Nie jedźcie z BP Atur do Grecji!!!
Strona: 1
Autor | Treść |
---|---|
Grajek
|
#1 01:05, 30.07.2007
|
Gość |
Ostrzegam wszystkich: NIE KUPUJCIE WYCIECZKI W ATURZE NA RIWIERZE ATEńSKIEJ!!! Byliśmy w hotelu Alexander Beach w Anavyssos - to nie żadna miejscowość, tylko 47km na DRODZE KRAJOWEJ czteropasmowej, która znajduje się pomiędzy hotelem a plażą!!! W promieniu 5km nie ma NIC: żadnej knajpki, żadnego sklepu, baru, tawerny lub czegokolwiek, gdzie można by spędzić jakoś czas, żadnego chodnika. Jedyna możliwość wydostania się z tej dziury to autobus typu PKS, który jeździ o nieprzewidywalnych porach (w cogodzinnych odstępach!!!), zatrzymuje się na przystankach umownych, o których wiedzą jedynie kierowcy autobusu i mieszkańcy!!! Najtańszy bilet do pobliskiej wsi wynosi 1,20 euro!!! Jedzenie w hotelu fatalne - można liczyć jedynie na kurację odchudzającą za grubą kasę!! Za każdym razem trzeba się wykłócać w kuchni o posiłki!! Biuro lekceważy swoich klientów i w ogóle się nimi nie interesuje. MOżE WRESZCIE KTOś Z MEDIóW SIę ZAINTERESUJE TYM BIUREM I ZROBI Z NIM PORZąDEK!!! My w każdym razie będziemy pisać, gdzie się da, żeby inni już nie popełniali tego błędu, co my, kupując tę ofertę. IP: 87.207.16.224
|
kuma
|
#2 14:21, 01.08.2007
|
Gość |
Cześć, Mam pytanie - o spacery plażą. Czy jest to w ogóle możliwe? Czy można się w ten sposób dostać do kolejnych miejscowości? A może wszystko jest pozagradzane? No i jeszcze to lekceważenie biura: na czym to polega? Czy w ogóle jest jakiś rezydent? Kto organizuje przejazd z lotniska i jak to wygląda? Prawdę mówiąc, jestem trochę podłamana: jadę z Aturem do Alexander Beach za 2 tygodnie. Czy są z ogóle jakieś dobre strony tego wyjazdu? IP: 195.215.5.124
|
Niuniek
|
#3 15:33, 01.08.2007
|
Gość |
Witaj....postaram sie po krótce odpowiedzieć na Twoje pytania. byłam w tym miejscu i tym Hotelu tylko przez tydzień, ale zdażyłam sie przekonać jak to tam wyszko funkcjonuje. Jeżeli chodzi o spacery plażą...to odrazu o tym zapomnij...ukształtowanie terenu-skały nie pozwalają na dłuższe spacery plażą, możesz natomiast nastawić sie na ddłłuuugie o b. niebezpieczne spacery czterosapmówką aby dostac sie w jakieś bardziej cywilizowane miejsce np. w celu zakupu wody mineralnej bądź przekąszenia czegoś innego niż to co w Hotleu. rezydent P. Basia.. mieszka również w tym Hotelu, ale nie wiele moze zdziałać bo konflit polega na tym iż hotel nie fumkcjonuje tak jak tego spodziewają sie turyści. Dobre storny pobytu- moja rada-przymykać na wiele spraw oko, cieszyc sie pobytem w pieknej krainie, nie obrzydzać sobie i brać z życia tyle ile sie da-życze Wam przyjemnego pobytu. IP: 83.7.246.152
|
kuma
|
#4 12:42, 06.08.2007
|
Gość |
Dzięki za odpowiedź! Prawdę mówiąc, po tym wszystkim z ulgą traktuję.. odwołanie wycieczki z powodu pożarów na Peloponezie. Mam tylko nadzieję, że ze zwrotem pieniędzy nie będzie kłopotów. Pozdrawiam! IP: 195.215.5.124
|
czuszka
|
#5 15:29, 17.08.2007
|
Gość |
A my z Aturem do Bułgarii się wybraliśmy! Można mieć pecha, nawet z najlepszym organizatorem podróży. Co za dużo, to jednak najczęściej niezdrowo! Jeśli pragniecie Państwo zdać sie tylko na dobrą passę w czasie podróży, biuro ATUR nie zawiedzie. Jeśli jednak chcecie mieć pewność, że za opłaconą imprezę ktoś odpowiada, odradzam zdecydowanie! Wiecej na www.aturr.blox.pl IP: 80.48.166.129
|
ZDRUZGOTANI
|
#6 22:49, 20.08.2007
|
Gość |
WPEŁNI POPIERAMY DO GRECJI Z ATUREM TO JAK NA ZESŁANIE !!! POJECHALIŚMY Z DZIECKIEM , WCZASY MIAŁY BYC W PIEKNYM HOTELU ALEKSANDER BEACH ,BLISKO MORZA ,POSIŁKI W FORMIE BUFETU ,W MAŁEJ MIEJSCOWOŚCI TURYSTYCZNEJ BLISKO ATEN. A TU NA NAS CZEKAŁ MOTEL PRZY KRAJOWEJ CZTEROPASMÓWCE ,PLAŻA Z RURĄ ŚCIEKOWĄ WPROST DO MORZA , A W HOTELU !!!!! CHAMSTWO, CHAMSTWO I JESZCZE RAZ CHAMSTWO. SNIADANIA I OBIADOKOLACJE BYŁY SERWOWANYMI WYDZIELONYMI (JAKI BUFET ?! :'( ) GRECKIMI PAŚCIAMI NP. DZEM SUCHAREK,MARGARYNA A NA OBIADOKOLACJE JEDEN BAKŁAŻAN PODANY PRZEZ WCZESNIE CZYSZCZĄCEGO BASENY PANA . DODAMY JESZCZE, ŻE POSIŁKI DOWOZIŁA FIRMA CATERINGOW , DO HOTELU NA WCZASY POBYTOWE ???!!! PO INTWERWENCJACH NASZĄ REZYDENTKE WYZWAŁ GREK WULGARNYMI SŁOWAMI PODSUMOWUJĄC, ŻE JAK NAM SIE NIE PODOBA TO MAMY SIĘ WYNOSIĆ Z HOTELU. Z INNYCH ATRAKCJI BYŁY SŁYNNE GRECKIE WESELA KTÓRE HOTEL ORGANIZOWAŁ W PIATKI I SOBOTY , A GOŚCI HOTELOWYCH WYRZUCANO Z BASENU ,DODAM TYLKO ŻE TRWAŁY ONE DO CZWARTEJ RANO ,I TAK DŁUGO NIE SPALIŚMY BO HAŁAS BYŁ NIE DO ZNIESIENIA.MOŻNA BY WIELE PISAĆ ŻADNE SŁOWA NIE SĄ W STANIE ODDAĆ NASZEGO OBURZENIA, PRZYJECHALIŚMY PO DWU TYGODNIOWYN WYPOCZYNKU TAK ZMALTRETOWANI ,DZIECKO KTÓRE PRAWIE NIC NIE JADŁO .BO NAWET NIE MOŻNA BYŁO NIC TAM KUPIĆ ANI BARU, ANI SKLEPU, MIAŁO PO POWROCIE ZAJADY NA USTACH Z BRAKU WITAMIN .GRECKIE OWOCE CO TO TAKIEGO?????????????BYLIŚMY PIERWSZY I OSTATNI RAZ W GRECJI , A MIAŁO BYĆ TAK CUDOWNIE. A T U R WYKRESLIC TO BIURO Z POLSKICH BIUR PODRÓZY. TO HAŃBA ,JAK POLSKA IZBA TURYSTYKI MOŻE NA TO POZWOLIĆ , ABY POLSCY TURYŚCI BYLI TAK TRAKTOWANI , CZY NAPRAWDE JESTEŚMY TYLKO NARODEM UZNAWANYM W KRAJACH UNI JAKO POSŁUGIWACZE, SPRZĄTACZE DO NAJGORSZYCH ROBÓT ZA PARĘ EURO , BO TAK TAM NAS TRAKTOWANO . SMUTNE I OBURZAJĄCE ,PRZESTRZEGAMY WSZYSTKICH IP: 212.106.163.147
|
Iwona
|
#7 03:52, 07.11.2007
|
Gość |
W TYM HOTELU NIE BYŁAM NA WCZASACH,ALE PRACOWAŁAM RAZEM Z MĘŻĘM OD CZERWCA 2006 DO PAŻDZIERNIKA.NIC DODAĆ NIC UJĄC, PRACOWALIŚMY CODZIENNIE OD 7EJ RANA DO 8EJ CZASEM DO 9TEJ WIECZÓR,BEZ DNIA WOLNEGO.ZA KAŻDY DZIEN MIELIŚMY STAWKE 20 EURO PLUS POKÓJ I WYŻYWIENIE. WYŻYWIENIE SKŁADAŁO SIĘ Z SAMYCH JAJEK I PICIA WODY,CZASAMI W NIEDZIELE BYŁ KAWAŁEK MIĘSA.OBYDWOJE PO POWROCIE DO POLSKI MIELIŚMY PO 15 KG MNIEJ. ZGADZAM SIE ZE GRECY TO LUDZIE KTÓRZY WYKORZYSTUJĄ POLAKÓW W PRACY JAK MOGĄ.OPRÓCZ TEGO WŁAŚCICIEL TEGO HOTELU TO CHAM. DZIĘKUJE BOGU ŻE NIE MUSIAŁAM WRACAĆ DO PRACY W GRECJI GDZIE KAŻĄ DUŻO PRACOWAĆ ZA PSIE PIENIĄDZE! IP: 193.120.116.179
|
Aśka
|
#8 15:33, 25.07.2008
|
Gość |
Słuchajcie ludziska!!! Odradzam wyjazd z tym biurem. Brak opieki rezydenta. Właśnie wróciłam z Bułgarii, nikogo na lotnisku, nikogo w hotelu, brak rezerwacji naszych pokoi, wycieczki fakultatywne w obcym jężyku. Odradzam!!!!!!!! Szok. IP: 83.16.169.66
|
zuza95
|
#9 18:16, 11.04.2009
|
Gość |
Uwaga - Atur to wyjatkowo nieprofesjonalne biuro, jedyne co robi profesjonalnie, to nasyła swoja kancelarie prawną! Po fatalnym pobycie w Bulgarii - m.in. brak klimatyzacji w hotelu 4,5* (a byla w ofercie), napisalam reklamacje, rezydent ja przyjął, w ustawowym terminie nie dostałam od biura zadnej odpowiedzi, co oznacza, że została uznana, przeslalam kolejne pismo z taką informacja, na co oni przestali sie ze mną kontaktowac, a sprawe przejela ich kancelaria. Tak namotali, ze mimo ze prawo stalo po mojej stronie (konsultowalam sie nawet z rzecznikiem praw konsumenta), jedyne co moglabym zrobic, to wnieść sprawę do sądu UWAGA- własciwego dla ich miejsca dzialanosci, czyli Poznania - czyli na każdą rozprawę musialabym jechac przez pól Polski. Dalam spokój - więc niestety osiagnęli cel I jeszcze jedno - trzeba uważać na pokoje - mnie namówili na doplatę do pięknego pokoju superior, z pięknym widokiem - widok był rzeczywiście piekny - na ściane sądsiedniego hotelu! Tak wiec NIE POLECAM! IP: 85.222.86.58
|
juras
|
#10 19:22, 17.05.2009
|
Gość |
Co do reklamacji, to od pisma do pisma (straszenie ich sądem, ich pełnomocnik jakis niezbyt rozgarnięty typ i w dodatku nie potrafi czytac ze zrozumieniem) udało nam się odzyskac połowe kasy za wycieczkę, tylko że zebraliśmy bardzo wiarygodne dowody na ich niekompetencje. UWAGA DLA NIEZADOWOLONYCH Z B.P. NA WSZYSTKO NALEŻY MIEC DOWODY!!! IP: 83.143.142.151
|
Strona: 1
Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie