Hotel Soviva Resort Sun & Fun

Widzisz Kaja niestety nie wszystkim sie podobało. Spotkalismy tam parę, która powiedziała, że wystawi Sovivie bardzo złą opinię. Nie uwierzysz za co!!!! Za beznadziejne jedzenie. Ja nie wytrzymałam i powiedziałam mu, że jest albo bardzo kapryśny, albo bardzo żerty. Bo ja bym musiała być tam miesiąc, żeby spróbować wszystkich potraw a oni mi mówią, że jedzenie jest monotonne i niesmaczne. Ja wiem, że to rzecz gustu ale taką opinią mogą odstraszyć wiele osób. Poza tym powiedział, że przestawi w aparacie czas na 4 rano i zrobi zdjęcie jak ludzie zajmują parasole. I tutaj to już będzie zwyczajne chamstwo i oszustwo. No ale niestety tacy Polacy też bywają.

TO ŁOBUZY...NO CÓŻ....NAJWAŻNIEJSZE,ZE WY SIE DOBRZE BAWILIŚCIE...
BUZIAKI I PZDR.,

w 100% popieram Agę ;-)
dla tych co się wahają lub obawiają: UWIERZCIE NIE MA CZEGO!!!
ja i Aga też z dzieciaczkami byłyśmy i uwierzcie, że naprawdę warto i nie ma się czego obawiać, też byłam świadkiem jak jedna, oczywiście polska, naburmuszona gwiazda narzekała jak to jest źle, nie ma organizacji, tamto i owamto bez sensu, nawet nie komentowałam, bo szkoda słów...kontakt z rezydentką wystarczający, zresztą w całodobowej recepcji, na wywieszce jest telefon i wszystkie wystarczające informacje, jak komuś za przeproszeniem dupsko zechce się ruszyć, a nie narzekać...poza tym jeśli zaistniałby jakiś problem recepcjoniści zawsze pomagają, byłam świadkiem osobiście, tylko trzeba być człowiekiem, a nie burżuja strugać ;-)
ale się rozkręciłam ;-)
co do leżaków, parasoli itp itd jakoś przez 7 dni zawsze miejsce się znalazło, a leżaków i tak było sporo wolnych, trzeba dodać, że jak o 5 czy 6 rano ręczniki się zostawiło żeby leżaki zająć to sobie "spokojnie" leżały aż właściciel się zjawił, nie było takiego przypadku, żeby coś zginęło, a myślę, że to ważne...my w pokoju nie raz zostawialiśmy np. telefon, kamerę pod ładowarką i nic nam nigdy nie zginęło,oczywiście kwestia uczciwości drugiego człowieka,ale nasze panie lub pani pokojówka uczciwa i pracowita była ;-)
zostawiałam drobne dinary lub dolary pokojówce, ale tylko dlatego, że zawsze było czyściutko, a ręczników zawsze więcej, może dlatego, że z dzieciakami byliśmy, nie wiem, ale WIEM NA PEWNO ŻE W 1000% POLECAM TEN HOTEL, ZA ATMOSFERĘ, SUPER ŻARCIE, OBSŁUGĘ, ZAJEFAJNY BASEN, A RACZEJ BASENY, HOTEL JEST PRZYJAZNY DZIECIOM, ZRESZTĄ ŻADNE SŁOWA TEGO NIE OPISZĄ TRZEBA PRZEKONAĆ SIĘ NA WŁASNEJ SKÓRZE...ja już tęsknię ;-)
no i te animacje i muzyka, cały basen się bawił...starsi, młodsi i dzieciaki nawet, a animatorzy, młodzi, z dużym poczuciem humoru i mnóstwem pomysłów na wolny czas gości...wieczorkiem też zawsze się coś działo na scenie...
podsumowując POLECAM, POLECAM, POLECAM ;-)))))))))))))))

p.s Agunia raz jeszcze pozdrowionka dla Was

A MÓWIŁAM ABYŚCIE BYŁY SPOKOJNE....FAJNIE,ZE WAKACJE WAM SIE UDAŁY.PZDR

Hej!!! witam wszystkich!!! Czy ktoś wybiera się do sovivy 01.10 z Warszawy?

Chętnie bym tam poleciała jeszcze raz

ja również...bym pojechał.....hihih

oj ja też chętnie poleciałabym raz jeszcze, ale następne wakacje dopiero za rok, no chyba, że w totolotka wygram ;-))))))))))

HI MAM PYTANIE BO LECĘ Z DWÓJKĄ DZIECI ? CZY ŁÓŻECZKA NIEMOWLĘCE MOŻE ZAŁATWIAŁYŚCIE NA MIEJSCU? Z GÓRY DZIEKI ZA INFO

Aneta napisał

w 100% popieram Agę ;-)
dla tych co się wahają lub obawiają: UWIERZCIE NIE MA CZEGO!!!
ja i Aga też z dzieciaczkami byłyśmy i uwierzcie, że naprawdę warto i nie ma się czego obawiać, też byłam świadkiem jak jedna, oczywiście polska, naburmuszona gwiazda narzekała jak to jest źle, nie ma organizacji, tamto i owamto bez sensu, nawet nie komentowałam, bo szkoda słów...kontakt z rezydentką wystarczający, zresztą w całodobowej recepcji, na wywieszce jest telefon i wszystkie wystarczające informacje, jak komuś za przeproszeniem dupsko zechce się ruszyć, a nie narzekać...poza tym jeśli zaistniałby jakiś problem recepcjoniści zawsze pomagają, byłam świadkiem osobiście, tylko trzeba być człowiekiem, a nie burżuja strugać ;-)
ale się rozkręciłam ;-)
co do leżaków, parasoli itp itd jakoś przez 7 dni zawsze miejsce się znalazło, a leżaków i tak było sporo wolnych, trzeba dodać, że jak o 5 czy 6 rano ręczniki się zostawiło żeby leżaki zająć to sobie "spokojnie" leżały aż właściciel się zjawił, nie było takiego przypadku, żeby coś zginęło, a myślę, że to ważne...my w pokoju nie raz zostawialiśmy np. telefon, kamerę pod ładowarką i nic nam nigdy nie zginęło,oczywiście kwestia uczciwości drugiego człowieka,ale nasze panie lub pani pokojówka uczciwa i pracowita była ;-)
zostawiałam drobne dinary lub dolary pokojówce, ale tylko dlatego, że zawsze było czyściutko, a ręczników zawsze więcej, może dlatego, że z dzieciakami byliśmy, nie wiem, ale WIEM NA PEWNO ŻE W 1000% POLECAM TEN HOTEL, ZA ATMOSFERĘ, SUPER ŻARCIE, OBSŁUGĘ, ZAJEFAJNY BASEN, A RACZEJ BASENY, HOTEL JEST PRZYJAZNY DZIECIOM, ZRESZTĄ ŻADNE SŁOWA TEGO NIE OPISZĄ TRZEBA PRZEKONAĆ SIĘ NA WŁASNEJ SKÓRZE...ja już tęsknię ;-)
no i te animacje i muzyka, cały basen się bawił...starsi, młodsi i dzieciaki nawet, a animatorzy, młodzi, z dużym poczuciem humoru i mnóstwem pomysłów na wolny czas gości...wieczorkiem też zawsze się coś działo na scenie...
podsumowując POLECAM, POLECAM, POLECAM ;-)))))))))))))))

p.s Agunia raz jeszcze pozdrowionka dla Was

Byłam z mężem w Soviva od 20.08 do 27-08. Zanim wykupiłam wycieczkę nie sprawdzałam jakie są opinie o tym hotelu. Przerażenie mnie ogarnęło kiedy w końcu przeczytałam co tu piszą (nie wszyscy oczywiście), Byłam gotowa nawet zrezygnować ale na szczęście nie zrobiłam tego. Hotel może nie ma Czterech gwiazdek w europejskim standardzie ale nie oznacza to że można zarzucić że jest brudno. Na terenie Hotelu było bardzo przyzwoicie, zważywszy na temperaturę bliską 50 stopni i rozpoczęty ramadan było naprawdę super. Te historie o zajmowanych leżakach o 6 rano są lekko przesadzone, tylko ci co chcieli mieć w konkretnym miejscu leżaki tak robili i to było śmieszne bo o 7 byliby w tym samym miejscu. A jeżeli wspominamy o tak wczesnym wyjściu na basen czy plażę należy powiedzieć że jest to odpowiednia pora bo ze wschodem słońca zaczyna się upał. U nas nie do pomyślenia a tam... w końcu to Afryka. Mnie trudno było zrozumieć dlaczego właśnie basen był okupowany a nie plaża. Na której były wolne i leżaki i parasole o każdej godzinie. I tu dochodzimy do jedynego minusa jaki stawiam dojście do plaży po paskudnej uliczce.Jedzenie było dobre a wypoczynek wspaniały.

A ja tam jeszcze kiedyś wrócę!!!!!!!!!! I wykupię quady na 4 godziny!!!!!

ja wróce i będe 2 tygodnie i na pewno pojade na Saharę, bo podobno przeżycia są niesamowite!! Anula, ja to o łóżeczkach nic nie wiem, bo byłam z 11-latkiem

ANULA napisał

HI MAM PYTANIE BO LECĘ Z DWÓJKĄ DZIECI ? CZY ŁÓŻECZKA NIEMOWLĘCE MOŻE ZAŁATWIAŁYŚCIE NA MIEJSCU? Z GÓRY DZIEKI ZA INFO

Witam,
Byłem w SOVIVA z rodziną pod koniec sierpnia. W pokoju stało łuźeczko dla dziecka ale je wystawiliśmy bo nasz córka Maura jest już ciut za duża i wolała spać na piętrowym. Pozdrowienia dla wszystkich.

PS.
Mam zdjęcia Bartka jak maluje dzbanek (:

04.09 wróciliśmy po dwóch tygodniach spędzonych w Sovivie i wakacje te zaliczamy do bardzo, bardzo udanych) Polecam wycieczke na Sahare, niesamowite wrażenia. Do tej pory nie mogę dojść do siebie i z tęsknotą oglądam zdjęcia... Pomimo tego, że jest męcząca naprawde warto, nasz 6 letni syn też był zachwycony

To prawda ,ja też z tęsknotą oglądam zdjęcia.Było super i naprawdę trzeba się nastawic na udaną zabawę.Pyszne jedzenie,super animatorzy...

HALLLLLLLLOOOOOOO halo???????????

NIKT NIE WYBIERA SIE DO SOVIVY 1 PAŹDZIERNIKA????????

SZKODA... EH... JA LECE ZE SWOIM MĘŻEM... MAM NADZIEJE ZE BEDZIE SUPER CIEKAWE JAK POGODA W PAŹDZIERNIKU... ALE TO PRZECIEŻ AFRYKA HEHE, WIEC MAM NADZIEJE ZE DOPISZE I SLONECZKO NIE ZAWIEDZIE

ANULA my łóżeczek nie potrzebowaliśmy, dzieci mam 4 i 7 lat ;-) spali na piętrowych...ale jeśli potrzebujesz niemowlęce łóżeczka to trzeba do recepcji zgłosić, chyba, że już będą w pokoju.. recepcja czynna 24h i bardzo miła obsługa...
aISZA NA PEWNO BĘDZIE SUPER a mnóstwo Polaków poznacie na miejscu, jeśli tylko będziecie chcieli, na 100% nie będziecie się nudzić, co do pogody to raczej się nie martw ;-)
my też poznaliśmy dwie super pary oczywiście na miejscu, a Polaków jest tam wielu...
UDANYCH WAKACJI ŻYCZĘ

Aneta zapomniałaś jeszcze dopisać, że nawet jeżeli zdarzy się mała burza z piorunami i deszcze, to w Tunezji sama przyjemność. My mieliśmy to szczęście poczuć to na własnej skórze. Gorący wieczór, mały deszczyk i porządne pioruny. Ale frajda. W nocy nie było po deszczu śladu a rano jak co dzień siedzieliśmy w basenie.

Witam,może ktoś leci w tym roku do tego chotelu?My wylatujemy 27.05 na 14dni.Jesli ktos ma jakies zdjecia z amtad i ma chwile to mogl by mi przesłać damianmarlena@poczta.fm

czy ktos leci w tym roku do Sovivy? ja lece z chłopakiem 16 albo 15 (nie pameiatm dokładnie) września. prosiłabym również o zdjęcia na miala: ola1988@autograf.pl