PRZESTRZEGAM !!!!
Biuro OK Serwis to kompletny brak kompetencji, zatrzymali się w czasach gierkowskich ,wówczas taki standart był obecny.ALE
NIE DZIŚ !!
Od samego wejścia do autokaru pojawiły się problemy z obiecankami zawartymi w umowie: barek nie działał bo kierowca nie miał kasy fiskalnej, klimatyzacji też nie można było włączyć
na postoju , by po zwiedzaniu w upale, uczestnicy mogli wejść do
wychłodzonego autokaru.
Tak na marginesie, myślę że wycieczka głównie ze zwiedzaniem powinna mieć wygodniejszy autokar ?
Z toalet też nie można było korzystać !
Video też włączane było jak kierowca miał DOBRY HUMOR !
Znamienne było to ,że pilot wycieczki na wstępie zapowiedział
żeby nie identyfikować go z Ok Serwis bo no sam ma duże zastrzeżenia do biura.
Przewodnik też był beznadziejny opowiadał o prehistorii natomiast
współczesnych ciekawosytek nie znał, zajmował się córką dbał wyłącznie o dwie pary z wycieczki przy przydzielaniu pokoi.
Zdażyło się ,że dla 3-osobowej rodziny zabrakło pokoju, w innym
hotelu ja osobiście dostałam pokój bez okna , chyba to była jakaś komórka. Pierwszy nocleg miał być w okolicach Belgradu ,okazało
sie że błądziliśmy i holel oddalony był ok 150 km.
Pokoje hotelowe były bardzo brudne, łazienki tragiczne, spłuczka nie działała, a prysznic nie miał sitka.
Pilot niestety w takich sytuacjach nie chciał pomóc.
Od powrotu mija 3 tydzień a OK Serwis nie kwapi sie oddać pieniędzy wpłaconych na dojazd którego nie było.
Postaram się opisać pozostałe atrakcje wczasów w najbliższym czasie.