» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » Grecja » antyczna grecja

antyczna grecja

Strona: 1

Autor Treść
bags
Gość
Czy ktoś był w tym roku na wycieczce Antyczna Grecja z OK Services? Jakie wrażenia? Czy biuro wyciągnęło wnioski z lat poprzednich, czy wciąż jest tak samo? Zepsute autokary bez klimatyzacji i brudne apartamenty? Dajcie znać, jak było i w jakich terminach byliście.
IP: 86.63.147.245
piskora
Gość
Podziękowanie dla OK Services z Bielsko - Biała!!!
Chcę podziekować (ja i moja koleżanka) OK Services za wspaniałą wycieczkę do Grecji Antycznej, którą odbyła 7.06.2008 r. Głównym punktem zwiedzania była Grecja. Jednakże zwiedziliśmy również Belgrad i Budapeszt. Program wycieczki został w pełni zrealizowany. Zobaczylismy nawet więcej niż w planie. Pokoje były schludne i czyste, jedzenie wysmienite. Po Grecji oprowadzała nas przemiła i sympatyczna pani przewodnik Grażyna z Wrocławia. Jej wszechstronna wiedza nas zachwyciła. Należy również wspomnieć o dwóch miłych i sympatycznych panach kierowcach z Krakowa, którzy bezpiecznie wozili nas po wszystkich drogach. Jeszcze raz dziekujemy i mamy nadzieję, że w przyszłym roku znów skorzystamy z usług tej firmy.
IP: 83.3.117.50
Ania
Gość
Ja wybieram sie do Grecji 16.07. Mam nadzieje ze faktycznie bedzie tak super. Na pewno podziele sie z Wami wrazeniami.
IP: 86.63.147.245
Jolanta
Gość
LUDZIE WLASNIE WROCILAM Z GRECJI Z TYM BIUREM I PRZEZYLAM KOSZMAR. PRZED AUTOKAREM PO CALYM TURNUSIE WYMIENILAM SIE KONTAKTAMI ZE WSZYSTKIMI NIEZADOWOLONYMI I PONIZONYMI PRZEZ BIURO KLIENTAMI. JEST NAS OBECNIE 19 OSOB - WSZYSCY SKLADAMY POZEW ZBIOROWY W SADZIE OKREGOWYM W KATOWICACH PRZECIWKO OK SERVICES. SZANOWNI PANSTWO NIE DECYDUJCIE SIE NA WYJAZD Z TA FIRMA. DLUGO BY OPISYWAC USTERKI KTORYCH DOPUSCILA SIE TA FIRMA. ZRESZTA WIELU Z PANSTWA TRAFNIE JUZ NAPISALO ODNOSNIE KLAMSTW I WARUNKOW PANUJACYCH W OSRODKACH KTORYMI OK SERVICES DYSPONUJE. BIURO POBIERA OPLATE KLIMATYCZNA KTORA JEST TOTALNA FIKCJA - NIE DAJA RACHUNKOW, WARUNKI W HOTELACH SA PRZERAZAJACE - NIE WSPOMINAJAC JUZ O KARALUCHACH KTORE W NICZYM NIE PRZYPOMINAJA NASZYCH MALENKICH POLSKICH - KARALUCHY W GRECJI SA JAK KCIUK U MEZCZYZNY. BRUDNE TOALETY, POSCIELE W STANIE AGONALNYM - WCALE SIE NIE ZDZIWIE GDY KTOS Z TURYSTOW ZLAPIE WSZY LONOWE, JEDZENIE W POTWORNIE MALYCH ILOSCIACH I BARDZO ZLEJ JAKOSCI. DYSPONUJE OGROMEM ZDJEC KTORE WYKORZYSTAM W SADZIE JAKO DOWOD. PROSZE PANSTWA AUTOKARY SA W OPLAKANYM STANIE - ROZDEMONTOWANE TAK BY WIECEJ LUDZI MIESCILO SIE W SRODKU - W PRAKTYCE WIEC NIE MA JAK ROZLOZYC NOG - WIELU LUDZI USKARZALO SIE NA PUCHNIECIE NOG. STAN NADWOZIA JAK STWIERDZIL POLICJANT W KATOWICACH - JEST FATALNY. KIEROWCA ZOBOWIAZAL SIE DO KILKU NAPRAW PRZED GRANICA - NIESTETY ZADNYCH NAPRAW NIE DOKONAL. SAMI KIEROWCY ZACHOWYWALI SIE W STOSUNKU DO TURYSTOW W SPOSOB UWLACZAJACY GODNOSCI LUDZKIEJ - PADALY ROZNORAKIE WYZWISKA I GROZBY - WSZYSTKO MAM NAGRANE NA KAMERE. REZYDENCI W GRECJI KOMPLETNIE NIEODPOWIEDZIALNI - ZAMIAST OPIEKOWAC SIE TURYSTAMI CALE NOCE IMPREZUJA, W CIAGU DNIA SA NIEPRZYTOMNI I SKACOWANI. NIE TRAFIA DO NICH ANI JEDNO SLOWO. REZYDENT KAMIL - BRUNET OK 18 LAT - TO JEST PRZYKLAD TEGO W JAKI SPOSOB BIURO OSZCZEDZA NA FACHOWEJ OBSLUDZE TURYSTYCZNEJ. TO NIESPELNA OSIEMNASTOLETNIE DZIECKO NIE POTRAFI SIE NAWET POPRAWNIE WYSLOWIC, ZIONIE OD NIEGO ALKOHOLEM, ZEBRANIE INFORMACYJNE ZABRALO MU NIESPELNA 5 MINUT - WIEDZA TEGO CZLOWIEKA O GRECJI JEST ROWNA ZERU. TO W JAKI SPOSOB SIE PAN REZYDENT KAMIL ZWRACAL DO TURYSTOW JEST W CONAJMNIEJ NAGANNE. WYZWISKA, CHAMSKIE ODZYWKI. JEST TO WYJATKOWO PYSKATY CZLOWIEK KTORY ZAMIAST POMAGAC TURYSTOM BAWI SIE CALE NOCE PIJAC DO BIALEGO RANA. SAMA OSOBISCIE BYLAM SWIADKIEM JAK REZYDENCI PILI W BIURZE METAXE. JEDNA Z REZYDENTEK LEDWO WYSZLA Z BIURA - DRUGA MUSIALA JEJ POMAGAC. ALE ZEBY TO BYLO WSZYSTKO... PANI REZYDENTKA ANIA W MOJEJ OBECNOSCI A TAKZE OK 7 OSOB WRACAJACYCH Z KOLACJI RZYGALA PRZY WINKLU JEDNEGO Z HOTELI. REZYDENCI W ZADEN SPOSOB NIE BYLI UCHWYTNI. REZYDENTAMI ZAJMUJE SIE GRECKA SZEFOWA PANI KASPEREK - TO JEST DOPIERO JEDNO WIELKIE NIEPOROZUMIENIE. TA WIELKA GRUBA NADASANA ROPUCHA MIALA CZELNOSC KRZYCZEC NA TURYSTOW KTORZY ZOSTALI ZAKWATEROWANI W JEDNYM POKOJU Z OBCYMI LUDZMI. CO WIECEJ WIELOKROTNIE SLYSZALAM JAK KAZALA REZYDENTOM NIE PODPISYWAC SIE POD REKLAMACJAMI. W CZASIE ODJAZDOW REZYDENCI NIE BYLI OBECNI. PANI KASPEREK DBALA O TO BY REZYDENCI MIELI ZAMKNIETE USTA. JEJ ROLA SPROWADZALA SIE DO ZABIERABNIA PIENIEDZY. NIE BYLO ZADNBYCH ZWROTOW. WYCIECZKI FAKULTATYWNE Z TYM BIUREM SA ODRAZAJACE - JEZDZI SIE STARYMI ROZKLEKOTANYMI AUTOKARAMI BEZ KLIMATYZACJI. JESLI NA DWORZE JEST AKTUALNIE 38 STOPNI TO W AUTOKARZE JEST 54 STOPNIE. W CZASIE WYCIECZKI DO ATEN AZ TRZY KOBIETY ZEMDLALY. PANI KASPEREK JESZCZE RAZ PODKERESLAM WYJATKOWO BEZCZELNA I ZLOSLIWA OSOBA REAGOWALA NA NASZE UPOMNIENIA IMPERTYNENCKIM ZACHOWANIEM. JESLI CHODZI O KOMENTARZE NA TEJ STRONIE TO NIE UWIERZA PANSTWO CZYM ZAJMUJA SIE REZYDENCI W TRAKCIE PRACY - WLASNIE PISANIEM KOMENTARZY! OCZYWISCIE POCHLEBNYCH KOMENTARZY. PANI KASPEREK NAKAZALA REZYDENTOM BY PISALI POCHLEBNE KOMENTARZE O WAKACJACH Z OK SERVICES. JEDNA Z REZYDENTEK NAWET PRZYZNALA SIE DO TEGO ZE ZAMIAST OBSLUGIWAC TURYSTOW MUSI PISAC DURNE KOMENTARZE W INTERNECIE. I JESZCZE JEDNA WAZNA RZECZ! ZADEN Z REDYZDENTOW NIE MA UPRAWNIEN TURYSTYCZNYCH BY REPREZENTOWAC BIURO ZA GRANICA! ZADEN REZYDENT NIE POSIADA ROWNIEZ UMOWY O PRACE. WSZYSCY PRACUJA NA CZARNO!!! BIURO OK SERVICES NIE SZANUJE NIKOGO POZA NASZYMI PIENIEDZMI. PO ZAPLACENIU OKRESONEJ SUMY PRZESTAJEMY SIE DLA TYCH LUDZI LICZYC ZUPELNIE!!!!

WAKACJE Z TYM BIUREM NALEZA DO NAJGORSZYCH W MOIM ZYCIU. JESLI MOJA OPINIA NA TYM FORUM COKOLWIEK DA TO BLAGAM WAS LUDZIE - NIE DAJCIE SIE NABRAC NA WYJAZD Z BIUREM OK SERVICES. NIE TRACCIE LEZ I NERWOW, NIE FUNDUJCIE SOBIE KOSZMARU.
IP: 85.222.18.82
Bags
Gość
Musze powiedziec, ze mam mieszane uczucia dotyczące wycieczki objazdowej, z ktorej wlasnie wrocilam.
Jak najbardziej potwierdzam wszystko o czym pisala kolezanka/kolega, tj. autokar zepsul sie pare razy (2 razy zlapalismy gume, a raz zepsula sie skrzynia biegow), ponadto w drodze powrotnej byl ten feralny 9-godzinny postoj w Belgradzie (do tej pory nie wiem o co tak naprawde chodzilo i kto komu tu chcial zrobic na zlosc, czy to byla wina biura, pilota czy kierowcy). Moze ktos powie, co o tym mysli. Mianowicie wyjechalismy z hotelu o godz.10. Mielismy w planie zwiedzanie Salonik, potem calonocna jazda i okolo godziny 12 jak twierdzil pilot (w programie pisalo ze o 16) mielismy dojechac do Budapesztu i tam po krotkim zwiedzaniu czekal nocleg. W sumie okolo 30-35 godzin jazdy lacznie ze zwiedzaniem przy 2 kierowcach. Poczatek byl ok, zwiedzilismy Saloniki, byl przejazd nocny, tylko o godz.5.30 autokar stanal na obrzezach Belgradu i kierowcy oswiadczyli, ze dalej nie jada, bo akurat teraz musza miec przepisowa 9-godzinna przerwe. Oczywiscie wszyscy zdebieli. Jak to przerwa? Tego w programie raczej nie bylo. W kazdym razie wszyscy musieli opuscic autokar i o 6 rano po nocy w autokarze z malymi dziecmi udalismy sie na zwiedzanie Belgradu. W dalsza podroz wyruszylismy o 14.30 i w Budapeszcie nie tylko nie bylismy na 12 ani 16 ale dopiero na 23. Kierowca tlumaczyl, ze w taka trase powinno byc ich 3 a nie 2 i ze to nie jego wina. Ze nie wiedzial co jest w programie i dowiedzial sie dopiero dzien wczesniej. Ale prawde mowiac, nie chce mi sie wierzyc, ze jadac na 15-dniowa wycieczke do obcego kraju kierowca jedzie w ciemno i nie zna wczesniej programu. Wiec w sumie nie wiem kto tak naprawde tu zawinil.
Ale zostawiajac temat podrozy i autokaru musze powiedzie, ze z calej czesci objazdowo-wypoczynkowej jestem bardzo zadowolona. Poza jedna (musze przyznac pechowa) para, ktora trafila do jakiegos obskurnego pokoju z grzybem na scianie, zostalismy wszyscy zakwaterowani w Hotelu Principal w Paralii. Jest to nowiutenki *** hotel dopiero oddany do uzytku, bardzo ladny, czysty i nowoczesny (wejscie do pokoju na karty magnetyczne, tak samo swiatlo, elektronicznie ustawiana temperatura powietrza i klimatyzacja), przy hotelu malutki basen. W hotelu mielismy sniadania w formie bufetu bardzo smaczne, roznorodne i obfite.
Nastepny hotel, do ktorego trafilismy to hotel Siagas Beach w miejscowości Agii Theodori okolo 15 km od Kanału Korynckiego. Jest to hotel nad samiutkim morzem, niektore pokoje ( w tym moj) wychodzily akurat na ta strone. Przy hotelu basen. Tym razem wiekszy i glebszy. Lezaki i parasole przy hotelu bezplatne. Wyzywienie rowniez bardzo dobre. I kolejne 4 dni uplynely bardzo milo.
Potem powrocilismy znow do Paralii. Tym razem noclegi byly w apartamentach Dimitrii (chyba tak to sie nazywalo, nie jestem pewna). Rowniez bardzo czyste, wyposazone w kuchenke, lodowke, naczynia kuchenne.
Rejs na Skiatos, ktory zafundowalo nam biuro ( w cenie wycieczki ) byl naprawde fantastyczny. Jak dla mnie to byl najlepszy dzien. Wszystkim jak najbardziej polecam rejs z kapitanem Kostasem na Elisabeth III. Nie wiem, czy na innych statkach rowniez jest tak wspaniale. Bylo mnostwo roznych zabaw, tancow i innych atrakcji. Na pewno nie mozna sie nudzic.
A wiec podsumowujac poza beznadziejna i pechowa droga do i z Grecji wakacje uwazam za udane i nie zaluje, ze pojechalam akurat z tym biurem. Swietnie sie bawilam. Ale osobiscie wiem ze nie wszyscy mieli we wszystkim tyle szczescia co ja, a jadac na wymarzony urlop nie powinnismy sie zastanawiac, czy nam sie uda czy nie, i czy przypadkiem nie bedziemy miec karaluchow za sasiadow. Wiec raczej z tym biurem wiecej sie nie wybiore. Wole po prostu nie ryzykowac, ze nastepnym razem trafi na mnie.
IP: 86.63.147.245
adasko
Gość
Hej Bags pewnie razem byliśmy na tej wycieczce, zgadzam się z twoją opinią.
Uważam jednak, że tylko dzięki kierowcy - Józkowi możemy za wdzięczyć w miarę udany wypoczynek, pamiętasz może jak to do hotelu dojeżdżaliśmy. Pilot nie zna drogi?! -nawet nie zamierza się zbytnio fatygować kogoś zapytać o drogę. Na szczęście kierowca wszystko załatwiał. Masz może dane kontaktowe do pozostałych z naszej grupy wycieczkowej.
IP: 83.20.203.59
adasko
Gość
Mój gg: 3804383
Wszystkich z Antycznej Grecji lipiec 2008 zapraszam do kontaktu.
IP: 83.20.203.59
obserwator
Gość
no widze ze niektóre posty z watku znikły, ale moze napiszecie jak było - wiecej szczegolow ku przestreodze dla innych
IP: 79.188.107.66
aska
Gość
Witam Bags i Adasko. Czytając wasze opinie myślę, że byliśmy na tej samej wyciecze. Po upływie trzech tygodni emocje opadły i wydaje mi się, że nie było tak źle. Do Waszych opinii dodam, że ucieczka pilota-Piotrka wpłynęła na całą wycieczkę bardzo korzystnie (grupa się zintegrowała i następni piloci- Pania Edyta i chyba Grzegorz - byli badzo kompetentni). Oczywiście nie mogę pominąć kierowców, szczególnie Pana Józefa, który zrobił chyba wszystko, by plan wycieczki nie uległ zmianie i byśmy szczęśliwie wrócili do domów. Ponadto mam nadzieję, że jego kompetencje i umiejętności zostały przez pracodawców opowiednio wynagrodzono. Myślę, że gdyby nie On to firma turystyczna OK Services miałaby o wiele więcej pozwów sądowych, skarg i krytycznych opinii na forach. Oczywiście pecha mieli zakwaterowani w innych hotelach niż Principal i Dimitrij w Parali.
Pozdrawiam wszystkich uczestników wycieczki Antyczna Grecja w terminie od 17.07-31.07.2008r.
IP: 83.28.119.209
obserwator
Gość
mysle ze na wycieczce byl ktos inny niz "bags" bo ten tekst byl w innym watku i podpisany przez inna osobę a "bags" tyko to przekleił - zobaczcie że na początku jest tam odnośnik do innego wątku którego tu nie ma.
Co do "docenienia" pana Józka przez biuro to bym nie liczył na to...... (mniejsza o to skąd o tym wiem ale to 100% pewne że biuro go nie tylko nie doceniło ale nawet miało pretensje o wszystkie nieszczęścia jakie miały miejsce na wyjeździe).
Troche mnie dziwi za to ta 9 godzinna przerwa w Belgradzie ??? - dlaczego to się tak stało? czyja to była wina ? I czy to czasem pan Grzesiu nie dogadał się z p.Józkiem ? I jak w ogóle był ustalony harmonogram przejazdu że do tego doszło? W zeszłych latach były też takie wyjazdy i takiej przerwy w Belgradzie nie było tylko przyjeżdzało się do Budapesztu na... rano (zadna tam 12, 16 czy 23). A może to autobus juz coś zaczął nawalać i jechał wolniej ??
ps.
piszecie o "ucieczte" pilota - co to się stało - jaka była tego przyczyna ?? Co powiedziało biuro?? No bo jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie chodzi o pieniądze???
IP: 79.188.107.66
obserwator
Gość
ps.2
piszecie o "pilotach" a mieliście może miejscowego "przewodnika" po obiektach tj: Meteory, Delfy, Mykeny, Epidauros, Ateny, Saloniki czy Budapeszt ??
bo przeczytałem program Antycznej Grecji na stronie ok serwices i pisze tam że zapewniona jest opieka pilota, przewodnika - zwaracam uwage na przecinek bo oznacza to że są to 2 różne osoby a nie ta sama w dwog funkcjach. ??
ok services napisał
świadczenia: przejazd autokarem Lux (barek, WC, video, klimatyzacja), 7 noclegów ze śniadaniami i 6 obiadokolacji w hotelu**/*** lub apartamentach **/*** na Riwierze Olimpijskiej, 4 noclegi ze śniadaniami i obiadokolacjami w hotelu w rejonie Koryntu, 1 nocleg ze śniadaniem w okolicach Belgradu, 1 nocleg ze śniadaniem i obiadokolacją w Budapeszcie, Rejs na wyspę Skiathos, Wieczór Grecki, opieka pilota , przewodnika , ubezpieczenie, VAT.
IP: 79.188.107.66
meg
Gość
witam chcialam sie czegos wiecej dowiedziec o hotelu principal w palarii w grecji, chemy sie tam wybrac ze znajomymi z biura ok service i czekam na jakies nowinki ;) pozdrawiam
IP: 83.242.76.30
Bags
Gość
Akurat bylam w hotelu Principal w lipcu 2008 i szczerze musze powiedziec, ze byl super. Z tego co nam mowiono bylismy pierwszymi goscmi w tym hotelu. Zostal wowczas swiezo oddany do uzytku.
Hotel jest troche na uboczu, jakies 500 m od morza i centrum Paralii. Dobre jedzenie (mielismy tam tylko sniadanie, obiadokolacja w innym miejscu i niestety nie tak smaczna). Poza tym bardzo czysto i nowoczesnie.
IP: 86.63.147.245
patryq
Gość
Proszę o więcej szczegółów dotyczących pobytu w hotelu Principal
IP: 79.163.225.89
Beata
Gość
My z mężem wybieramy się do Parali we wrześniu(04.09.2009).Myślę,że właśnie z biurem OK Servis i właśnie do hotelu Principal.Gdyby ktoś miał jakieś sprawdzone informacje,będę bardzo wdzięczna.Może ktoś też jedzie do Paralii 04 września?
Może jeszcze poprosze o poradę,nie wiem,rezerwować podróż samolotem(drożej ale wygodniej) czy może jednak autokarem,jak myślicie?Bardzo wymęczy taka padróż?
IP: 83.13.222.250
Użytkownik
Posty: 37
jak masz pieniadze to niema sie nadczym zastanawiac
IP: 93.176.200.177
kasia
Gość
Do Jolanty
Twoj post pojawia sie od kilku tygodni na różnych forach nie tylko tym,tak więc wybacz ale straciłaś wiarygodnosc .Trafiłam juz na nią kilka razy więc o co tu chodzi?Podobno dopiero wróciłas, to jakim cudem tam są daty sprzed Twojego wyjazdu?
IP: 212.87.244.2
gość
Gość
Bags napisał
Musze powiedziec, ze mam mieszane uczucia dotyczące wycieczki objazdowej, z ktorej wlasnie wrocilam.
Jak najbardziej potwierdzam wszystko o czym pisala kolezanka/kolega, tj. autokar zepsul sie pare razy (2 razy zlapalismy gume, a raz zepsula sie skrzynia biegow), ponadto w drodze powrotnej byl ten feralny 9-godzinny postoj w Belgradzie (do tej pory nie wiem o co tak naprawde chodzilo i kto komu tu chcial zrobic na zlosc, czy to byla wina biura, pilota czy kierowcy). Moze ktos powie, co o tym mysli. Mianowicie wyjechalismy z hotelu o godz.10. Mielismy w planie zwiedzanie Salonik, potem calonocna jazda i okolo godziny 12 jak twierdzil pilot (w programie pisalo ze o 16) mielismy dojechac do Budapesztu i tam po krotkim zwiedzaniu czekal nocleg. W sumie okolo 30-35 godzin jazdy lacznie ze zwiedzaniem przy 2 kierowcach. Poczatek byl ok, zwiedzilismy Saloniki, byl przejazd nocny, tylko o godz.5.30 autokar stanal na obrzezach Belgradu i kierowcy oswiadczyli, ze dalej nie jada, bo akurat teraz musza miec przepisowa 9-godzinna przerwe. Oczywiscie wszyscy zdebieli. Jak to przerwa? Tego w programie raczej nie bylo. W kazdym razie wszyscy musieli opuscic autokar i o 6 rano po nocy w autokarze z malymi dziecmi udalismy sie na zwiedzanie Belgradu. W dalsza podroz wyruszylismy o 14.30 i w Budapeszcie nie tylko nie bylismy na 12 ani 16 ale dopiero na 23. Kierowca tlumaczyl, ze w taka trase powinno byc ich 3 a nie 2 i ze to nie jego wina. Ze nie wiedzial co jest w programie i dowiedzial sie dopiero dzien wczesniej. Ale prawde mowiac, nie chce mi sie wierzyc, ze jadac na 15-dniowa wycieczke do obcego kraju kierowca jedzie w ciemno i nie zna wczesniej programu. Wiec w sumie nie wiem kto tak naprawde tu zawinil.
Ale zostawiajac temat podrozy i autokaru musze powiedzie, ze z calej czesci objazdowo-wypoczynkowej jestem bardzo zadowolona. Poza jedna (musze przyznac pechowa) para, ktora trafila do jakiegos obskurnego pokoju z grzybem na scianie, zostalismy wszyscy zakwaterowani w Hotelu Principal w Paralii. Jest to nowiutenki *** hotel dopiero oddany do uzytku, bardzo ladny, czysty i nowoczesny (wejscie do pokoju na karty magnetyczne, tak samo swiatlo, elektronicznie ustawiana temperatura powietrza i klimatyzacja), przy hotelu malutki basen. W hotelu mielismy sniadania w formie bufetu bardzo smaczne, roznorodne i obfite.
Nastepny hotel, do ktorego trafilismy to hotel Siagas Beach w miejscowości Agii Theodori okolo 15 km od Kanału Korynckiego. Jest to hotel nad samiutkim morzem, niektore pokoje ( w tym moj) wychodzily akurat na ta strone. Przy hotelu basen. Tym razem wiekszy i glebszy. Lezaki i parasole przy hotelu bezplatne. Wyzywienie rowniez bardzo dobre. I kolejne 4 dni uplynely bardzo milo.
Potem powrocilismy znow do Paralii. Tym razem noclegi byly w apartamentach Dimitrii (chyba tak to sie nazywalo, nie jestem pewna). Rowniez bardzo czyste, wyposazone w kuchenke, lodowke, naczynia kuchenne.
Rejs na Skiatos, ktory zafundowalo nam biuro ( w cenie wycieczki ) byl naprawde fantastyczny. Jak dla mnie to byl najlepszy dzien. Wszystkim jak najbardziej polecam rejs z kapitanem Kostasem na Elisabeth III. Nie wiem, czy na innych statkach rowniez jest tak wspaniale. Bylo mnostwo roznych zabaw, tancow i innych atrakcji. Na pewno nie mozna sie nudzic.
A wiec podsumowujac poza beznadziejna i pechowa droga do i z Grecji wakacje uwazam za udane i nie zaluje, ze pojechalam akurat z tym biurem. Swietnie sie bawilam. Ale osobiscie wiem ze nie wszyscy mieli we wszystkim tyle szczescia co ja, a jadac na wymarzony urlop nie powinnismy sie zastanawiac, czy nam sie uda czy nie, i czy przypadkiem nie bedziemy miec karaluchow za sasiadow. Wiec raczej z tym biurem wiecej sie nie wybiore. Wole po prostu nie ryzykowac, ze nastepnym razem trafi na mnie.




chciałabym dowiedzieć się co do otoczenia hotelu siagas beach w agii theodori, czy wokół były jakiekolwiek sklepy, restauracje, pamiątki itd?
IP: 83.20.215.179

Strona: 1

Forum turystyczne » Grecja » antyczna grecja

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij