Lozenec, hotel Stefanov
Strona: 1
Autor | Treść |
---|---|
kasia80
|
#1 19:15, 23.05.2010
|
Gość |
Witam. W tym roku wybieramy się do miejscowości Lozenec, hotel Stefanov. Czy ktoś tam był? Jeśli tak proszę podzielić się swoimi uwagami, spostrzeżeniami na temat miejscowości i hotelu? Co warto zobaczyć w okolicy? Gdzie jadać? Itp. Będę naprawdę wdzięczna za jakąkolwiek informacje. IP: 89.25.234.191
|
Magda
|
#2 18:38, 04.10.2010
|
Gość |
Byłam w Lozencu i to właśnie w tym hotelu. Samo miasteczko jest zadupiem (określenie może brzydkie, ale trafne). Nie wiem, czy coś sie dzieje w sezonie, wiem natomiast, co się dzieje, a raczej czego brakuje na pocz. września, ponieważ wtedy tam pojechałam. Otóż wszystkie kluby zostały zamknięte, knjapy te nieliczne otwarte ok. 5-6.09 też już były nieczynne. Są 3 plaże wiec pod tym wzgledem- przyzwoicie, ale nie samym opalaniem żyje człowiek. Warto by było cos pozwiedzać, a tu już rodzi sie problem, bo wiele łądnych, wartych zobaczenia meijsc jest daleko,a co za tym dizie- koszt jakiejkolwiek wycieczki fakult. wychodzi dosyć drogo. Jeśli jednak, ktoś chce pozwiedzać, to polecam Sozopol, Nessebar i b. drogą, ale rewelacyjną i niezapomnianą wycieczke do Istanbułu- kawałek ale grzechem by było nie zobaczyć! No i tyle z moejj strony. Aha, hotel- przymeny, pokoje czyste z łazienką i telewizorem. Ładne, przestronne balkony, czysta woda w basenie i blisko plaża- czegóż chcieć wiecej? Aaa i jeszcze jedno, Lozenec, ajko ze nie należy do miejscowosci typowo turyst. wiec menu jest wyłacznie pisane cyrylicą, wiec warto się jej nauczyć przed wyjazdem To tyle, mam andzieję, ze pomogłam Pozdrawiam IP: 195.117.90.165
|
Bart
|
#3 21:14, 25.07.2011
|
Gość |
Tobie myślę , że już nie pomogę, ale ktoś może szukać opinii. Byłem tam od 12 lipca tego roku. Hotel w miarę czysty i zadbany. Jeśli będziesz miała pokój w najnowszym budynku, będzie całkiem komfortowo, ale dwa pozostałe to... warunki dobre do mało-wymagających kolonii. Widziałem pokoje, które np w łazienkach mają tylko z prysznica baterię i nic więcej, trzeba sobie radzić, bo za kabinę służy całą malutka łazienka. Bardzo ważną rzeczą jest też jedzenie. Na forach ludzie piszą, że jest tylko monotonne, ale po kilku dniach ( byłem 12 ) chce się człowiekowi płakać przy posiłkach, całe szczęście, że niedaleko sprzedają całkiem dobre kebaby. Śniadania to zawsze ten sam szwedzki stół: parówki w kolorze papieru toaletowego ( po rozmowie z panią z baru, można dowiedzieć się ile tak na prawdę tam leżą ), chleb tostowy ( zw na długą datę ważności) i dziwne wędliny, których bałem się jeść. Na obiady i obiadokolacje jest zwykle coś, co podszywa się za schabowego, ziemniaki z poprzedniego obiadu i sałatka z pomidorów i ogórków posypana regionalnym serem, a'la fetą. Jeśli ktoś zamierza tam się fajnie bawić, niech uważa! Jeśli Polacy próbują śpiewać po 23.00 ( cisza nocna ) pan Stefan wzywa policję. Byłem świadkiem takiej akcji. Po "wyjaśnieniu sytuacji" właściciel wyłączył wczasowiczom oświetlenie na tarasie. Cóż... stary typ i tyle. Trzeba też wspomnieć o pandemii jakiegoś wirusa... pierwsze mówili, ze to zmęczenie od słońca , potem że to wirus, który jest nad całym Morzem Czarnym. Skończyło się na tym że wymioty itd. miał cały turnus łącznie z rezydentem, a gdy wezwano lekarza, okazało się, że nie ma, jak nas zapewniano, polskiego doktora, tylko ktoś z Bułgarii. Ogólnie hotel ma fajną atmosferę, basen z darmowymi leżakami ( całodobowo rezerwowanymi przez Polaków - podobno już tradycja ) i świetne barmanki ( jedna to Czeszka mówiąca po polsku, bardzo pozytywnie zakręcona xD ) Reasumując główną wadą jest jedzenie... Myślisz sobie " nie jadę tam jeść", ale uwierz, bez pełnego żołądka, Polak zły Mam nadzieje, że pomogłem komuś. Pozdrawiam IP: 82.160.108.98
|
gugu
|
#4 17:49, 01.08.2011
|
Gość |
faktycznie - jedzenie bardzo monotonne - zestaw śniadaniowy niezmienny i po trzech dniach zostaje co najwyżej dżem i kawa z automatu - jedzenie fatalne - jeśli jechać brać bez wyżywienia! co do wirusa - na 100 osób 90 będzie na bank chore (nawet % nie pomagają) - lekarz jest wzywany dość często do już ekstremalnych przypadków - że jedzenie byle jakie którego po 4 dniach już nawet nie chce się wąchać - uwaga na wodę!!! nie pić kranówy!!! IP: 83.10.101.193
|
Iveta
|
#5 11:47, 07.08.2011
|
Gość |
co na to pevedet ale dzienkuje ze o me za vse piste dobre reci czekam na bara na vsicki polaki IP: 84.54.178.80
|
mat
|
#6 22:14, 28.08.2011
|
Gość |
hotel ładny, jedzenie gwarantuje 2 dni biegunki i wymiotów, własciciel hotelu zwykly cham, odradzam, IP: 188.123.217.33
|
Strona: 1
Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie