Pilotka p. Anna Warzecha

Właśnie wróciliśmy z Paryża. Mieliśmy świetnego pilota wycieczki p. Annę Warzechę.
Jestesmy zachwyceni biurem, wycieczką i wogole Paryżem. Pilotka wycieczki przemila p. Ania była bardzo sprawna organizacyjnie i merytorycznie. Zrealizowała cały program, a nawet pokazała nam takie zakamarki paryza, o ktorych nie pisza zadne ksiazkowe przewodniki. Doskonale przygotowana do prowadzenia wycieczki, wprost do tego stworzona, płynnie mówiąca po francusku (wszystko dla nas załatwiła), prawdziwa pasjonatka swojego zawodu! Widac, ze kocha to, co robi. Pozytywnie zaraziła nas cudowną paryską atmosferą.
Jesteśmy pełni zachwytu i podziwu dla jej pracy i ogromu jaki w nią włożyła.!
Jeszcze raz dziekujemy P. Aniu!

Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Byłam na wielu wycieczkach ale z taką niekompetencją jaką reprezentowała ta Pani nigdy bie spotkałam się. NIE POLECAM!!!

Niekompetencja to za mało powiedziane! Pani pilot zupełnie nie dbała o interesy grupy. Gdy nie była z nami, nie mieliśmy pojęcia, gdzie się znajduje. Nie podała nam numeru swego telefonu, nie nocowała w tym samym hotelu, nie jadała w tej samej restauracji, nie towarzyszyła nam w wielu miejscach. Zawsze z niepokojem oczekiwaliśmy jej nadejścia, gdyż często następowało z opóźnieniem. Kilkakrotnie gubiła drogę do różnych miejsc, zwłaszcza do hotelu. Wracaliśmy zmęczeni około trzeciej w nocy. Nigdy nie usłyszeliśmy słów przeprosin. Pani Anna próbowała rozładować atmosferę żartami, które zwykle były zbyt rubaszne i nie na miejscu. Poza tym wiele do życzenia pozostawia poprawność językowa jej wypowiedzi. Składnia kulejąca, słownictwo ubogie, wymowa regionalna (zwiedzajom, chodzom, som), fatalna dykcja. Po prostu nie chciało jej się słuchać. Nie tylko nie polecam, ale zdecydowanie ODRADZAM jej usługi!

Wycieczka z takim pilotm to klapa murowana.
Mogę tylko potwierdzić te nikorzystne komentarze.
Postępowanie tej pani nie spełnia defincji pilota wycieczek czyli osoby towarzyszącej, w imieniu organizatora turystyki, uczestnikom imprezy turystycznej, sprawującą
opiekę nad nimi i czuwającą nad sposobem wykonania na ich rzecz usług oraz przekazującą podstawowe informacje,dotyczące odwiedzanego kraju i miejsca.

a ja się w 100% podpisuję pod słowami pierwszego komentarza. Ja również wróciłam właśnie z wycieczki zorganizowanej przez biuro Mamuno. (grupa 2 18-23 wrzesień 2014) Wyjazd wspaniały, Pani Ania super babka, zobaczyliśmy wszystko, co było w programie i oprócz tego mnóstwo dodatkowych bonusów. Dzięki niej w końcu nie boję się jeździć metrem ;D Nóg nie czuję od przemęczenia, ale warto było. Pani Aniu dziękuję za te ciekawe historie i podzielenie się z nami swoją wiedzą na temat Paryża i zwyczajów tam panujących. DZIĘKUJEMY !!!!!! (idę wkleić te moje wypociny na inne fora :) )

Właśnie wróciliśmy z Paryża SSSSUUUUUPPPPEEEERRR wycieczka, a Pani Ania to człowiek Paryża wszystko wie zna obyczaje SUPER PILOT po prostu brak słów określenia SUPER. PILOT PIERWSZA KLASA O FRANCJI WIE WSZYSTKO I FRANCUSKI ZNA PERFECT ---- POLECAM DZIĘKUJEMY PANI ANIU GRUPA 18.09.14

Wróciłam z Paryża! Oprócz licznych uroków temu miastu można też wiele zarzucić, ale pilotce bardzo niewiele. W porównaniu z licznymi wycieczkami jakie odbyłam ta jest w czołówce. Paryż fajnie pokazany, wycieczka dobrze zorganizowana, obsługa czyli kierowcy, pilot, przewodnicy kompetentni a zwłaszcza p. Ania. Kobitka z poczuciem humoru, poukładana z dużą wiedzą i wyczuciem (podejście psychologa , widać było troskę i odpowiedzialność za grupę. A poza tym w ogóle zebrała się na tej wycieczce bardzo fajna grupa ludzi Jestem bardzo zadowolona! ))
Polecam p. Anie Warzechę i biuro Mamuno!

Wszystkie negatywne komentarze pod adresem Pani Ani całkowicie mijają się z prawdą. Wczoraj wróciłam z Paryża i jestem zachwycona tak Paryżem jak i osobą Pani Ani. Jestem pewna, że z innym pilotem ta wycieczka nie byłaby tak udana i nie wyjeżdżałabym z Paryża z takim żalem. Pani Ania to wspaniały, profesjonalny pilot - z powołania, a nie z przymusu. Pokazała nam Paryż w sposób, który powoduje, że już za nim tęsknię. Wszystko było bez zarzutu. Podziwiam jej zamiłowanie do Paryża i swojej pracy. Gorąco polecam wycieczkę do Paryża i to koniecznie z Panią Anią.

Pani Aniu
Było wspaniale. Mam nadzieję, że będziemy się mogli spotkać jeszcze na trasie innych podróży. Życząc wielu wspaniałych wypraw i zadowolonych turystów, pozdrawiam serdecznie i dziękuję.

Pani Aniu coś tam Pani potrafi ale tak ogólnie jest Pani zbyt prymitywna , prostacka a czasem wręcz wulgarna i dlatego w żadnym przypadku nie powinna Pani pracować z turystami.Aż boje sie pomyśleć co byłoby gdyby Pani "dowcipów" i ciekawostek słuchała młodzież.

Pani Ania to jest babka morowa
trzyma francuski fason, kiedy kelner nam bułki chowa
Kawalami sypie jak z rękawa
dzięki niej Francja stała się ciekawa
Wszystkich pilnuje swym niebieskim okiem
i nikt jej nie zginie pod jej czujnym wzrokiem
Jechać metrem prosta sprawa,
bo nam Pani Ania wszystko super opowiedziała
Paryż również od pikantnej strony nam pokazała,
ale już wejść do Moulin Rouge z nimi nie chciała
Nasza wycieczka przeszła Paryż cały
i nasz Pan Kamil także jest wspaniały
Biuro, Ania i Kamil - zestaw bez skazy
dostarczył nam mnóstwa zabawy
A nasza wycieczka dzięki Pani Ani się zintegrowała
i na rejsie statkiem po Sekwanie nieźle harcowała
Bo cały Paryż jest taki wspaniały,
że kolejny raz odwiedzić byśmy go chciały
Kochamy wszystko, co tu się zdarzyło
i chcemy, by kolejny raz znów się to spełniło!

Pani Aniu dziękujemy raz jeszcze!

p.s. I jeszcze to:
Proszę się nie przejmować malkontentami.
Tacy zawsze się znajdą, wszędzie.
Powinni mieć zakaz jeżdżenia na wycieczki, tylko psują innym atmosferę swoim bezsensownym narzekaniem.
A zazdrośnicy zawsze będą Pani zazdrościć:
urody, talentu, wiedzy, wykształcenia, powołania...
Tak trzymać!
Nie dać się!
Jest Pani bardzo dobrym pilotem wycieczek do Paryża.

Anna Warzecha jest osobą niekompetentą, roztargnioną i mało inteligentną! Błędy językowe, które kwaliifikowana Pani przewodnik popełnia w jednym zdaniu są rażące i nie do przyjęcia! Poza bardzo ubogim słownictwem Pani Anna wykazuje także brak znajomości topografii Paryża, która spowodowała zagrożenie życia jednego z uczestników! Jeśli ktoś z Państwa planuje ciekawy i przede wszystkim bezpieczny odpoczynek w Paryżu - zdecydowanie odradzam "opiekę" pani Anny Warzechy, ktora w podczas naszej wycieczki działała z ramienia Logous Tour! Zdecydowanie odradzam!!!!!

Pani Anna Warzecha jako pilot to jedna wielka kpina i tak jak już zostało wspomniane wyjazd z nią to klapa murowana. Podczas zwiedzania snuje sie jak dziecko we mgle i nie widac u niej jakos wieloletniego stażu znajomość topografii Paryża leży nie wspominając już o braku opieki nad uczestnikami. Ta Pani zachowuje się jak by była tylko przewodnikiem a obowiązki pilota nie sprowadzają się tylko do tego. Zdrowie uczestników wycieczki to dla niej nic wartościowego liczy się tylko to co trzeba zwiedzić reszta nieważna. Jeśli ktoś z Państwa ma możliwość wyjazdu z innym pilotem to gorąco polecam bo drugi raz nie powieżył bym swego zdrowia w ręce tej Pani. Jeśli rodzice chcą wysłać z tą Panią swoje dziecko to już lepiej żeby dziecko pojechało same lepiej o siebie zadba niż pod wątpliwymi skrzydłami tej Pani.

Witam, byłam na wielu wycieczkach i z taką nie kompetencją jak u Pani Anny nie spotkałam się nigdy. Wiadomo czasem coś może pójść nie tak nie wszystko da się zaplanować w 100% ale to co wyczyniała ta Pani przechodzi ludzkie pojęcie. O perypetiach z niekompetencją i nieodpowiedzialnością Pani pilot można by napisać książkę a nawet całą trylogię lub serie książek. Znajomość topografii miasta Paryża bo tam byłam na wycieczce leży na całej linii, znajomość metra również pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o pomoc Pani Warzechy uczestnikom wycieczki to jakaś kpina ta Pani zachowuje się jak by sama była uczestnikiem a nie osobą odpowiedzialną za innych ludzi. Mam ogromne wątpliwości czy ta Pani w ogóle zna znaczenie słowa odpowiedzialność. Biuro Logos Tour (z tego biura była organizowana moja wycieczka) powinno wysłać tą Panią na szkolenie z zakresu obowiązków pilota wycieczki. Nie wiem jakim cudem tej Pani jeszcze nie zwolniono bo perypetie z nią związane są rażące i źle wpływają na wizerunek firmy Logos Tour ja osobiście już nie zamierzam jeździć na wypoczynek z tego biura bo jeśli wszyscy piloci są tacy jak bohaterka tego forum to aż strach powierzyć im swoje zdrowie i życie. Niestety ale takie są fakty. Ocena pracy tej Pani w skali 1-10 to jedynka z wykrzyknikiem jedyne co potrafi to mówić o zabytkach a to nie jest chyba cały zakres jej obowiązków. Mam nadzieje, że nikt z Państwa na tą Panią nie trafi podczas swojego wypoczynku bo wydając 2000 zł każdy oczekuje poważnego traktowania a pod opieką tej Pani to w mojej ocenie nie możliwe i są to pieniądze wyrzucone w błoto.

Szanowna Pani,

nasze stanowisko zostało wyrażone w dyskusji na ten temat na naszym profilu na Facebooku.

Reklamacja dotycząca wspomnianej wycieczki sylwestrowej, została rozpatrzona negatywnie, ze względu na naruszenie przez klientkę warunków uczestnictwa.

Sytuacja, o której Pani pisze wynikła z winy kilku uczestników wycieczki (nie po raz pierwszy zresztą), którzy naruszyli regulamin wyjazdu, narażając pozostałą grupę turystów na dyskomfort i opóźnienia, wynikające z oczekiwania na nich w czasie nocy sylwestrowej. O jakimkolwiek naruszeniu standardów bezpieczeństwa nie mogło być mowy.

Powyższy wpis, jest zatem niezgodny z prawdą, narusza dobre imię zarówno LogosTour jak i p. pilot Anny Warzechy, która w opinii pozostałych uczestników tej wycieczki (oraz wielu innych) znakomicie opiekowała się grupą.

