Sunny Days El Palacio - Hurghada

a kto się wybiera do egiptowa w następnym roku?

Ja mam zamiar zimą w ferie

a to masz fajnie-my z chłopakiem znów jedzedzmy na rejs po nilu i ja bym chciała na przełomie lipca sierpnia ale jak czytamy ile ludzi tam jest w wakacje to myślę,że zrobimy tak że rejs w maju a w sierpniu tydzień w el palacio ale niewiem czy z wykupić odrazu czy z lasta-bo z tego co się orientuję last niejest wcale tani różnica jest może 10%(tak słyszałam)więc raczej żadna okazja-a może ktoś ma doświadczenia z lastem?jak szukać ogłoszeń na last minute?nigdy niemiałam okazji skorzystać ale wielu znajomych,którzy korzystali wygłaszali różne opinie-pozdrawiam wszystkich egiptomanaków

Ja prawie zawsze jezdze last minute i jest o wiele taniej, ale to tez zalezy od biura. Natomiast słyszałam , że taniej jest też first minute. A jak było na rejsie ? Bo myślałam też o wykupieniu 7 dni rejs i 7 w sunny days, ale nie wiem czy6 nie lepiej całe 2 tyg. w hotelu / Pozdrawiam

hej edyta-na rejsie było wprost cudownie,tyle zmożna zobaczyć-naprawdę warto-no i te cudowne miasta luxor i asuan-świetny statek-wspaniali ludzie i te niezapomniane widoki podczas rejsu po nilu-my z chłopakiem jeśli pojedziemy w przyszłym roku to ponownie na rejs-zanudziłabym się całe 2 tyg w hotelu-tymbardziej,że pewnie znowu byśmy jechali sami bez znajomych-a co to jest first minute?pierwsze o tym słyszę- pozdrawiam

hej.
Ann dziekuje bardzo bo pomoglas bardzo.
Ja bylam w tym hotelu na przelomie lipca i sierpnia/2009
No i jak bylam to byl mina, adriano, moj ulubiony jamaica, mido(u was tez byl), no i jakis ramzi i chyba jeszcze jakis.
Jakies pytania to piszcie na gg: 13727001 albo ma maila tan wczesniej napisalam.

to jest odwrotność last minute. Wyjazd rezerwuje się tak z 2-4 miesiące przed, już weszły oferty na lato 2010 w biurach

mido słyszałam o nim ale z twarzy to nie kojarze...

Mido to ten co ma długie włosy(przynajmniej w tym roku takie mial w kucyku) jak podalabys mi swojego mail to moge ci wyslac jego fotke.

w kucyku z dlugimi wlosami to jest ashraf taki szczuply, chyba ze jest jeszcze jakis inny

alessia jak ja bylam to tego ashrafa nie bylo...byli tylko ci ktorych wymienilam.

a jamaica t ktory to

musze tam chyba zawrocic bo juz wszystkich pozapominalam

Jamajca to taki....hymmm...jak by go określic...hymm...no...pedałek (tzn. tak się zachowywał)

a weroniko dziękuje ci bardzo
mido kojarze ale jakos nie udało mi się z nim porozmawaic...
a szkoda szkoda...
a co do piosenek to link dałam wczesniej

Jamica to ten od lotek

Jamaica to ten taki mały, troche taki gejowaty, i strasznie napalony....ha ha ha. mialam propzycje na to i owo(każdy sie domysla) od niego ale odmowilam. foty jego tez mam wiec jesli chcecie to piszcie. ale mam tylko takie z wieczoru egipskiego gdzie to niby byl slub a to bylo tylko takie przedstaiwenie. zostalam przebrana w kiecke taką egipską i wogole po calej restauracji z jamaicą chodziłam pod reke i udawalam jego ''zone'' ale to szczegol...chetnie sie podziele wrazeniami i fociami...moj mail jest tam wczesniej (wera2000_1996@o2.pl)

ja tez widzialam takie przedstawienie ale z udzialem Adriano. no to wyslij mi tego jamaice zobacze ktory to dolceragazza@op.pl

Oj tak, Jamaica jest bardzo napalony zwłaszcza na blondynki Też miałam taki przypadek jak byliśmy z nimi na dysce w tej całej "Budzie". Jak z nim tańczyłam to proponował mi "buzi buzi" haha ale najlepsze jest to że kilka metrów od nas siedział mój chłopak i Jamaica w ogóle sie tym nie przejął...troche mnie to rozbawiło Jest bardzo zabawny, najfajniejszy z całej ekipy animatorów Zawsze z nim jaja leciały... A co do wyglądu to faktycznie taki chłoptaś i często w czapeczce z daszkiem chodził.

