OASIS TOURS odradzamy!!!!

poprostu masakra jak bym sie chcial i reszcta wycieczki na sylwestra do egiptu rozpisac co mielismy jak nasz przenoslili z hotelu do hotelu zminiali na gorsze samoloty a palcilsmy za drozsze to bym pisal do rana w dniu wyjazdu rezydentka dostala po gebie od 4 kobiet z 3 roznych hoteli
kupujac u nich wycieczke OASIS TOURS jestes przegranym i masz skopane wakacje

JOLA bioro z wroclawia w 9LO to samo szefem jest jakis kazimierz szymanski mydli oczy i liczy kase i tyle nakreca na to co slabo schodzi z tego na najwieksze profity to co dobre samo sie sprzeda poczta pantoflowa

Wykupilysmy wycieczke na caly miesiac,hotel blisko Tunisu, po to abysmy mogly zwiedzac, pociagi , autobusy i cala reszta....
i zwiedzalysmy 10 dni, byla niedziela zostalysmy w hotelu.wybralysmy sie do sklepu wracajac 50 metrow od hotelu zostalysmy brutalnie napadniete, pani rezydent zapewniala ze to pojedyncze zajscie, na drugi dzien wracalysmy z pobliskiej pizzerii w towarzystwie Wlochow, namowili nas na wyjscie, my balysmy sie, chcialysmy zmienic hotel ,ale rezydenka Oazis Tours powiedziala ze to nie mozliwe chyba, ze doplacimy 800 dinarow od osoby. Zostala napadnieta nasz czworka, 50 metrow od hotelu, mnie zostal zerwany naszyjnik z szyi, a jeden z wlochow mocno uderzony w brzuch. Po tym zajsciu pani rezydent Oazis Tours dalej twierdzila ze to bezpieczne miejsce. Ambasador R.P co innego,wtedy pani przeznala ze byly napady w pociagu na turystow z polski....
Zazadalysmy wczesniejszego powrotu do Polski ze wzgledu na zagrozenie zycia, rezydenka Oasis powiedziala ze to niemozliwe, chyba ze podpiszemy dokument ze zrzekamy sie jakich kolwiek roszczen od Oasis, i zebysmy zapomnialy o tym, ze Oasis zwroci nam jakie kolwiek pienadze za nie wykozystany pobyt.TO byl koszmar ktory trwal trzy dni, ale nie podpisalysmy,zalatwilysmy innego przewoznika.....wtedy Oasis ustapilo.
W tym czasie na terenie hotelu przezywalysmy nastepny horror - libijczycy, którzy w tym hotelu glownie zamieszkiwali ,a dwoch z nich byo przy napadach dokuczali nam, smieli sie czy chcemy aby dzis pozrywac nam naszyjniki, zglosilismy dyrektorowi hotelu, wyparli sie powiedzieli ze chcieli pomoc. Pomyslalesmy ze upatrzyli nas sobie, a grasujacy w tej okolicy gang dzialal na ich zlecenie, o grasujacym gangu powiedziala nam policja, przy nas bylo kilka napadnietych mlodych tunezyjek, rezydent Oasis na nasza sugestie powiedziala "jak mozecie tak mowic ". Do Polski wrocilysmy w stresie i potrzeba bylo tygodni aby dojsc do siebie.

Biuro OasisTours nie dba o klienta, dzis ty jutro inny, wiedzieli ze to niebezpieczne miejsce ,wyslali ludzi ktorzy im zaufali, nie chca sie do tego przyznac....Jest to tunezujskie biuro ktore dziala na terenie Polski, i nie boi sie zadnych konsekwecji...

Byl to hotel El Zahra w miejscowosci Lycce el Zahra ,bylysmy w sierpniu 2007.Hotel cztero gwizdkowy , basen publiczny, brak ochrony, hotel zamieszkaly glownie przez obywateli libii, i klientow biznesowych, nie przystosowany dla turystow przyjezdzajacych na wypoczynek

Hej Jestem na V roku studiów i piszę pracę magisterską o temacie "Charakterystyka, analiza i ocena poziomu obsługi klienta w Biurze Turystycznym Oasis Tours". Do napisania pracy niezbędne są mi ankiety nt tego biura. Jeśli ktoś z Was byłby chętny wypelnić ankietę proszę o maila na ades barbara.b@vp.pl
dziękuję

Wczasy z OASIS TOURS w Egipcie to totalna porażka. Biuro zeszło na psy. Właśnie wróciłem z wymarzonych dwu tygodniowych wczasów w Hurghadzie. Pomimo potwierdzonej rezerwacji w styczniu biuro zakwaterowało nas w całkiem innym hotelu niż sobie wybrałem, a po dwóch dniach wysłano nas do następnego hotelu 50 km od Hurghady, który właśnie budowano Bród totalny, zero imprez dojazd do Hurghady 50 – 60 USD (oczywiście płatny). Biuro zamieszcza nieprawdziwe informacje o hotelach np. Carabbean World Resort, w którym byłem jest w trakcie budowy, jedna z restauracji o których pisze w folderze ma tylko wymurowane ściany nie ma okien i całego wyposażenia. Nie ma dyskoteki. Darmowy bus do Hurghady kosztuje 13 USD i jeździ o takich godzinach, że i tak trzeba wracać taxi za ok 50 – 60 USD (do centrum jest ok. 50 km).
Jedynym, wątpliwym pocieszeniem jest fakt, że wiele osób miało jeszcze gorzej. Spotykaliśmy osoby, które leciały z nami samolotem i były przekwaterowane 3 – 4 razy, a zamiast 4 – 5 gwiazdek trafiały do hoteli „2 gwiazdki ukraińskie” – szczury + robactwo.
Radzę sprawdzić przed wylotem rezerwacje z naszego turnusu z kilkudziesięciu osób nikt nie został zakwaterowany w Hotelach ALI BABA i Alladyn, biuro nie ma tam miejsc, a dalej sprzedaje wczasy.
Jeżeli jeszcze nie wybraliście wczasów to omijajcie OASIS z daleka.

Byłam z nimi dwa razy i było wszystko ok, wiadomo nieraz się zle trafi ale moim zdaniem niktórzy przesadzaja i za 1000zł oczekują niewiadomo czego a prawda jest taka że jak maja takie podejście to niech jadą nad Bałtyk i wtedy dopiero będą mieli zrąbane i drogie deszczowe wakacje.

Ja zapłaciłem nie 1000 zł a prawie 3 tys. za osobę, oferta w hotelu Ali Baba jest jedną z droższych w Hurghadzie, a wybrałem 4,5 gwiazdki a nie 5 gwiazdek z uwagi na rzekome atrakcje oraz lokalizacje mocno reklamowane w biurze podróży. Nie mniej jednak z kilkudziesięciu osób, które jechały z nami w autobusie nikt do kompleksu Ali Baba nie trafił. A ludzie w ciągu 7 dni zmieniali 3 – 4 hotele. Jak na spokojny urlop to trochę za dużo. Chyba że to miała być wycieczka objazdowa po Hurghadzie i okolicach, ale o tym nie było mowy w folderze.

Bylismy z mezem i 2,5 letnia coreczka w Tunezji w lipcu tego roku. Gdyby nie to,ze poprostu potrafilismy sie "wylaczyc"pewnie bylyby to najgorsze wakacje.Biuro podrozy Oasis powinno zniknac a rynku!!!!Od wylotu po powrot do kraju same problemy. Nie bylismy odosobnieni w takiej sytuacji. Dlugo by opisywac caly pobyt. W skrocie:hotel(nie ten ktory wybralismy-braklo miejsc hahaha)ok,obsluga fatalna,all inclusive sa traktowani jak podgatunek ludzkosci,rezydentka-a kto to taki????,czekanie pare godzin na pokoj po meczacym nocnym locie z maluszkim na recach,jedzenie bomba ale tylko dwa dzionki wowczas mieli kontrol w hotelu. Masakra szkoda slow. Szczerze odradzam owe biuro,chyba,ze macie stalowe nerwy.

Lipa odradzam jak nic. Oszustwo w biały dzień wycieczkę wykupiłem na 7 miesięcy przed. myślałem, że jak tak wcześnie to będzie ok, bez dziwnych niespodzianek. a tu lipa - miejsce odlotu z Warszawy na Katowice postanowili mi zmienić na 5 dni przed odlotem !!!!!!! No ludzie jak tak można.

WITAM SERDECZNIE BYŁAM Z OASIS 2 RAZY W HURGHADZIE I NIGDY NIC MI SIE ZŁEGO NIE PRZYTRAFIŁO WRECZ PRZECIWNIE, BYLO BARDZO MILO I WSZYSTKO ZGODNE Z OPISEM!!!!JESLI CHODZI O HOTEL ALLADYN ALI BABA TO JESLIBY PAN ZAMOWIL TEN HOTEL Z EXIM TOURS TO TAKA SAMA SYTUACJA ZDARZYLABY SIE PANU PONIEWAZ TO JEST WINA HOTELU NIE REZYDENTKI CZY BIURA PODROZY, PONIEWAZ TO HOTEL ROBI ZA DUZO REZERWACJI WZGLEDEM POKOJI KTORE POSIADA. CZYTAJAC FORUM NALEZY ZWROCIC TYLKO NA NAZWY HOTELI W KTORYCH NIE BYLO DLA PANSTWA MIEJSC I ICH WINIC BO TO JEST STRASZNE OBCIAZENIE DLA BIURA KIEDY JADA GOSCIE A MIEJSC W HOTELU BRAK NALEZY WYTRZEGAC SIE TYCH HOTELI. TAKIE SYTUACJE MOGA SIE ZDARZYC JEDNAK TO JEST WPISANE W UMOWE KAZDEGO BIURA PODROZY , PROSZE CZYTAC REGULAMIN NA ODWQROCIE PRZED ZAPLATA A POZNIEJ KRZYCZEC NA ORGANIZATORA. JA POLECAM OASIS PONIEWAZ NIEPRZYJEMNOSCI ZDARZYC SIE MOGA W KAZDYM BIURZE!!!!POZDRAWIAM PANIA MAGDE BARDZO SERDECZNIE- PRZEMILA REZYDENTKA!!!!!!!!!!!!!!

ja również byłam z tym biurem , miesiąc temu. nie mam żadnych zarzutów, wszystko było dopięte na ostatni guzik, żadnego czekania , transfery oraz zakwaterowanie bardzo szybko. rezydentka bardzo miła, chętnie służyła pomocą. dziwi mnie , że ludziom się przytrafiły takie rzeczy, a może jednak troszkę wyolbrzymiają!! niektórzy naprawdę wymagają cudów za 2 tys zł!!

No to pech... ja leciałam teraz we wrzeniu 2008 z oasis do tunezji , mialam zajebiscie pod kazdym wzgledem, chotel super, jedzenie super wycieczki fajne, wkoncu to ty decydujesz czego chcesz od rezydenta, wychodzilam z hotelu na wlasna odopowiedzialnosc, w morde nie dostalam ani mnie nie zgwalcono mimo ze jestem atrakcyjna, mialam powodzenie spore, ale mozliwe ze mialam tez szczescie, jak nie potrzebujesz to losu nie prowokuj, pozatym omijajcie dyskoteki bo oczywiste jest ze cos sie moze stac , to kraje arabskie, oni maja inaczej w glowach niz my, nie bronie biura ale przemawiam ze wiele rzeczy robicie przecieciez na wlasna odpowiedzialnosc!!! Pozatym sluchajcie raz cos sie trafi, a raz nie. Nie trafisz za tym. I bądżcie rozsądni w wybieraniu miejscowości okolicy i hoteli, to bardzo wazne, czytajcie opinie to naprawde bardzo wam pomoze w dokonaniu wyboru wycieczki marzeń. Pani z biura zacheci nas mocno do zakupu nawet chlamu bo zarabia kase dla biura ale naprawde nie zaszkodzi spojrzec na opinie, lub zasiegnac opinni innych. P.s niewierzcie zdjeciom hoteli, to fotomontarz, jesli chcecie wejdzcie na typowe strony internetowe hoteli, ale te oferty z turystycznych biur podrzy ... sa ladne ale patrzcie na nie z prymrozeniem oka i dzielcie razy dwa, jeszcze sie trafil co wszystkim by dogodzil, ale takie jest zycie

ok napisalam o tunezji, w egipcie bylam akurat z sun fanu to tez nie bylo tak jak mowili ale zamiast trafic do kupionego hotelu 4 * w hurgadzie, w zamian trafilam do piramisy 5*, super, Wiec tak jak mowie to wszystko zalezy, jedym trafi se to a innym tamto, gdy wracalam z hurgady samolot mial awaryjne lądowanie... czy za to tez mam obwiniac biuro podrozy .. nie... ludzie to wy decydujecie sie na wycieczke, przegladajcie starannie oferty, aczkolwiek mowie zawsze bedzie cos co sie komus nie spodoba, i ale uwaga jesli wybieracie sie w takie dalekie podroze -arabskie to uwazajcie.... kazdy ostrzega.....ci ludzie sa nachalni natretni i niebezpieczni... a my jestesmy tylko bogatym paniczctwem ktore przyjechalo sie opalic, i wydac kase.... Oasis tours- Pani Renata rezydentka...tunezja nakreca ludzi ile wlezie na wycieczki , ale to od nas zalezy co wybierzemy.

Wszystkie opinie negatywne (niestety przeczytałam dopiero po powrocie z wycieczki) dotyczące traktowania swoich klientów przez biuro Oasis Tours w naszym przypadku sprawdziły się stuprocentowo! Byłam z mężem, synem i przyszłą synową od 27.12.08r.-3.01.2009r. w Izraelu. Za wycieczkę dla 4 osób zapłaciliśmy prawie 11.000 zł.. Pierwsze 4 dni spędziliśmy w Eilacie, natomiast 2 noclegi w hotelu Kikar Tzion w Jerozolimie. Impreza sylwestrowa miała odbyć się w Jerozolimie w ormiańskiej dzielnicy Starego Miasta. Płatne dodatkowo na miejscu w kwocie 81$ od osoby. Na miejscu (30.12.08r. wieczorem) okazało się, że impreza ta w tej restauracji niestety nie odbędzie się z powodu braku miejsc. Rezydentka poinformowała nas , że odbędzie się w innym miejscu. Następnego dnia w drodze z Eilatu do Jerozolimy dokładnie w sklepie Firmowym Ahava (kosmetyki z minerałami z Morza Martwego) grupa z naszego autokaru ostatni raz widziała p. Monikę (rezydentkę). Do końca wycieczki ani p. Monika, ani p. Vitaly nie pojawili się u nas. W Jerozolimie kazano nam opuścić autokar. Niestety nikt z przedstawicieli Oasis nie pofatygował się z nami do hotelu, musieliśmy go znaleźć sami. Nadmieniam, iż grupa nasza była liczna. Ale najgorsze dopiero było przed nami. Dotarliśmy do hotelu KIKAR TZION, gdzie panował "brud, smród i ubóstwo" w dosłownym znaczeniu. Pierwszym i ostatnim zarazem naszym posiłkiem była kolacja po przyjeździe, której i tak wtedy nie dało się skonsumować. Od tamtej pory nie tknęliśmy już tam niczego, pomimo, że zapłaciliśmy za śniadania i obiadokolacje wcześniej, jeszcze w Polsce . Dysponuję zdjęciami z tego hotelu. Nie spełniał on naszym zdaniem wymogów ani standardów żadnej kategorii. Sylwestra (nasza grupa z Polski)w rezultacie spędziliśmy w Recepcji hotelowej starając się skontaktować z naszym rezydentem p. Vitaly w celu zmiany hotelu. Niestety był nieosiągalny. Czuliśmy się oszukani !!! i całkowicie w tym momencie bezsilni!!! Był to najgorszy Sylwester w naszym życiu!!! Po prostu nie wiedzieliśmy nic i nie byliśmy pewni jak potoczy się to dalej, tym bardziej, że okres rzeczywiście był wyjątkowy ze względu na wojnę. Kontaktowaliśmy się za pomocą sms-ów (bo telefonów nie odbierał) z p. Grzegorzem z Oasisa, który sms-em zwrotnym poinformował nas, że spędza w Jerozolimie Sylwestra prywatnie. Panie Grzegorzu! czegoś takiego się nie robi!!! swoim rodakom i klientom za granicą!!! Do końca wycieczki już żadnego z Rezydentów nie widzieliśmy!!! Dodam jeszcze tylko, że wcześniej w Eilacie wykupiliśmy u naszej rezydentki p. Moniki " Atrakcję- beduiński posiłek (Szalasz beduiński) na plaży Dekel -60$ od 4 osób i po dotarciu tam okazało się, że o niczym takim nie wiedzą. Okazali wielkie zdziwienie co to są za bilety i skąd je mamy!!! Za wszystko musieliśmy płacić z własnej znowu kieszeni.
LUDZIE!!! Czytajcie fora zanim wykupicie wycieczkę!!!
Wierzcie w to, co piszą!!!
NIGDY WIĘCEJ Z BIUREM OASIS TOURS NIE WYBIORĘ SIĘ!!!
Umieściłam tę moją opinię na różnych forach.

