biuro OIS

Agata,
moje kolezanki były rok temu w Biogradzie i nie narzekały. Mówiły ze standard taki ok jesli ktos sie na luksusy nie nastawia.
Mi tam wystarczy morze, plaża i duuuzo słońca
Nas jedzie 2 Mam nadzieje że bedzie jeszcze jakaś 2 i problemu z przyjazdem autokaru do Wro nie bedzie.

Witam Was:d
My tez jedziemy w 2 i też z Wrocławia:d Ale do Biogradu. Pocieszam sie że pewnie tym samym autobusem pojedziemy co???? Póki co ja nie dostałam żadnej informacji z biura ba temat godziny i miejsca odjazu..czekam POZDRAWIAM

ktoś wrócił z bułgarii ZORA? czy wszyscy wymarli?

Trochę mnie irytuje to czekanie na potwierdzenie czasu i miejsca.. na umowie mam napisana karkonowska 6/7, niby stacja bp, ale jak wygooglowac to bp jest na karkonoskiej 63 smiech na sali
Moze dzis cos napisza... w końcu na 3 dni przed wyjazdem mają informować.

Racja Racja Ale jak się wchodzi na ich stronkę i w zakładkę "zobacz przystanki" to pojawia się "Wrocław Wrocław skwer ul. Joannitów i ul. Dawida, ul. Joannitów, godz. 12:30" Więc dwa różne miejsca;/... musimy czekać na info od Nich

Na 3 dni przed wyjazdem dostałem meila z dokładnymi informacjami. A na 2 dni przed zadzwoniła do mnie Pani z biura OIS i poinformowała i dokładnej godzinie i miejscu odjazdu do Makarskiej.

No to dziś niby coś powinno być. Mam nadzieje że sie nagle nie okaże ze jednak z Wro nie pojedziemy i ze trzeba bedzie dotrzeć do jakiegos innego miasta ale z Wro problemow byc nie powinno

Vat,a mozesz powiedzieć czy daleko z tych willi jest do jakiś konkretnych klubow?

Witam. Wróciłem z Zory z Oisem z turnusu 14.07.2011 postaram sie opisać po krótce wyjazd. Zacznijmy może od tego że miałem wyjeżdżać z Lublina ale jak sie okazało nie było tylu chętnych z mojego miasta by wycieczka stąd ruszyła więc pani z biura poinformowała nas o tym tydzień wcześniej nie podając jednak konkretnego miejsca zbiórki. Powiedziała natomiast że na 100% da nam znać 3 dni przed wyjazdem i tak sie stało, wyjazd miałem z Krakowa. (w regulaminie jest wzmianka o tym że mogą zmienic miejsce zbiórki jak również i godzine więc nie miałem pretensji) O zmianie tej zostałem poinformowany mejlowo i odziwo była tam informacja o zwrotach kosztów podróży za bilet kolejowy TLK 2 klasy do najbliższego miejsca zbiórki. (nie wiem jak to sie skończy bede dzwonił dziś i zapytam jak moge odzyskać pieniądze za bilety kolejowe). Wyjazd z Krakowa miał być o 7 rano jednak nastąpiło godzinne opóźnienie co wcale mnie nie zdziwiło gdyż autokar o 6 miał wyjazd z Katowic więc w godzine by sie nie wyrobił. Ois nie ma swoich przewoźników, nam w tamtą strone trafiła sie firma P.P Borowscy bardzo profesjonalni ludzie. w Pierwszą strone jechaliśmy bardzo sprawnie bez jakichkolwiek problemów, kierowców było 3 bardzo mili panowie można było z nimi pogadać pożartować. Jak wcześniej wspomniałem wyjazd było o 8 naszego czasu a przyjechaliśmy na miejsce o 11 ich czasu (godzina do przodu). Autokar klasu lux klima telewizorki i wogóle nie było sie do czego przyczepić. Jedym minusem był pilot pan Piotr który wogóle nie miaj pojęcia gdzie jedzie i po co, zadawał ptania czy chcemy zjeść obiad w czechosłowacji co nas bardzo rozbawiło. Kierowcy robili za niego robote ustalali postoje zbierali nas z postoi sprawdzali liste, człowiek pożal sie boże nie wiem co on tam robił. Teraz może o hotelu. Nie ma żadnych karaluchów szczurów itd, hotel schludny jak na zdjęciach które można zanleźć w internecie. Za 1100 zł nie można wymagać luksusów. ja nie pojechałem tam siedzieć w hotelu więc mi łożko i łazienka wystarczyła. Jedzenie nie najgorsze fakt faktem opornie im szło to wyadawanie ale jak sie chodziło w dobrych godzinach to kolejka trwała góra 5 min. Odrazu mówie że też nie ma sie co spodziewać rarytasów. Podawane były ziemniaki ryż makaron, kawałek jakiegoś mięsa (nózka z kurczaka bądź 4 malutkie klopsiki) pisze o obiedzie. Śniadanie normalne ser szynka czyt.mortadela jakieś warzywa pomidory ogórki. Brak soli to główny problem o sól tzreba walczyć Co do samych złotych i miasteczka HAPPY HOURS NON STOP nie wierzcie w to Club Bizzaro 3 drinki w cenie 8 lewa z czego 2 bez alkoholu z resztą nie chce mi sie o tym pisać bo za dużo tego sami sie przekonacie jak pojedziecie. (w Bizzaro tańczą dziewczyny co przyciąga całe kolonie napalonych małolatów polewają wode z sokiem zamiast wódki i tak sie kreci biznes). Ogólnie jest dużo atrakcji ale nie chce mi sie o tym pisać bo naprawde jest tego mnóstwo. Jezeli chodzi o wycieczki fakultatywne z biurem Ois odradzam. Cena w Oisie do Bałczika 25 euro w biurze tamtejszym 25 lewa więc sami wiecie. Pogoda raczej pewna bez niespodzianek gorąco gorąco gorąco raz padało okoł 5 rano ale wtedy odczułem ulge woda cieplutka uwaga na meduzy. Plaża nudystów po lewej stronie za cypelkiem trzeba kawałek przejść. Co do powroty tragedia masakra brak słów nie wiem jak to nazwać. Firma Wawrzyniak odradzam jednym słowem kurwica. Jechaliśmy 9 godzin przez bułgarie do serbii, panowie gbury krążyli zawracali na autostradach. W pewnym momencie mieliśmy już 1km do granicy z Polską w Chyżne ale panowie z racji tego że mieli płacone od kilometra postanowili pojechać wzdłuż granicy do Zakopanego. Z Hotelu wyruszyliśmy o godz 17 naszego czasu a w Krakowie byliśmy na 23.30 następnego dnia więc jechaliśmy 30,5 h plusem było te że wycieczka podzieliła sie na 2 autokary i my jechaliśmy w 17 osób więc można było sie fajnie rozłożyć Ogólnie wyjazd udany nie słuchajcie frustratów którym sie nie udało bo oczekiwali luksusów za takie pieniądze. Nie ma sie co nastawiać negatywnie, podchodźcie do wszystkiego ze spokojem a napewno zaliczycie wyjazd do udanych. Pozdrowienia dla wczasowiczów jak macie jakieś pytania to piszcie w miare możliwości postaram sie odpisać

a dla sprostowanie nik nie opisuje wycieczki tylko mi sie utarło to słowo z wyjazdu

Fantastycznie dzieki za opis. A byłeś może w aquaparku lub delfinarium? Jakieś ciekawe miejsca w złotych lub warnie? tłumy na plaży? do mnie dzisiaj zadzwonili z oisa i powiedzieli że nie mieli chętnych za bardzo na zorę i zaproponowali hotel briz. ma trzy gwiazdki zamiast dwóch zory.

slabex napisał

ktoś wrócił z bułgarii ZORA? czy wszyscy wymarli?

byłam jakiś czas temu na koloniach w Bułgarii w hotelu Zora ale z innego biura. Nie wspominam dobrze tego wyjazdu. Mieszkałysmy w 5 w 2 osobowym pokoju, jedzenie było straszne i bardzo monotonne, połowa ludzi się pochorowała. Wydaje się, ze hotel jest blisko ale do plaży prowadzą długie, wysokie schody...ale może teraz się coś poprawiło

Slabex - w takim razie wygrałeś życie jeżeli idziesz do Brizu - jest zdecydowanie lepszy od Zory.
Basiek - przed wyjściem do klubów spotykaliśmy sięna tarasie (spokojnie tam są zbiórki z rezydentem to będziesz wiedziała) więc to był punk wypadowy. Do klubów jest 10 - 15 i 25 minut. Ale idzie siędeptakiem/promenadą więc są knajpy, ludzie światła wiec idzie się szybko.

a jednak niekoniecznie. wczoraj mowili ze bez zadnych doplat a dzisiaj juz chca 600 pln bo podobno briz nie chce dać zniżki 50% na dziecko jak to robi zora. zobaczymy jak sie sytuacja dalej rozwinie.
Do Fantastycznie. A byles moze w aquaparku lub delfinarium? Jakies ciekawe miejsca w zlotych lub warnie? tlumy na plazy?

Nie nie byłem leżałem głównie na plaży. Ludzi sporo od godziny 10-13 głównie kolonie i obozy później luz tak gdzieś do 16 i znowu obozy ale nie ma tragedii. W delfinarium byli ludzie odemnie z grupy nie pamiętam ile płacili ale wiem że nie jeździli z biura tylko wsiadali w taksówkę w Złotych (cena do Warny ok 20 lewa) i szli na własną ręke. Słyszałem też plotkę że jest tam restauracja z której widać cały pokaz delfinów przez okno ale nie wiem czy to prawda. A aquapark było jedno małżeństwo z dzieckiem, był nieczynny pokazywali zdjęcia z zewnątrz ładnie to wyglądało cena bodajrze 33 lewa za osobe cały dzień.

A no i jeszcze jeździli do tego Bałczika ale też z biurem stamtąd zorganizowali sobie wycieczke chyba w 7 osób płacili 25 lewa od osoby. Podobno fajnie degustacje wina i jakieś ogrody do zwiedzania. Ogólnie mówili że im sie podobało.

Do slabex: jeszcze mi sie przypomniały pewne niemiłe kwestie. Po dojechaniu na mejsce okazało sie że nie mamy swojego rezydenta, była jakaś kobieta która przez cały wyjazd przyszła do nas ze 3 razy zostawiała karteczki o której bedzie i w jakim dniu. Ja osobiści spotkałem ją w dzień odjazdu żeby dopytać o powrót i to tyle. A i jeszcze przestroga, broń Boże wymieniać pieniądze w pseudo kantorze który jest zaraz po zejściu ze schodów na przeciwko naleśnikarni. Kurs euro na zewnątrz jest 1.95 a po wejściu do środka za plecami jest tablica z kursem 1.57 zrobiłem tam niezłą awanturę bo dałem przemiłej na początku pani pieniążki poczym sie zorientowałem a ona nie chciała mi ich oddać ale po kilku wrzaśnięciach nie miała wyjścia . Wymieniać w hotelu za 1.90 w Warnie jak macie okazje 1.90-1.94 tak sie waha mniej więcej a jak już musicie na miasteczku (ja az byłem zmuszony) to po wyjści na główny deptak idziecie w prawo i tam po około 100m jest kantor po prawej stronie który nie pobiera prowizji i ma kurs 1.91. Ale dla pewności lepiej sie wszystkiego dopytać.

Nie do końca się zgodzę z tymi kantorami. Ponieważ w Bułgarii nie tylko walą na kursie turystów, ale też większość kantorów jest własnością mafii i najlepiej dopytać się rezydenta gdzie bezpiecznie wymienić, gdyż przynajmniej 2 lata temu w tych mafijnych wymieniali na nieaktualne już lewy (jakaś denominacja była czy cuś) choć bardzo podobne do obowiązujących, ale skąd turysta ma wiedzieć jak wygląda oryginał... Podsumowując, nie warto kusić się na kurs 0,04 lepszy.

Vat napisał

Kto nie wykupi sobie wycieczki do Dubrovnika z wejściem na mury za ( 70 kn) niech się nie wybiera do Chorwacji tylko jedzie lepiej do rodziny pod Sulejówek ; ) czyli innymi słowy wycieczka do Dubrovnika do absolutny mus - koszt całosci zdaję się 34 EURO

Czyli 34 euro CAŁOŚĆ czy 34 euro plus 70 kun wejście na mury?

250 kn podróż w 2 strony busem + podjazd na punkt widokowy + jakieś mapki Dubrovnika / + 70 kn za wejście na mury miasta (bilety kupuje się już przy murach na starym mieście) = razem 320 kn - a za 20 EURO dostawałem 144 kn.

No ale jak pisałem - absolutny mus : )

Mam pytanko, jakie są widoki w Złotych Piaskach?? Zafascynowana jestem Bałkanami, zwiedziłam już stronę Adriatycką a teraz wykupiłam wakacje w Bułgarii Zlote Piaski hotel Zora, nie spodziewam się luksusów (za taką cenę moge mieszkać w namiocie).Aczkolwiek, zastanawiam się jakie są widoki...wiem że ukształtowanie terenu jest inne niż w Chorwacji czy Czarnogórze....nie spodziewam się gajów oliwnych na wzgorzach, czy też wieczornych koncertow cykad...ale pocieszcie mnie ze też jest taki podobny klimat...aaa i jakie jest dno morza??? mozna śmialo zabrać gogle i sprzęt do nurkowania czy odpuscić sobie??? aaa i ile kasy tak orientacyjnie wziąść zakładając ze nie będę się stołować w hotelu??? cy jest drożej niż w biogradzie?

witam,
razem z kolegami myslimy nad obozem studenckim w Chorwacji od 19 sierpnia ale nie wiemy czy te miejscowosci podane w ofertach sa imprezowe i czy jedzie duzo młodych osob. Jaki jest średni przedzial wiekowy na takich obozach? ktos z was sie tam wybiera albo był?

Mówisz o tych wyjazdach ze strony OISu do Biogradu i Makarskiej ?

tak

uwazam ze ois duzo stracił "rozszerzając" oferte dla rodzin z dziecmi. trzy lata temu zdecydowałam sie na wyjazd z nimi tylko dlatego ze był przedział ludzi w wieku 18-35 i o żadnych dzieciach ani starszych ludziach nie było mowy . w tym roku byłam szczerze mówiąc w szoku że wyjazdy są bez ograniczen na wiek a patrząc na oferty dla MŁODYCH i dla rodzin mozna zauważyć ze te same wille sa dla jednych i drugich... mimo wszystko zdecydowalismy sie na wyjaz do makarskiej od 5 sierpnia. w biogradzie juz byłam bylo fajnie ale dużo atrakcji nie było w samym miasteczku a o makarskiej sie naczytaliśmy że jest imprezowa ale sie przekonamy jak jest na prawde po powrocie to dam znać