Biuro Czajka.pl

Gofun.pl i Czajka spółki córki OSI ,

ten sam założyciel , ta sama oferta Sprawdź TO ONI nas tak urządzili !!!
Nie wpłacaj zaliczki zanim nie zweryfikujesz co mogą Ci zaoferować.
http://forum.travelway.pl/topic-317-116.html

http://img401.imageshack.us/img401/1899/image364ft1.jpg

Spanie w szkole, Sylwester nawet przy paluszkach , jazda po 20 godzin na odcinku 400km autokarem bez WC, oczekiwanie po 2 godziny na mrozie na autokar to standard, czy zmiana godzin odjazdu na 2 godziny przed odjazdem

to tylko niektóre z niezapomnianych wrażeń jakie spotkały uczestników tego biura --------------> Sylwester 20008
http://forum.travelway.pl/topic-317-116.html
poszukaj artykuł z gazety.pl

Wyjazd na Krym

Byłam z biurem Czajka na Krymie (przełom czerwca i lipca), wróciłam bardzo zadowolona i polecam wszystkim ten wyjazd.

Autokar zgodnie z opisem (toaleta, klimatyzacja, fajne filmy) - droga mijała więc szybko. Po drodze przystanek w karczmie Bida – smaczny i obfity posiłek.

We Lwowie nie skorzystaliśmy ze wspólnego spaceru, tylko wybraliśmy zwiedzanie na własną rękę - z dworca bez problemu można dojechać do centrum tramwajem.

We Lwowie polecam wizytę na pchlim targu koło opery i zakup Kahora (słodkie wino dla kobiet) do pociągu (lub nawet do domu - na Krymie nie ma takiego, a drodze powrotnej nie ma czasu na zakupy). Palacze mogą zakupić tu tanie papierosy. Nie warto jednak wymieniać zbyt dużo Euro, bo na Krymie jest lepszy kurs. Uwaga, jeżeli ktoś zabrał na wymianę złotówki, to niech koniecznie wymieni je we Lwowie, bo na Krymie można wymieniać tylko Euro, dolary oraz ruble!.

Podróż pociągiem. Bezpieczna, przedziały można zamknąć od środka, a pod łóżkami na dole jest schowek na „małe plecaki” i torebki. Do pociągu warto zabrać zupki, kawę i herbatę, gdyż w wagonie jest dostępna wrząca woda.

Jedzenie bez przeszkód można zakupić podczas postoju na stacjach. Polecam owoce (czereśnie, melony, maliny, poziomki). Można też zakupić ciepłe pierogi, zimne piwo, lody oraz inne napoje. Nie polecam zakupu kawioru!!!!. W rzeczywistości do glony morskie formowane i barwione na kawior. Oczywiście smakiem też odbiegają od kawioru.

Warto w pociągu mieć pod wierzchem kosmetyczkę – wbrew pozorom w pociągu można się umyć – i odzież na przebranie. Ja miałam jeszcze nawilżone chusteczki, ręcznik jednorazowy, papier toaletowy.

Na Krymie. Wybrałam wariant z noclegami w sanatorium Kirowa.

Ośrodek. Obszerne pokoje, z lodówką, (ja miałam nawet klimatyzację), dużym balkonem z widokiem na morze, na każdym balkonie suszarka, pokój przestronny, ładnie umeblowany, łazienka czysta, ciepła woda miała być dwa razy dziennie rano i wieczorem, ale często była również w ciągu dnia. Wbrew plotkom, obiekt bezpieczny, na korytarzu kamery. Na terenie obiektu park z ciekawymi roślinami.

Stołówka i posiłki. Jedliśmy w osobnej klimatyzowanej sali. Na każdy posiłek było coś ciepłego. Posiłki moim zdaniem obfite, ale troszkę monotonne. Zwykle pieczony kurczak lub schabowy, jako przystawka ryba na parze. Do posiłków (oprócz napojów w trakcie posiłku) dodatkowo soki lub woda mineralna do śniadania kefir lub jogurt lub śmietana.

Ja nastawiłam się na zwiedzanie i wykupiłam wszystkie wycieczki fakultatywne. Osoby które jadą z nastawieniem na plażowanie mogą się rozczarować, gdyż ich plaże są kamieniste i niestety niezbyt czyste.

Powinnam również podziękować naszej sympatycznej, uczynnej i kompetentnej pilotce – pani Teresce.

Jałta. Polecam wieczorny spacer nabrzeżem, temperatura jest wtedy „przyjemniejsza”, a nadbrzeże ożywa. Przy głównej ulicy sklepy z odzieżą Dolce Gabana, Gucci, ale tylko dla osób z zasobnym portfelem.

Owoce można kupić na pobliskim targu, ceny wyższe niż w Polsce. Nabiał, mięso i wędliny też droższe. Nie polecam zatem wyjazdu na Krym wariantem „bez posiłków” – wyjdzie może i smaczniej, ale z pewnością dużo drożej!!!!.

Wycieczki.
Sewastopol, Foros i Chersonez.
Foros. Piękna cerkiew. Kobiety koniecznie musza zabrać chustkę na włosy.
Sewastopol. Polecam rejs statkiem po porcie. Pamiątki typu torebki i drewniana biżuteria są tam dużo tańsze niż w Jałcie.
Chersonez. Oprócz zwiedzania można się wykąpać, Pamiętaj Chersonez to jednak nie plaża tylko duże głazy, choć woda czysta i przy brzegu płytko.

Sudak i Nowy Świat. Osoby z chorobą lokomocyjna na drogę powinny zarzyć aviomarin.
Sudak, piękna twierdza. Nie polecam spaceru w klapkach!, ale wygodne sportowe sandały wystarczą.
Nowy świat. Ja nie byłam na plaży, widziałam jednak, że była oblegana plażowiczami. Plaża płatna (jak większość na Krymie).
Polecam spacer do groty Golicyna i zakup wina (do degustacji lub spozycia w hotelu - dają je w wygodnych plastikowych butelkach) nawet do domu (choć szklana butla waży) w sklepie firmowym Nowego Światu w drodze powrotnej z Groty. Uwaga takiego wina nie zakupi się w Jałcie!!!
Można skorzystać z rejsu motorówką. Na posiłek nie polecam owoców morza, lepiej wybrać danie z grila.

Bakczysaraj i Czufut Kale.
Cerkiew piękna, ale bez chustki i spódnicy za kolana nie wpuszczą!. Trzeba zatem wziąć do plecaka na zmianę. Polecam również zamiast spódnicy lekkie pareo – mniej waży.

Spacer do Czufut Kale pod górkę, ale w większości w cieniu. Moim zdaniem warto!!!.
Na górze można zamówić zimne piwo lub inne napoje.

Polecam posiłek w knajpce niedaleko Cerkwi z pięknymi altanami. Posiłek warto zamówić przed zwiedzaniem Pałacu Chana! - na konkretna godzinę!!!!.

Pałac Chana moim zdaniem TRZEBA ZOBACZYĆ.

Jaskółcze Gniazdo, Liwadia i Ałupka.
Rejs statkiem – można troszkę dopłacić i wybrać górny pokład (lepsze widoki!!!)
Przy Jaskółczym Gnieździe drogie pamiątki!!!.
W bajkowej Ałupce koniecznie iść (za niewielką dopłatą) na taras.

Aj-Petri.
Polecam. My wjeżdżaliśmy kolejką. Jaskinia lodowa średnia (uwaga zimno), na targu pamiątki w niskich cenach, nie kupować skóry, bo śmierdzi!!!
Koniecznie należy wybrać degustację ich potraw i win. Wina można zakupić w plastikowej butelce na wynos do bieżącego spożycia.

W razie pytań polecam można się ze mną kontaktować na skype: Pszcz0lka ( z zero zamiast „o”)

Ola

właśnie wróciłam z Krymu na którym byłam z Czajką!Było świetnie,mieszkaliśmy w Saki w pensjonacie i tam jest taniej niż w Jałcie można spokojnie jeść na własną rękę!Nie słuchajcie tych ludzi którzy narzekają bo wyżej srają niż dupę mają!Ja byłam z tym biurem już drugi raz i za rok pojedę z nimi do Albanii

Ja takze bylam z czajka w jalcie.sanatorium kirowa.przejazd do jalty pociagiem trwa przeszlo 25 godzin.niektore okna w przedzialach nie daja sie otworzyc. albo zamknac.w dzien niemilosierny upal, w nocy chlodno.pociagi zaniedbane, brudne, toalety straszne.brakuje papieru toaletowego. przed wiekszymi stacjami prowadnik czyli taki opiekun wagonu zamyka kibelki na godzine przed stacja. herbata w pociagu kosztuje 2 hrywny a kawa 4.wagonu restauracyjnego niet, za to sa babuszki na stacjach z cieplymi pierogami lub zestawami obiadowymi. sa owoce, zimne piwo i napoje. u prowadnika takze mozna kupic piwo i napoje,ale cieple-nie ma lodowki.na scianie wagonu wisi rozpiska, kiedy zatrzymuje sie pociag i na jak dluo-warto popatrzec.sanatorium kirowa polozone na wzgorzu, wiec do pokonania duzo schodow, dobra gimnastyka 3 razy dziennie. mozna zalatwic sobie jakies zabiegi, po przyjezdzie nalezy zglosic sie do pielegniarki w glownym budynku.plaza w jalcie do bani, mala i kamienista, ludz przy ludziu, woda nie za swieza. lepiej w liwadii, to niedaleko od jalty. jedzenie w sanatorium na ruska modle-3 razy obiad a wiec ryz z kurczakiem na sniadanie, dalej ryba z puree, na kolacje mielony z kasza. do tego nie przyprawione surowki, kawalek ogorka i pomidora.pokoje nie takie znow przestronne, nie sprzataja, chyba, ze sie zazyczy. nie nalezy zostawiac w pokoju jakis wartosciowych rzeczy, u nas zwineli komus telefon komorkowy.jest b. goraco wiec ubrania musza byc lekkie i przewiewne.krajobrazy piekne, mnostwo zabytkow, mieszanka kulturowa. no i jeszcze jedno-zwierzeta. na krymie jest mnostwo bezpanskich psow i kotow. wegetuja.wysoka smiertelnosc.sa lagodne i milutkie i wiecznie glodne. na terenie kirowa jest kilkadziesiat kotow. czekaja na to, co ludzie dobrzy przyniosa im ze stolowki. sa chore, chude, to bardzo przykry widok. tak jest tam wszedzie. poza tym w miejscach takich jak jaskolcze gniazdo czy aj petri spotyka sie mlodych ludzi trzymajacych na uwiezi orly, puchacze albo male krokodyle, weze, tygryski! z ktorymi mozna robic sobie zdjecia. ze tez nikt sie tym nie zainteresuje! karmcie koty, psy i nie robcie sobie glupich zdjec. a jeszcze jedno: biuro czajka niech zwroci uwage na kierowcow przewozacych wycieczkowiczow ze lwowa do polski, ostatno jeden z nich byl tak pijany, ze ledwo trzymal sie na nogach, zenada

co ty wogole opowiadasz? pociagi super! swietne warunki a herbata za darmo, z reszta 2 hrywny to okolo 1 zł wiec fortuny nie wydajesz! polecam krym z biurem czajka!

KLAUDKA TY SIE NIE MYLAS PRZEZ CALY POBYT- A NIE TYLKO PRZEZ CALA DROGE W JEDNA I DRUGA STRONE -NA PEWNO DLATEGO WYPISUJESZ TE HEREZJE. JESTEM SWIEZO PO POWROCIE, PO ZDROWYM ZNIECZULENIU- CHCAC ZAPOMNIEC NA CO PUSCILEM TYLE KASY- WIEC TERAZ NIE BEDE SIE WYPOWIADAL SZERZEJ, ALE JESZCZE SIE ODEZWE ( NIE JESTEM MALOLATEM)

Jesli ktos za niewielka kase oczekuje 5 gwiazdek to jest chyba chory, każdy płaci i wie za co a później jakieś niezdrowe komentarze. Krym z "Czajką" super jesli ktos jest nastawiny na spartańskie warunki (pobyt w Zaporożu), Jałta piekna od frontu dla turystów, niestety poza głównymi ulicami .........Ale da sie przeżyć i nie ma co tu wypisywac poematów pochwalnych ani krytycznych uwag.Myć sie można i w pociagu, i w zimnej wodzie jesli tyko ktoś chce, więc o co ten krzyk(patrz marko)A ciepła woda była. Jednym zdaniem nie są to wyjazdy dla wygodnickich "Egiptowych" i temu podobnych turystów .Kończe pozdrawiam wszystkich zadowolonych i do przyszłego roku, pojadę juz 3 raz .

Witam... zgadzam sie z "turystka" sa to wyjazdy pelne niespodzianek.... ale wspomnienia bezcenne.... ja tez sie wybieram w tym roku z nimi 3 raz i wiem ze jak zawsze bedzie dobra zabawa.... pozdrawiam wszystkich z ktorymi bylemw SAKI....

Ja też zgadzam się z "turystką" , byłam w Pradze na Sylwestra, bardziej nastawiłam się na zwiedzanie niż na zabawę, wszystko było ok! Zmienili miejsce hotelu, ale dojazd do Centrum był b. dobry - jednym tramwajem Nr 22 w czasie 40 minut można było zobaczyć całą Pragę. Polecam to Biuro!!! Pozdrawiam

Witam
Byłam z Czajka w lipcu 2009 na Krymie. Mieszkałam w Sakach w pensjonacie.Było czysto schuldnie, ciepła woda cały czas w pokoju lodówka i tv. Do plaży 5 min może krócej. Plaża piaszczysta, może niezbyt czysta - chociaż czyścili codziennie. Jedzienie średnie ale niedrogie. Dojazd wiadomo trwał długo: autobus ok 10 pociąg ponad 20. Ale jesli ktoś chce krócej niech leci samolotem. Korzystałam z wycieczek fakultatywnych; bardzo mi się podobało. W tym roku wybieram się ponownie ale do Jalty. Uważam ze ci co narzekają chcieliby za niską cene mieć full wypas tj. Marko np. to jest stosunkowo tani wyjazd w malowniczy region, może dojazd mało komfortowy ale warto POLECAM

Firma OiS Sp. z o o z siedzibą w Warszawie przy ul. Batorego 14 m. 30 wykreśliła się z rejestru OTiPT Woj. Maz. od 8 marca 2010 r., nie powinna zatem prowadzic działalności organizatora turystyki i pośrednika turystycznego. Natomiast Biuro Turystyczno-Usługowe CZAJKA z siedzibą w Krakowie przy ul. Piłsudskiego 8 m. 1A, otrzymało decyzję Marszałka Woj.Małop. z 12.02.2008 o zakazie prowadzenia ww. działalności na okres 3 lat. Zakaz obowiązuje do 26.03.2011.

NIEŹLE. Zakaz działalności, a ogłaszają sprzedaż nowych wycieczek. Czyli wczasy dla ludzi o mocnych nertwch i twardej d....

cześć, rozważam ofertę czajki do saky w sierpniu. niepokoi mnie kilka rzeczy: konsultantka do której w końcu się dodzwoniliśmy nie chciała nam podać adresu pensjonatu, bo rzekomo on w ogóle nie ma nazwy (co to ma do adresu?), wysłała nam umowę, którą kazała odesłać a całą sumę za dwie osoby wpłacić. obsługa nieprofesjonalna na maksa, nie mówiąc o mailu, który przysłała, bez podpisu bez imienia i nazwiska, jakby duchem była. i jak dotychczas nie wkręcaliśmy sobie żadnej paranoi, to zaczynamy się z mężem obawiać o co tam chodzi? czy jest ktoś kto może udzielić mi rady czy to biuro jest godne zaufania? jakiś adres do pensjonatu podać? napisać czy takie tam mają procedury, biorą całą kasę bez podania szczegółów wycieczki? umowa jest tak skonstruowana, że w zasadzie biuro za nic nie odpowiada z chęcia skontaktuję się na privie z kimś kto był z czajką na Krymie. beatryczee@interia.pl .będę wdzięczna za odzew pozdro Beata

rozumiem niepokój beaty, bo miałam podobne obawy, wróciłam z Jałty 11 lipca wszystko było w jak najlepszym porządku; BRAWA dla Eweliny (pilotki) za jej zaangażowanie i opiekę nad turystami podczas całego pobytu; muszę dodać, że w naszej grupie nie było studentów, ale rodziny, przekrój wieku od 7 do 70 lat; Na pewno nie był to mój ostatni z nimi wyjazd na Wschód

Lidka
To chyba byliśmy razem... Termin powrotu sie zgadza i imię pilotki też... No i przekrój wiekowy też.... Pozdrawiam serdecznie

Musze niestety rozczarowac pewne osoby ktore maja zamiar znow wybrac sie na wycieczke z biurem czajka. Otoz Biuro Czajka organizuje wyjazdy mimo zakazu Marszałka. Nie polecam wykupowania wycieczek w przyszłym roku.. Ci ktorzy byli lub beda jeszcze w tym roku moga wrocic zadowoleni, jednak Marszałek woj. Mał juz postarał sie o wyegzekwowanie zakazu na przyszłe 3lata z rownoczesnym wyegzekwowaniem kary za nieprzestrzeganie wczesniejszego zakazu. Jestem dobrze poinformowana, gdyż sama posrednicze w organizowaniu wycieczek z biurem Czajka. Niestety ja, jak i wielu posrednikow biura Czjka dostało 2-miesieczne wypowiedzenia, a to tylko znak ze firma poprostu "sie konczy" Nie przecze ze wyjadzy z biurem Czjka byly zadowalajace, tanie, komfortowe, bo faktycznie tak bylo, lecz z powodow decyji marszalka biuro nie moze prowadzic dalej dzialalnosci, a ze nadal beda sprzedawac wycieczki?? hmm... czyz nie glosno juz bylo o kilku biurach podrozy i ich fikcyjnych ofertach? Pozdrawiam, Ewa

Powyższy wpis jest ewidentnym wpisem jakiegoś konkurencyjnego biura, które próbuje zdegradować dość udane wyjazd na Krym.
Dla sprostowania:
Biuro Czajka nie działa już od prawie 3 lat. Połączyło się z biurem OIS. OIS sp zoo po przekształceniu w tym roku, jest agentem, który sprzedaje wyjazdy Kompani Turystycznej sp zoo (nr wpisu 1109 woj maz) A więc wszystko odbywa się legalnie, zgodnie z ustawą o turyst.
Niestety na wyjazdy na Krym (czy też na biuro Czajka jak niektórzy uważają) spłynęła "mniej pochlebna" opinia o biurze OIS. Wyjazdy na Krym są organizowane przez dawnych pracowników biura Czajka, a nie przez pracowników OIS.
Nie są to wyjazdy dla osób, które za stosunkowo małe pieniądze wymagają luksusowych warunków.

Poza tym nie wypowiadamy agentom umów współpracy. Praktycznie nie współpracujemy z agentami. Sprzedajemy głównie przez internet i nasze odziały, które są w największych miastach Polski.
Pani Ewo, ze szczerego serca życzę Pani powodzenia w biznesie turyst. Naprawdę chciałbym, aby Pani się dobrze wiodło. Gdy Pani będzie miała sporo własnych klientów, może nie będzie się Pani chciało stosować tanich i prymitywnych chwytów, czyli szerzyć fałszywe i kłamliwe informacje o innych biurach, by w ten sposób wywyższyć swoje jakieś biuro. (Marszałek nie może przedłużyć zakazu na kolejne 3 lata biuru, które nie organizuje wyjazdów i nie istnieje od prawie 3 lat. Domena internetowa to nie to samo co biuro podróży!!)
Pozdrawiam, pracownik dawnego biura Czajka

Witam wszystkich,

w tym roku (pierwsza połowa września) byłam na Krymie (Saky) z biurem O.I.S. a dokładnie z ich oddziałem w Krakowie (Czajka).
Jestem bardzo zadowolona. Urlop- rewelacyjny, pogoda- cudna, przepiękne krajobrazy.
Co do obsługi biura nie mam żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie.
Wszystko zgadzało się ze wcześniejszymi ustaleniami.
Pilot p. Tereska- bardzo troskliwa i profesjonalna osoba.
Na wyjeździe poznałam wiele sympatycznych osób.
Nawet dłuuga podróż pociągiem była do wytrzymania w tak doborowym towarzystwie!
Wszystkim polecam wyjazdy na Krym z tym biurem podróży.
Pozdrawiam urlopowiczów z mojego turnusu i oczywiście p. Tereske

Też byliśmy z mężem w Saky we wrześniu.Było wszystystko zgodnie z ofertą a nawet lepiej.Pani pilot Tereska opiekowała się nami jak prawdziwa "Matka Teresa" choć jest wieku mojej córki.Wycieczki organizowała z dużą fachowością i atmosferę stwarzała w czasie całego pobytu bardzo miłą. W Saky warunki naprawdę dobre,organizacja świetna,a że pociąg długo jedzie przeciez wiedzieliśmy i że pamięta on czasy "słusznie minionej epoki" też się spodziewaliśmy.Pozdrawiam wszystkich wspólwczasowiczów,najgoręcej Tereskę.mam nadzieję,że biuro też to czyta i doceni Panią Pilot.Malkontentom polecam Hawaje.

A KTOŚ BYL Z CZAJKA W GRECJI???

Tylko dlaczego w zeszłym roku biuro podróży ogłaszało się jako OIS, które w tym roku niby połączyło się z OIS? Wszystkim,którzy chcą się czegoś dowiedzieć o tym biurze, polecam wątek o biurze OIS na forum,wtedy się dowiecie co ludzie sądzą o tym biurze bądź o ludziach, którzy z roku na rok zakładają biura o nowej nazwie,ale ciągle oferujące to samo gó... Wiem,że zaraz się odezwą ludzie, którzy niby tam pracują, albo osoby rzeczywiście tam pracujące, które podają się za turystów, będących na wakacjach z tym biurem...Dla przykładu mogę podać linka: forum.travelway.pl/topic-317.html = że niby 6 osób wpisujących się pod rząd pisze z tego samego numeru IP? I tłumaczenie, że wszyscy są z tego samego akademika? A kilka wątków później z tego samego numeru IP pisze osoba podająca się za pracownika OIS? Proszę was! Jak można tak oszukiwać ludzi??? Wstydźcie się!

Witam,

Chciałam wyjaśnić te zawiłości. "Czajka" powstała w 2003 roku jako Akademicki Klub Przygody CZAJKA. Biuro zajmowało się głównie wyjazdami na Krym oraz na szeroko pojęty wschód (Rosja, Bajkał). Od 2005 roku CZAJKA zaczęła organizować także wyjazdy objazdowe do Gruzji. Wyjazdy te były organizowane od 2005 do 2007.
W 2008 roku biuro CZAJKA połączyło się z biurem OIS z Warszawy i jednocześnie biuro OIS przejęło domenę internetową czajki czyli www.biuroczajka.pl Współpraca trwała od 2008 do początku 2011. Nie była zbyt owocna - co prawda Krym, który dalej był zarządzany przez Krakowski oddział i dawnych pracowników CZAJKI cieszył sie dużym zadowoleniem turystów (jest sporo dobrych opinii choćby tutaj) to pozostałe wyjazdy m.in. na Bałkany miały sporo niedociągnięć, głównie transportowych. W związku z tym, że dawni pracownicy CZAJKI a wtedy już pracownicy OIS dostawali po głowie od turystów, których wyjazdy na Bałkany "zepsuła" centrala w Warszawie - Ci pracownicy postanowili na powrót odłączyć się od OIS i powrócić do "korzeni", czyli znów organizować na własną rękę wyjazdy na Wschód.
I tak dawna CZAJKA działa nadal, na nowo od kwietnia 2011r. - pod nazwą CZAJKA TRAVEL. Oferta CZAJKI jest na stronie www.czajkatravel.pl i to jest jedyne biuro zarejestrowane pod nazwą CZAJKA
Biuro OIS zarządza jedynie domeną internetową www.biuroczajka.pl i nie ma zarejestrowanego biura pod ta nazwą.

W razie dodatkowych wątpliwości co do korzeni CZAJKI służę pomocą

byłam właśnie wróciłam autokar w Krakowie spóżnił się ok. 2 godz o czym nikt nas nie poinformował i czekaliśmy sobie na szczęście nie padał deszcz wreszcie dojechał autobus makabra żadnego barku miejsca nie podzielone , po całkiem niezłej podróży pociągiem znowu przygody busy, które nas miały zawieź do Jałty nie przyjechały znowu czekanie ok. 2 godz. Nareszcie na miejscu sanatorium Kirov
- warunki w pokojach ok. lodówka telewizor cały czas ciepła woda
- jedzenie fatalne wszystko zimne szkoda pieniędzy
- żadnych zabiegów, które niby są bezpłatne w recepcji powiedzieli nam że to za krótki pobyt
Powrót i znowu przygody w Krakowie kierowca autobusu nie zawiózł nas tak jak w planie na pl.Matejki tylko wysadził na środku ul. Kościuszkipowiedział że straci za dużo czasu tak jakbyśmy sobie to miejsce sami wymyślili
powrót miał być nad ranem w niedzielę byliśmy już w sobotę po 22 więc można było sobie pochodzić po Lwowie ale oczywiście NIE
pilot tak jakby go nie było, ZERO ORGANIZACJI
ODRADZAM PODRÓŻ Z TYM BIUREM ZA DUŻE RYZYKO
a samo miasto Jałta ładne dobre miejsce wypadowe do dalszego zwiedzania okolic, jeżeli ktoś chce poleżeć na plaży może się zaskoczyć plaże są bardzo małe i kamieniste

zapomniałam dodać że jechałam z biura OIS, Czajka

A my jedziemy w środę. Wrócimy??????????? Jak wròcimy napiszemy