Z biurem sun&fun byłem w Egipcie na rejsie dwa razy,w 2007 roku,w lutym z synem i w 2008 z żona w maju.Obydwa wyjazdy,były to rejsy 1-no tygodniowe.Obydwa wyjazdy,rewelacja.Sam fakt,iz po 1-ym wyjeździe zdecydowałem się na powtórny z tym samym biurem,mówi sam za siebie.Czytając więkrzość komentarzy,nasówa mi sie jedna myśl.Maja rację właściciele hoteli na całym świecie,właściciele biur podróży,pośrednicy,iz najgorszym,najbardziej up....liwym turystą,jest Polak.Kupuje taki 'PAN TURYSTA" wycieczke i uważa ,ze jest panem świata,któremu maja nogi umyć i wodę wypić.Przepraszam bardzo,każdy z nas jest w tym momencie konsumentem,który oczywiście,ze mam swoje prawa,ale nie wymagajmy cudów.Jeśli organizator pisze w katalogu,ze wszystkie rejsy zaczynaja się w sobote,to jak mozemy spodziewac sie pobytu w hotelu przed rejsem wylatując w piątek?Takie przykłady mozemy mnozyć.Czytajmy przed podpisaniem umowy katalogi i informacje w nich zawarte,a unikniemy niespodzianek.Polecam tego organizatora wyjazdów przede wszystkim ze względu na świetnych polskojęzycznych przewodników(Natalia nazwiska nie pamietam) oraz zawarte w cenie płaconej w Polsce biletów wstępu do obiektów zwiedzanych,a takze co jest równie wazne doskonałe hotele 5-cio *(podczas tych dwu wyjazdów byłem w 3 hotelach sieci Hilton w Hurghadzie).Jako podsumowanie moge tylko napisać,iz w przyszłym roku wybieram sie do Egiptu i bedę szukał oferty z katalogu sun&fun
IP: 89.228.114.99