Biuro Czajka.pl

takze jedziemy w srode jestesmy dobrej mysli, ze wszystko sie uda.pozdrawiamy.obiecujemy tez napisac.!!!!!!

my we czwartek 14.07.2011 wyjezdzamy z tym biurem, pierwsza niespodzianka wagony miały byc 4-osobowe dzis dostalismy informacje ze bedzie plac karta...

Potwierdzam Czajkatravel zmieniło warunki tydzień przed wyjazdem, to nieuczćiwe i niepolecam wyjazdu z tym biurem!!!

„Zmiana warunków” z powyższego wpisu polegała na zamianie w jedną stronę klasy kupe na płackart. Informowanie zaczęliśmy wcześniej niż tydzień przed wyjazdem.
Nasze biuro również bardzo ubolewa nad zmianą na klasę plackart przejazdu w jedną stronę. Nie wynikło to z naszej złej woli, lecz z ukraińskich uwarunkowań. Mimo, że obiacano nam klasę kupe to i tak sprzedano płackarty.
Do powyższych wpisów należałoby dodać, że klasę płackart wszystkim rekompensujemy gratisową wycieczką lub zwracamy środki finansowe. Te zwroty są większe niż rzeczywista różnica w wartości biletu między klasą kupe i płackart. Na tej „przymusowej zamianie” ponosimy finansowe straty.

ten wpis dotyczy wyjazdu na Krym a dokladnie na Jalte z biura podrozy Czajka Travel z Krakowa. Wyjazd byl 6.07 a powrot 18.07.2011 r. Chce zaznaczyc, ze w/w biuro jest wiarygodne i w calosci doskonale wywiazalo sie ze swojej oferty. Oto kilka spostrzezen: jazda pociagiem dluga i w upale, wagony sypialne i niesamowita punktualnosc.Dojazd do Kirova dobrze zorganizowany.Przewodniczka pani Marzena bardzo mila,fajna osoba.Warunki hotelowe adekwatne do kosztu pobytu czyli minimalne (ale to byla nasza decyzja wyjazdu i takie warunki przyjelismy i przezylismy). Jedzenie monotonne i inne jak u nas (cieple sniadania typu kasza ryba lub parowka!!!!) tez do przezycia. Uwazamy ogolnie, zw nie tylko wyjazdy na zachod sa udane. Warto bylo spedzic urlop na Jalcie. Nawet dzieci w wieku 11 i 7 lat pomimo spedzania wakacji w wielu krajach zachodnich byly z pobytu na Krymie zadowolone i mialy okazje poznac ten kraj i sa bogatsze o nowe doswiadczenia. Wycieczki zorganizowane przez p. Marzene byly bardzo ciekawe. Wiec nasza decyzja wyjazdu z tego biura byla trafiona w calosci.

Właśnie wróciłam z kolejnej wyprawy na Krym. Po raz trzeci byłam z Biurem Czajka trawel z Krakowa. Pracownicy i piloci biura to właściwe osoby na właściwym miejscu. Pensjonat faktycznie w samym centrum ośrodka wypoczynku. Pokoje z mini chłodziarką, telewizorem, klimą oraz łazienka z nieograniczonym dostępem do ciepłej i zimnej wody. W samym ośrodku wiele atrakcji niemal na każdą kieszeń i dla każdej grupy wiekowej. Sklepiki zaopatrzone dość dobrze a lokale gastronomiczne oferują ciepłe jednak opływające tłuszczem posiłki. Ale sałatki są przepyszne. Plaża może nie taka czysta jak w zachodniej części Europy, ale jest sprzątana każdego dnia. Atutem tego miejsca jest ciepłe morze, 2 minuty do plaży i wakacyjny luz. Polecam wyjazdy z Biurem Czajka Trawel z Krakowa. Pracownicy biura oraz rezydenci to właściwi i kompetentni ludzi. Na pewno skorzystam z oferty biura i zaplanuje razem z nimi kolejny urlop.

czy może ktoś napisać jak daleko jest z hotelu kirowa do plaży,proszę o inf.mieliśmy wykupiony pobyt w saki,ale dzisiaj zadzwoniono do nas z inf.że wynikły problemy i w zamian zaproponowano nam jałtę hotel kirowa,wyjazd mamy 27.07.2011

z hotelu kirowa na plaze jest kawalek drogi ale mowie o plazy przy promenadzie gdzie plaza ta nie jest zbyt czysta i jest zatloczona nie polecam. Ale hotel kirow posiada swoj bezplatny transport na plaze bardzo ladna nalezaca wlasnie do tego hotelu wejscie na nia jest bezplatne po okazaniu specjalnej przepustki ktora wydaje hotel przy zakwaterowaniu. plaza czysta i co sie nigdzie nie zdarza z natryskiem. jazda marszrutka /busikiem trwa 7-8 min/ powodzenia.

Byliśmy z biurem Czajka 14-26 lipca na Krymie Sanatorium Kirowa. Usługi biura to nieporozumienie. Mam wrażenie po naszich doświadczeniach, że pozytywne opinie piszą tylko pracownicy biura. Pokoje brudne łazienki zagrzybione. Zdjęcia posiadam. Po awanturze z pracownicą biura, pokoje nam zamieniono ale dopiero następnego dnia. Zapłaciliśmy za pokoje z widokiem na morze, ale niestety widzieliśmy tylko drzewa. Z grupy 25 osób nikt niemiał klimatyzacji w pokoju. Po zapytaniu dla czego tak jest? Pani powiedziała, że to taki jest wschód!!! Widoki piękne, ale plaże niezachwyciły, dość brudno. To że Ukraina jest krajem biedniejszym, nieznaczy że musi być brud i grzyb w pokojach.
Dla zainteresowanych mogę umieścić zdjęcia z pokoi.

Witam
Czy ktoś wybiera się z biurem Czajka na Krym w terminie 24.08 - 04.09 ??

Witam, byłam z biurem Czajka Travel w Sakach na Krymie w terminie od 22.07 - 3.08 2011 . Było super, pozdrowienia dla Pani Ani pilotki rezydentki - super dziewczyna, z dużym doświadczeniem, wiedzą i dobra organizatorka. Warunki zgodne z oferta, pensjonat bardzo blisko morza, pokoje klimatyzowane z łazienka , lodówka i TV. Zaznaczam ,że nie jestem pracownikiem biura Czajka :-) . Było wspaniale , jeżeli ktoś chciałby bliższych informacji proszę pisać GG 33794269. Pozdrowienia dla wspaniałej grupy wczasowiczów z tego turnusu.

do liptona

bogwaw napisał

Jedziemy do Jałty w tym terminie do sanatorium Kirowa

bogwaw napisał

Jedziemy do Jałty w tym terminie do sanatorium Kirowa

Ja się zastanawiam czy jechać do Jałty czy do Saki, tym bardziej że jechałbym sam i nie wiem kogo mi do pokoju dołączą

Trochę spóźniony wpis ale jest wyjeżdżałam z biurem Czajka Travel z Krakowa ul. Basztowa w terminie 22.07 - 03.08. zmiana na plackartę była ale warta była zmiany by poznać klimat ukraińskich wagonów bez przedziałów i bardziej się zintegrować z grupą (nie ma zamykanych przedziałów a jak się kilka razy przechodzi do toalety czy po kawę to lepiej zapamiętuje się twarze, zawsze można się dosiąść i rozpocząć miłą rozmowę czy też w kilka osób - niekoniecznie z jednego przedziału - pograć w karty). owszem jest duszno ale to urok ukraińskich pociągów i potem jest co wspominać. cały wyjazd dobrze zorganizowany. byłam w Saki i szczególnie polecam to miejsce i bazę wypoczynkową Priboj młodym osobom. jest dużo klubów, dyskotek (nawet na plaży). co do samej plaży jest szeroka i piaszczysta i mimo zatłoczenia zawsze znajdzie się miejsce nawet pod bardziej oddalonymi od wody parasolami. leżaki również można wypożyczyć. na bazie jest wszystko, mnóstwo knajpek, nawet klimatyzowana stołówka. można kupić do jedzenia dosłownie wszystko. wycieczka marszrutką do centrum Saki to niesamowite przeżycia, warto się wybrać by zobaczyć kilka ciekawych rzeczy i dojść do słonego jeziorka nad które ludzie jeżdżą zażywać kąpieli błatnych - świetna zabawa polecam! w samym centrum Sak znajduje się mały market (coś w rodzaju biedronki, lidla) gdzie można zrobić większe, trochę tańsze zakupy. pokój miałam w apartamencie, byłam mile zaskoczona, zadbano nawet o moskitiery w oknach. z tyłu budynku apartamentu znajdują się ławki i stoły na wieczorne biesiadowanie co też jest dużym plusem bo komu by się chciało wieczorem siedzieć w pokoju. gospodynie miłe, pomocne, można sobie u nich nawet odgrzać czy też przyrządzić obiad.
co do samego biura i obługi - pilotka Ania rewelacyjna. świetna osoba z ogromną wiedzą i siłą głosu (może jej nie widać ale za to słychać na całego ) wymiana wahadłowa w Symferopolu przebiegła sprawnie, pilotka Krysia bardzo dobrze zorganizowana. jechało z nami dwóch kursantów i w samym Lwowie miłe zaskoczenie gdyż mieliśmy krótkie zwiedzanie miasta dzięki któremu tylko nabrałam ochoty, żeby zobaczyć Lwów w pełnej krasie.
cóż więcej dodać, jeśli wyjazd na Krym to tylko z biurem Czajka Travel

Byliśmy w Jałcie w terminie 23.08-04.09 z Czajką. Pociag punktulany, jazda przyjemna bo wagony były klimatyzowane. Na miejscu w Kirowie dostaliśmy pokój po remoncie czysty, łazienka z kolei chyba pamietała wcześńiejszy remont niezbyt czysta, trochę grzyba w rogach brodzika. Ogólne wrażenie standard bardzo podstawowy , ale mieliśmy tego swiadomosc. Korytarze w stanie strasznym ale na korytarzu przecież nie mieszkaliśmy. Śniadania bardzo monotonne bardzo bardzo minimalna ilość warzyw, do sniadania surówka z kapusty , codziennie zupa mleczna i najcześciej wielki kawała sernika na ciepło ze śmietaną, inny zestaw to kasza gryczana i omlet. Dało sie przezyć. Poza tym było dobrze, wycieczki fajne, widoki przepiekne. Kamieniste, waskie plaże. Piloci Ania i Michał w porządku. Ogólne wrażenie minusy nie przesłoniły plusów i pojedziemy napewno jeszcze raz na Krym z Czajką.

tu nie ma co nażekać. jedziemy na wschód za psie pieniądze to i warunki są psie. Generalnie jest zaje....

Zastanawiam się nad wyjazdem z biurem Czajka do Gruzji. czy ktoś mógłby mi napisać coś na ten temat? Jak było, jaka organizacja, warunki itp. Będę wdzięczna

Polecamy opinie naszych turystów, które można znaleźć m.in. tutaj - http://forum.travelway.pl/topic-5216.html

I w razie pytań też służymy pomocż

zamierzam pojechać z tym biurem do Armenii.Opinie nt usługi biura z wyjazdów na Krym są podejrzanie rozbieżne i to mnie poważnie niepokoi. Być może że opinie pozytywne piszą właśnie pracownicy biura ale nie mam pomysłu jak to zweryfikować. Może ktoś ma pomysł jak tę wiarygodność sprawdzić ?

Zapraszamy do Armenii z naszym biurem.
Co do weryfikacji naszej wiarygodności - może rozjaśni trochę fakt, że na rynku turystycznym istnieją dwa biura z CZAJKĄ w nazwie. Biuro CZAJKA i CZAJKA TRAVEL. Biuro CZAJKA jest odziałem biura OIS z Warszawy, natomiast CZAJKA TRAVEL z siedzibą w Krakowie przy ul. Basztowej to biuro które działa od 2003 roku i organizuje wyjazdy na szeroko pojęty wschód.
Opinie, które można znaleźć na forach internetowych odnośnie wyjazdów na Krym nie zawsze jasno określają czy odnoszą się do Krymu z biurem CZAJKA czy Krymu z CZAJKĄ TRAVEL. Ale wystarczy trochę poszperać aby upewnić się że pozytywne wpisy dotyczą naszego biura tj. CZAJKA TRAVEL z Basztowej w Krakowie.
W razie jakichkolwiek wątpliwości i pytań, zapraszamy do kontaktu z naszym biurem - www.czajkatravel.pl

byłem z czajką w 2011 i dno odradzam każdemu krym piękny ale nie z tym biurem baj/

A czy na pewno był Pan z CZAJKĄ TRAVEL z Krakowa? czy może jednak z biurem OIS, które sprzedaje swoje wyjazdy na Krym jako biuroczajka.pl ?

Chcialem sie podzelic moimi wrazeniami z pobytu na Krymie dot Jalty sanat im Kirowa.Jest to calkiem swieza opinia bo dotyczy wyjazdu z konca czerwca 2012 roku.Juz na poczatku niemila niespodzianka.Jescze przed wyjazdem byla informacja ze wyjazd ze Lwowa nastapi albo rano,albo w godz poludniowych.Tymczasem wyruszylismy dopiero ok 17 30 tym samym pobyt juz na starcie znacznie nam sie skrocil.Podobnie bylo z wyjazdem.Mieslimy wyjechac w godzinach popoludniowych a tymczasem zafundowano nam wyjazd juz o godz 12 w poludnie.nastepstwem tego bylo 4 godz oczekiwanie na pociag.Dodajac dzien wyjazdu i powrotu zrobil sie z tego prawie polowa doby.Teraz moze pare informacji dotyczace podrozy.Kuszetki ktore zastalismy mozna okreslic w skrocie jako" pozny Gierek" ,generalnie wszystko az sie lepilo.Zeby skorzystac z toalety trzeba bylo prawdziwego macho na dodatek znieczulonego srodkiem uspokajajacym o skladzie chemicznym C2H5OH.Rada dla ludzi dla ktorych widok toalety jest nie do przejscia.Kiedy pociag zatrzyma sie na 20 min radze wystartowac jak Ben Johnson do tunelu glownego i tam skorzystac z WC.Wspominajac o srodku zniewczulajacym jest to doskonaly sposob na monotonie podrozy.Ceny zarowno we lwowie ww srodka ksztaltuja sie ok 24 H.podroz jak podroz dotarlismy na miejsce juz po 26 godz poc plus 2 godz busik.I tu nastepuje najciekawsza opowiesc dotyczaca wyjazdu.Cos co zintegrowalo cala grupe.Sniadania ktore jakoby mielismy wykupione w cenie.Przedstawie pelny opis tego co spozywalismy.Zaczne od tego ze codziennie bylo tzw "biale szalenstwo" tzn kaszka,w ilosci malenka salaterka ,deser pare sucharkow.ja czegos takiego nie spozywalem nastawiajac sie na sniadanie w cenie i tu opis.Dzien 1 Kazdy kilkakrotnie sprawdzal czy to co widzi na talerzu ,czy to nie byla fatamorgana.Dwie polowki jajka ktorego mniejszego trudno by znalesc na targu do tego jeden plaster pomidora przeciety na pol,na oslode cos co przypominalo sernik.Dzien 3 trzy plastry wlasciwie to 1,5 plastra sera i jajeczny omlet.Dzien 3 jajko plus sernik.dzien 4 na stolowce poruszenie,wszyscy sa wzruszeni,ludzie padaja sobie w ramiona na talerzach istne szalenstwo.Trzy plastry wedliny 3 plastry sera i coz za zbytek cwiartka ogorka.Ale po chwilowym szalenstwie zostalismy sporwadzeni na ziemie slowami ,ze chleba niet i kaniec.Dzien 5 znow konsternacja jajko i plaster pomidora przeciety na pol to standart,ale na stolach sa jeszcze ziemniaki i ryba,co kazdego z nas wprowadzilo w stan totalnego zdumienia.czy to napewno nasze? czy za chwile nie zabiora nam tego?.Dzien 6 3plasterki malenkie sera i 3 pomidora.Dzien 7 chyba w kuchni sie ciesza ,ze grupa obzarciuchow juz jutro wyjezdza bo podano kartofle z ryba ,cwiartke pomidora ,parowke,mini bigos i mini omlet.Pelne szalenstwo.Opisalem szczegolowo cale menu,zeby osoby ktore sie wybieraja do tego sanatorium z biura Czajka travel psychicznie nastawily sie na to co czeka ich na miejscu w temacie sniadania.By zakonczyc watek dodam ,ze na kazda osobe przypadalo jescze maslo krazek o wielkosci naszej zlotowki i szerokosci 3,4 mm.Do tego malenka filizanka herbaty.Co jeszcze.Pieniadze,te najlepiej oplacalo wymienic sobie jeszcze we lwowie tam kurs byl za 100 EU 1023 a na Jalcie ok 990 jeden dzien tylko doszedl do 1016.Zakupy.Za przejsciem podziemnym na lewo w poblizu deptaku uruchomiono market z cenami sporo nizszymi niz np na deptaku.piwo ok 50% taniej podobnie wina itd.Wycieczki.Zeby moc powiedziec iz Jata-Krym jest piekny to trzeba ruszyc tylek i zwiedzic go.samo plazowanie nie odda piekna tego regionu.Plaze .kamieniste .Kirow posiada wlasna ,ale trzeba dojechac tam busikiem do ktorego czasem trudno wejsc.Pokoje generalnie odnowione z ladnym widokiem na morze.To ze pod lozkiem jest 10 cm kurzu a w kabinie prysznicowej cerata ktora ma z 20 lat nie nalezy sie przejmowac.Woda ciepla caly czas dostepna.Komputer.Niedaleko recepcji za darmo,ale jesli trafi sie na jakiegos maniaka komputerowego to trudno sie dostac ,no chyba ze wgodzinach ok 1 2 nad ranem.Zycie towarzyskie.To zdecydowanie koncentrowlo sie na deptaku.przepoieknym zreszta,bajecznym wieczorem i w nocy.Zycie tow pol na tym ,ze tam i z powrotem maszerowalo ,spacerowalo tysiace ludzi .Generalnie wielki pokaz mody.Co ciekawe okoliczne knajpki nie narzekaly na jakis szczegolny natlok ludzi.Wyzywienie.Nie majac wykupionych obiadow mozna na miescie za ok 30-40 H spokojnie zjesc obiad.Hrywna to ok 0,44 nasze grosze.Ceny podobne jak w Polsce.Krym jest pieknym miejscem,ale generalnie odbiega on od standartow do jakich my jestesmy juz przyzwyczajeni.toalety w niktroych miejscach przyprawiaja o palpitacje serca,podobnie jak stosy smieci na molo.ale generalnie nie trzeba sie niczym przejmowac tylko cieszyc sie,z emozna byc w tak szczegolnym miejscu.Jezyk .Tylko i wylacznie rosyjski.Przez caly pobyt nie uslyszlem slowa po polsku,niemiecku czy angielsku.Wybaczcie prosze ten moj chaos myslowy ,ale chcialem zaspokoic ciekwaskichw roznych tematach.pobyt minal i trzeba bylo wracac do domu.Powrot opisalem wczesniej zapomnialem tylko dodac ,ze wpakowano nas do malenkiego busika bez klimatyzacji gdzie wiekszosc ludzi bylo stloczonych o walizki,torby.Byla to tez darmowa sauna w cenie.Reasumujac.Pomijajac watek sniadan ,podrozy,skrocenia naszego i tak krotkiego pobytu.Trzeba byc pozytywnie nastawionym i cieszyc sie urlopem

Maly blad cena srodka ktory powoduje uspokojenie i likwiduje monotonnie kosztuje zarowno we Lwowie jak i w Jalcie ok 30-34 H

BUŁGARIA LAST MINUTE !!!

27.07 - 08.08.2012 999PLN

w cenie 9 noclegów w HOTELU ZDRAVEC*** Z BB,

wyjazdy autokarem w pełnej opcji wyposażenia - Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań, Katowice, Kraków+40 innych lokalizacji

możliwe ALL INCLUSIVE +90 euro

szczegóły na: www.gandalftravel.com/oferta/443/bulgaria-zlote-piaski-wczasy.html