A ja byłem w czerwcu 2008 z Oasis Tours w Sindbadzie w Souse w Tunezji i było bosko!!!
Rezydentka P.Aneta załatwiła nam super pokoje(na początku dostaliśmy najgorsze).Rewelacyjne 2-dniowe safari na wielkie południe z mega przewodniczką P.Heleną Nabli-Swiderską...polecam bloga na WP.Pl"Tunezja moja miłość ",którego P.Helena prowadzi!!!
Ogólnie było rewelacyjnie,hotelik spoko,ciepłe morze,jedzonko naprawdę dobre,fajna okolica.Gorąco polecam.A w tym roku już zarezerwowałem oczywiście z Oasis wczasy dla całej rodziny Hammamet w Samira Club i mam nadzieję że będą tak udane jak ubiegłoroczne ...

Wrzesień 2008 - uroczyste otwarcie kierunku Ejlat (Izrael), miało być tanio, dzisiaj, ceny to powyżej 4 tys. zł. od tygodnia. Zdzierstwo i zciema!, wypchajcie się, oszukujcie innych nie nas! Omijajcie Oasis!

Dyr. Generalny Biura Oasis mówi nieprawdę!, co innego mówi co innego jest, jak w przypadku Izraela, wstyd panie dyrektorze! Generalne oszustwo!

Polecam cwaniakom z Oasis Tours robić interesy na Białorusi i w Serbii tam wam uwieżą!, Polacy juz się na was poznali, nie macie pojęcia o turystyce, wasze motto to jak najwięcej skasować dając poniżej przeciętności!

A ja byłem w październiku z Oasis w Tunezji- REWELACJA!!!
Więc nie rozumiem większości maruderów, ale to już nasza przywara narodowa, trudno to zmienić, no chyba że za te same pieniądze pojedziecie nad nasze morze "poszaleć" powodzenia!

Droga damo jeśli ty piszesz słowo hotel przez" ch", bo już dalszego tekstu nie czytałam i nie chce mi się wnikać jakie błędy popełniłąś, to dla ciebie każde gówno będzie galaretką owocową!

byłam w tunezji z małym dzieckiem nie powiadomiono nas że po nocnej podróży będziemy czakali na pokój 8godz.chamstwo.wczasy rok temu kosztowały5.500 pobyt tygodniowy.

witam . właśnie wróciłam ( 19-06 ) z Tunezji z wyjzdu organizowanego przez Oasis Tours. Jestem bardzo zadowolona. Nic do zarzucenia pracownikom Oasisu nie mam. Bardzo się starają i opiekują turystami. byliśmy zakwaterowani w rewelacynym w hotelu Ruspina w Monastirze. świetna obsługa i animatorzy. wszystko czyste i zadbane oczywiscie jak na standarty Tunezji.
Ucziążliwi są jedynie niektórzy turyści z Polski, przesadzajacy z ilością alkoholu , nie komunikatywni i złośliwi.

pozdrawiam

Właśnie jestem w polsce po 2 tygodniach wczasowania w hotelu samara w souss Oasis Trawel i powiem tak rewelacja co do obsługi tunezyjskich animatorów pomocni w każdym momęcie było nas6 dorosłych osób i3 dzieci szef- nino pilnował aby nikt się nie nudził ani w hotelu ani nad morzem mumo i jego przyjaciel super chłopaki o co ich nie poprosiłaś to nie było zadnego problem był jeszcze jeden animator najwyższy z nich wszystkich dusza nie człowiek jak oni potrafili rozbawić ludzi nie mówiąc już o dzieciach całkowicie zgrany zespólł w basenie dzieci swietnie dopilnowane w mini klubie tunezyjka monica 2 mama polskie animatorki zaczynały się wciągać ale to dopiero początek czyli animatorzt tunezyjscy super mumo jesteś super co dalej pokoj r ożne ale co dzie n sprzątane po scieji ręczniki wymieniane4 ale co do jedzenia koszmar kolejki jak za komuny i często brakowało jak nie chcia laś stać w kolejce izjeść to nie jadłaś i tym biuro powinnio się zająćbo tego już animatorzy za was nie odwala jeżeli płacę wszystko tochciała bym to miećitak naprawde biuro tam nic nie robi bo całą robotę odwalają za nich animatorzy tunezyjscy i2 polskie okolica spokojna nie ma się czego obawiać ale też nie prowokować pozdrowienia dlaWela ipodziękowania za leżaki trzymajcie się wszyscy i dziękuję za miłe wakację Jola JOLA