Propozycji mialam od niego wiele ale mialam i tak go gdzies.
Jak bylam to czapke nosil Mina i bardzo mi sie ona podobala i chcialam mu ją zabrać ale Mina powiedzial mi ze to Jamaiki wiec odrazu powiedzilam mu ze juz jej nie chce. Jednak jak Jamaica cos chcial powiedziec cos po polsku to poprostu mozna bylo plakac ze smiechu i nie potrafil wymowic ''katastrofa'' i wychodzilo mu''katastArofa''. Smiesznie to brzmialo .
Zostalam jego ulubienicą przez dwa tygodnie i nie mogl sie ode mnie odczepic, ciagle za mna lazil bo mialm blond warkoczyki i moze dla tego. wszyscy mysleli ze mam jakies 17-19 lat a jak im mowilam ze mam 13 lat to im galy wychodzily, lecz Jamaica nic sobie z tego nie zrobil.

oj tak Jamajca jest strasznie napalony
weroniko rozumiem ze podobała ci się czapka?

Ten Mina był super! A to jego "CIEŚĆ" było powalające Jak ja byłam to zrobił świetny show i ukazał się w roli fakira. A Jamaica to niezły ściemniacz raz mówił ze jego zona jest Niemką i pracuje w banku a kolejny że jego żona jest policjantką, ale nie taką normalną tyko taką co lata samolotem hehe Bajerke ma niezła! Chyba nie pamiętał z kim dzień wcześniej rozmawiał. A i jeszcze mówił że uwielbia dzieci to z tym sie zgodzę, bo nieraz widziałam jak biega za nim gromadka. Ogólnie spoko facet. Fajnie tańczył przy basenie. Dało się go lubić i potrafił zabawić turystów. Dziwie sie że niektóre osoby go nie kojarzą, on był taki specyficzny. I bardzo głośny A pamiętacie może jak miał na imie ten gościu od sziszy??

Ann, jego czapka którą nosił Mina bardzo mi się spodobała...Taka czarna a poza tym chyba na tym zdjęciu Miny które Ci wysłałam to on ją ma. I to jest naprawde czapka Jamaiki??
Jamaica byl rzeczywiscie bardzo glosny...oj tak...! A no i bardzo czesto sie na mnie obrarzal za to ze np. nie poszlam na taniec brzucha(czy jak to tam) albo ze nie poszlam do niego na lotki, że nie pojechalam z nim do Hurgady itp.
Mina to byl najsympatyczniejszy kolo w całym hotelu. Tego to uwielbialam i podobno mial zone w szwecji ale nie wiem czy to prawda.A Jamaica powiedzial mi ze on nie ma zony...Juz nie wiem której powiedzial pradwe...

Witam byłam w tym hotelu 18.09.09 jest ok obsługa też a jedzenie zależy co kto lubi z głodu nie padałam hehehe dziewczyny widze że tylko wam podobał sie Adriano był naprawade sympatyczny i mimo swojego wzrostu miał coś w sobie . Osobiscie nie dałam się zwieść on dziewczyn ma na pęczki i w jeden sezon zaliczy ich mnóstwo . Oczywiscie nic do tego niemam kazda ma swoje życie i swój wybór tylko chodzi mi o ludzi którzy pisza że jestescie ....... bo flirtowałyscie z brudasami i roznosicie zarazki . MAM PYTANIE DO TYCH KTORZY TAK TWIERDZĄ . Po co wyjeżdzacie do kraju "brudasów" przeciez skoro oni są brudni i mają choroby to dotykając sie wszystkiego albo jedzac ich jedzenie mozecie sie zarazic a nie tylko przez stosunek . Ja osobiscie niewidziałam żeby ktoś w hotelu chodził brudny wrecz przeciwnie a AIDS możecie dostac tak samo od naszych facetów . No soryyy ale nie rozumiem rasistów . Dla mnie oni są ok przynajmniej chodza uśmiechnieci i nie cwaniaczą . pozdrowionka dla tych ktorzy nie są rasistami .