Witam.
Mam zamiar wybrać sie do tego ośrodka. Czy ktoś już tam był ?
Może podzielić się wrażeniami z pobytu?
pozdrawiam
Kasia
OWR LAguna w Mrzeżynie
Autor | Treść |
---|---|
kasia
|
#1 09:15, 17.05.2010
|
Gość |
IP: 95.50.191.90
|
szz
|
#2 13:39, 09.06.2010
|
Gość |
Witam, byłem tam z rodzina w zeszłym roku w lipcu (dziecko 2,5 roku). Super basen, pokoje i teren ok, stołówka - cóż ... stoły są 6-cio osobowe i Pani nadzorująca dosiada ludzi, jak za "komuny" - poza tym, nie można wynieść nic, bo patrzy jak gestapo - moje dziecko gryzło sobie resztę bułki przy wyjściu, to mu zabrała s..a! IP: 83.8.83.99
|
polecam
|
#3 20:06, 14.06.2010
|
Gość |
ludziska nie widzą, że przy opcji stołu szwedzkiego funkconuje zasada nie wynosznia posiłków?Przecież ożna najeśc się dosyta i rozkoszować kuchnią laguny-bufet dań goracych,zimnych, napoje ,owoce,pyszne ciasta...dla mnie nic ująć. Obiekt dla mej rodzinki spełnił wszystkie kryteria pod względem zakwaterowania, atrakcji, obsługi.Wspaniały wybór dla rodziny mej-po raz drugi. IP: 79.190.14.194
|
szszsz
|
#4 10:22, 16.06.2010
|
Gość |
Opcja stołu szwedzkiego znana - wszystko ok - nie wynosimy niczego na zewnątrz zrozumiałe - mowa o małym dziecku, które zniecierpliwione dogryzało kawałek bułki przy wyjściu! Pewne aspekty trzeba umieć rozrużniać! Gdyby za każdym razem Pani nie chciała nam kogoś dosadzić, to spokojnie młody by sobie dojadł - a tak, ani swobodnie nie można porozmawiać, ani się najeść. Oczywiście są różne osobowości - niektórym to przeszkadza, a niektórym nie! Opcje wyżywienia były dla nas ważne ze względu na śniadania. Reasumując - ośrodek ok - polecam dla rodzin z dziećmi. Reszta jest kwestią dopasowania - zarówno klientów, jak i usługodawcy! IP: 83.8.95.82
|
Wczasowicz
|
#5 13:57, 28.06.2010
|
Gość |
kuchnia super - zarowno śniadania i obiady przepyszne i naprawde dowoli, jedyne czego brak to wody zamiast jednego z soków, obsługa kelnerska również - to rzadkość widzieć uśmiechniete młode panie, które szybko reagują i chętnie pracują; pani nadzorująca w stołówce jest przemiła i wcale nikgo nikomu nie dosadza; niestety jest duży problem z personelem sprzątającym, który potrafi samodzielnie poprosić o wcześniejsze opuszczenie pokoju bo następny gość wcześniej przyjechał, z reguły to panie które mają blade pojęcie o sprzątaniu w hotelach a do takich LAUGNę można zaliczyć, nie odkurzają codziennie, przez 2 tygodnie ręczniki nie były zmieniane ani razu, już o pościeli nie wspomnę. Basen super, teren ośrodka również ale parking to istny poligon - dobrze że bezpłatny, panie na recepcji bardzo miłe ale z lekka przestraszone i mało kompetente IP: 83.236.160.70
|
ola
|
#6 23:43, 07.08.2010
|
Gość |
wróciłam właśnie z tygodniowego pobytu w lagunie. Wybraliśmy się tam z 2 letnim synkiem. Z zewnątrz sprawia naprawdę ciekawe wrażenie, zadbany czysty, wszędzie piękne kwiaty, ławeczki, kosze na śmieci co parę kroków, na każdym balkonie kwiaty, po prostu raj...rozczarowanie przeżyłam po wejściu do pokoju, mała klita, na ścianach jakaś oczojebna tapeta i zasłonki w ten sam deseń, jak za czasów komuny, łóżko dwuosobowe, fajne, ale pościel już niekoniecznie...niby czysta, ale lekko sprana i widać że zużyta, w prześcieradłach dziury, ręczniki ok, nawet białe i pachnące, najgorzej jest niestety z łazienką, przy takim standardzie hotelu, ładna i czysta łazienka to podstawa, zwłaszcza, że jest to hotel przyjazny rodzinie, większość turystów przyjeżdża z dziećmi. zasuwany niby brodzik przecieka i woda wylewała się na łazienkę, ubikacja ok ale deska kiedyś biała teraz przypominała startą, brudną ścierę ( przez tydzień pozycja narciarza ), mała umywalka i za duży kran, jak się myło ręce to oprócz wody z brodzika miało się jeszcze na podłodze wodę z umywalki, ogólnie w pokoju czuc było wilgocią. Panie sprzątające rzeczywiście sprzątały codziennie, można było wymienić ręczniki, więc tu plus. Zachwyciła mnie stołówka, miła obsługa, wszystko czyste, stół szwedzki, bardzo dużo dań, prawdziwa domowa kuchnia...po trzech dniach stołowania pochorowałam się z mężem...nie byliśmy odosobnieni w nieszczęściu, chorowało dużo wczasowiczów, dorośli i dzieci, biegunka i wymioty, gorączka i ogólne osłabienie, myślałam, że to wirus jelitówki, ale nasze dziecko, które spało z nami w jednym łóżku miało się dobrze, a wszyscy wiemy, że jelitówka oznacza pogrom rodzinny...mówiło sie po cichu, że to ładnie wyglądające jedzenie niekoniecznie jest świeże...mam zastrzeżenia jako matka do basenu, niby ok, ale nie uświadczysz w przebieralni ani jednego przewijaka, jest chłodno i dzieciaki marzną zwłaszcza te malutkie, woda w brodziku powinna być cieplejsza, zwłaszcza, że na basen przychodzili rodzice z maleńkimi dziecmi...moje wrażenia po tygodniu, za tą kase nigdy w życiu nie polecam IP: 85.255.243.51
|
marta
|
#7 08:09, 03.09.2010
|
Gość |
Ja wróciłam z 2 tygodniowego pobytu.Jedzenie jest rewelacyjne-niektórzy narzekali że nie można wynieść nawet bułeczki(pilnująca Pani przy wyjściu)ale wcale się nie dziwię. Już widzę oczyma wyobraźni walające się po pokojach spleśniałe kawałki jedzenia. Zastrzeżenia- niezbyt czyste pokoje, przynajmniej w bloku B. Strach by ruszyć ciężką zasłoną bo miało się wrażenie że nigdy nie były prane. O zapachu w łazienkach i samych łazienkach nie wspomnę.Śmierdziało stęchlizną. Po 2 dniach musieliśmy prosić o wymiane poduszek bo były przesiąknięte jakimś okropnym odorem. Plusem jest jak wspomniałam jedzenie (ale 200 zł za dobę od osoby do czegoś przynajmniej zobowiązuje), spokój i cisza(dużo rodzin z dziećmi) i otoczenie. Minus- brudne pokoje,parking(wymaga nieziemskich zdolności manualnych)i ogólne traktowanie klienta jakby był co najmniej intruzem (wyłączając przesympatyczne Panie kelnerki i recepcjonistki- obsługa baru powinna sobie wsiąść tą część do serca)Za rok za te 4200 za 2 osoby + opłaty za atrakcje na terenie ośrodka (płatny aqua park,kręgle, rowery,bilard,siłownia) pojadę chociaż na tydzień za granicę gdzie jest większe prawdopodobieństwo pogody, bo w tym roku jej nie mieliśmy w Mrzeżynie. Pozdrawiam. IP: 217.98.25.101