Pozdrawiamy!
Biuro Turystyki ZNP LogosTour | e-mail: opinie@logostour.pl

uczestknik napisał

Anna Warzecha jest osobą niekompetentą, roztargnioną i mało inteligentną! Błędy językowe, które kwaliifikowana Pani przewodnik popełnia w jednym zdaniu są rażące i nie do przyjęcia! Poza bardzo ubogim słownictwem Pani Anna wykazuje także brak znajomości topografii Paryża, która spowodowała zagrożenie życia jednego z uczestników! Jeśli ktoś z Państwa planuje ciekawy i przede wszystkim bezpieczny odpoczynek w Paryżu - zdecydowanie odradzam "opiekę" pani Anny Warzechy, ktora w podczas naszej wycieczki działała z ramienia Logous Tour! Zdecydowanie odradzam!!!!!

Szanowni Państwo,

W mojej wypowiedzi nie został użyty żaden czasownik rodzaju żeńskiego w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Wobec tego bardzo proszę o zaprzestanie insynuacji dotyczących mojej płci.

Państwa uprawnienia nie są aż tak szerokie, że z Boskimi kompetencjami posiadacie prawo oceny prawdy lub nieprawdy słów innych osób. Wysłuchali Państwo dwóch wersji opowiadając się ostatecznie za swoim pracownikiem (zaskakujące?). Ale ocena prawdziwości przebytych doświadczeń nie należy już do Państwa. Poza odrzuceniem reklamacji, skutkującym uniknięciem konsekwencji finansowych, nie mają Państwo prawa podważać przeżyć i odczuć innych osób. Chyba lekko wykraczają Państwo poza swoje kompetencje... ?!
Pokora i chęć wynagrodzenia stałym klientom niezadowolenia ze świadczonych usług była zbyt mało znacząca. Na szczęście, nie jesteśmy odosobnieni w poczuciu niezadowolenia z pracy p. Anny Warzechy, za czym przemawiają zamieszczone wyżej komentarze (nawet sprzed kilku lat!).

PS Warto również podkreślić, że znajomość podstawowych reguł gramatyki języka polskiego pozwala z łatwością wychwycić rażące błędy językowe popełniane przez w/w Panią Pilot. Nagminnie powtarzany przykład: po prawej mijamy wieżę (wym.) "Aifli"...

No tak rzeczywiście podany przykład doskonale obrazuje brak znajomości polskiej gramatyki

Ciekawe na ilu wycieczkach zorganizowanych była osoba, która tak strasznie narzeka na brak opieki ze strony pilota.
Mam na myśli wycieczki dla dorosłych, a nie obozy młodzieżowe.
Zgadzam się, że pilot (każdy! nie tylko p. Anna) nie ma wystarczającyh kompetencji do sprawowania opieki nad osobami, które jej w takim stopniu wymagają, radzę jej poszukać gdzie indziej

Byłam z p. Anią już dwa razy we Francji i nie wyobrazam sobie lepszego pilota
Pozdrawiam wszystkich malkontentów

No tak, według Pani odmiana przez przypadki nie jest częścią gramatyki języka polskiego..a co tam

Pozdrawiam

To nie wie Pani, że Eiffel była kobietą?

Widać, poza jakąś tajemniczą łatwą do zidentyfikowania pieniaczką biuro nie ma innych reklamacji

uczestnik napisał

Szanowni Państwo,

W mojej wypowiedzi nie został użyty żaden czasownik rodzaju żeńskiego w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Wobec tego bardzo proszę o zaprzestanie insynuacji dotyczących mojej płci.

Państwa uprawnienia nie są aż tak szerokie, że z Boskimi kompetencjami posiadacie prawo oceny prawdy lub nieprawdy słów innych osób. Wysłuchali Państwo dwóch wersji opowiadając się ostatecznie za swoim pracownikiem (zaskakujące?). Ale ocena prawdziwości przebytych doświadczeń nie należy już do Państwa. Poza odrzuceniem reklamacji, skutkującym uniknięciem konsekwencji finansowych, nie mają Państwo prawa podważać przeżyć i odczuć innych osób. Chyba lekko wykraczają Państwo poza swoje kompetencje... ?!
Pokora i chęć wynagrodzenia stałym klientom niezadowolenia ze świadczonych usług była zbyt mało znacząca. Na szczęście, nie jesteśmy odosobnieni w poczuciu niezadowolenia z pracy p. Anny Warzechy, za czym przemawiają zamieszczone wyżej komentarze (nawet sprzed kilku lat!).

PS Warto również podkreślić, że znajomość podstawowych reguł gramatyki języka polskiego pozwala z łatwością wychwycić rażące błędy językowe popełniane przez w/w Panią Pilot. Nagminnie powtarzany przykład: po prawej mijamy wieżę (wym.) "Aifli"...

...

Nawet nie wiem, co teraz napisać... Zabrakło słów na poziom prezentowanych informacji...

Hahahahahahahahhahahahahahahahahahahaha - tylko tyle pozostało do dodania!

Gustave Eiffel przewraca się teraz w grobie...

Pozost

Malgosia napisał

To nie wie Pani, że Eiffel była kobietą?

Pani pilotka jest bardzo wesołą osobą . Ja nie za bardzo lubię wycieczki z pilotem ale ta bardzo mnie zachwyciła

Dziękujemy za wspaniałą wycieczkę .Szczególne podziękowania dla profesjonalnej Pani pilotki :-) . Pozdrawiamy. Uczestnicy wycieczki do Paryża

Nie zgadzam się z powyższymi opiniami odnośnie Pani Ani W. Niedawno wróciłam z wycieczki szkolnej do Paryża w , w której uczestniczyłam wraz ze swoją 12- letnią córką . Był to wyjazd zorganizowany dla uczniów klas gimnazjalnych, córka chodzi do podstawówki, więc byłam zmuszona pojechać, jako jej opiekun. Nie byłam z tego powodu zachwycona, gdyż uważałam, że tego typu wyjazd będzie tylko udręką. Jednak bardzo się myliłam!!!!!
Sposób w jaki Pani Ania pokazała Paryż zrekompensował mi wcześniejsze obawy. Byłam na wielu wycieczkach z różnych biur podróży , ale na żadnej z nich, nie było tak miłej atmosfery . Wycieczka okazała się, jedną wielką zabawą. Zwiedziłyśmy nawet obiekty, które była ponad program. Co najistotniejsze było to , iż Pani Ania opiekowała się grupą, dbała o nasze interesy, zawsze była dostępna, uśmiechnięta i wesoła. Dzięki temu mamy wspaniałe wspomnienia. Paryż , który nam pokazała długo zapadnie w naszych sercach.
Widać, że kocha Pani tę pracę i młodzież. Powodzenia i dalszych sukcesów.

Ostatnio miałam przyjemność zwiedzać Paryż z Panią Anną jako opiekun młodzieży. Jestem zachwycona sposobem, w jaki Pani Ania potrafiła przybliżyć dzieciom historię i realia współczesnej Francji. Doskonale wprowadzała w klimat: umiała zainteresować językiem (tu częste cytaty słówek francuskich), umilała czas muzyką specjalnie przez siebie przygotowaną (oczywiście francuską), opowiadała z zapałem i pasją, aż było miło patrzeć, jak uczniowie słuchali. Potrafiła swoją miłość do Francji "wlać" w serca młodzieży. Pokazała nam Paryż z każdej strony: metro, zabytki, codzienne życie Francuzów. Pani Anna jest profesjonalistą w swoim zawodzie, nawiązuje doskonały kontakt z młodzieżą, która chętnie jej słucha, dobrze zna język francuski (jestem romanistką, więc mogłam się o tym przekonać). Byłam już na kilku wycieczkach z młodzieżą, ale ta była najbardziej udana i głównie dzięki pani Ani. Jeśli Paryż to tylko z takim pilotem jak Pani Ania! Było super! A co najważniejsze młodzież jest bardzo zadowolona i chce jeszcze kiedyś pojechać do Paryża!