czy OIS to naprawde studenckie biuro?

malkontent człowiek niezadowolony ze wszystkiego, we wszystkim doszukujący się wad, niedostatków, ujemnych stron.

sour napisał

Czy naprawde nikt nie zauwazyl ze wszystkie pozytywne posty wychodza z jednego IP ??? Bylem z nimi w Alpach - fatalna organizacja+ brak rekompensaty za 48 godzin w autokarze

widzimy, ale jakoś biuro musi się ratować , odpowiedzi na reklamacje piszą też studenci

a na Słowacji było nawet spoko

uważajcie ois to są zwykli prostacy oszuści żerujący na osobach które chcą tanio spędzić wakacje. wyjazd z nimi to tylko niekończące się problemy aż do powrotu, którego nie jest się pewnym do końca - ja wróciłem na własną rękę

"na Slowacji bylo spoko" hahaha dobre na SLowacji to byl prawdziwy cyrk!!!! z 5 dniowego wyjazdu opoznienie wyjazdu o 30 godzin!!! zero organizacji, tragiczne jedzenie tragiczne warunki!!!nawet kierowca autobusu krzyczał do koordynatora oisu ze ostatni raz jedzie dla tego biura!

ja mówie o feriach

uwaga teraz na rejsy z OIS: narejs.pl
daje cynk by nikt sie nie nadzial

byłam z tego biura na Słowacji na sylwestra w Koszycach. To co tam przeżyłam to poprostu obraz nędzy i rozpaczy jeśli chodzi o organizację. kierowcy nie mieli mapy ani GPSa także dojechaliśmy do Koszyc i przez 2 godz. szukaliśmy hotelu. Tak samo było z dojazdem na stoki. Oprócz tego kombinowali jak tu ściągnąć z ludzi kasę za dojazdy na stok. Rezydenta nawet nie było więc nasze problemy to była nasza sprawa Nie polecam-tym bardziej jeśli myślicie o wyjeździe zagranicę.pozdrawiam i zastanówcie się zanim wybierzecie

Zgadzam się w pełni, to największa żenada i oszustwo jakie kiedykolwiek przeżyłem, a podróżuję naprawdę niemało. Nawet nie chcę opisywać tego wyjazdu, bo dziś sam nie wierzę, że coś takiego mogło się wydarzyć. Napisałem skargę do biura, ale poziom otrzymanej na moje zastrzeżenia odpowiedzi upewnił mnie w przekonaniu, że szkoda czasu na to wielkie g... To kompromitacja.. Zastanawiam się nad pozwaniem OIS-u do sądu.. Jedynie mój brak czasu uchronił ich na razie od tego. Zresztą, może lepiej nie tykać się tego g...?

Z OIS w tym roku we wrześniu odwiedziliśmy Chorwację. Podróż - zakaz korzystania z WC w jedną i w drugą stronę, wracając zaliczyliśmy czterogodzinne czekanie na stacji paliw na przesiadkę, w sumie były cztery przesiadki. Pobyt w Chorwacji niezapomniany, ale to zasługa rezydenta i uroku Chorwacji. Klasa pokoju, w którym byliśmy do zaakceptowania. Niestety nic pozytywnego nie mogę napisać jeśli chodzi o samo biuro OIS. Niekompetentna obsługa klienta, przy zakupie wycieczki miałam wrażenie, że osoby mnie obsługujące pracują w turystyce od wczoraj. Radzę uważnie czytać umowę, pierwsza wersja jaką dostałam miała zgodą z ofertą tylko cenę. Jeszcze przed wyjazdem napisałam prośbę o wystawienie faktury i o zwrot kosztów dojazdu w śmiesznej kwocie 88 zł (zgodnie z Ich regulaminem, jeśli zmieni się miejsce wyjazdu, które zostało przez nas wybrane, trzeba dojechać w inne, wskazane miejsce). Minął ponad miesiąc, odkąd wysłałam mail do wszystkich świętych w OIS, brak odpowiedzi, brak przelewu. Jak dla mnie to CZYSTE ZŁODZIEJSTWO I TYLE! NIGDY WIĘCEJ NIE WYJADĘ Z OIS I STANOWCZO ICH BĘDĘ ODRADZAŁA KAŻDEMU!