» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » Francja » Uwaga na biuro PAI Sobolewski

Uwaga na biuro PAI Sobolewski

Strona: 1

Autor Treść
chrom78
Gość
Witam

Szanowni Państwo uważajcie na to biuro , jest bardzo niesolidne i nieuczciwe . Właśnie nasza grupa wróciła z wyjazdu sylwestrowego który odbył się w dniach 29.12.2013-02.01.2014 i niestety ten wyjazd to jeden wielki niewypał . Aż nie wiem od czego zacząć opisywanie naszych 'przygód' związanych z tym wyjazdem .
Zacznę od hotelu - spaliśmy w hotelu Balladins na południowych obrzeżach Paryża . W naszej grupie (70 osób) nie było ANI jednego 'sprawnego' pokoju . Ja z narzeczoną mieliśmy farta bo w naszym pokoju nie działała 'tylko' spłuczka w toalecie - na szczęście było małe wiaderko na śmieci które używaliśmy aby spłukiwać nieczystości , do tego w łazience mocno śmierdziało stęchlizną . Ale uwierzcie mi , nasz pokój to pikuś - inni mieli gorzej - kilka pokoi miały popsute zamki magnetyczne i ludzie po 2 godziny nie mogli dostać się do środka , brak prądu w gniazdkach , popsute okna (nie można było ich zamknąć) a na zewnątrz chłód bo w końcu to przełom grudnia i stycznia ..... I tu dochodzimy do kolejnego tematu - Pana Wiesława , naszego pilota który nie był w stanie nic pomóc - po prostu się zmył i zostawił nas z naszymi problemami . Zresztą co do Pana Pilota to wszyscy mamy sporo zastrzeżeń i to głównie przez niego nasza wycieczka okazała się niewypałem . I nie mam tu na myśli nawet hotelu bo to miejsce służy głównie do spania a całe dnie spędza się na zwiedzaniu . I tu dochodzimy do sedna - dostaliśmy pilota który nawet nie znał języka francuskiego , posługiwał się tylko angielskim (w stopniu co najwyżej średnim) a z pewnością wiecie co Francuzi myślą o komunikowaniu się po angielsku .
Program wycieczki zrealizowano co najwyżej w 50% - mieliśmy w planach zwiedzanie Luwru - dopiero na miejscu okazało się że tam nie pójdziemy bo we wtorki Luwr jest zamknięty i musimy obejść się smakiem . Trudno uwierzyć że biuro nie wiedziało iż Luwr we wtorki jest zamknięty , po prostu wpisało w program wycieczki tą atrakcję aby było bardzej atrakcyjnie . Wieża Eiffla - kolejny niewypał : aby wejść/wjechać na wieżę trzeba było stać w kolejce ponad 3 godziny . Aż szlag człowieka trafiał gdy patrzył jak inne grupy zorganizowane wchodził na wieżę bez kolejki bo ich przewodnicy zakupowali bilety dla grup zorganizowanych co bardzo usprawniało wejście . Niestety zorganizowanie nam takiego wejścia przerosło najwyraźniej możliwości naszego Pilota Pana Wiesława . Organizatorzy wycieczki wyszli z założenia , że grupa 'ma czas' i nie ma co się starać . I kolejna sprawa - poszanowanie czasu - mogliśmy zobaczyć dużo więcej ale organizacja wycieczki kulała na wszelkie możliwe sposoby . Notorycznie czekaliśmy na autokar (godzinę tu , półtorej godziny tam itp...) , np po wyjściu z muzeum perfum zrobiliśmy 2 rundy do okoła opery czekając na autokar aby nie stać jak te kołki . Pilot miał spore problemy z komunikacją z kierowcami i ciężko było tym Panom się kilkakrotnie znaleźć ....
I ostatni gwóźdź do trumny . Na zakończenie wycieczki o godzinie 20:00 mieliśmy mieć rejs statkiem po Sekwanie . Pilot zebrał od każdego dzień wcześniej po 12 euro na zakup biletu na ten rejs . Wyznaczył miejsce zbiórki i czas na 19:25 , całą grupą mieliśmy wejść na statek i popływać po Sekwanie . O 19:25 okazało się , że rejs o godz. 20:00 nie odbędzie się bo statek jest zajęty dla innej grupy !! Nasz 'dzielny' Pan Wiesław najprawdopodobniej strzelił kolejnego już zonka na tym wyjeździe i po prostu nie dopilnował rezerwacji - to przechyliło szalę goryczy - kilka osób wyszło z kolejki po bilet na wieże Eiffla (a byli już tuż , tuż) aby zdążyć na ten rejs a tu taki news . Oczywiście pilot nie raczył nikogo poinformować o zaistniałej sytuacji odpowiednio wcześniej . Na spotkaniu o 19:25 grupie oznajmił , że rejs odbędzie się o 22:00 . Taka zmiana terminu jednomyślnie nie odpowiadała całej grupie . Oddaliśmy bilety Pilotowi i zażądaliśmy zwrotu naszych pieniędzy , oczywiście nie muszę chyba dodawać , że spotkaliśmy się z odmową .
W tym czasie zaistniała jeszcze sytuacja z brakiem autokaru na parkingu . Jedną z opłat za wycieczkę była wpłata po 50 euro od głowy (a więc łącznie zebrali 3500 euro) za opłaty parkingowe i wjazdowe . Niestety biuro oszczędzało i na parkowanie autokar odjeżdżał gdzieś na rogatki Paryża. Tak więc po niewypale z rejsem czekaliśmy ponad 2 godziny zmarznięci i zmoknięci na autokar , bo za bardzo nie było gdzie się schronić . Czuliśmy się chyba wtedy gorzej niż Rumuni - na płatnym parkingu stało kilkadziesiąt autokarów ( Czeskie , Litewskie , Ukraińskie ) tylko nie nasz mimo że za to zapłaciliśmy ..... No cóż wygląda na to że właściciel biura Pan Sobolewski przytulił sobie 3500 euro a klientów swojego biura ma w głębokim poważaniu ....
NIE JEDŹCIE Z BIUREM PAI - NIE POLECAM !!!!!
IP: 89.65.117.118
osa
Gość
Zanim się zacznie rzucać poważne oskarżenia, proponuję się zapoznać z przepisami. Tak zwana wjazdówka do miasta potrzebna jest, by autokar mógł wjechać do miasta, wysadzać/zabierać grupę i parkować. To, że musieli Państwo czekać na autokar wynika raczej z faktu, że autokar musiał odstać konieczne, wymagane przepisami o czasie pracy kierowców 9 godzin. Bez tej pauzy kierowcy nie mogliby jechać potem w drogę powrotną do kraju, zabrakłoby im czasu pracy.
Natomiast tak czy owak parking przy przystani jest bezpłatny dla klientów korzystających z rejsów - wystarczy pokazać jeden bilet.

Na Wieżę nie można zrobić rezerwacji, a jedynie kupić bilety przez internet na określoną godzinę. Trzeba to jednak robić z dużym wyprzedzeniem i raczej nie ma szans na większą liczbę biletów na tę samą godzinę. Jest to niewykonalne przy grupach, gdzie sprzedaż trwa niemal do ostatniej godziny. Łatwo to sprawdzić, wystarczy zajrzeć na stronę Wieży (nie mogę wstawić linka, bo nie jestem zarejestrowana, ale to nie powinno stanowić większego problemu)

Do reszty zarzutów się nie odniosę, bo nie jestem w temacie, ale jeśli są tak "rzeczowe", jak te odnośnie parkowania i Wieży... ;)
IP: 89.78.147.227
jarenata46
Gość
Proszę nie opowiadać bzdur. Byłam na tej wycieczce i pod wszystkim się podpisuję. Kilka lat temu byłam na wycieczce z innego biura i nigdzie nie traciliśmy czasu na stanie w kolejkach, gdyż wchodziliśmy wejściem dla grup zorganizowanych . Po to one są!!!Podczas stania w mega długiej kolejce widzieliśmy jak inne grupy wchodziły przez te wejścia. No, ale ich wycieczki na pewno nie organizowało biuro PAI. Jeśli Pani pisze, że nie jest w temacie, to proszę nie zabierać głosu w sprawie, bo inaczej uznam, że jest Pani pracownikiem Biura PAI.
IP: 37.190.254.146
chrom78
Gość
Jak nic osa jesteś pracownikiem biura PAI . Oczywistym jest dla mnie 9 godzinny czas odpoczynku kierowców - spytaj się swojego szefa dlaczego kierowcy muszą jeździć daleko na bezpłatne parkingi paląc paliwo i marnując swój potencjalny czas na odpoczynek ?? Jak pisałem zapłaciliśmy między innymi za parkingi 3500 euro . Parking dla autokarów pod wieżą przy Sekwanie przez pierwsze 3h jest gratis , potem kosztuje 8 euro za godzinę . Łatwo licząc wychodzi , że biuro PAI przyoszczędziło na nas dokładnie 64 euro . Tyle zaoszczędzili kosztem naszego komfortu (było kilka starszych małżeństw , kilkoro małych dzieci) . Nie było się gdzie ogrzać czy schronić przed zimnym deszczem . Czy ten argument jest dla Ciebie wystarczająco 'rzeczowy' czy nadal masz zamiar puszczać sobie oczka ??
A co do wieży - nie pisz głupot . Odwiedziłem sobie stronę wieży Eiffla i bez problemu można tam kupić bilety dla grup zorganizowanych . Oczywiście nie z dnia na dzień , ale nasz wyjazd był zaplanowany dużo wcześniej i gdyby ktoś z biura ruszył szarymi komórkami załatwiłby to jak należy ....
IP: 89.65.117.118
rzymianka
Gość
Witam, tez jechalam z z PAI ale do Rzymu. Mieslismy problemy z autokarem, ale wszyscy byli wyrozumiali. Zastanawiam nad tym o czym Pan napisal: czy Panstwo byli na pustyni gobi? Bo z tego co czytam chyba w Paryzu, miescie europejskim, gdzie mozna isc na kawe, schowac sie w kawiarni albo isc na posilek. Bylam kiedys na wakacjach z malzenstwem, ktorzy wydali cale 800 zl na wakacje w zwiazku z czym na moje propozycje zeby gdzies razem wysjc odpowiadali: obiady mamy w hotelu a piwo przywiezlismy z Polski. Widze ze Pan z podobnego miotu? I pisal Pan ze dlugo czekal na wejscie na wieze eifla; no to chyba jednak nie wszystkie grupy wchodzily tym uprzywilejowanym wejsciem, skoro taki byl czas oczekiwania. Ja za te wycieczke zaplacilam grosze ok 300 zl (rozumiem ze Pantwo duzo wiecej?) i cudow nie oczekiwalam. Pilotka robila co mogla, tlumaczyla jak wyglada sytuacja i nie w glowie nam bylo miec do niej zarzuty o pogode albo o niesprawny autokar.
IP: 5.173.243.225
Kamyka
Gość
Biety na wieżę kupuje się pół roku wcześniej zwłaszcza na taaaaie terminy! I nie rezerwuje tylko płaci żywą gotówkę. Nie potrafię sobie wyobrazić jak w czerwcu biuro ma określić ile dokładnie sprzeda się miejsc na sylwestra i założyć tę kasę za turystów. Zakładam że 5 autobusów x 70 osób x 14 eur = 4900 eur czyli ponad 20 tysięcy złotych. A co jeśli pojedzie więcej ludzi? Powie im pilot, że sorry ale nie przewidzielismy was w grafiku? Szczęśliwcy wchodzą a pechowcy stoją w kolejce? A jeśli się wyjazd nie sprzeda? Zwrotów nie ma!
To się tak łatwo mówi.
Został przełożony rejs? Zdarza się niestety. Nie wszystko da się zaplanować i przewidzieć.
Czekaliście państwo na autobus? Nic dziwnego. W Paryżu są i zawsze będą korki a parkingi dla autobusów są tylko w kilku miejscach.
Gdyby autobus był zdezelowany, nie dojechał, albo dojechał po Sylwestrze, gdybyście Państwo nie zobaczyli nic z tego co było w programie, gdyby nie było hotelu to ja rozumiem że można mówić o zesputym wyjeździe. Ale kolejka pod wieżą? Przełożony rejs? Nie bądźmy śmieszni!
IP: 80.50.233.162
osa
Gość
Oczywiście, jesli ktoś rzeczowo pisze,to na pewno pracuje w biurze:-D

Chrom,na jaki termin możliwe jest kupienie 70 biletów na te samą godzinę? Może jest jakąś alternatywna strona Wieży,której nie znam,ale widzę, że pierwszy dostępny termin to 25 lutego i absolutnie nie na taką ilość osób!

Zamiast moknac można było wejść do restauracji,wystarczyło zamówić choćby kawę za 2-3 euro, co raczej nie jest wielkim

Rejs nie zostal odwołany,a tylko przesunięty - może się zdarzyć, szczególnie w okresie takim jak Sylwester. Sami państwo z niego zrezygnowali, na jakiej zatem podstawie żądają zwrotu za bilety?
IP: 89.78.147.227

Strona: 1

Forum turystyczne » Francja » Uwaga na biuro PAI Sobolewski

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij