Coralli Beach, Rodos

Dla tych co jada do Grecji first time to naprawdę dobry wybór, ale jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jest na tej wyspie parę ładnych miejsc mam na myśli przyrodę krajobrazy i takie tam, ale z wyjazdu jestem bardzo zadowolony, apartamenty spoko, micha przepyszna co centrum nie daleko. Osoby które pisza bzdury na temat tych apartamentów to naprawdę osoby zmanierowane, apartamentz to typowo środziemnomorski standard turystyczny , czysto, skromnie, schludnie, sprzątanie codziennie, posciel co dwa dni.

Byliśmy w tym Hotelu w październiku 2007 z biurem Grecos. Położenie super, blisko przystanku (niskie ceny), blisko centrum Pefkos (dużo barów i sklepów), blisko plaży (czysta woda, rafa z mnóstwem kolorowych rybek, krabów, jeżowców i nawet ośmiornicę zauważyliśmy) piaskowo-żwirowej (maska i rurka jest NIEZBĘDNA, płetwy można odpuścić), brak leżaków i parasoli na plaży, ale parasole można kupić w sklepie za ok 6euro (wynajęcie dwóch leżaków i parasola na plaży obok 7euro za dzień). Tawerna rewelacyjna, jej renomę widać po ilości gości w porze wieczornej. Dodatkowo jeden z kelnerów mówi po polsku! Za 20euro dwie osoby zjedzą obiad z napojami. Śniadań lepiej nie wykupywać. Full English kosztuje ok 5euro/osobę. Obsługa miła, właściciele cały czas na miejscu. Dodatkowo hotel posiada basen z leżakami i parasolami za darmo. Zalety otoczenia to niskie ceny wypożyczenia samochodu i tanie autobusy (do Lindos, które jest najstarszym miastem na wyspie z super zabytkami, kosztuje 1,2euro, do Rodos ok. 5euro). Nie warto wykupywać wycieczek fakultatywnych, bez problemu i taniej zwiedzicie sami i we własnym tempie. Rezydenci ok. Pokój był dobry. Łóżko, leżanka, aneks kuchenny z pełnym wyposażeniem (garnki patelnie, talerze itp. toster i czajnik bez przewodowy), łazienka w naszym pokoju była z wanną. Sprzątaczki sprzątały w ciągu tygodnia 4 razy. Widok z balkonu na morze. W nocy może być głośno (bliska droga, oraz hotel Palm Bay z muzyką dyskotekową i sporą ilością głośnych anglików). Hotel zgodny z przedstawioną przez biuro ofertą. Powrotny lot został kilkakrotnie opóźniony, na ten czas zostaliśmy przewiezieni do 5* hotelu RODOS PALACE, każdy dostał pokój i bardzo dobre wyżywienie w formie szwedzkiego stołu. Powrót zamiast do Katowic był do karkowa, biuro natomiast zapewniło transfer do Katowic, a trwało to tyle ile podróż z Katowic do Pyrzowic, czyli ok 1godz. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne!

Niedawno wrocilismy z Rodos z apartamentow Coralli. Biorac pod uwage fakt, iz reklamowane sa jako doskonale miejsce dla rodzin z dziecmi chcialabym przekazac kilka swoich spostrzezen wlasnie dla rodzin. Niestety opis + oferta przekazywana w trakcie sprzedazy nijak ma sie do rzeczywistosci. Rodziny z dziecmi z zalozenia otrzymuja pokoje bez balkonow - a z tarasem wspolnym dla 4-5 pokoi wygladajacym jak wybieg wiezienny (naokolo mur, widok morza pozostaje marzeniem). Dlatego sugeruje otrzymac na pismie w umowie zapewnienie o pokoju z widokiem na morze i z balkonem! Niestety do pokoi wchodzi sie po schodach, ale wozek mozna zostawic na dole i kiedy dzieci spia mozna spokojnie posiedziec na balkonie. Druga sprawa to pokoje typu studio - pokoj ten to w rzeczywistosci pokoj z aneksem kuchennym, ale jest to jedno pomieszczenie. Pomimo sprzatania pokoi przez przemila pania wszedzie jest mnostwo mrowek i dziecko (nawet lezac w lozeczku) zostalo porzadnie pogryzione.
Co do reszty rzeczy - pomiedzy hotelem a tawerna przebiega dosc ruchliwa ulica, wiec dziecko musi byc caly czas pod kontrola, aby nie uciekalo na ulice. Odnoszac sie do miejsca zabaw - jest to malutka, wydzielona czesc przy basenie, stad dziecko rowniez nie moze byc pozostawione samo sobie.
Reasumujac - opis hotelu + to, co opowiadaja w Grecos nie do konca odpowiada prawdzie. Sugeruje doplate i wybor miejsca o wyzszym standarcie, tym bardziej, ze inaczej wyjezdza sie samemu a inaczej majac juz dzieci.
Jest jednakze jeden ogromny plus - przesympatyczna ''zaloga'' w tawernie i naprawde dobre jedzenie. I znow - z racji roznicy pomiedzy woda w Polsce a w Grecji lepiej nie serwowac maluchom tutejszego jedzenia (moze pojawic sie biegunka) a lepiej zabrac ze soba (lub kupic w miejscowym supermarkecie) sloiczki z jedzeniem.

Pozdrawiam

Witam wszystkich zainteresowanych właśnie tym hotelem. Bardzo mili ludzie... przemiła ekpia sprzątająca ,co drugi dzień był robiony porządek wraz z wymianą podusi i nakrycia. olbrzyumia sympatia wsród kelnerów z tawerny, lecz są bardzo zakochani w polkach i trzeba trzymać ich na dystans. Balkon, łożko bardzo wygodne, aneks kuchenny wyposażony we wszytsko, lodówka oraz klima- za która trzeba sbie zapłacić, ale bez niej także da się spac sejf, szafy z wieszakami. Bardzo pozytywne wrażenie. Jedzenie równie dobre jak i ceny. POLECAM

We wrześniu byłam z biurem podróży Grecos w Coralli Beach. Hotel w katalogu zamiast 3 gwiazdek powinien miec 1. W każdym pokoju mrówki a pani rezydent przez cały nasz pobyt nie zrobiła kompletnie nic żeby je usunąć, tylko na skargi turystów głupio odpowiadała, że jak jest jedzenie w pokojach to wtedy są mrówki. Aneks kuchenny z wyposażeniem chyba przed moim przyjazdem ktoś musiał ukraść całe wyposażenie bo 1 garnek i jeden talerz to nie jest kuchenne wyposażenie. Jeżeli ktoś chce jechać z małym dzieckiem i chce mu przygotowywać ciepły posiłek to musi wszystko zabrać z domu. Jak zwykle polskie biura tylko zdzierają z nas dużo pieniędzy i nic nie oferują. Z niemieckiego biura podróżymożna pojechac za dużo mniejsze pieniądze i mieżo lepszy standard.

Mieliśmy przyjemnośc (ja plus moja narzeczona) być w Coralli.
Polecam. Fajne i tanie jedzenie. Miła obsługa (aż za bardzo).
Nawetpewnego wieczora napili się z nami Ouzo. Jeden kelner nawet obnażył swojego penisa bo się napalił po Ouzo na moją lubą. Ale wszystko się na szczęście wyjaśniło.

Zdecydowanie odradzam Coralli - jedzenie bardzo takie sobie, przynajmniej dla tych, którzy mają wykupione wyżywienie. To zamawiane z karty wyglądało zdecydowanie lepiej. Pokoje małe, łazienki fatalne i wszechobecne mrówki. Zdecydowanie 3 *** to za dużo jak na to miejsce.

Jade w sierpniu 2010 r i zobaczę jak tam jest teraz . pozdrawiam Grazyna

Droga Rozczarowana, prawie w kazdym Hotelu mozna sobie zagwarantować pokój z widokiem na morze...za dopłatą. Pozdrawiam.

ROZCZAROWANA napisał

Niedawno wrocilismy z Rodos z apartamentow Coralli. Biorac pod uwage fakt, iz reklamowane sa jako doskonale miejsce dla rodzin z dziecmi chcialabym przekazac kilka swoich spostrzezen wlasnie dla rodzin. Niestety opis + oferta przekazywana w trakcie sprzedazy nijak ma sie do rzeczywistosci. Rodziny z dziecmi z zalozenia otrzymuja pokoje bez balkonow - a z tarasem wspolnym dla 4-5 pokoi wygladajacym jak wybieg wiezienny (naokolo mur, widok morza pozostaje marzeniem). Dlatego sugeruje otrzymac na pismie w umowie zapewnienie o pokoju z widokiem na morze i z balkonem! Niestety do pokoi wchodzi sie po schodach, ale wozek mozna zostawic na dole i kiedy dzieci spia mozna spokojnie posiedziec na balkonie. Druga sprawa to pokoje typu studio - pokoj ten to w rzeczywistosci pokoj z aneksem kuchennym, ale jest to jedno pomieszczenie. Pomimo sprzatania pokoi przez przemila pania wszedzie jest mnostwo mrowek i dziecko (nawet lezac w lozeczku) zostalo porzadnie pogryzione.
Co do reszty rzeczy - pomiedzy hotelem a tawerna przebiega dosc ruchliwa ulica, wiec dziecko musi byc caly czas pod kontrola, aby nie uciekalo na ulice. Odnoszac sie do miejsca zabaw - jest to malutka, wydzielona czesc przy basenie, stad dziecko rowniez nie moze byc pozostawione samo sobie.
Reasumujac - opis hotelu + to, co opowiadaja w Grecos nie do konca odpowiada prawdzie. Sugeruje doplate i wybor miejsca o wyzszym standarcie, tym bardziej, ze inaczej wyjezdza sie samemu a inaczej majac juz dzieci.
Jest jednakze jeden ogromny plus - przesympatyczna ''zaloga'' w tawernie i naprawde dobre jedzenie. I znow - z racji roznicy pomiedzy woda w Polsce a w Grecji lepiej nie serwowac maluchom tutejszego jedzenia (moze pojawic sie biegunka) a lepiej zabrac ze soba (lub kupic w miejscowym supermarkecie) sloiczki z jedzeniem.

Pozdrawiam

Właśnie siedzę sobie w barze Coralli Beach i tak sobie czytam opinie na temat tego miejsca (darmowe Wi-Fi) Wszystko co jest opisane wcześniej zgadza się w 100%, są piękne widoki, pyszne jedzenie i zdarzają się także mrówki w pokojach które widocznie też doceniają szefa kuchni :-). Poza tym są całkiem nieszkodliwe mierzą sobie ok 1-2 mm i śpią w trakcie sjesty. Osy i komary w naszej szerokości są o wiele bardziej uciążliwe i "bolesne".
Należy pamiętać o tym że standardy śródziemnomorskie mogą troszkę odbiegać od europejskich norm, ale drogi w Polsce także mają się nijak do wspomnianych standardów. Podsumowując, jeśli ktoś szuka "luksusu" na 2500 PLN to powinien poszukać w innych rejonach świata. Natomiast jeśli ktoś rozumie "Grecki styl życia" to na pewno go tu znajdzie. Właściciele pensjonatu, barmani i obsługa z całego serca pomogą nam w tym w tym i po 1-2 tyg. wrócimy do domu uśmiechnięci, wypoczęci i zadowoleni.
PS
Podszlifujemy także nasz angielski (turyści głównie z wysp) no i cała obsługa biegle posługuje się tym językiem a czasami nawet i po polsku :-)