OASIS TOURS odradzamy!!!!

Ja też właśnie wróciła z wczasów z Hurghady. Spedziliśmy razem z mężem i 5-letnią córeczką wspaniale wakacje w hotelu Albatros Palce. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i organizacji, serdeczne pozdrowienia dla rezydentki Pani Ani. A co do zarzutów mojej poprzedniczki to warto dowiedzieć się przed wyjazdem o regionie czy też mieście do którego się leci to nie kosztuje wiele a przynajmniej można uniknąć rozczarowań

bylam z biurem Oasis na wakacjach w Egipcie w hotelu Jungle Aqua park naprawde bardzo swietny hotel,obsluga jak i rezydenci rowniez. 27.05.2010 mial byc wylot z Hurghady o 15.30 wylot do Poznania ale niestety byla burza piaskowa i o 10h opznil nam sie lot i bardzo porzadana firma Oasis wyslala swoich przedstawicieli, ktorzy przyjechali po nas na lotnisko i zabrali do hotelu niedaleko lotniska dostalismy opaski all inclusive moglismy jesc , pic i sie bawic bo byla dyskoteka a nie tak jak inne firmy mialy klientów gdzies .a my milo spedzalismy czas oczekujac az beda mogly samoloty startowac. Bardzo Polecam!!!

Lecę z biurem OASIS 11.06.2010r. do 17.06 do Tunezji -Thalassa Village Skanes-Monastir czy ktoś może powiedziec czy warunki tam panujące w roku 2010 są ok. Czy linie lotnicze Tunis Air są bezpieczne? z góry dziekuje za informację.

ja lecialam z tunis air i bylo w porządku. darmowe jedzonko i picie, stewardzi baardzo mili nie ma sie czego obawiac

Jak jest z bagażem jest limit mam nas myśli rozmiary bagażu

Mogę tylko odradzić te biuro podróży. Jest to jakaś masakra. Pojechaliśmy z mężem w podróż poślubną do Tunezji. Wczasy z 16 czerwca 2010. Docelowym hotelem miał być Thalassa Sousse (hotel ****). Jednak na lotnisku w Enfidha w Tunezji Pani rezydent wyjaśniła, że kopnął nas zaszczyt spędzenia dwóch nocy w hotelu (*****) Orient Palace, który okazał się siedliskiem smrodu, nudy i brakiem standardu, jeżeli chodzi o hotel *****. Brakowało wszystkiego w tym hotelu, począwszy od papieru toaletowego, po butelkę wody. Cieszyliśmy się, że możemy go w końcu opuścić. Jednak to nie było koniec naszego koszmaru. Okazało się, że nie są dla nas w ogóle przygotowane pokoje w Thalassa Sousse. Pracownicy chcieli nas połączyć z obcymi ludźmi, którzy byli z nami w grupie i również rozgoryczeni jak my całą sytuacją (chciałabym podkreślić, że było nas z 30 osób minimum). Na recepcji spędziliśmy ponad 3/4 dnia, gdzie powinniśmy się byczyć na naszym urlopie i korzystać z naszych zasłużonych wakacji.
Na szczęście hotel spełnił nasze oczekiwania i byliśmy bardzo zadowoleni z jego oferty tj.różne baseny, dla dorosłych oraz dzieci, zjeżdżalnie. Restauracja starała się podawać europejskie jedzenie. Animatorzy zabawiali gości, na pewno nie było czasu narzekać na nudę. Plaża również była czysta oraz duża.
Jednak jeżeli chodzi o biuro podróży odradzam, Oasis Tours to banda oszustów, ponieważ nie dość, że straciliśmy dwa dni na meldowanie, to jeszcze na dodatek ostatniego dnia (hahaha, ostatniego....hahaha tj.pobyt do 23.06.2010, opuszczenie pokoju punkt 0:00, bo wyjazd był o 0:15, jakaś masakra), to w ogóle złodziejstwo. Nawet nie skorzystaliśmy ze śniadania, które przecież (chyba....????) było opłacone do końca doby hotelowej przez biuro podróży, a raczej powinno..... Biuro podróży odradzam. Hotel polecam, może jest inne biuro podróży, które oferuje ten hotel.... Życzę powodzenia z Oasis Tours i oczywiście udanych wakacji.

Byliśmy z Oasis całą rodziną 14 dni w Tunezji i wszystko było zgodne z ofrtą

Oasis Tours to jakas kpina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na miejscu w Egipcie okazalo sie ze brak miejsc w hotelu do ktorego mielismy pojechac!!! Oasis wytransportowal Nas czyli mnie i meza wraz z dwojka dzieci (malych) do nudnego kameralnego hotelu dla starcow!! Hotel byl naprawde rewelacyjny ale wybieralismy hotel ktory przypasuje Nam oraz dziecia w wieku 2, 5 lat... Hotel na pustkowiu, nudny bez imprez bez sklepow(byly 2 sklepy z pamiatkami) bar i restauracja...Oczywiscie hotel byl 5gwaizdkowy ale dla osob starszych byli duzo zieleni i drozek! Moje dzieci nudzily sie, Oasis wybral nam hotel w ktorym nie bylo nawed jednej zjezdzalni dla dzieci sam basen nie bylo zadnych animacji dla dzieci!!! W Hotelu w ktorym mielismy byc byl przy plazy piaszczystej tuz przy hotelu, 12 zjezdzalni, gwar centrum handlowe, bary, puby dyskopteki, a tu nagle wywiezli Nas na pustkowie!!!!!!!!!!! I nie tylko Nas w autokarze siedziało ok 30 osob ktorzy nie zostali przewiezieni do swoich hoteli!!!!!
Jestem zażenowana, rozczarowana i pod zadnym pozorem nie pojade z tym przewoznikiem na wakacje nawet jakby byly za darmo!!!!!!! PORAZKA!!!
Pisze to notatke zeby ludzie wiedzieli prawde, cala czysta prawde Oasis wrabia ludzi i tylko ciagnie kase nic wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie jedzcie na wakacje z OASIS TOURS!!!!!!!!!!!!

Bylam wraz z dziecmi w Egipcie i bylam w szoku ze OASIS nas zawiodl juz 4 raz!!! Myslalam ze bedzie wszytsko dobrze, jednak okazalo sie ze bylismy przenoszeni z hotelu do hotelu zajelo Nam to 4 dni. W pierwszym hotelu czekalismy na zameldowanie ok 3 godzin bez jedzenia i picia, po 1 dniu wytransportowali Nas do hotelu o bardzo niskim standardzie choc zaplacone bylo za 5gwiazdek, nastepnego dnia trafilismy na jakies zadupie, i przeprowadzka do normalnego hotelu 5gwiazdkowego troche nudnego!!!! Wiec OASIS Nas tylko wrobilo!!!

Właśnie wróciliśmy z wakacji z Oasis Tours w Tunezji. Takich przekrętów jeszcze nie wiedziałam ale jak sie okazuje standard jak teraz czytam to formu: opóźniony nocny lot z 22 na 2.30, na miejscu o 5.30 ich czasu potem zamiana hoteli na lotnisku, wyrzucili nas pod jakimś pani asystent rezydenta chciała zwiać, dobrze że była z nami dziewczyna ktora wiedziała co nas czeka bo byś my jak te owce wleźli i nic nie wiedzieli. Walka z asystentkami rezydenta, sama rezydentka pani Szwedwoska to powinna prace stracić na miejscu nie chciała przyjechac nie dobierała telefonów a do swojej koleżandki która nas przywiozła napisała zeby się z tamtąd zabierała no normalnie. Siedzielismy pod hotelem do 11 walczyliśmy ale zpstało nam sie tylko zakwaterwoać. Oczywiście rekalamacji (była nas grupa ok 30 osób) TO JEST PROCEDER! nie jednorazowa akcja. OSTRZEGAMY to biuro powinno słono placić każdemu komu się udało wrócić z takich przygód. Odsyłam na youtube mamy film, wpiszczcie OSZUSTWO OASIS koniecznie zobacz zamim wybierzesz to BIURO!

Przypadek - ale to OK, że jednej osobie się udało

Oszuści- radzę omijać szerokim łukiem.Byliśmy z nimi w Tunezji - tragedia . Rezydentka tylko z nazwy- miała wszystko i wszystkich gdzieś.Nikt Nam nie pomógł na lotnisku ani nie rozwiózł do hotelu.musielismy sami wszystko załatwiać.Pokoje które dostaliśmy w hotelu to były jakieś szałasy - a hotel miał być 4 gwiazdkowy! Rezydentka na to odpowiedziała ,że tak juz jest w Tunezji i nic z tym nie zrobi. Namawiała nas ,że warto kupić złoto i kolega kupił złota za 500 euro w hotelowym sklepie co okazało się w Polsce nic nie wartym pozłacanym metalem. Chyba rezydentka była w zmowie ze sklepikarzem !!!! . Szkoda nawet mi czasu żeby o nich pisać ,ale moze chociaż parę osób to przeczyta i nie da się oszukać.
jaruzelski

Ciekawe co piszecie.Ja też wróciłam z Tunezji z wyjazdu z Oasis i mam zupełnie inne wrazenia.Fakt,że hotel Samara może na 4 europejskie gwiazdki nie zasługuje ale to przeciez nie Europa.Moim zdaniem było zupełnie ok.Byliśmy tam z dziećmi a wiadomo,że dzieci nie maja tej świadomości co dorosli,albo im się podoba albo nie.Moim się podobało mimo iż wcale nie łatwo je zadowolić.Fakt,że trzeba było mieć te drobne dolary i jak się chciało lepszy pokój czy zawsze wolny wybrany stolik to trzeba było tubylców częstować tymi dolarami,ale tak tam już jest. Poza tym,za 1500 złotych w życiu nie spędzisz tygodnia z opcją All .., w żadnym hotelu w Polsce.Nie ma mowy o górach czy morzu,mówię o zwykłej małej miejscowości z hotelem z basenem.Tak już jest,ludziom ubogim,którzy ciułają te 1500-1700 złotych na wymarzone wakacje cały rok,wydaje się,ze polecą,a tubylcy będą ich nosić w lektykach i wachlować palmowymili liśćmi przez pół dnia.
Rok temu za wakacje na dwie osoby w Grecji zapłaciłam 7000 zł,w tym roku za cztery osoby w Tunezji zapłaciłam 6000 i jestem zachwycona.Jak zechcę żeby mnie murzyn wachlował pawimi piórami a arab podawał truskawki prosto do ust zapłacę 12000 za osobę i też będzie ok.
Turyści,apeluję o rozsądek !

JA WRÓCIŁEM 30 LIPCA Z HOTELU RUSPINA. Plaża fajna choć słabo zadbana . Pokoje w hotelu znośne. Natomiast Bugalowy (wytrzymałem 2 noce) dla mnie tragiczne. Brudno, karaluchy, grzyb na ścianach i smród stęchlizny. Jak na 4 gwiazdki to pomyłka . Słabe 3.
Jedzenie monotonne ciągle to samo . W hotelach tej kategorii należy wymagać więcej. Tydzień można wytrzymać. Uwaga - nie ma frytek. Kubki plastikowe wielorazowego użytku.
Naczynia brudne i nie domyte.
A cena - cóż jaka by niebyła to jedziemy do 4 gwiazdek i czy to jest promocja czy nie , żadnego znaczenia nie ma . Nawet jeśli zapłacisz za tydzień 1000 zł to masz prawo wymagać tak samo jak Ci którzy zapłacili 4000 zł . Do kieszeni nikt zaglądać nam nie może.
Ogólnie BRUDASY - NIE POLECAM , choć było miło. A panią Grażynkę tzw rezydentkę proponuje zatrudnić w muzeum jako eksponat.

Potwierdzam, odradzam zdecydowanie to biuro. Podmiana hoteli z PREMEDYTACJA!!! oraz niekompetentne rezydentki!!! pierwszy i ostatni raz....

PANIE BOGDANIE - a jest szansa, że w sierpniu w Ruspinie będzie choć odrobinę lepiej:-((( Wylatujemy z dwójka małych dzieci w drugiej połowie sierpnia a jak się czyta Pana komentarz to humor się psuje. Jeśli mogę prosić o jakieś wskazówki - co dodatkowo zabrać i jakie kroki poczynić już tam na miejscu aby jak najlepiej "zastartować":-))
Pozdrawiam

Jak dla mnie wyjazd z nimi to tez porażka, byliśmy w czerwcu w Sharm wykupiliśmy juz w lutym pokój rodzinny 2+2 a dostaliśmy 2+1 gdzie dostawka to było rozlatujące się łózko polowe. Generalnie banda olewatorów i naciagaczy z dość specyficznym poczuciem humoru wtedy kiedy zaczynasz czegoś od nich wymagac

Witam.

Wybieram sie do thalassa village skanes 09.09 - 16.09 z biurem Oasis. Proszę o jakieś opinie o hotelu, rezydencie, ew. zamianie hotelu. Czy lepiej od razu dać w recepcji 20 $ i dostać dobry pokój? Z tego co piszecie to poprostu bez sensu jest wybierać się z tym biurem.

Proszę o odpowiedzi

Oasis Tour – Oasis Fuj !!!
Właśnie wróciliśmy z Tunezji, wrzesień 2010.
Biuro podróży to jedne wielkie oszustwo.
Mieliśmy trafić do hotelu Tahlassa a trafiliśmy do jakiegoś syfu, wraz z innymi ponad 60 osobami, a to tylko w naszym hotelu w innych też byli ale nie wiemy ile osób. A co najlepsze biuro wmawiało ludziom że hotel który był dwa budynki dalej to Thalass, żeby się nie burzyli ludzie których tam zakwaterowali i im wmawiali na chama że są Thalassie a byli w jakimś tam byle czym.
Zaczynając od początku, dolecieliśmy do Tunezji w środku nocy i mam nam wręczono kopertę z informacją gdzie jedziemy i nas skierowano do autokaru z kierowca tunezyjskim i od tej pory nas zostawiono 14 godzin bez żadne opieki rezydent, żadnego telefonu po prostu nic i już problem bo znikła walizka i o 2 w nocy nikt nam nie mógł pomóc żadnego kontaktu z biurem, rezydentem nawet w hotelu nic nie wiedzieli.
Sumując początki zakwaterowali nas w innym hotelu, bez naszej zgody a ni bez żadnej informacji, potraktowali nas jak bydło w nieprzyjemny sposób i nawet z nami na lotnisku nie chcieli rozmawiać.
Nastał poranek dzwoniliśmy do polski do Oasisa i jak powiedzieliśmy jaki jest problem to udawali że nas nie słyszą.
Biuro to jest wielkie oszustwo, złodzieje - bandyci!!! Okradają nas kwaterując w hotelach o niższym standardzie... i mydlą oczka że to winna hoteli Thalass, ale co mnie to interesuje ja z nimi umowę podpisałem!!!
Biuro w Oasis w tunezji to bandyci, oszukują, kłamią, olewają, nie pomagają w problemie a rezydent jest do dyspozycji 3 razy w tygodniu po godzinie który nic nie może zrobić, pomóc ani nie chce gadać z nami to jest ta opieka 24 h rezydent, tylko wycieczki wciska, które są zrobione na odpierdul !!! są robione szybko, przewodnik nic nie wie a zwiedzanie zabytków trwa od 5 minut do głównego punktu programu godzinę od wyjścia od autokaru do odjazdu i w tym czasie mieści się dojście do zabytku od parkingu, stanie za biletami i ich kupno i szybki sprint po amfiteatrze żeby zdjęcie zrobić – żenada, lepiej wziąć taryfę i samemu jechać, nawet taniej wyjdzie bo taka wycieczka kosztuje 150 zł.
Jak ktoś weźmie karawanę na wielbłądach to będzie łaził za nimi to jest 10 wielbłądów na cały autokar a picie jest płatne dodatkowo więc bieżcie wycieczkę u tubylców ja bym i wyła rewelacja!!! cały jeździliśmy na wielbłądach na parę przypadał jeden i było super, arafatki dali na zawsze, picie , było fajniutko!!!
BIURO ODRADZAM, oszukują!!! Nawet teściowej bym nie polecił tego biura!!! Tylko wakacje z nerwami...

Byliśmy z tym biurem w Egipcie w Hotelu Sharm Resort. Nie mam nic do zarzucenia. 100% zgodne z opisem. Na lotnisku czekali na nas przedsawiciele z OASIS i rozwozili nas po Hotelach. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Co do wyjazdu Mogliśmy zjeść również obiad o 13.00 pomimo iż mieliśmy się wymeldować z Hotelu o 12.00. Odwieziono nas na lotnisko i doprowadzono do odprawy.

Jestem bardzo zadowolony z tego biura (wycieczka zakupiona poprzez pośrednika Travel Zone)

Ja również odradzam, chciałam zrezygnować z wyjazdu i zabrali mi całą wpłaconą zaliczkę i pierwszą ratę, bo podobno ponieśli koszty rezerwacji a miałam wylatywać 4 sierpnia!! Dla nich liczą się tylko pieniądze, a nie zadowoleni klienci!

ja równiez zamierzam wycofac pieniądze za wyjazd do egiptu. jeżeli ktoś ma problemy z odzyskaniem pieniędzy a musza oddać zaliczkę potrącając200zł od osoby-wnieśmy pozew zbiorowy do sądu

To podłe biuro podróży. Sprawdżcie na ich stronie jak oszukują ludzi i na 4-5 dni odwołuja wyjazdy do ęgiptu aby nie oddać pieniedzy. Nie kupujcie w tym biurze to wstrętne co oni robią. Miałam jechać z przyjaciółmi i nigdy u nich nie kupimy wyjazdu-Odradzam wszystkim

Niestety tez dołączylismy do grona niezadowolonych i OSZUKANYCH klientów. Na początku lutego złozyłam rezygnacje z wyjazdu do Egiptu. Odliczyli sobie oczywiście po 200 PLN od osoby czyli straciliśmy 600 PLN ale to tylko na początek bo reszta pieniędzy mimo upływu 14 ustawowych dni jeszcze do mnie nie dotarła. Dodzwonic się do ich "działu rozliczeń" nie można bo nikt nie odbiera, na maile, faksy nie odpowiadają. Pozostaje jechać do biura. Oszuści, pewnie BANKRUTUJĄ i tyle. W kazdym razie chetnie wezme udział w pozwie zbiorowym.

W 2010 bylismy (2+1) w Tunezji z Oasis Tours. Mieliśmy chyba szczęście bo było fajnie, nie żadne super hruper ale lepiej niż myśleliśmy. Nie wierzcie wszystkim to co tu piszą. Połowa to konkurencja a jakaś część to pijani turyści co ledwo co pamiętają wylot i przylot. Już nie polecicie tak szybko a przynajmniej nie za takie pieniądze.
Pozdrawiam