|
Zygmunt
|
#8 17:36, 12.09.2010
|
Gość |
W Lagunie spędziłem kilka przyjemnych wrześniowych dni. Przyjechaliśmy nocą i zostaliśmy przywitani przez przesympatyczną Panią Recepcjonistkę o medialnej aparycji...Przydzieliła nam pokój 3osobowy, ale zdecydowanie nie polecam bo panuje tam skrajnie zimne powietrze dlatego przeniosłem się z rodziną do domku.Jeśli chodzi o wyżywienie to mieliśmy szeroką gamę w wyborze posiłku, czy to śniadania, czy obiadokolacji. Mojej żonie zaimponował bufet kawowo-cukierniczy. Bądąc w sezonie niskim otrzymaliśmy basen,siłownię i bilard w cenie pobytu i nie musieliśmy ponosić dodatkowych kosztów za rozrywkę.Rozczarowałem się tylko tym, iż na folderach i Internecie opisane są atrakcje, których w rzeczywistości nie ma (czytaj sauna, basen solankowy).Generalnie uważam Lagunę za godną polecenia, szczególnie we wrześniu gdzie nie panuje gwar i nie ma tłumów. IP: 79.190.14.194
|
Marian
|
#9 11:01, 26.06.2011
|
Gość |
Pani Marto, takie sytuacje jak problemy pokarmowe należy zgłaszać do miejscowej stacji SANEPID-u. Najlepiej jak najszybciej ponieważ może istnieć przypuszczenie zatrucia salmonellą lub gronkowcem. To poważna sprawa zwłaszcza gdy dotyczy ośrodków żywienia zbiorowego i ofiarami padają dzieci. Proszę wzmocnić czujność a dla własnego dobra z daleka omijać pięknie wyglądające z zewnątrz Ośrodki. Proszę sobie wyobrazić , że dla managementu tychże sezon trwa krótko( zwykle tylko 3,5 m-ca). Co to oznacza? Oczywiście to, że w krótkim czasie trzeba zarobić na pozostały okres "posuchy" W jaki sposób, otóż jak tylko się da!!! Zachodnioeuropejskie ceny i azjatycki wyzysk pracowników najemnych( głownie młodzieży szkolnej i studentów)!!! Osobiście korzystam z wynajmu pokoi w domach prywatnych nad morzem, które często oferują własną stołówkę. Jadę nad morze, żeby zmienić klimat i pospacerować po plaży. Wypasione baseny i SPA mam w moim mieście i na karnecie cenę która nie przyprawia o zawrót głowy. To tyle moich dygresji. Pozdrawia i życzę wspaniałego wypoczynku w sezonie 2011! Ja wróciłam z 2 tygodniowego pobytu.Jedzenie jest rewelacyjne-niektórzy narzekali że nie można wynieść nawet bułeczki(pilnująca Pani przy wyjściu)ale wcale się nie dziwię. Już widzę oczyma wyobraźni walające się po pokojach spleśniałe kawałki jedzenia. Zastrzeżenia- niezbyt czyste pokoje, przynajmniej w bloku B. Strach by ruszyć ciężką zasłoną bo miało się wrażenie że nigdy nie były prane. O zapachu w łazienkach i samych łazienkach nie wspomnę.Śmierdziało stęchlizną. Po 2 dniach musieliśmy prosić o wymiane poduszek bo były przesiąknięte jakimś okropnym odorem. Plusem jest jak wspomniałam jedzenie (ale 200 zł za dobę od osoby do czegoś przynajmniej zobowiązuje), spokój i cisza(dużo rodzin z dziećmi) i otoczenie. Minus- brudne pokoje,parking(wymaga nieziemskich zdolności manualnych)i ogólne traktowanie klienta jakby był co najmniej intruzem (wyłączając przesympatyczne Panie kelnerki i recepcjonistki- obsługa baru powinna sobie wsiąść tą część do serca)Za rok za te 4200 za 2 osoby + opłaty za atrakcje na terenie ośrodka (płatny aqua park,kręgle, rowery,bilard,siłownia) pojadę chociaż na tydzień za granicę gdzie jest większe prawdopodobieństwo pogody, bo w tym roku jej nie mieliśmy w Mrzeżynie. Pozdrawiam. IP: 78.88.59.109
|
Marian
|
#10 11:04, 26.06.2011
|
Gość |
[quote=ola] wróciłam właśnie z tygodniowego pobytu w lagunie. Wybraliśmy się tam z 2 letnim synkiem. Z zewnątrz sprawia naprawdę ciekawe wrażenie, zadbany czysty, wszędzie piękne kwiaty, ławeczki, kosze na śmieci co parę kroków, na każdym balkonie kwiaty, po prostu raj...rozczarowanie przeżyłam po wejściu do pokoju, mała klita, na ścianach jakaś oczojebna tapeta i zasłonki w ten sam deseń, jak za czasów komuny, łóżko dwuosobowe, fajne, ale pościel już niekoniecznie...niby czysta, ale lekko sprana i widać że zużyta, w prześcieradłach dziury, ręczniki ok, nawet białe i pachnące, najgorzej jest niestety z łazienką, przy takim standardzie hotelu, ładna i czysta łazienka to podstawa, zwłaszcza, że jest to hotel przyjazny rodzinie, większość turystów przyjeżdża z dziećmi. zasuwany niby brodzik przecieka i woda wylewała się na łazienkę, ubikacja ok ale deska kiedyś biała teraz przypominała startą, brudną ścierę ( przez tydzień pozycja narciarza ), mała umywalka i za duży kran, jak się myło ręce to oprócz wody z brodzika miało się jeszcze na podłodze wodę z umywalki, ogólnie w pokoju czuc było wilgocią. Panie sprzątające rzeczywiście sprzątały codziennie, można było wymienić ręczniki, więc tu plus. Zachwyciła mnie stołówka, miła obsługa, wszystko czyste, stół szwedzki, bardzo dużo dań, prawdziwa domowa kuchnia...po trzech dniach stołowania pochorowałam się z mężem...nie byliśmy odosobnieni w nieszczęściu, chorowało dużo wczasowiczów, dorośli i dzieci, biegunka i wymioty, gorączka i ogólne osłabienie, myślałam, że to wirus jelitówki, ale nasze dziecko, które spało z nami w jednym łóżku miało się dobrze, a wszyscy wiemy, że jelitówka oznacza pogrom rodzinny...mówiło sie po cichu, że to ładnie wyglądające jedzenie niekoniecznie jest świeże...mam zastrzeżenia jako matka do basenu, niby ok, ale nie uświadczysz w przebieralni ani jednego przewijaka, jest chłodno i dzieciaki marzną zwłaszcza te malutkie, woda w brodziku powinna być cieplejsza, zwłaszcza, że na basen przychodzili rodzice z maleńkimi dziecmi...moje wrażenia po tygodniu, za tą kase nigdy w życiu nie polecam Pani Olu, takie sytuacje jak problemy pokarmowe należy zgłaszać do miejscowej stacji SANEPID-u. Najlepiej jak najszybciej ponieważ może istnieć przypuszczenie zatrucia salmonellą lub gronkowcem. To poważna sprawa zwłaszcza gdy dotyczy ośrodków żywienia zbiorowego i ofiarami padają dzieci. Proszę wzmocnić czujność a dla własnego dobra z daleka omijać pięknie wyglądające z zewnątrz Ośrodki. Proszę sobie wyobrazić , że dla managementu tychże sezon trwa krótko( zwykle tylko 3,5 m-ca). Co to oznacza? Oczywiście to, że w krótkim czasie trzeba zarobić na pozostały okres "posuchy" W jaki sposób, otóż jak tylko się da!!! Zachodnioeuropejskie ceny i azjatycki wyzysk pracowników najemnych( głownie młodzieży szkolnej i studentów)!!! Osobiście korzystam z wynajmu pokoi w domach prywatnych nad morzem, które często oferują własną stołówkę. Jadę nad morze, żeby zmienić klimat i pospacerować po plaży. Wypasione baseny i SPA mam w moim mieście i na karnecie cenę która nie przyprawia o zawrót głowy. To tyle moich dygresji. Pozdrawia i życzę wspaniałego wypoczynku w sezonie 2011! [/quote=ola] IP: 78.88.59.109
|
shampoo
|
#11 08:38, 09.08.2011
|
Gość |
Myślę, że niewiele dodam do opinii powyżej. Zgadzam się z tymi, które mówią na plus o lokalizacji, jedzeniu i wyglądzie na zewnątrz a także miłej obsłudze w recepcji. Pokoje - ponieważ są sezonowe jadą stęchlizną - pościel czysta poszewka, choć pościel pachnie nieładnie, podobnie jak poduszki - które wymagały 2 dni wietrzenia - później uszło. Meble w pokojach nowe, wyposarzenie wystarczające ale zasłonki i gustowna tapeta przypomina stylem retro. Do tego brakowało ciepłej wody, co jak na ośrodek, który reklamuje się jako przyjazny dzieciom było dość dziwne.... łazienka w standardzie starych dwóch gwiazdek, choć w miarę czysta. Parking, dość dziwne ale parkowałem 200m od ośrodka ale nic się na szczęście nie stało - na pewno dlatego, że było to przy samej stanicy ZHP . Otoczenie super do morza blisko, jedzenie, basen super. Ogólnie spoko, choć za 160 / osobę oczekiwałbym lekko wyższego standardu pokoju i np. pościeli. No ale wiadomo - sezon w Lagunie trwa 3 miesiące a żyć trzeba cały rok... IP: 15.203.233.80
|
Aga
|
#12 09:43, 31.08.2011
|
Gość |
Tak, byliśmy w tym roku. Pokoje okropne, strasznie w nich śmierdzi chyba moczem, pościel smierdzi stęchlizną, łazienka metr na metr, grzejnik zepsuty. Słychać również totalnie wszystko co się dzieje za ścianą u sąsiada, szczególnie rano. Już od godziny 7 rano obsługa chodzi i wytrzepuje metalowe śmietniki. Z zewnątzr wyglądają pokoje i balkony jak w zoo. Pokoju nam wymienić nie chcieli, nio dało też rady odzyskać gotówki za pobyt /po kilku dniach chcieliśmy zrezygnować. Jedzenie smaczne, ale ogólnie nie polecam. My nie pojedziemy tam z pewnością nigdy więcej. IP: 83.4.97.207
|
Ada
|
#13 19:30, 19.09.2011
|
Gość |
Nie polecam! Beznadziejny standard pokoi, grube pieniądze naprawdę za nic, a sytuacja z zatruciem pokarmowym zdarza się już któryś raz. Okropieństwo! IP: 87.206.140.169
|
#14 23:42, 22.05.2012
|
|
Użytkownik
Posty: 5
|
Jestem ciekaw, jak wygląda teraz Mrzeżyno. Trzydzieści lat temu, będąc w Mrzeżynie wojsku po studiach poznałem moją żonę w restauracji Róża Wiatrów - czy ona jeszcze jest w Mrzeżynie? A niezadowolonym z Laguny polecam apartament Ustka: Przystań, Pod Sosnami lub Port. Tyle, że nie w Mrzeżynie a w Ustce. Ktoś pisał, że płacił 200zł/osoby za dobę. Czteroosobowy apartament z garażem i bezprzewodowym dostępem do Internetu kosztuje 240zł/dobę. To znaczy 60zł/osobę. Czy za 140zł/dzień/osobę da się wyżyć? Wydaje mi się, że tak. A komfort, czystość i styl wyposażenia wnętrz z pewnością bez porównania lepsze. Polecam IP: 81.15.138.106
|
NO TAK :)
|
#15 09:03, 05.07.2012
|
Gość |
A JA JESTEM TU PIERWSZY RAZ I STWIERDZAM ŻE JEST OK .JEDZENIE OK-OBSŁUGA OK-TYLKO TA POGODA TAKA BAROWA- POZDRAWIAM IP: 89.239.102.210
|
NO TAK :)
|
#16 09:06, 05.07.2012
|
Gość |
A NO TAK ZAPOMNIAŁEM ŁADNE DZIEWCZYNY PRACUJĄ W OBSŁUDZE . IP: 89.239.102.210
|
gość
|
#17 12:07, 10.07.2012
|
Gość |
W lagunie jest bardzo fajnie właśnie tu jestem na wakacjach z rodziną. Najlepsze rozwiązanie na brak pogody to Aquapark i pani ratownik tam pracująca....super babka z jajami. W przyszłym roku przyjedziemy tu tylko dla niej!!!!!!!! :lol: IP: 89.239.102.210
|
gość
|
#18 12:10, 10.07.2012
|
Gość |
O WŁAŚNIE CHWYTAM WĄTEK. PANI RATOWNIK TO NAJFAJNIEJSZA KOBITKA W OBSŁUDZE-PRZYJEDŹCIE TO ZOBACZYCIE!! TAKA OSOBA NA PŁYWALNI TO SKARB DLA OŚRODKA!!!!!!! WIECZNIE UŚMIECHNIĘTA I RZYCZLIWA OSOBA!!!!! ALE CZASAMI DA W KOŚĆ!!!!!!!! POZDRAWIAM PANIĄ RATOWNIK!!! ZBYSZEK Z WROCŁAWIA.hehehe ten w czerwonych spodenkach........... IP: 89.239.102.210
|
gOŚĆ
|
#19 13:45, 11.07.2012
|
Gość |
Właśnie zastanawia się nad wykupieniem wczasów w tym ośrodku, bardzo proszę o "świeżą" opinię (pokoje, jedzenie) czy coś się zmieniło na plus bo czytając poprzednie opinie o zatruciu pokarmowym trochę się wystraszyłam. Z góry dziękuję. IP: 78.31.136.194
|
GOŚC
|
#20 20:12, 13.07.2012
|
Gość |
nie polecam goście sami zaopatruja się w środki do czyszczenia toalet gdyz panie pokojowe nie maja czym sprzatac butelką domestosu na 24 pokoje na 7 dni testowane środki czystości przez panią x nie zdały rezultatu gdyz okazały się za drogie do codziennego użytku. IP: 77.114.213.91
|
MAMCIA
|
#21 17:29, 20.07.2012
|
Gość |
ZAS JA GOSZCZE W LAGUNIE 2 RAZ , SIĘDZĄC W CHWILI OBECNEJ W PRZEMIŁEJ KAWIARENCE SĄCZĄC PYSZNEGO DRINKA ZAPRAWIONEGO PRZEMIŁA OBSŁUGĄ PODCZAS BAROWEJ JEDNAK POGODY. CZYTAM I NIC Z OWYCH OPINI DOSTRZEC NIE ZDOŁAŁAM. CZYZBY TO KŁAMSTWA, CZY OCZEKIWANIA NA MIARE HOTELU 5*...ZATEM ZAPRASZAM DO HAVETA W DŹWIŻYNIE ZA 1000PLN DOBA/OS, WYUZDANIE LECZ BEZ KLIMATU, JAKI PANUJE W TYM OŚRODKU. CZYSTOŚC PONAD MIARĘ.MÓJ POKÓJ, IIP W BUD A SPRZATANY CODZIENNIE RZETELNIE PRZEZ PRZEMIŁA PANIĄ, RĘCZNIKI WYMIENIANE, ŚRODKÓW CHEMICZNYCH POD DOSTATKIEM. JEDZONKO-NAPRAWDĘ WYŚMIENITE...WILEKI WYBÓR ŚWIEŻYCH POTRAW OD RÓB MIĘSSAŁATEK PO OWOCKI O COATSA PACHNĄCE PIECEM. ATRAKCJI CAŁE MNÓSTWO...JA ODPOCZYWAM, PODCZAS GDY MOJE DZIECIĄTKO ZAJĘTE JEST TEATRZYKIEM Z P. MATEUSZEM. WSPANIAŁA OSOBA Z PROFESJONALNYM PODEJŚCIEM I WIEDZĄ. POKOJE PRZECIĘTNE, SCHLUDNE, ŁAZIENKA TROSZKĘ MAŁA. WIECZORKIEM IMPREZY KARAOKE...I MÓJ ŚPIEW PRZEDWCZORAJSZY...CO MOGĘ DODAĆ...JESTEM NA TAK I POLECAM Z SERDUCHEM.ZADOWOLONA I W PEŁNI ZRELAKSOWANA WCZASOWICZKA IP: 89.239.102.210
|
MMm
|
#22 07:08, 21.07.2012
|
Gość |
Do Mamci to chyba nie jesteśmy w tym samym ośrodku.Panie sprzatajace tluka się od 6:30 pod drzwimi ( bud a parter) mimo zwrócenia uagi tłumaczę się jeszcze bardziej. jedzienie niby dobre a dlaczego ludzie maja biegunki wymioty itd.Sama 2dni temu ledwie zapałem , a jak czytam posty to widzę ze nie jestem pierwsza , od paru lat to samo odnośnie zatrucia. najpierw myślałam ze tylko mnie dopadła , ale po rozmowach z innymi wczasowiczami wiem ze nie i na weekend sprowadzony zostaje lekarz. Pokoje nie wygluszone, słychać wszystko i zimno.Przeciagi są jak cholera, wszystkie drzwi pootwierane. NIE NE NIe , ostatni razie jestem IP: 89.239.102.210
|
ALEKSANDRA
|
#23 12:26, 29.07.2012
|
Gość |
I JAKŻE SKRAJNE MOGĄ BYĆ ODCZUCIA LUDZKIE. JESTEM I DOŚWIADCZAM ZASTANAWIAJĄC SIĘ CZEGO POCZUKUJEMY W XX1 WIEKU. PODCZAS SWEGO KOLEJNEGO URLOPU RODZINNEGO W LAGUNIE MOJE OCZEKIWANIA ZAOSTAŁY W PEŁNI SPEŁNIONE. MIESZMY W POKOIKU W BUD A IIP- MIŁO, CZYSTO,PRZYTULNIE...STANDARDY OŚRODKOWE, NIE HOTELU 5*, I TAKIE TEŻ BYŁY MOJE WYOBRAŻENIA PO RAZ PIERWSZY. POBIEKT ZADBANY Z MNÓSTWEM ATRAKCJI, WSPANIAŁĄ ATMOSFERĄ I PROFESJONALNYM PODEJŚCIEM DO KLIENTA. WYŻYWIENIE ZNAKOMITE, NIEZWYKLE UROZMAICONE, SMACZNE, ŚWIEŻE.DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO.MOWA O SZKALUJĄCYM OBIEKT ZATRUCIU. ZATEM JAKO LEKARZ MAM W POCZUCIU UŚWIADOMIENIE POZOSTAŁYM DOLEGLIWOŚCI W POSTACI GRYPY JELITOWEJ, KTÓREJ PROBLEM WYSTĘPUJE W CORAZ SZERSZYM POLU W MIEJSCACH PUBLICZNYCH. OBJAWY BIEGUNKI I WYMIOTÓW CHARAKTERYSTYCZNYCH DLA POWYŻSZEGO , MIJAJĄCE ZWYKLE PO JEDNYM DNIU.TYPOWE W DZISIEJSZYCH CZASACH OGNISKO WYSTEPUJĄCE W LATACH UBIEGŁYCH, JAK I TYM NIE TYLKO W MIEJSCOWOŚCI MRZEŻYNO. ZAPALENIA WIRUSOWE SZANOWNI PAŃSTWO BĘDĄ NAM TOWARZYSZYŁY W CORAZ WIĘKSZYM NATĘŻENIU. PODCZAS MEGO POBYTU PRZYCHODNIE MRZEŻYŃSKIE I TRZEBIATOWSKIE OBLĘŻONE PRZEZ TŁUMY Z W/W OBJAWIAMI.PROSZE ZATEM O ŚWIADOME , A NIE SZKALUJĄCE OPINIE. ME WSTAWIENNICTWO ZA OBIEKTEM WYWODZI SIĘ Z POCZUCIA WDZIĘCZNOŚCI DLA KADRY ZARZĄDU, Z KTÓRYM KONTAKT JEST DLA MNIE PRZYJEMNOŚCIĄ. DOŚWIADCZYŁAM BOWIEM SYTUACJI , PODCZAS KTÓRYCH PROFESJONALIZM I JEDNOSTKOWE PODEJŚCIE DO KLENTA, BĘDĄCE RZADKOŚCIĄ W DZISIEJSZYCH CZASACH UPEWNIŁY MNIE , ŻE JESTEM WE WŁAŚCIWYM MIEJSCU, DO KTÓREGO Z UWAGI NA POZIOM USŁUG WRACAĆ BĘDE Z PRZYJEMNOŚCIĄ. Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECAM LAGUNĘ, JAKO MIEKSCE WYPOCZYNKU I SPOTKAŃ Z RZYCZLIWOŚCIĄ . ALEKSANDRA W ZROCŁAWIA.POZDRAWAIM IP: 89.239.102.210
|
Paula
|
#24 11:07, 30.07.2012
|
Gość |
Witam. Tegoroczny urlop (lipiec) spędzałam wraz z rodzina w Lagunie. Hotel przystosowany dla rodzin z dziecmi. Są animatorzy i sala zabaw (niestety nie ma tam zabawek !), plac zabaw na zewnątrz fajny jednak strasznie brudny. Basen tez fajny (ale niestety jest zimna woda, moje dziecko po 30 min. mialo sine usta). Za to jedzenie REWELACJA !!! Mogłabym polecic ten Ośrodek gdyby nie pokój. TO COŚ STRASZNEGO !!!! Bałam się myc w łazience dziecko, śmierdzi toaletą i na nic się zdaje sprztanie obsługi i pryskanie odświerzaczem powietrza. Za taka cenę ... IP: 62.87.254.252
|
Dżoana
|
#25 19:27, 07.08.2012
|
Gość |
Właśnie trzy dni temu wróciłam z trzytygodniowego pobytu w Lagunie - jestem tym ośrodkiem zachwycona ! Przede wszystkim potwierdzam wcześniejsze opinie o rewelacyjnym jedzeniu - naprawdę pyszne, urozmaicone, codziennie była jakaś nowa potrawa, do obiadokolacji kilka rodzajów ciasta, można było jeść i pić do woli. Niewątpliwą atrakcją i atutem ośrodka jest także kryty basen, zwłaszcza w razie kapryśnej pogody - w cenie mieliśmy po 1,5 godziny korzystania z basenów, więc zawsze było co robić, nawet gdy pogoda była w "w kratkę". Bardzo dużym plusem jest brak dodatkowej opłaty za parking i taksy klimatycznej (niestety te opłaty są dodatkową składową ceny w innych ośrodkach, stąd też Laguna pozytywnie się pod tym względem wyróżnia). Dla dzieci jest przygotowany dość duży i atrakcyjny plac zabaw, poza tym opracowane są bogate programy animacyjne zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych (dodatkowy plus za różne formy aerobiku !). Jeśli chodzi o pokój to my korzystaliśmy z dwuosobowego studia - pokoje naprawdę obszerne, każdy wyposażony w balkon. Pokoje codziennie sprzątane, w razie potrzeby wymieniane były ręczniki nawet codziennie. Pokoje może nie są szczególnie komfortowo i nowocześnie urządzone, ale jest wszystko co potrzebne włącznie z czajnikiem, telewizorem, lodówką, a poza tym na wakacje nie jeździ się po to żeby siedzieć w pokoju :-) więc to co mieliśmy w zupełności wystarczało. jedynym mankamentem pokoju była bardzo maleńka łazienka a w szczególności kabina prysznicowa, do której osoba tęższa nie miała szans przejść przez rozsuwane drzwi. Najwyraźniej projektantowi pomieszczenia nie przyszło na myśl, że nie wszyscy muszą mieć w pasie 60 cm :-). Niestety z uwagi na gabaryty łazienki nie było też normalnych drzwi tylko rozsuwane, harmonijkowe, bez możliwości zamknięcia na klucz, co powodowało brak jakiejkolwiek intymności. Na podkreślenie zasługuje również piękne zagospodarowanie obiektu, przede wszystkim czystość, mnóstwo pięknych kwiatów. Do centrum jest kawałeczek, podobnie jak na plażę, ale są to niewielkie minusiki, bo spacer trwa ok. 20-25 min na drugi koniec Mrzeżyna a ok. 10 min na plażę. Zachwyciła mnie również krystaliczna woda w morzu - dawno takiej w Bałtyku nie widziałam. Reasumując - ośrodek na pewno godny polecenia, cena adekwatna do standardu, obsługa bardzo miła i pomocna. Sama poważnie rozważam ponowne wakacje w Lagunie w przyszłym roku. IP: 83.27.74.33
|
Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie