Koszmar z okservices!!!

Postaram się być obiektywnym w swojej opinii i chcę jedynie przestrzec ludzi, którzy pragną się wybrać do Olimpic Beach z tym biurem podróży oraz do hotelu RAINBOW.
Wakacje spędziłem w terminie od 05.08.2009 do 16.08.2009 hotel Rainbow Olimpic Beach.
Pozytywy:
- profesjonalizm kierowców autobusów;
- duża wiedza pani Ani podczas wycieczek fakultatywnych;
- luksusowy autobus w drodze powrotnej;
- przyjemna miesjcowość;
- po złożeniu skargi na piśmie w siedzibie biura w Paralii otrzymaliśmy po dwóch dniach nowy pokój o lepszym standardzie;
Negatywy:
- hotel Rainbow odbiega nieco wyglądem od fotografii (położony jest przy dużym parkingu samochodowym, duży ruch uliczny, widok na pola zachwaszczone);
- restauracja hotelu nie sprzątana chyba od początku sezonu;
- pokrowce na krzesłach brudne;
- czystość morza średnia;
- plaża bardzo brudna, pety i śmieci (100m za plażą wysypisko śmieci);
- brak WC na plaży w całej miesjcowości;
- po plaży gonią chore bezpańskie psy to ponoć normalne w Grecji;
- brak jednego łóżka po otrzymaniu pokoju;
- ciasny pokój jak dla 4 osób dorosłych (pokój 2,5 m na 3 m);
- widok z balkonu zamiast na morze był skierowany na dach kuchni z kominem,
z którego ulatniały się sadze i spaliny prosto do pokoju;
- brudno w pokoju i łazience;
- brudne, czarne od sadzy okna i balustrada;
- nie zamykające się okno balkonowe (balkon połączony z innymi pokojami);
- zepsuta spłuczka WC;
- urwany sedes w WC;
- brak prądu przez 4 dni (prąd naprawiany przez elektryka codziennie);
- nie działająca lodówka po naprawie prądu;
- grzyb w łazience;
- mrówki faraona w całym pokoju;
- niesprawne rolety okienne;
- brudne zasłony w pokoju;
- w pokojach nikt nie sprząta, samemu trzeba wyrzucać śmieci, prosić o papier toaletowy i miotłę;
- monotonne śniadania przez cały czas pobytu to samo (ser żółty, mielonka w plastrach, kwaśne mleko do płatków, jajko na twardo);
- wielka niekompetencja rezydenta pana Henia (ten facet niczego nie potrafi załatwić);
- terminy wycieczek fakultatywnych narzucane odgórnie (zamówisz sobie 5 wycieczek to jedziesz na nie dzień pod dniu) nie ma możliwości dostosowania terminów do potrzeb gości pomimo tego że są organizowane w dwóch terminach;
- autobusy na wycieczki doładowane na maksa, rodziny nie mogą siedzieć razem bo jak wsiadasz w hotelu Rainbow to zostają ci tylko ostatnie miejsca;
- na wycieczce na meteory w restauracji zostawiono jedną uczestniczkę, autobus po prostu sobie pojechał i ją zostawił (właściciel restauracji z pozostawioną ukrainką dogonił swoim samochodem nasz autobus);
- narzucane przez rezydentów posiłki w restauracjach (niby masz upust na posiłek a w rzeczywistości płacisz drożej);
- jeżeli jedziesz na wakacje ze znajomymi do jednego hotelu, nie możesz liczyć na to, że pojedziecie z powrotem jednym autobusem (dwie znajome rodziny mieszkające obok w pokojach miały nawet wspólne kanapki na drogę, o godz, 16 ej dowiedziały się że jadą oddzielnymi autobusami do Polski);
- ostatni dzień koszmarem, wszyscy koczują pod tawerną szukając kawałka cienia od godz. 10 ej rano do 22.30. Rezydencji życzą ci miłego dnia i już ich nie ma. Z plaży już nikt nie ma siły korzystać. Leży się więc na ręcznikach cały dzień czekając na losowanie o 16 ej którym autobusem pojedziesz i o której godzinie;
- oferowane prysznice w tej tawernie to chlew;
- walizki składowane sa w szopach drewnianych, rzucone jedna na drugą;
- w drodze powrotnej w Serbii autobus luksusowy się po prostu zepsuł, po godzinie oczekiwania wczasowicze pchali no i odpalił ku wielkiej radości;
- rezydencji ograniczają się tylko do namawiania i zbierania kasy za wycieczki, ale jeżeli masz jakiś problem to najlepiej rozwiąż sobie go sam.
Drodzy Państwo. Ktoś powie czego oczekiwać za taką cenę (tak mi powiedział rezydent), jednak proszę wziąć pod uwagę fakt, że w hotelu spędzały wakacje osoby, które miały podobne problemy, pokoje o podobnym standardzie a płacili z przelotem samolotem 2400 zł. a to już nie jest mała cena. Wszystkie uwagi mam na piśmie które przedstawiłem w biurze okservices w Paralii. Jednak przestrzegam rezydenci tylko wpisują datę wpływu skargi natomiast nie chcą się podpisać natomiast pan Henio nawet przedstawić. Z pobytu w hotelu Ranibow (hotel „Usterka”), oraz koczowania w ostatnim dniu pod tawerną i pchania autobusu zrobiłem zdjęcia. Jeśli ktoś nie wierzy i myśli że reprezentuję konkurencyjne biuro podróży jak tutaj mówią zgryźliwcy broniący okservices, zapraszam do korespondencji. Mój meil: zbiluk1904@wp.pl. Odpowiem na wszystkie pytania i prześlę fotki. Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku niedowiarkom, którzy pojadą na wymarzone wakacje z tym biurem za ponoć nieduże pieniądze.

wow, ile negatywów.... dobrze że są tacy ludzie ,którzy dzielą się swoim doświadczeniem. Potem człowiek może ustrzec się przed zepsutymi wakacjami. Dzięki

Ja wraz z rodziną i znajomymi wróciłam 11 sierpnia br. z Olimpic Beach,mieszkaliśmy w najtańszych apartamentach typu Eftimia,pokoje może nie były duże,ale za to schludne i czyste,aneks kuchenny bez zarzutu.Na plaży,fakt, toalet nie było, ale na czystość narzekać nie można.Pan Heniu bardzo sympatyczny człowiek, wycieczki w porządku,kompetentna pilotka-pani Iza,autokary i kierowcy ok. Ostatni dzień koczowaliśmy przy hotelu Rainbow, dwa autokary odjechały o godz.15:00,jeden(nasz) o 18:00, na prawdę dało się wytrzymać, ja i moi znajomi uważamy, że za te pieniądze to były fantastyczne wakacje, niezadowolonym proponuję All Inclusive.

Ja wraz z rodziną i znajomymi wróciłam 11 sierpnia br. z Olimpic Beach,mieszkaliśmy w najtańszych apartamentach typu Eftimia,pokoje może nie były duże,ale za to schludne i czyste,aneks kuchenny bez zarzutu.Na plaży,fakt, toalet nie było, ale na czystość narzekać nie można.Pan Heniu bardzo sympatyczny człowiek, wycieczki w porządku,kompetentna pilotka-pani Iza,autokary i kierowcy ok. Ostatni dzień koczowaliśmy przy hotelu Rainbow, dwa autokary odjechały o godz.15:00,jeden(nasz) o 18:00, na prawdę dało się wytrzymać, ja i moi znajomi uważamy, że za te pieniądze to były fantastyczne wakacje, niezadowolonym proponuję All Inclusive.

trzeba było jechac na allinclusiv za 3 tysiace a nie na apartament za 700zl ludzie za taka cene czego wy oczekujecie luksusu ja tez byłem z tym biurem na thassos placiłem 700zl i było super owszem byly niedociagniecia ale nigdy nie ma wszystoiego ok! najlepiej jechac za darmo i oczekiwac raju na ziemi ...

a co do koczowania w ostatnim dniu to jest to standard w kazdym biurze i nie spotkałem sie zeby było inaczej

Witam. Ja dodam swoje i jestem zmuszony potwierdzić złe opinie odnośnie (NOT)OK Services. Ja właśnie wróciłem z narzeczoną z Bułgarii. Było dwoje rezydentów Ronald i Justyna którzy mieli pod sobą z 15 hoteli może to było problemem. Nie doinformowani pomoc znikoma ale na szczęście nie potrzebowaliśmy ich zbyt często.

Najgorszy był powrót! Podjechał po nas autokar z godzinnym opóźnieniem i okazało się, że zostały dwa miejsca... jedno na początku drugie na samym końcu :/ (wspominałem już że byłem z narzeczoną?) od Justyny dostaliśmy informację "miejsca tak jak przyjechaliśmy". JAAASNE! Totalna roszada a w dodatku znalazły się 2 nadmiarowe osoby (nie wiem skąd - znajomości?). Gdy ze złością zapytałem dlaczego mamy siedzieć osobno i nie na tych samych siedzeniach dostałem odpowiedź.... UWAGA: "Rezerwowaliście pobyt w słonecznym brzegu nie w autokarze . Czytałem wypowiedzi, że rodziny były dzielone na autokary 2 osoby w jednym i dwie w drugim, stwierdziłem wtedy taaaa jasne... Teraz myślę, że te opinie są prawdziwe! Kierowcy potwierdzili takie sytuacje. A poza tym komu chciało by się pisać złe rzeczy skoro miało by być fajnie i bez problemów?

Reasumując:
Nigdy więcej nie skorzystamy z usług OK Services!!! byłem już pare razy z innych biur i nie miałem takich problemów.

Potwierdzam i ja złe opinie OK SERVICES!!!Rozdzielenie osób,rodzin zdarzyło się i w naszym autokarze w drodze powrotnej.Nie było wolnych i tych samych miejsc gdy wracaliśmy.Jechaliśmy w 2 rodziny siedząc blisko siebie a wracając my z tyłu a brat z żoną na przodzie.Rodzina z tego samego autokaru również została rozdzielona która miała wspólny bagaż podręczny z posiłkiem!Nie wspomnę o drodze gdy wyjeżdżaliśmy do Paralii.Awaria autokaru już parę km za Bielsko Biała bo w Żywcu i 8 godz oczekiwania aż naprawią usterkę.Mimo awarii jeszcze w Polsce parę km od siedziby biura podróży nie podstawili innego zastępczego autokaru.Turyści wiadomo że i z małymi dziećmi byliśmy zmuszeni oczekiwać na naprawę na ulicy albo bez celu łażąc po okolicy.To był koszmar!Dotarliśmy do Grecji (Paralia)wieczorem, nie ludzko zmęczeni.36 godz jazdy z Bielsko Białej!!!!

szczerze mówiąc czasem czytam i zastanawiam się .... 2 lata jeżdżę już z tym biurem i ani razu nic złego mi się nie przytrafiło. Awaria zawsze może wypaść. My w tym roku też ponad 30 h jechaliśmy do Grecji ale jakoś niespecjalnie narzekamy na to ważne że dotarliśmy cali i zdrowi a pobyt i całe wakacje były SUPER Jeżeli chodzi o miejsca w autokarze to są one wyznaczone. W drodze powrotnej zajęli nam ale powiedzieliśmy że zmian miejsca w drodze powrotnej nie ma i bardzo prosimy by opuścili nasze miejsce. Jeśli podczas załatwiania wakacji wszystkie osoby są na jednej umowie to organizatorzy usadzają te osoby obok siebie, jeśli jest nie tak należy się o to upomnieć. Ale z drugiej str. jeśli nie ma innego wyjścia to przecież to tylko droga do celu a na miejscu wszyscy są już razem ;]

Aneta: "tylko droga do celu" ? 30h tylko?

przez bardzo "mądrą" rodzinkę która nas "goniła taksówką oraz przytrzymali nas na granicy serbskiej, ale mnie tam to nie przeszkadzało, jeśli ktoś chce szybko i bez spóźnień dojechać to SAMOLOT nie autokar

Bagatela!!! "mądra rodzinka" goniła taksówką......... a przepraszam .........jak można odjeżdżać bez kompletu turystów??Umowa jest!Opłacone jest!Numer tel kontaktowego jest!!A w losowych przypadkach autokar sobie odjeżdża bo turyści spóźnili się!!PORAŻKA!Turnus inny a autokar psuje się już w Bielsku i czekać 8 godz to przecież też bagatela!!!Inne turnusy też miały "miłe niespodzianki" z tym biurem podróży!I jak tu bronić te biuro???

trudno ja wiem swoje

tak na marginesie to była wina tej rodziny a nie BIURA !:]

Jeżdże z Ok od 3 sezonów i byłem świadkiem jak pilot dzownił do osób które nie stawiły się na zbiórce bo im się daty pomyliły nieraz jest tak że telefon podany w zgloszeniu jest wyłączony lub nikt nie odpowiada a potem są pretensje do biura itd. j zawsze dzwonie do biura dzień dwa przed wyjazdem potwierdzam sobie godzine jaki będzie autoakar i spokjnie czekam i jade. Ci ludzie w biurze są dla nas klientów turystów i zawsze pomogą tylko trzeba to w normalny sposób im przekazać a nie wrzeszczeć i krzyczeć z pretensjami.

Red napisał

Jeżdże z Ok od 3 sezonów i byłem świadkiem jak pilot dzownił do osób które nie stawiły się na zbiórce bo im się daty pomyliły nieraz jest tak że telefon podany w zgloszeniu jest wyłączony lub nikt nie odpowiada a potem są pretensje do biura itd. j zawsze dzwonie do biura dzień dwa przed wyjazdem potwierdzam sobie godzine jaki będzie autoakar i spokjnie czekam i jade. Ci ludzie w biurze są dla nas klientów turystów i zawsze pomogą tylko trzeba to w normalny sposób im przekazać a nie wrzeszczeć i krzyczeć z pretensjami.

Popieram w 100% ;]

nie na miejscu... aby na forum wypowiadali się pracownicy biura!!!

a któż tu jest pracownikiem biura? że tak spytam

i ciszaaaa