millenium travel, był ktoś z nimi???

TomekP napisał

Ja tez wybieram się do Albanii 6.09, od znajomego slyszalem ze jest super i ze poleca, a niebezpiecznie jest tylko przy kosowie ktoś się wybiera do tej miejscowości na S na południu autobusem w tym terminie?

Ja wybieram się z koleżanką w tym terminie z tym ,że jedziemy do miejscowości Ksamil, 15 km od Serendy.

aha, ja jade autobusem z Katowic z dziewczyną, mamy na górnym pokładzie miejsca chyba 12/12A jak coś to przynajmniej tyle się będziemy widzieć, chociaż mamy zamiar do Ksamil się wybrać w jakiś dzień, bo tam ponoć jest fajnie

Witam, jestem akurat na drugim turnusie w Grecji. Początek mozna nazwać porażką... autokar inny niz miał byc ale na plus że większy jednak rozsadzanie wycieczkowiczów w zasadzie jak popadnie... rezerwacje z biura nijak sie miały do rzeczywistości. Mi przydzielono rząd 13 którego w autokarze w ogóle nie było... z reszta nie tylko ja miałem ten problem... no nic. Droga spoko, mineła nawet szybko pomimo opóźnienia ponad 3 godz. Na miejsce dotarliśmy ok 17 zamiast 14... ale i to mozna wytrzymać. Natomiast nawięcej zastrzeżeń do apartamentów Giannis. Fakt czyste i schludne ale małe one są niesamowicie. Na wyposażeniu brak czajników do zagotowania wody na kawę lub herbatę. Tylko garnek ok 3l... Brak mikrofali... tylko po dwie szklanki, talerze, po parze sztućców i tyle... więc jak ktoś nastawia się na gotowanie to proszę się dobrze zastanowić... brak również żelazka... stół i krzesła tylko na balkonie wiec w razie marnej pogody jedzenie tez pozostaje na balkonie, no chyba że na łóżku w pokoju.... bardzo duzym plusem za to jest usytuowanie. Plaża o krok centrum również i bardzo ładny widok z okna... no cóż W porównaniu z Bułgarią to jedna inne standardy ale tak podobno tutaj jest...

Czy w Bułgarii byłeś może w Chateau Valon albo Blue Marine i możesz potwierdzić, że tam wyposażenie apartamentów jest lepsze?

tak, byłem w obydwu obiektach i zdecydowanie wyposażenie jest lepsze. Jest mikrofala, toster, czajnik i więcej artykułów do samodzielnego gotowania

Halo a leci ktoś samolotem do Bułgarii???

ktoś jeszcze się wybiera autobusem z Katowic do Sarandy w terminie 6.09 ?

Olimpic Beach z biurem MT sprawdzałem u żródła- w apartamentach brak czajników ( taka południowa mentalność ) .
Niestety wyposażenie pokoi duzo gorsze niz w Bułgarii, jedynie podstawowe sprzety...
Oby tylko nie było lokatorów w pokoju ( tzn. robali) he he

na szczęście współlokatorów nie było... ;-)ogólnie wyjazd po raz kolejny zaliczam do udanych. Dużym plusem było tym razem możliwość pozostania w apartamentach aż do przyjazdu autokaru z III turnusem... siedzimy sobie właśnie na balkonach i czekamy... pogoda super, wracać się nie chce ale cóż co dobre szybko się kończy...

No to fajnie... my ruszamy za miesiąc.
Czy możesz cos wiecej napisac o OB.
Moze tez jakies wiesci o Posejdonie ( tam mamy apartament)
Polecane knajpki.wycieczki fakultatywne jakie i z jakiego biura
ogolnie pożyteczne info bardzo prosze i z gory dzieki za odpowiedz
Pozdr i szerokiej drogi. .. :-)

Wybieram się z rodziną do Posejdona na IV turnus. Proszę o info na temat apartamentów w Posejdonie, gdzie można dobrze zjeść w OB. Z góry dziękuję i Pozdrawiam

jedziemy z koleżanką do Olimpic Beach 15-27.07 ktoś też się wybiera ?

Z tego co słyszałem ci co byli w Posejdonie byli zadowoleni. Apartamenty całkiem spore, wyposażenie nowe. Co do sprzętów w kuchni to nie wiem ale znając realia greckie trzeba zabrać ze sobą co tylko się da... może i nawet z własnym czajnikiem elektr.
Olimpic Beach to bardzo mała osada, niewiele się tam dzieje. Życie wieczorno-nocne toczy się właściwie tylko przy głównym deptaku i nadmorskiej promenadce. Knajpek i restauracji jest dużo. W większości można się dogadać i po Polsku. Nam najbardziej spodobało się w jednej, której nazwy nie pamiętam niestety (te greckie nazwy...) jedynie, że nazwa zaczyna się na "A"... Wracaliśmy tam 3 razy. Włącznie z pożegnalnym wieczorem naszej podróżniczej ekipy Knajpa utrzymana w kolorach Grecji czyli biel błękit, elegancko ale też nie bez przesady. Jedzenie pyszne, obsługa przemiła, gadają trochę po polsku a co najważniejsze goście coś zawsze dostają w prezencie... a to drugie piwo gratis (wieczorami) a to lody na deser (w dzień)... Te rzeczy sprawiają, że klientowi się robi milej i jest bardzo zadowolony. Dla dodatkowego rozpoznania dodam, że gość który zaprasza ludzi z ulicy nie przypomina z wyglądu Greka, mówi po Polsku i czasami z nudów robi sobie z menu karuzelę na palcu Ceny tak jak wszędzie od 5 euro wzwyż ale też bez przesady... Pyszne owoce morza w granicach 6-9euro za porcję (a porcje duże), a jak dodamy sobie jeszcze drugie piwo gratis to juz na prawdę nie ma na co narzekać. Można ją też rozpoznać po ilości gości. Tam zawsze kilka stolików jest zajętych a obok jeden albo wcale... a to już o czymś świadczy.
Nie polecam za to tej "polskiej" niby co tam polskie piosenki lecą polskie flagi powywieszane itd... a dlaczego? Podpadli i zniechęcili już na wstępie. Otóż postanowiliśmy wejść sobie któregoś dnia i wziąć frappe na wynos... gość ok pogadał z nami łamaną polszczyzną itp itd. wrażenie ok ale potem... na naszych oczach bez krępacji zrobił kawkę wrzucił lód i dolał kranówki... jak dla mnie rzecz niedopuszczalna i dyskwalifikująca od razu. W smaku nic tylko jakieś popłuczyny po kawie.... Więcej nie miałem ochoty tam wracać....
Inna knajpa to wspominany już na forach lokal "Parthenon" Jedzenie również dobre, są gratisy, kelner cos tam gada po naszemu, ceny tez w porządku... nie ma się do czego przyczepić.
Jedlismy jeszcze we dwóch knajpkach ale też z nazwami ciężko. Proponuję się przejść i popróbować to tu, to tam i gdzie się spodoba to wracać a obsługa to doceni.
Proponuję również zorganizować sobie wieczór grecki na własną rękę. Nieopodal OB, tak ze 400m w stronę Paralii, jest lokal Faros. Impreza tańsza niż organizowane wieczorki z biura podróży a program w zasadzie ten sam, z taką różnicą, że w Faros kończysz się bawić kiedy ty chcesz a nie kiedy przyjeżdża autokar i zabiera grupę. Nas to kosztowało ok 15 euro od osoby i skończyliśmy przed 2... Jedzenie średnie ale spoko, butelka wina na 2 os (dostaliśmy w prezencie jeszcze jedną na koniec) ouzo, deser... Szczegóły lepiej ustalić wcześniej i zrobić rezerwację stolika. A kontaktować się z Zorbasem, on dba najlepiej o klienta... i przynajmniej po angielsku się z nim dogadać można.

wycieczki fakultatywne to też temat rzeka... My sobie sami zorganizowaliśmy wyjazd na dwa dni do Aten. Wszystko jeszcze było załatwiane w Polsce tak ze dwa miesiące przed wyjazdem. Cenowo niewiele więcej od jednodniowej męczącej wycieczki z biura (nie ważne jakiego) a zwiedza się w swoim tempie i znacznie więcej niż "ramowy program". Wypić butelkę wina z przyjaciółmi na Aeropagu o zachodzie słońca... BEZCENNE
Transport kolejowy super. Bilety mozna kupić w Polsce przez internet. Rezerwacja noclegu również w PL. Potem przewodnik i mapa w rękę i w drogę...
Nie polecam za to biura KIRKI TRAVEL z OB. Impreza może i tańsza o 5 Euro ale mieliśmy sporo zgrzytów podczas wycieczki do Meteorów ale to za sprawą grupy Serbów którym przeszkadzał język polski w Autokarze... no cóż właściciel biura nie zachował się delikatnie mówiąc wobec nas w porządku więc dobrej opinii im nie wystawię. Dodam że ekipa serbska liczyła ok 20 osób a polska ponad 30... A po awanturze pilotów naszemu zakazano mówić po polsku w autokarze... Ale że człowiek z 30 letnim doświadczeniem to nam za to opowiadał rewelacyjnie podczas zwiedzania, na szczęście bez serbów... Z opowieści wycieczkowiczów, którzy pojechali z fakultetu wykupionego u rezydentki, dowiedzieliśmy że też nie byli za bardzo zadowoleni ale właśnie z pracy przewodnika, którym jest owa pani rezydentka. Dodam, że Millenium nie ma rezydentów na miejscu, w Grecji, jak to jest np w Bułgarii. Korzystają oni z usług biura Wave Travel w Paralii, którego pracownikiem jest pani rezydentka (Polka oczywiście). A czemu nie byli zadowoleni? Otóż pani przewodnik jak się okazało nie ma licencji na oprowadzanie wycieczek po Monastyrach w Meteorach i może tylko tłumaczyć to co opowiada licencjonowany przewodnik. Reszty wycieczek juz nie zaliczałem więc ciężko mi co poradzić lub odrzucić.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem...

Dzięki wielkie za wszystkie informacje, trochę mieliśmy obawy co do Posejdona a tak będziemy spokojnie spać ...
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

Nie ma za co . W razie co służę pomocą.

Czy to prawda ze w OB nie ma bankomatu? Czy najblizszy znajduje sie w Paralii?
A jak wyglada sprawa platnosci kartą w sklepach i restauracjach ?
Widziałem gdzies na filmiku wypozyczalnie quadów i skuterów, nie orientujesz sie np. ile kosztuje wypozyczenie skutera i czy w ogóle warto to zrobic ( zwiedzanie okolicy)
A jak wyglada kwestia opalania na plazy, czy wypozyczaliscie lezaki i parasol czy lezakowaliscie na swoich kocach?
No i najwazniejsze- ile mniej wiecej trzeba przeznaczyc euro na pobyt dwóch osób bez zbytnich szaleństw ( Skiathos i Meteory muszą być... ) przynajmniej raz dziennie wyjscie do knajpki itp.
Dzieki z góry za info i pozdrawiam hej

Wypożyczalnie są, ale głównie quady i rowery 2-4os. Cenowo niestety wiem tylko ile kosztują rowery, 2os 5€ 2godziny i 4os 8€ 2 godziny. Druga rzecz to ja byłem na początku sezonu i jeszcze nie wszystko było otwarte i dostępne. Myślę,że w pełni sezonu coś na pewno znajdziecie. Jeśli chodzi o bankomat to faktycznie nie ma go w OB, przynajmniej ja nie spotkałem. Ale z opowieści innych to niestety jest dopiero w Paralii. Z płaceniem kartą też jest różnie. Większość sklepów nie ma terminali ale te większe to niektóre mają. W restauracjach nie wiem. Ja karty na urlopach nie używam i nie mam potem problemu z brakiem gotówki.
U nas na dwie osoby na 10 dni poszło 500 €. Ale to nie jest też wyznacznik. Jak wcześniej pisałem spędziliśmy dwa dni w Atenach więc te koszty nieco się podniosły ale za to na Skiathos się nie wybraliśmy... myślę, że tak od 200 do 300 € na osobę powinno wystarczyć. plus z 50 € zapasu w razie co...
My plażowaliśmy na własnych materacach i ręcznikach. Parasol nie był potrzebny. Pogoda była taka że dało się i opalić i odpocząć od słońca. Woda ciepła. Jeżeli chcecie wylegiwać się na leżakach to jest prosty i w miarę tani sposób. Bary tuż przy plaży mają swoje leżaki i parasole. Wtedy wystarczy kupić u nich np. piwo i można korzystać z leżaka do woli. Ponosimy wtedy koszt napoju czyli ok. 2,5 - 3,5 €/os. A jeśli macie możliwość to można przywieźć własny parasol. Wiele osób tak robiło i problemu w autokarze nie było. W biedronce widziałem takie po niecałe 20 zł. W OB są po 5€.

Byłam z moim chłopakiem w zeszłym roku (2013) w Bułgarii w Royal Sun, na początku września. Jeżeli chodzi o biuro podróży, to byliśmy bardzo zadowoleni, żadnych nieprzyjemnych sytuacji, ukrytych kosztów, wszystko w jak najlepszym porządku. Kierowcy jak i pani pilot bardzo mili, autokar bardzo wygodny. Jeżeli chodzi o pobyt na miejscu, to również nie mieliśmy zastrzeżeń. Kontakt z rezydentką bardzo doby. Sam hotel - byliśmy mile zaskoczeni, apartamenty ładne, czyste, z telewizorem, klimatyzacją i łazienką.
Ktoś to pisał "Oszczędzają na wszystkim ,przez cały okres pobytu nie wymieniają pościeli ,nie sprzątają ,sami musieliśmy nawet kupować papier toaletowy " sorry ale jak macie takie wymagania to wykupcie wycieczkę w 4-5 gwiazdkowym hotelu za 3000-4000 tys i wtedy możecie mieć jakieś ale, a nie w przypadku wyjazdu za 1000 zł oczekujecie Bóg wie jakich luksusów! Poza tym w regulaminie było napisane o tym, że pokoje w trakcie pobytu nie będą sprzątane! Więc czytajcie ze zrozumieniem, a nie później macie pretensje nie wiadomo do kogo.
My osobiście wyjazd wspominamy bardzo dobrze i z czystym sumieniem możemy polecić Millenium Travel

Dokładnie Magda, każdy napala się że wyjazd tani i oczekuje Bóg wie jakich luksusów. Trzeba czytać dokładnie co jest w ofercie i za co się płaci. Za tą cenę wynajmujemy w zasadzie mieszkanie o które dbamy jak o swoje i je sprzątamy. No chyba że komuś się nie chce i mieszka w brudzie. Ja juz mam wypracowane sposoby i przywożę ze sobą małe ilości środków czystości jak płyn do mycia naczyń, jakaś gąbka, płyn do prania w razie co... Papier jest w sklepach na miejscu więc nie trzeba. Dobrym sposobem jest , jeśli sąsiedzi z innych apartamentów też nie mają nic ze sobą, zrobić wspólne zakupy i się podzielić. Jedna mała butelka płynu, większe opakowanie papieru z pewnością wystarczy na wszystkich a koszty będą wtedy znikome.
Aha, jeszcze jedna rzecz. Na miejscu (mowa o Grecji) środki przeciwsłoneczne są bardzo drogie. Typowy krem Nivea Sun SPF20 to koszt ponad 15 €. W PL ok 30zł.

Pani Magdo a jak daleko od morza z. Hotelu - Royal sun i czy ciężko z miejscem na plaży..? Pozdrawiam Aneta

Pani Aneto, proponuję zerknąć na Google Maps i Street View... Można sobie fajnie podejrzeć okolicę... Ja tak robiłem kiedy jechałem do Słonecznego Brzegu... Na plaży miejsce znajdzie się na pewno

Monia napisał

Czy jedzie ktoś do Albani w terminie od08.07-20.07 a może Millennium Travel ktoś już był i podzieli się informacjami

Byłam z nimi w Bułgarii w Royal Beach- fantastycznie. W tym roku Albania właśnie w tym terminie

8.06.-20.06.2014 spędzone w Sarandzie/Albania. Podróż spokojna, autokar inny niż był przewidziany, więc rezerwacja niekuteczna.Przydzielanie miejsc w autokarze chaotyczne, natomiast kierowcy super. Jazda bezpieczna, panowie mili i grzeczni.
Hotel Palma przyzwoity, basen przy hotelu czyściutki, obsługa miła z dobrą znajomością j.angielskiego.W Sarandzie można dobrze zjeść za niewielkie pieniądze. Obiadokolacja dla 2 osób z piwem to 1100 - 1400 lek ( 1 Euro + 139 lek).Wycieczek fakultatywnych nie oceniam, nie byłam.Jest jeszcze Ksamil - piękne widoki, czyściutka woda, rowerki wodne do wypożyczenia.
PS.W Sarandzie karczma/lokal prowadzone przez Kosowianina mówiącego po polsku, bardzo miłego i przychylnego Polakom.
Polecam wyjazd do Albanii zanim opanują ja turyści i będzie tłoczno i drogo.

dziekuje Elka za recenzję ja się tam wybieram w wrześniu, szkoda tylko z tym autobusem, bo chciałem na piętrze jechać ale wszystkiego mieć nie można ;p heh
Możesz podać nazwy lokali w których byłaś/jadłaś itd.?