biuro OIS

kafeteria.pl ; odradzamy.pl
- znacie jeszcze inne fajne portale z gorącymi tematami?

Jeśli chcecie zobaczyć ile wasze "ośrodki wczasowe" kosztowały wejdźcie na spanie.pl
i sami zaplanujcie sobie wycieczkę . Ceny są prawdziwe,sprawdzałam.

Jasna.sk - są bezpośrednie autobusy z Krakowa na Słowacje tanio

TO BIURO JEST ŻENUJĄCE JAKBY Z CZASÓW PRL

SORRY ,ŻE TAK ZAŚMIECIŁAM FORUM -WŁAŚNIE PISZĘ REKLAMACJĘ I SIĘ CHYBA WCZUŁAM

www.travel4u.pl/ustawa-z-dnia-29-sierpnia-1997-r-,prawo,1.html

reklamacje.wieszjak.pl
- jak-sporzadzic-reklamacje
Co-zawrzec-w-reklamacji-uslugi-turystycznej

JEŚLI W REGULAMINIE OIS PISZE ,ŻE ZA COŚ TAM NIE ODPOWIADAJĄ I TAKIE TAM TERE-FERE TO I TAK NIE MA TO ŻADNEGO ZNACZENIA JEŚLI NARUSZA TO USTAWĘ O USŁUGACH TURYSTYCZNYCH.
PRZEPISY PRAWNE MAJĄ PIERWSZEŃSTWO NAD ICH REGULAMINEM .

SZKODA, ŻE LOGIKA PRZYCHODZĄCYCH POSTÓW NIE JEST ODWRÓCONA.

Polska Izbe Turystyki mozecie sobie darowac. OIS nie jest jej czlonkiem .Stad wiem ze tam uz skarge pisalem i taka odpowiedz dostalem.Przypominam tez ze dzialania OIS mozna tez komentowac tutaj http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6140791,Wypad_czy_wpadka__czyli_studenci_ostrzegaja.html

tragedia!!!bylam z tym biurem na Slowacji, brak organizacji, syf niesamowity za duza kase!!!!na Słowacje z Gdańska jechaliśmy autokarem 24h!!!!Ktos strasznie oszukuje i robi na tym ogromna kase!!!!nidy wiecej!!!!

Marszałek Województwa jest uprawniony do kontroli przestrzegania przez przedsiębiorców przepisów prawa zgodnie z art. 9 ustawy o usługach turystycznych.

www.uokik.gov.pl/pl/informacja_i_edukacja/informacja/komunikaty_prasowe/art460.html

Komunikaty prasowe
Turystyka – Raport

2008-06-18
Prawie wszyscy skontrolowani organizatorzy usług turystycznych stosowali postanowienia niekorzystne dla konsumentów – wynika z najnowszej analizy UOKiK. Przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom toczy się już ponad 100 postępowań

Zbliża się okres wakacyjny – w tym czasie wielu konsumentów korzysta z usług biur podróży. UOKiK od kilku lat monitoruje branżę turystyczną. Niestety, jak wynika z doświadczeń Urzędu dość często dochodzi do naruszeń. Aktualnie w Rejestrze klauzul niedozwolonych na ponad 1400 postanowień aż 364 dotyczy turystyki – jest to największa grupa dotycząca jednej branży.

Najnowsza kontrola UOKiK dotyczyła umów, regulaminów świadczenia usług oraz materiałów reklamowych przeanalizowanych u 137 przedsiębiorców wybranych losowo na terenie całego kraju. Niemal u wszystkich skontrolowanych stwierdzono nieprawidłowości – 96,4 proc. Zarzuty UOKiK dotyczą głównie stosowania przez organizatorów postanowień naruszających ustawę o usługach turystycznych oraz tożsamych ze znajdującymi się w Rejestrze klauzul niedozwolonych.

W przebadanych umowach Urząd znalazł m.in. postanowienia, które są istotne dla konsumenta z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ dotyczą głównie wzrostu opłat i kosztów wykupionego wyjazdu. Zastrzeżenia dotyczyły między innymi:

– przyznawania sobie przez organizatora prawa do jednostronnej zmiany umowy (zwłaszcza ceny) bez uzasadnionej przyczyny – przedsiębiorcy nie przestrzegają przepisów ustawy o usługach turystycznych, zgodnie z którymi koszt imprezy nie może ulec zmianie, chyba że umowa wyraźnie to przewiduje i to w ściśle określonych przypadkach, na przykład wzrost opłat urzędowych czy kosztów transportu. Ponadto zgodnie z prawem cena wycieczki nie może ulec zmianie na 20 dni przed jej rozpoczęciem. Tymczasem organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmiany cen nawet dwa tygodnie przed terminem: Biuro zastrzega sobie prawo zmiany ceny w terminie do 14 dni przed rozpoczęciem imprezy. Ponadto powszechne są klauzule w rodzaju: klient ma prawo odstąpić od umowy z chwilą wzrostu ceny imprezy więcej niż 15 proc. Zgodnie z prawem konsument powinien mieć prawo do odstąpienia od umowy niezależnie od wartości podwyżki.

Organizatorzy turystyki często przyznają sobie prawo do zmiany programu imprezy oraz jej warunków (kategoria hotelu i jego rodzaj, położenie itp.) w stosunku do informacji zawartych w katalogu lub umowie, bez przyznania turyście możliwości bezkosztowego odstąpienia od kontraktu, np.: (…) zastrzegamy sobie w nieuniknionych przypadkach prawo do zmian w świadczeniu usług w stosunku do warunków zawartych w umowie o ile podstawowa forma podróży zostanie zachowana. Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, w przypadku, gdy przedsiębiorca jest zmuszony zmienić istotne warunki kontraktu – przykładowo kategorię hotelu - powinien niezwłocznie powiadomić o tym klienta. W takiej sytuacji konsument ma prawo do odstąpienia od umowy i natychmiastowego zwrotu wszystkich wniesionych świadczeń, bez obowiązku zapłaty kary umownej.

Ponadto UOKiK zakwestionował postanowienia stosowane przez organizatorów turystyki dotyczące ograniczania odpowiedzialności biur za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy np. biuro podróży nie rekompensuje reklamacji dotyczących hoteli lub przewoźnika, jeżeli przedmiot reklamacji w uznaniu hoteli lub przewoźnika jest bezpodstawny i stanowi normalną praktykę hotelu lub przewoźnika. Zgodnie z prawem organizator wyjazdu odpowiada w każdym przypadku, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy jest spowodowane działaniem lub zaniechaniem konsumenta, osób trzecich lub siły wyższej.

Z analizy Urzędu wynika, że przedsiębiorcy nadal stosują bardzo uciążliwe dla turystów warunki dochodzenia swoich praw w przypadku niezadowolenia z zakupionej usługi. Zakwestionowane postanowienia dotyczą zwłaszcza ograniczania konsumentom możliwości skutecznego dochodzenia roszczeń. Wiele umów stosowanych przez biura podróży nakłada na klientów uciążliwe formalności w dochodzeniu swoich praw. Typowym przykładem jest uzależnianie rozpatrzenia reklamacji od spełnienia uciążliwych, niezgodnych z przepisami formalności: ewentualne nieprawidłowości muszą być zgłoszone niezwłocznie w formie pisemnej lub ustnej w czasie trwania imprezy i potwierdzone przez osobę uprawnioną – pilot, rezydent przedstawiciel, która ma obowiązek potwierdzenia zgłoszenia nieprawidłowości. Niepotwierdzone nieprawidłowości nie będą rozpatrzone. Zdaniem Urzędu fakt, że nie uzyskano pisemnego potwierdzenia złożenia reklamacji nie może pociągnąć za sobą utraty prawa konsumenta do dochodzenia roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.

Warto pamiętać, że zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, jeżeli biuro podróży nie ustosunkuje się do reklamacji na piśmie w ciągu 30 dni od dnia zakończenia imprezy lub złożenia skargi – gdy jest składana po zakończeniu wycieczki – uważa się, że uznało roszczenie za uzasadnione.

Ponadto Urząd zakwestionował ograniczenia odpowiedzialności organizatora w przypadku ofert last minute. Umowy tego rodzaju często zawierają klauzule umożliwiające biurom podróży dokonywanie zmian w warunkach imprezy – na przykład standardu zakwaterowania: Organizator wyłącza swoją odpowiedzialność z przyczyn związanych ze zgodnością świadczeń z ofertą w przypadku ofert specjalnych (Last minute). Zdaniem UOKiK niezgodne z przepisami jest również ograniczanie prawa do reklamacji w przypadku ofert specjalnych: oferty z ostatniej chwili – last minute nie podlegają reklamacji ze względu na swój specyficzny charakter oraz na możliwość występowania zmiennych warunków realizacji świadczeń. Ustawa o usługach turystycznych nie różnicuje „ofert specjalnych”, „last minute”, co oznacza, że konsumentowi przysługuje pełny zakres ochrony przewidziany przepisami, w tym prawo do reklamacji nienależycie wykonanej usługi.

Efektem kontroli jest wszczęcie 101 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Ponadto 73 organizatorów turystycznych zostało wezwanych do dobrowolnej zmiany zakwestionowanych postanowień – w 21 przypadkach przedsiębiorcy dobrowolnie dostosowali się do zaleceń Urzędu. W stosunku do 6 przedsiębiorców wystąpiono z powództwem do SOKiK o uznanie stosowanych klauzul za niedozwolone.

Jednocześnie UOKiK przypomina, że w razie pojawienia się problemów prawnych w związku z zawarciem umowy z organizatorem usług turystycznych, jej obsługą lub wypowiedzeniem konsumenci mogą liczyć na pomoc miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów czy organizacji pozarządowych – Federacji Konsumentów, Stowarzyszenia Konsumentów Polskich. Bezpłatne porady udzielane są również pod numerem telefonu 0 800 800 008.

Dodatkowe informacje:
Małgorzata Cieloch, Rzecznik prasowy UOKiK
Pl. Powstańców Warszawy 1, 00-950 Warszawa
Tel. (22) 827 28 92, 55 60 106, 55 60 430
Fax (22) 826 11 86
E-mail: mcieloch@uokik.gov.pl

Delegatura UOKiK w Katowicach
ul. Powstańców 41a
40-024 Katowice
Tel. (32) 256 46 96
Fax (32) 256 37 64
E-mail: katowice@uokik.gov.pl

Europejskie Centrum Konsumenckie
Plac Powstańców Warszawy 1
00-950 Warszawa
Tel. (22) 55 60 118,
Fax (22) 55 60 359
E-mail: info@konsument.gov.pl
Pliki do pobrania

*
Komunikat prasowy
*
Raport z kontrolii wzorców umów stosowanych przez organizatorów turystyki
*
Załącznik 1 - Wyciąg z rejestru postanowień
*
Załącznik 2 - Wyciąg z najważniejszych aktów prawnych
*
Załącznik 3 - Wykaz skontrolowanych przedsiębiorców
*
Komunikat prasowy ECK
*
Planujesz wakacje za granicą? Zanim wyjedziesz warto wiedzieć - poradnik ECK

Skargi turystów na firmy z branży

Federacje konsumentów otrzymują coraz więcej skarg na firmy turystyczne.
Rekordowa liczbę odnotował Mazowiecki Urząd Wojewódzki. Marta Milewska, rzecznik prasowy urzędu poinformowała, iż do tej pory przyjęto ponad 170 skarg, podczas gdy w całym 2007 r. było ich 320. Rzecznicy konsumentów, są zaskoczeni faktem coraz liczniej przybywających zgłoszeń od wypoczywających w gospodarstwach agroturystycznych. Okazuje się, że internetowe oferty takiego wypoczynku różnią się od tego, co faktycznie zapewnia organizator. Klienci mają jednak spore problemy, aby udowodnić, że zostali wprowadzeni w błąd. Podpisywane przez nich umowy (jeśli w ogóle są), zawierają zbyt mało szczegółów. Pomimo, iż wypoczynek nie spełnił oczekiwań gości, nie mają oni podstaw, aby udowodnić, że zostali oszukani. Nie brak także skarg na tradycyjnie biura podróży. Zażalenia piszą często osoby, które wykupiły wycieczkę przez Internet. Klienci często nie przywiązują uwagi do szczegółowych warunków zamieszczonych w umowie, które w zgłaszanych przypadkach często znacznie się różnią od atrakcji opisywanych w wirtualnych katalogach.

W najtrudniejszej sytuacji są klienci, którzy w ogóle umowy nie podpisali, a zamiast niej otrzymali tylko potwierdzenie wpłaty zaliczki za wykupione wakacje. Pokwitowanie, zawierało jedynie numer katalogowy wycieczki - nic nieznaczący dla klienta. Natomiast na owym dokumencie brakuje szczegółowych informacji o zakwaterowaniu, transporcie, regułach zmiany ceny itd. - Klient nie wiedział więc, za co faktycznie płaci - poinformowała Małgorzata Furmańska, ekspert ds. informacji i skarg konsumenckich z Europejskiego Centrum Konsumenckiego. W takiej sytuacji, niestety konsument został pozbawiony możliwości dochodzenia roszczeń, gdyż nie ma dowodów o wprowadzaniu go w błąd. Klientowi będzie także trudniej wywalczyć odszkodowanie, jeśli zapłacił za oddzielny pokój dla dziecka, a na miejscu było jedynie dostawione dla niego łóżeczko. Wiele skarg dotyczy również podwyższenia ceny wyjazdu ze względu na wzrost kosztów paliwa. Należy jednak pamiętać, iż biuro może dokonać podwyżki, jeśli zastrzegło to w umowie, a zmiana nastąpi nie później niż 20 dni przed datą wyjazdu. Organizator wycieczki musi jednak udokumentować, że na podwyższenie ceny wyjazdu miały wpływ: wzrost kosztów transportu, zmiana kursu walut lub opłat wymienionych w ustawie o usługach turystycznych.

Federacje konsumenckie informują, iż tej pory nigdy nie otrzymywały tak wielu skarg dotyczących zakwaterowania. Urlopowicze często otrzymują pokoje w innym hotelu, często o niższym standardzie. Zdarza się nawet, że rezydenci dopiero po przyjeździe szukają miejsc noclegowych. Najczęstszą przyczyną takich problemów, jest overbooking (hotelarze sprzedają więcej miejsc, niż posiada obiekt, a później borykają się z nadwyżką chętnych). Według Federacji organizatorzy wyjazdów zapominają często o podstawowych obowiązkach względem klientów i naruszają warunki zawartych umów. Natomiast każdorazowe naruszenie warunków umowy, zobowiązuje organizatora do naprawienia wyrządzonej szkody. Często tego typu sprawy, kończą się polubownie, bez ingerencji sądów. Czasem biura turystyczne proponują zawiedzionym konsumentom promocje na przyszłe wyjazdy, jednak nie wszyscy się na to godzą. Organizator powinien wówczas zaspokoić roszczenie np. w drodze odszkodowania.

www.tur-info.pl/p/ak_id,27190,,uslugi_turystyczne,skargi,biura_turystyczne,turysci,hanna_sawicka,reklamacje.html

Pierwszym krokiem osoby niezadowolonej ze świadczeń biura turystycznego jest złożenie pisemnej reklamacji, która powinna być potwierdzona przez rezydenta. Powinien on ustosunkować się do zarzutów stawianych przez turystę. Jeżeli jednak rezydent uchyli się od podpisania reklamacji, to trzeba w ciągu 30 dni od powrotu z wycieczki powiadomić biuro turystyczne o swoich roszczeniach

Przedstawicielka urzędu marszałkowskiego podkreśliła, że biuro turystyczne ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w ciągu 30 dni, a jeżeli tego nie zrobi, to z mocy ustawy roszczenie staje się zasadne - mówi przedstawicielka urzędu marszałkowskiego. - Często dochodzi do ugody między biurem i klientem, i takie sprawy nie trafiają do Urzędu - dodała.

Urzędy marszałkowskie, zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, mają nadzorować działalność biur turystycznych i rozpatrywać skargi, które zostały uznane przez biura turystyczne. Taką skargę można wnieść nawet dwa lata po zakończeniu wycieczki.

Ze względu na naruszenie przepisów ustawy w zeszłym roku na Mazowszu odebrano 15 licencji dla biur turystycznych.

Świadomość turystów jest z każdym rokiem wyższa. Wzrosła także świadomość organizatorów turystyki, którzy zdają sobie sprawę, że za wszystkie sprawy związane z organizacją wyjazdu odpowiadają i ponoszą konsekwencję. W związku z tym i oferty biur, i umowy o świadczenie usług turystycznych w stosunku do poprzednich lat są coraz lepiej formułowane. Dlatego skargi na biura turystyczne stanowią jedynie promile w stosunku do liczby uczestników wycieczek - podkreśliła Sawicka.

BARTEK EMOCJE MI NIE OPADŁY

Taką skargę można wnieść nawet dwa lata po zakończeniu wycieczki.

www.mazowsze.uw.gov.pl/mail.php

Powiem tak ja bylam z tym cudownym biurem na slowacji....w Koszycach, pominmy fakt ze kierowcy nei wiedzieli gdzie jada pani pilot byla bardzo nieogarnieta osoba, wyjazd byl z warszawy o 00.05 po drodze dowiedzielismy sie ze jedziemy jeszcze przez lodz, czestochowe katowice i dopiero na slowacje, w miedzy czasie o 5 nad rane wsiadlo nieciekawe towarzystwo lekko pijae wiec dalsz podroz byla koszmarem ciagle wyzwiska itd. kierowca byl bardzo neiuprzejmy jak w innych przypadkach nei mial wogole orientacji po koszycach wiec znalezienie hoteli zajelo mu bardzo duzo czasu, ale wkoncu po 18h!!! dojechalismy do DM GARBANA gdzie czekala nas jeszcze jedna niespodzianka, bylo zimno, brudno a w okojach byly rzeczy dzieci ktore mieszkaly w tym internacie, dalsza czesc wyjazdu byla totalna porazka ale juz to pominmy, naszczescie nie wykupilam opcji z sylwestrem, ale skandalem byl wyjazd w nowy rok na stok o 14 i powrot tylko i wylacznie o 21 gdzie caly autokar chcial wracac wczesniej pani pilot stwierdzila ze ona tu rzadzi!!! naszczescie do wawy wrocilismy w troche krotszym czasie jednak nigdy wiecej!!!

aga napisał

tragedia!!!bylam z tym biurem na Slowacji, brak organizacji, syf niesamowity za duza kase!!!!na Słowacje z Gdańska jechaliśmy autokarem 24h!!!!Ktos strasznie oszukuje i robi na tym ogromna kase!!!!nidy wiecej!!!!

E, tam, z Gdańska... My z Warszawy jechaliśmy 23,5 h!

A nie pojechałam w Dolomity głównie ze względu na długą drogę...

my z warszawy jechaliśmy planowo 10h

Witam,
Miałam straszną nieprzyjemność wyjechać z biurem ois w tym roku na sylwestra do Telgartu. Zapłaciłam za wycieczkę prawe 800 zł. Koszmar zaczął się już w momencie wyjazdu.Okazało się, że zostałam umieszczona na liście przewozowej autokaru, który wyruszał z Warszawy, tymczasem ja chciałąm wsiąść w Łodzi.Dowiedziałam się o tym o godz.17.00 w dniu wyjazdu, po tym jak udało mi się po wielu próbach wreszcie dodzwonić do tego biura. Przy okazji, mimochodem powiedziano mi też,że odjazd będzie opóźniony o 2 godziny. Na dworcu znalazłam się na wyznaczoną godzinę, czyli na 2 w nocy. Czekałam na mrozie do 4.30!!!Przez ten czas dzwoniłam i wysyłałąm wielokrotnie wiadomości do organizatorów, jednaże nie dostałam rzadnej odpowiedzi. Kiedy w koncu podjechał autokar okazało się, że nie jedzie on do Telgartu, tylko d oszyc. Jednaże jechał on przez Katowice, wiec zabrał mnie ze sobą i tam przesiadłam się do autokaru który miał mnie zawiaźć na Słowację.Z katowic wyjechaliśmy ok.7.00 rano,a na miejscu byliśmy ok godz.17.30. Przez 9 godzin błądziliśmy po Słowacji!!!Jeden kierowca, bez zmiennika,prowadził autokar przez ponad 16 godzin!Kiedy dojechaliśmy okazało się, że miejsce w którym nas umieszczo i które z nazwy miło być hotelem, było syfiastym, zagrzybionym i na dodatek źle ogrzanym, bez wystarczającej ilości ciepłej wody nie-wiadomo-czym! (zdjęcia chętnie pokażę: nina812@tlen.pl)Spalismy w ubraniach. Nie będę nawet komentować menue, które chlubie nazwano tam pełnym wyżywieniem. Spędziliśmy w tym syfie 5dni. Kilka osób wróciło do Polski.Przez cały okres wyjazdu nie mogliśmy skontaktować sie z rzadnym z organizatorów.Zostaliśmy po prostu olani.Jedyną osobą reprezentującą to beznadziejne biuro była pani pilot, która zdawał się byc ta samo jak my "zaskoczona" tym co zastała i ta samo jak my bezsilna.Kiedy wracając już ze Słowacji, po trzech godzinach podróży znaleliśmy się w Polsce,myśleliśmy, że nic gorszego już spotkać nas nie może. A jednak mogło!Okazało się, że kierowca, bez zgody pani pilot zmienił sobie trasę, bo pasowało mu wysiąść w jakiejś wiosce po drodze i wywlókł nas ,idiota, w weekendowy dzień na zakopienkę!!!Tak więć podróż od granicy do Katowic zajeła nam 10 godzin!!!!
Wniosek chyba jest prosty. Nie jedźcie nigdzie z tymi ...
Proponuję, wziąść kasę, zebrać ekipę i wyruszyć na własną rękę.
Wiem , że niektóre osoby z którymi tam byłam płaciły za ten chłam nawet 1000 zł, a okazało się, że zakwaterowanie w "boskim Telgarcie" kosztowało ok.300 koron za noc. Więc na co poszła ta kasa????
...

He he ,ale jaja my mieliśmy identyczną sytuację .
Tylko ,że u nas to piloci zwiali do kraju he he .
Słuchajcie OIS reklamuje się na Wrzuta.pl
He he jak macie jakieś filmiki to wrzucajcie - tych buraków trzeba zbojkotować dla dobra potomnych

plus z tego taki ze ludzie sami naucza sie organizowac i dobrze bo jak widac ogromna wiekszosc biur robi w jajo,zreszta od kiedy to korzystanie z posrednikow jest oplacalne
Ja z dziewczyna bardzo dobrze wspominam Telgart ,tylko dlatego ze sami sobie go dobrze zorganizowalismy bo organizacja OISu byla zadna , to jedna z fotek jaka zrobilismy 31 12 08 :

Mimo tego ze pokoje byly zimne i zagrzybiale ,byscie troche mniej narzekali przygotowujac sie lepiej do wyjazdu i zamiast latac i krzyczec jak jest zle wyjsc i zobaczyc co jest wokol.
Ja sie nie dziwie ze OIS zeruje na tepych studentach bo tam spora czesc nie wiedziala ze stok widac z okien "hotelu" i chyba chciala dojezdzac w zwiazku z czym jak ja juz dawno jezdzilem to oni czekali ciagle na busa do 11
Nie wspomne tez tych ktorzy chyba dalej nie wiedza gdzie pojechali ,i miejscowosc w ktorej sie znalezli uparcie przez caly pobyt nazywalil Telgradem :D:D:D <umieram ze smiechu dalej jak o tym mysle>
Ciekaw jestem czy pisali reklamacje nt. pobytu w Telgradzie :D:D spaleni na starcie
Ja juz planuje odwiedzenie Telgartu po raz kolejny ,ale juz na wlasna reke

marc_in napisał

plus z tego taki ze ludzie sami naucza sie organizowac i dobrze bo jak widac ogromna wiekszosc biur robi w jajo,zreszta od kiedy to korzystanie z posrednikow jest oplacalne
Ja z dziewczyna bardzo dobrze wspominam Telgart ,tylko dlatego ze sami sobie go dobrze zorganizowalismy bo organizacja OISu byla zadna , to jedna z fotek jaka zrobilismy 31 12 08 :
Mimo tego ze pokoje byly zimne i zagrzybiale ,byscie troche mniej narzekali przygotowujac sie lepiej do wyjazdu i zamiast latac i krzyczec jak jest zle wyjsc i zobaczyc co jest wokol.
Ja sie nie dziwie ze OIS zeruje na tepych studentach bo tam spora czesc nie wiedziala ze stok widac z okien "hotelu" i chyba chciala dojezdzac w zwiazku z czym jak ja juz dawno jezdzilem to oni czekali ciagle na busa do 11
Nie wspomne tez tych ktorzy chyba dalej nie wiedza gdzie pojechali ,i miejscowosc w ktorej sie znalezli uparcie przez caly pobyt nazywalil Telgradem :D:D:D <umieram ze smiechu dalej jak o tym mysle>
Ciekaw jestem czy pisali reklamacje nt. pobytu w Telgradzie :D:D spaleni na starcie
Ja juz planuje odwiedzenie Telgartu po raz kolejny ,ale juz na wlasna reke

nie po to place pieniadze zeby samemu sobie organizowac wyjazd
z twojego opisu mam rozumiec ze zaplaciles ois kase i na miejscu sam organizowales sobie przejazdy na stok pokoj jedzenie
na dodatek jestes zadowolony hmmmm

daj mi 1200zl ja zalatwie cie fajny wyjaz

pokaze na mapie gdzie jest fajnie ? co ty na to ?
na miejscu zaplacisz sobie za pokoj dojazdy wyzywienie

co to za belkotliwa wypowiedz i fotka tak marnej jakosci

widze ze w naszym kraju coraz slabiej z mózgami kiepskiej jakosci produkcja
po wypadkowy jestes ? zapalenie opon mózgowych ?
przyznaj sie ssiesz kciuka co

hihihi ,cos czulem ze zostane odebrany jako zwolennik OIS ktorym nie jestem .A reklamacja czeka na rozpatrzenie w biurze OIS .
W skrocie chodzi mi o to ze krzykiem i pisaniem tutaj sie duzo nie zdziala ,udowadniam ze mozna jak sie chce cos zrobic i leje z ludzi ktorzy nawet nie wiedzieli gdzie sa i nie dziwie sie ze OIS dyma .
Zamiast zajac sie OISem to takie tlumoki jak fuckois i jego oryginalny nick nad ktorym myslales chyba z tydzien siedza tu i krzycza
Zabawne )))

marc_in -"leje z ludzi ktorzy nawet nie wiedzieli gdzie sa i nie dziwie sie ze OIS dyma " . Esencja twojej osobowości , nie czas na pychę teraz . Może lepiej daj ludziom wskazówki.

marc_in napisał

hihihi ,cos czulem ze zostane odebrany jako zwolennik OIS ktorym nie jestem .A reklamacja czeka na rozpatrzenie w biurze OIS .
W skrocie chodzi mi o to ze krzykiem i pisaniem tutaj sie duzo nie zdziala ,udowadniam ze mozna jak sie chce cos zrobic i leje z ludzi ktorzy nawet nie wiedzieli gdzie sa i nie dziwie sie ze OIS dyma .
Zamiast zajac sie OISem to takie tlumoki jak fuckois i jego oryginalny nick nad ktorym myslales chyba z tydzien siedza tu i krzycza
Zabawne )))

widze ze poziom polemiki bedzie na najwyzszym dla pracownika z ois
twojej marnej osobie przytocze kilka faktow ktore jasno swiadcza o poziomie kultury jaki razem ze swoimi rodzicami reprezentujecie,
widac wypracowaliscie go przez te kilka, gora 10, od kiedy zlezliscie z drzewa

"plus z tego taki ze ludzie sami naucza sie organizowac" a ja jestem leniwy i zadam za swoje pieniadze zebym mial wyjazd zorganizowany
a nauke zostawiam sobie na fizyke kwantowa

gdybys nie zauwazyl a tego zrobic nie potrafisz to... nie wszystkich bylo stac na organizowanie sobie drugiego wyjazdu w trakcie sylwestra
jakbys przeczytal co napisalem i zrozumial, z czym genetycznie sobie nie radzisz, wiedzialbys ze ludzie wykupili odpowiednie warunki i na sam
wyjazd wzieli pieniadze na drobne wydatki... szanuj scierko innych ktorzy nie maja zamiaru, bo ich nie stac lub nie maja zamiaru,
bulic kasy na to co im sie prawnie nalezy
wiec smianie sie z ludzi ktorzy nie chca placic kasy za cos co powinni dostaj jest zwyklym chamstwem i swiadczy o twoim warszawiaku malpim wychowaniu
i malpich genach... a tutaj na forum jest swolocza zagrywka majaca na celu odciagnac uwage od zasadniczego problemu

z lokalizacja problemy mieli piloci i kierowcy jak i sami slowacy nie wiedzieli gdzie przebywaja i jakie sa odleglosci w tych malych miescinach
jak sie ma przekrecenie jakiejs nazwy w obcym kraju do kompetencji biura
Kto kogo by dymal to bys zobaczy gdybysmy placili za wycieczke po jej odbyciu

jak juz napisalem czemu sluzy twoja wypowiec i dodam...
widze ze twoja mierna zagrywka sprowadza sie do udowodnienia ze na tym forum i z ois pojechali ludzie nierozgarnieci a sam wyjazd byl zajebiscie
zorganizowany aby w dobrym switle przedstawic ois i to marne zdjecie celem ktorego jest zachecenie do korzystania z ich uslug bo tam jest pieknie
!! ogarnij sie !!

jeszcze wyjasnie ci doglebnie ograniczony chlopcze ze krzyki i opinie na forum nie maja zalatwic sprawy pozwow na ois
tylko przestrzec ludzi przed tym syfem jaki zorganizuje im ois i niech wiedza z kim sie nie wybierac na wycieczki


wracaj lepiej chamie na drzewo tam przyjnajmniej bedzisz na gorze najkulturalniejszy bo tutaj wsrod ludzi nie wygramolisz sie z blota

a ja krzycze krzycze tak jak moi koledzy tak jak moi rodzice
kulturalny inaczej chlopcze smiac sie tylko z ciebie

a towja mierna fotke zamienie na te



bo jest lepsza

nie widze w swoim poscie zadnego zaprzeczenia czy jakiegokolwiek kwestionowania wszystkich wczesniejszych wypowiedzi ,poza tym wypowiadalem sie juz wczesniej pod tym nickiem i "mrc".Dla rownowagi moze wrzuce niedlugo mile fotecki grzybka w pokoju

www.youtube.com/watch?v=kcDyKjusGYQ

Powyżej "inteligentna" kampania reklamowa firmy OIS cena 327zł -tylko dla młodych zwisów

Wzywamy do bojkotu "produktów" OIS

Przestrzegamy osoby wyjeżdżające na przyszłe ferie