Witam wszystkich!!!
No więc wróciliśmy z tego hotelu i mogę nareszcie coś niecoś powiedzieć.Tyle opinii co się naczytałam przed wyjazdem, to aż strach było tam jechać. Hotel jest bardzo przyjemny, czyściutki, ogromny. W pokoju też bardzo ładnie i przetulnie. My mielismy całkiem spory tarasik gdzie był stoliczek i krzesełka.Pokój codziennie sprzątany, ręczniki tez wymieniane.Łazienka dośc duża z wanną i prysznicem.W każdym pokoju lodówka, telefon, sejf, tv, ogromne łóżko.W środku hotelu lobby bar z którego mozna korzystac do 24 w opcji all inclusiv.Na zewnatrz tez jest bar i bar przy basenie, gdzie tez można cały dzien korzystać ( na plazy do 1

Ich alkohol nie jest taki cudowny bo zajeżdża normalnie bimbrem, ale w drinku da sie wypić. Piwo tez dośc słabe, ale skoro tam trzeba pić duzo napojów, więc czemu nie miałoby to być piwo

Basen nie jest aż taki mały. Kiedy my byliśmy było naprawde dużo osób i jakos nie widziałam żeby było tak strasznie ciasno w basenie.Jedna rada zwłaszcza dla tych rodzin z dziećmi: jak chcecie leżakowac przy basenie to trzeba go sobie wcześniej zająć tak ok 7-8:00, poniewaz później może być kłopot. Dalej nie ma problemu.Obsługa bardzo miła chociaż czasami sie dziwiłam bo ludzie potrafią byc naprawdę nieprzyjemni( mówie o turystach).Animacje słabe, ponieważ codziennie było to samo.My bylismy tydzien więc az tak nam się nie przynudziło zwłaszcza, że nie codziennie braliśmy w nich udział.Dyskoteki raczej nie ma , bo nie znalazłam

Teraz napisze coś na temat jedzenia!!!!!
To była ta jedyna rzecz na która narzekalismy.Jest ogromny wybór i nie mozna chodzić głodnym nie nie! Ale uprzedzam wszystkich że różni się ono od naszego i to baaaaardzo.Dzieciaki jadły w zasadzie tylko naleśniki( na szczescie były trzy razy dziennie) no można powiedzieć że pieczywko też mają bardzo dobre, więc dla dzieci smarowałam masłem bułeczki i do tego jajko na twardo.Maja bardzo dobry ketchup i arbuzy.AAaaaa i jeszcze ciasto pieczone róznego rodzaju , bron boże te ich kremy, pudingi.I to chyba było na tyle . Reszta jedzenia zjadliwa , ale niesmaczna.Mięsa mało, wędliny 2 rodzaje jedna niezjadliwa, ser żółty jeden rodzaj i raczej dziwny.Owoce: arbuzy, jabłka, pomarańcze, grepefruty.Do picia herbata lipton, kawa rozpuszczalna, mleko. A zapomniałabym na sniadanie były płatki na mleku, chyba normalne bo moje dzieci sie w końcu przekonały.Tak więc jesli chodzi o jedzenie to po prostu na tak duzy wybór nie byłam zadowolona i jak wracalismy do domu to marzyliśmy o zwykłej kiełbasie i zupie
Przy samym hotelu jest rafa i naprawde mozna sobie podziwiac ją snurkując.
Teraz a propo napiwków. W recepcji nie dawałam wogóle, w barach nie dawałam wogóle, natomiast dałam dwa razy po dolarze sprzatającemu i to wszystko. Oczywiście byli tacy goście, którzy dawali na prawo i na lewo i owszem byli naprawde nieźle obsługiwani np w barku przy basenie jak ktos im tam sypnął to sami przynosili do leżaków drinki, ale ja tego nie praktykowałam .
Jesli chodzi o Biuro Podróży to bylismy z Oasis i nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, wszystko było załatwione profesjonalnie i bezproblemowo.
Jeśli ktos miałby jakies pytania to proszę pisac na gg: 9285794