» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » Egipt » Sunny Days El Palacio - Hurghada

Sunny Days El Palacio - Hurghada

Sunny Days El Palacio oferty Sunny Days El Palacio opinie

Strona: « < ... 93 94 95 96 97 98 99 100 101 ... > »

Autor Treść
Martiq17
Gość
*fall się pisze Megi :) Ale to szczegół !
Kiedy jedzie się po raz pierwszy do Egiptu(lub innych krajów arabskich) to...robią niebywałe wrażenie.
Mnie ogólnie fascynują kraje arabskie. A ich wiara,islam. Kiedy usłyszy się dobiegające do hotelu 'modły'-piorunujące wrażenie. Zachwyca,a jednocześnie przeraża ; )
IP: 83.5.41.58
ana2
Gość
Megi, napisz z jakiego podroży lecisz?
IP: 94.251.237.154
ana2
Gość
*biura podroży
sorki za błąd
IP: 94.251.237.154
abc
Gość
w egipcie jak i w hotelu nie bylo zadnych problemow z jedzeniem jak i z piciem. Wszystkiego bylo pelno, a na ulicach plakaty: we love mubarak ;)
IP: 213.25.16.20
Martiq17
Gość
"we love mubarak"? To chyba od zwolenników! ; )
Problemy z żywnością są w miejskich restauracjach i knajpach,a nie w hotelach. Niestety media tego nie rozróżniają ;(
IP: 83.5.41.58
Ana
Gość
Widok z mojego pokoju w sd el palacio po przebudzeniu zapierał dech w piersiach. Ciepłe morze czerwone i piękne rafy koralowe z kolorowymi rybkami w sam raz do nurkowania z maską i rurką. Ale na leżakach nie szło wyleżeć i nie chodziło tu o skwar słoneczny tylko o natrętnych egipskich akwizytorów. Nie było nawet pięciu minut spokoju żeby nie zaczepiali i wciskali a to nurkowanie a to safari, spa itp. Nie dawali spokoju, przerywali drzemkę albo czytanie książki, jeden i ten sam potrafił wciskać tą sama ofertę w kółko i wielokrotnie, zwykłe słowo dziękuje im nie wystarczało ani żadne tłumaczenie że wczoraj już było sie na safarii, że juz sie nurkowało nic, rozumiem że to ich praca ale byc takim natrętem? To tylko zniechęca. Może jakby taki dostał w papę to by sobie odpuścił bo aż korciło.
IP: 89.79.156.229
megi
Gość
jak zazwyczaj lecę z exim tours.
martiq17 jaka ty jesteś drobiazgowa jeżeli chodzi o angielski.no cóż popełniłam literówkę,zdarza się każdemu.natomiast twój błaąd polega na braku zrozumienia wyrażenia w kontekście czasu.to fakt powinnam była napisać fell.ani foll ani fall.
IP: 83.5.162.13
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
w tych dywagacjach językowych pozwolę sobie również wziąć udział :D wg mojej skromnej wiedzy również powinno być "fall" w znaczeniu "zapadłam', "wpadłam", "popadłam" ... ale to tak na marginesie :)
co do akwizytorów - uciążliwi byli, ale tylko na początku ;)
to, co mi jeszcze zapadnie w pamięć, to ich słynne " five minutes", o którym wszyscy mówili mi przed wyjazdem. Zaraz po przyjeździe okazało się, że w łazience, w wannie nie ma tzw. frupa, zatyczki w wannie. Oczywiście błaha sprawa, ale moja towarzyszka uwielbiała się kąpać. Przyszła obsługa hotelowa, jakimś cudem wytłumaczyłem o co mi chodzi i usłyszałem "no problem, five minutes" i boy z uśmiechem wyszedł :) działo się to ok 8 rano. Frup pojawił się po półtorej godzinie :) kupa śmiechu, podziękowanie, bakszysz i kąpiel ;)
IP: 91.201.121.81
megi
Gość
Uho "fall" to forma czasu teraźniejszego.ja natomiast użyłam czasu przeszłego,zatem "fell" jast jak najbardziej prawidłowe.ale to szczegół jak powiedziała martiq.
IP: 83.5.162.13
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
@megi Ty wiesz, że masz rację? moja zła interpretacja :D głowę sypię popiołem i rację przyznaję megi ;)
IP: 91.201.121.81
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
właśnie się na to natknąłem. Polecam przeczytać wywiad i oczywiście obejrzeć film:
http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/wywiady/darling-i-lowe-ju-czyli-jak-polka-pokochala-egipcj,1,4165880,wiadomosc.html
IP: 91.201.121.81
didi
Gość
Bardzo ciekawy artykuł. Dużo w nim niestety prawdy, szczgólnie o Polsce i postrzeganiu w społeczeństwie roli kobiety po 50ce.
Może ktoś mi pomoże zrozumieć skąd w polskich mężczyznach tyle goryczy? Dlaczego kobieta nie ma prawa do sexu? Dlaczego to mężczyznom wolno chodzić do agencji towarzyskich, jeździć do Tajlandii, mieć kochanki i być przy tym postrzeganym jako autorytet seksualny. Dlaczego kobiecie tego nie wolno? Dlaczego od dawien dawna wpajane jest, że kobieta sex "daje", a mężczyzna sex "bierze". Czy kobieta nie może brać?
Nie jest łatwo być kobietą. Wiele jest skrzywdzonych, niedocenionych, zakomplesionych . Czy warto je aż tak krytykować za to że pragną chociaż przez 5 min być szczęśliwe, a po powrocie z wakacji stawiać czoło szarej rzeczywistości mając w myślach budujące wspomnienia?
Może wypowie się jakiś mężczyzna, dlaczego w obiegowej opinii kobiety w Egipcie się puszczają, a mężczyźni robiąc to samo gdziekolwiek na świecie już nie? Tym bardziej, że kobiety realizują często (co nie znaczy zawsze) pubudki natury romantyczniej, a faceci stricte seksualnej.
Temat trudny, oko w oko ciężko o szczerość, więc może Internet pod woalką tajemniczości nieco ośmieli :)
IP: 83.11.45.105
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
to może ja, jako facet, się wypowiem...
I nie chodzi tu o to, że w internecie mam takie zdanie, w życiu inne.
Również nie rozumiem tej kwestii, dlaczego mężczyzna jest zdobywcą, a kobieta szmatą, albo jeszcze gorzej. Ktoś lubi sex, nie m stałego partnera więc się bawi. A jeśli robi to w zgodzie z własnym sumieniem i poglądami, to nikt inny nie ma prawa go oceniać. A już tym bardziej nie ma tu znaczenia, czy z życia korzysta facet, czy kobieta...
Najlepszym przykładem tych różnic jest prostytucja i chyba do tego wszystko się sprowadza... Kobieta wynajmowana za pieniądze, to wiadomo kto, a mężczyzna? Żigolak? Skoro kobieta to k..wa to jak nazwać mężczyznę?
Swego czasu w pracy dyskutowałem na ten temat z kierownikiem i powiedział coś, co poniekąd ma sens, ale co też wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Otóż mężczyzna po, nazwijmy to "kolejnym zaliczeniu", pójdzie do łazienki, umyje się i jest po wszystkim. A jak kobieta ma dostać się do środka? To wszystko gdzieś tam w niej zostaje... Wiem, że to wszystko jest płytkie intelektualnie, ale tak nasz świat już jest zbudowany, a nasza polska mentalność niezmienna od lat...
Ze swojej strony dodam jeszcze, że rozumiem, kiedy samotne dziewczyny jadą na wczasy do Egiptu, korzystają z życia, również tego sexualnego, po czym wracają do kraju i żyją dalej. Nie pojmuję natomiast kobiet mających rodziny, mężów, dzieci, które tracą głowę, nie potrafią żyć bez swojego habibi, sa w stanie wszystko rzucić, żeby tylko być przy nim. Nie zdają sobie sprawy, że takich jak one owy habibi ma co najmniej 5, z czego 3 regularnie posyłają mu jakieś podarunki, a on w zamian utwierdza je w stałości swojego uczucia... Dla mnie jest to niepojęte...
IP: 91.201.121.81
megi
Gość
uho dziękuję,że przyznajesz mi rację.jednak 5 lat na anglistyce nie poszło na marne.kamień spadł mi z serca:-)
IP: 83.9.67.97
didi
Gość
Widzę, że uho jest jedynym facetem na forum, rodzynek :) Dzięki za szczerość
IP: 83.11.59.103
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
trochę mnie to martwi... ale cóż... trzeba sobie radzić. Jak mówi pewne powiedzenie: "Jeśli wlazłeś między wrony...!!" (taki żarcik;))
IP: 91.201.123.155
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć, polecam film, o którym był materiał wklejony kilka postów wyżej o kobietach, mężczyznach, Hurghadzie, wakacjach...
Darling aj lowe ju:
http://www.youtube.com/watch?v=zyH_bqEejpA&feature=player_embedded
IP: 93.157.112.60
didi
Gość
No uho, wczoraj zapewniłeś mi wieczór w stylu iście oscarowym :-)
Przyznam, ze to trochę śmiech przez zły... Jedno jest pewne: nie jest to film o Polkach jeżdżących do Egiptu tylko krótka historyjka o 3 paniach - nie można tu wyciągać wniosków w skali makro. Sam reportaż wydaje się być mało profesjonalny, wyreżyserowany, brak w nim spontaniczności.
Konkluzja nasuwa mi się jedna – ten film to wołanie o miłość.

Ale najważniejsze pytanie: czy ktoś wie gdzie w Hurghadzie jest ten butik ze ślicznymi bucikami??? :-))))
IP: 83.8.230.208
Użytkownik
Posty: 185
Skąd: silesia
Film jak najbardziej potrzebny, ale też wręcz kipiący tendencyjnością... Wszystko przedstawione jest tak, jak chciała pani reżyser. Oczywiście przedstawione osoby są wyrwane z pewnej szerszej grupy, aczkolwiek nie ulega wątpliwości, że takich osób jest masa !! Fajne jest pokazanie tego co mówią owe kobiety, a zaraz kontra w postaci wypowiedzi Egipcjanina, która jest kompletnym zaprzeczeniem ;)
Oczywiście również faceci nie prezentują zbyt wysokiego poziomu zarówno swoim wyglądem podczas wieczornej eskapady w miasto (skarpetki pod kolana i klapki :D ), jak i swoimi bystrymi i cwanymi wypowiedziami ;)
Ale warto pokazać, że coś takiego istnieje i w jaki sposób widzą to Egipcjanie... ;)
IP: 83.17.152.90
Juja
Gość
Ciekawe czy pani reżyser długo musiała namawiać głównych bohaterów do wystąpienia przed kamerą, i ile im zapłaciła za występ. Niesamowite, skąd ona wzięła takie "egzemplarze"??!!!! Dziewczyny są beznadziejnie głupie i naiwne, faceci też niewiele odbiegają intelektem od dziewczyn (Uho, faktycznie skarpeteczki i klapeczki rzucają się w oczy). U Heleny natomiast zauważyłam pewien rozdźwięk w wypowiedziach (raz jest naiwną starszą kobietą, która wierzy w te wszystkie słodkie słówka, innym razem wypowiada się bardziej racjonalnie, zdając sobie sprawę, że to tylko bardzo sympatyczna i miła gra). Ogólnie rzecz biorąc jestem zdegustowana zachowaniem całej piątki. A wypowiedzi Egipcjan dobiły mnie zupełnie. Ogólnie rzecz biorąc mam nadzieję, że cały ten film jest przerysowany, a niektóre wypowiedzi spreparowane na potrzeby filmu!!!!! Faktem też jest, że (tak jak napisała Didi) film jest wołaniem o miłość!!!!
IP: 83.4.28.4
megi
Gość
właśnie zgasł promyk mojej nadziei.nie lecę.Exim odwołał wszystkie loty do 28 lutego.podobno nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,ale w obecnej sytuacji trudno mi w to uwierzyć.mogę wyjazd przełożyć na lato,ale co z tego?ja chciałam poczuć afrykańskie "lato" w środku polskiej zimy...
P.S. sorki didi,ale sprawy nie załatwimy:-(
IP: 83.5.168.202
didi
Gość
psia kość! a to pech! ze mną to pół biedy, jakoś przeżyję, alternatywnie powzdycham do zdjęć Johnnego Deppa :)
no ale szkoda Twoich wakacji... przecież na nie czekałaś, a do lata jeszcze tyle miesięcy...
to co,w ramach pocieszenia idziemy na solarium?
IP: 79.184.194.82
megi
Gość
raczej didi inaczej poprawię sobie nastrój.pójdę na zakupy:-)choć wiem,że to tylko doraźne pocieszenie...dziś zrobiłam,a w zasadzie przełożyłam lot na 29 lipca.to tylko 5 miesięcy.od dziś zaczynam final countdown:-)
IP: 83.5.237.111
Martiq17
Gość
Uhh jak mnie tu dawno nie było :)
No i koniec! Mubarak= Dymisja ! I może wreszcie się to ustabilizuje!
Trochę to jednak bez sensu- Egipcjanie myślą,że jak 'wywalili' Mubaraka(słusznie) to od następnego dnia dla 80 milionów ludzi znajdzie się pracam,dom, pieniądze...
Ale to jednak nazwijmy to -piękne,że potrafili tak walczyć o lepsze
IP: 83.5.45.34
Ana
Gość
No to teraz sie dopiero zacznie w Egipcie bezrząd i anarchia turystyka skończona
IP: 89.79.156.229

Strona: « < ... 93 94 95 96 97 98 99 100 101 ... > »

Forum turystyczne » Egipt » Sunny Days El Palacio - Hurghada

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij