Tunezja to jest TO!

Hej! Chciałam wam polecić świetny hotel w którym to miałam okazję odpoczywać wspaniałe 2 tygodnie. Kurort w Tunezji nazywa się Mahdia, hotel - Vincci Nour Palace. Skusiło mnie to, że ma 5 gwiazdek, szczerze powiedziawszy zakochałam się w nim kiedy po praz pierwszy zobaczyłam go w katalogu alfa staru i od razu wiedziałam, że nigdzie indziej nie polecę! Moja kobieca intuicja nie zawiodła. Okazało się, że miejsce jest piękne, wręcz idealne na wakacje. Przy samej plaży, z dużym basenem, stylowo urządzony, bardzo komfortowy. Restauracje serwują pyszne jedzonko, każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Pokój wygodny, fajnie urządzony. Mieliśmy balkon z widokiem na morze. Nie ma nic piękniejszego niż budzić się i słyszeć szum fal! Chodziłam na fitness, graliśmy z innymi turystami w siatkówkę. Odpoczęłam naprawdę wyśmienicie! Gorąco polecam!

A ceny jakie są? Bo za pobyt w LTI Rosa Beach & Spa w Tunezji itaka liczy sobie 1.209 złotych, a jak na czterogwiazdkowy hotel są to małe pieniądze według mnie.

na holidaycheck ma tylko 68% rekomendacji z trendem spadającym To raczej słaby wynik.

Myślę, że każdy turysta pobyt odbiera na swój sposób. Mnie w moim hotelu się podobało, inny mógł uważać, że wywalił pieniądze w błoto. Najważniejsze jest to żeby sobie odpocząć, niczym się nie przejmować. Tu ważna jest rola biura - organizator powinien zadbać o spokój turysty, o to żeby wszystko było w porządku z hotelem czy żeby oferty wycieczek były ciekawe. Ja już nie mogę doczekać się kolejnego wyjazdu!

aaaaaaaaaa to przepraszam myślałem że chodzi o opinię hotelu a nie reklamę BP. Czyżby Alfa już tak źle stała, że ucieka sie do do takiej formy reklamy?

przesada...

jeszcze nie byłam w Tunezji. jak na razie odwiedziłam inne państwa w tym regionie , ale do Tunezji jeszcze nie dotarłam. jak tam jest? słyszałam różne opinie. tutaj ktoś narzeka na Alfę, a ja byłam z nimi parę razy i było ok. hotel był zawsze taki jak zamówiłam, nie przypominam sobie problemów z podróżą. to że czasem samolot był przesuniety 2 lub 3 godziny to sie zdarza w lotach czarterowych. ja jadę na wakacje odpoczywać a nie przejmować się drobiazgami jak inni. ma byc ładna pogoda, dobre jedzenie fajne fakultety i święty spokój.

Moim zdaniem sama Tunezja nie jest droga. Poszłam na jedno z targowisk i chciałam sobie kupić tam bardzo fajny plecak (ponoć ze skóry wielbłąda, ale tak naprawdę nie mam pojęcia z czego). Na początku sprzedawca powiedział mi na początku 120 dinarów, a w końcu sprzedał za 5. Jedzenie tak samo, są miejsca gdzie jest drogo, a są takie gdzie za niewielką kasę można sie porządnie najeść. Za sam hotel tez nie płaciłam jakoś dużo, a standard był naprawdę na najwyższym poziomie. Ogólnie bardzo opłaca się tam jeździć na wczasy tylko trzeba pamiętać, że walutę można wymieniać dopiero na miejscu, nie można wwieźć do Tunezji dinarów.

A jak się rezydenci spisywali? tego jestem ciekawa, bo na to najczęściej chyba narzekają turyści. A u mnie na wycieczce nie miałam do nich zastrzeżeń, bardzo byli mili i chyba nawet mogę użyć słowa troskliwi!

Your acritle was excellent and erudite.

tunezja to jest to dla blokersów