy pustym stole, przeprasza tzn 2 butelkach zaplesnialego wina. Wymieniac by tu mozna godzinami. Moja grupa nic nie zdewastowala, nie bylo na nia zadnych skarg wiec biuro nie ma wymowki zeby nie zwrocic pieniedzy. Ale jak stwierdzili zdjecia i opinie innych uczestnikow to nie dowod. Zalosne. Jesli biuro oferuje pewien standard swoich wyjazdow w ofercie i zyczy sobie za to taka a nie inna cene i ja ja place, to ich psim obowiazkiem jest wywiazac sie z tego. Nic nie usprawiedliwia ich kretactwa. A zreszta z obojetnie jakim biurem jechalam na rozne wyjazdy to nigy nie dostawalam zlewek z dnia poprzedniego (kelnerka robila to na naszych oczach)! Troche szacunku!
Nie sadze, zebys droga OSOBO nie byla powiazana z tym biurem. A biuro jak widac na wszystkich forach nie cieszy sie dobra renoma, a to jednak o czyms swidaczy
Pozdrawiam