Sunny Days El Palacio - Hurghada

Madzia jak to piszę to myślę że jesteś gdzieś nad morzem Śródziemnym.Miłej zabawy.

Hmmm zaczęłam zastanawiac się, jak Gogosia opisac ci te ciacha i doszłam do wniosku, że nie wiem, bo tak: z opisu nie zgadniesz bo każdy z nich chudy, o ciemnje karnacji i z czarnymi włosami hehehe

Dla Was to sa ciacha? moja dziewczyna uwaza ze to banda brudasow

w Tunezji faktycznie sa zadbani ale w Egipcie?!

Edwina po prostu wrzuć zdjęcia tych ciach i po sprawie nie musisz ich opisywać sama je zobaczę. Kuba a czy tylko tam są brudasy popatrz ilu ich jest w Polsce.

7 maja wróciłam z Sunny Days El Palacio-hotel super-boska plaza ,na której mimo dosc sporej ilosci gosci nie mielismy problemu ze znalezieniem lezaczka-a przychodzilismy około 9 rano wiec wcale nie tak wczesnie.
Jedyny mankament z tymi kolejkami w restauracji,męża szlag trafiał-ciagle brakowało tależy i musielismy albo czekac albo latac na sąsiednią salkę w poszukiwaniu tależa
ale znaleźlismy rozwiazanie i na obiadki chodzilismy do 2 restauracji po lewej stronie wychodząc w stronę plazy-tam totalne puchy(moze nie wszyscy wiedzieli ze tam serwują to samo)?
Drinki hotelowe odradzam-smakuja i pachną denaturatem-zamówiłam wódkę z colą-nie do strawienia,mąż przyniósł więc rum z colą ,a tu dokładnie to samo w smaku-zero różnicy.Na szczescie wzielismy z Polski wódeczkę,a popitki akurat nie brakuje-cola,sprite i fanta z dystrybutora do woli.
Przy meldowaniu do hotelu warto mimo wszystko wrzucic cos w paszport-na kontuarze w recepcji ktos bezczelnie walnął ulotkę z rodzajami pokoi-superior i de luxe a przy nich ceny(superior 20 $, a de luxe 10 $)-nie wiem czy to miejscowi czy ktos z gosci dopisał ale było to zgodne z prawdą-znajomi dali 20 i dostali pokój superior w lewym skrzydle,przy koncu-cichutko jak ktos lubi-z telewizorkiem plazmowym,my dalismy 10 i dostalismy de luxe który różnił się tylko tym że telewizor był zwykły(ale przecież i tak nie ma czasu oglądać)Usytuowanie było super bo na 4 pietrze(na nizszych zdażają się mrówki),w głównym budynku a więc wszędzie blisko ,jedynie hałas do około 24 ale i tak wczesniej nikt nie chodzi spać-wiec dla nas było super!
Ale co niektórzy narzekali na pokoje-np.na mrówki czy wadliwą klime wiec chyba warto cos tam wrzucic.
Obsługa super,przemiły pan od leżaczków,super animatorzy,przewodnik do Luksoru profesjonalista,a do Kairu z takim poczuciem humoru ,że nie mozna sie było nudzić.Jedynie pan od drinków w holu podaje drinki jak od niechcenia,z wielka łaską rozmawiając w miedzyczasie z kumplami-temu nawet nie mielismy ochoty dac napiwku bo nie było za co.
Co do pogody ekstra,w czwartek 6 maja na plazy dochodziło do 40 stopni-piasek parzył w stopy -a w Polsce szok termiczny
Jakby ktos miał pytania -piszcie.

Hej Aga. Ja lecę do Sunny w lipcu. Będzie to mój pierwszy raz w Egipcie.
1)Wytłumacz dokładnie , gdzie ta druga restauracja.
2)A Twoim zdaniem , które skrzydło najlepsze na pokój?
Już nie mogę się doczekać
pozdrawiam serdecznie

Druga restauracja jest po lewej stronie wychodząc w stronę basenu (basen jest na wprost),idziesz w lewo i sa pierwsze drzwi -taki jasny budynek tez jakas restauracja ale nie wiem czy dodatkowo płatna,a zaraz potem drugie drzwi po lewej -naokoło czerwony mur-wchodzisz na wprost takim głębokim korytarzem,(przy wejsciu stoi arabska sofka)i zaraz zaczyna sie restauracja,wieczorami gra tam muzyczka cos w rodzaju jakby dyskoteki,a okna wychodzą na morze po stronie rafy-NA PEWNO ZNAJDZIESZ
Tylko na sniadanka tam nie chodzilismy bo jakby mniej jedzonka i noża do chleba nie byłoale obiadek super -dokładnie to samo co w głównej restauracji ,a ludzi prawie wogóle.
Co do pokoi lepiej brac wyzsze pietra,my mielismy w budynku głównym i było super,w lewym skrzydle też polecam bo od rana do popołudnia słoneczko,a w prawym skrzydle niestety słońce dopiero późnym popołudniem takze pokoje mniej nasłonecznione.

Aga piszesz o super przewodnikach do Kairu i Luxoru z jakiego biura jechałaś na te wycieczki.

Ja również jestem ciekawa i napisz proszę o cenach tych wycieczek.
Czy kupowałaś od rezydenta, czy w miejscowym biurze?

pozdrawiam serdecznie [

1.Hej, a ktoś wie coś o rezydentach, słyszałam coś o miłej p. Z. i niezainteresowanej turystami pani T. Jak tam z nimi jest?
2.I jeszcze jedno-czy to prawda, że można tam spotkac jeżowce?
3.Był ktoś może na bazarku w centrum? Jeśli tak, to jakie wrażenia?
4.Nie chcę jeździc nigdzie, tylko ewentulnie nurkowac. Jest tam coś ciekawego o roboty poza opalaniem sie (na które też nie narzekam )?
5.Czy aby dostac pokoje w lewym skrzydle trzeba dac bakszysz? Ile, żeby nie wydawac majątku, ale ich nie urazic?

Jedzie ktoś z Wrocławia 28?

słyszałam,że 5$ wystarczy, o jeżowcach nie wiem ale mrówy są odobno

co za klątwa faraona???

Do Holly: A nie mogłaś mi tego po prostu powiedziec jak u Ciebie byłam?
A klątwa faraona to choroba. Od picia tamtejszej wody, która ma inną florę bakteryjną niż nasza.

a my wlasnie jestemy w palacio, jest ok, sporo ludzi, goraco,ale najwazniejsze nie jest nudno. wycieczki wzielizsmy po spotkaniu z rezydentka bo dopytalismy sie o szczegoly i stweirdzilismy,ze nie bedziemy ryzykowac kairu i luksoru z ulica tylko jedziemy ze swoim przewodnikiem, mila niespodzianka byl pakiet z niespodzianka, dzieki czemy bardzo sie oplacalo. jestesmy z san&fan

Gosia napisał

Aga piszesz o super przewodnikach do Kairu i Luxoru z jakiego biura jechałaś na te wycieczki.

Ja jechałam z alfa star i wycieczki kupowałam u rezydenta,myslę że to najbezpieczniej,zabierają z hotelu,późna kolacja po powrocie zarezerwowana...
Cena za Kair była 85 $ mimo że w biurze w Polsce podawali cenę 98 ,za Luksor tez 85 od osoby.Jak ktos ma czas i ochote na cos jeszcze ,np.ogladanie rafy(polecam!!!),delfinów,żółwi taką łódeczką ze szklanym dnem to w pakiecie z Kairem i Luksorem jest na to znizka.Są jeszcze inne pakiety po 3 wycieczki i wtedy zawsze jest rabat.

Heeeeeeellloł właśnie wróciłam Egiptu dzisiaj Było SUUUUPER !! hehe gdy znajdę więcej czasu to opisze co nie co

Agnieszka napisał

Ja również jestem ciekawa i napisz proszę o cenach tych wycieczek.
Czy kupowałaś od rezydenta, czy w miejscowym biurze?

pozdrawiam serdecznie [

Co do biur miejscowych jest ich full w centrum Sekalla,ale mozna różnie trafic wiec ja nie ryzykowałam mimo ,ze słyszałam że ciut taniej wychodzi.
A pamietaj też że jak bedziesz jechac do centrum(mnóstwo sklepików)żeby brac taksówkę nie spod samego hotelu (drożej)tylko ciut dalej tam przy bramie wjazdowej do kompleksu hotelowego,stoją pomarańczowo-niebieskie taksówki i biora 2 $ za kurs w jedna stronę(trzeba tylko uzgodnic cene zanim wsiądziesz do taksówki i nie dac sie namówic na więcej-taka jest stawka -2 $)!

Holy napisał

słyszałam,że 5$ wystarczy, o jeżowcach nie wiem ale mrówy są odobno

Mrówki są na niższych piętrach,jeżowców nie widziałam
Co do napiwku jak pisałam wczesniej,ktos bezczelnie walnął ceny na folderze z pokojami-10 za de luxe,20 za superior.
Warto wiec chociaż 10 włożyć(na parę-nie na osobę)

Madziu czy to Ty byłaś w Sunny el Palacio.Jeżeli tak t opisz jak nam obiecałaś no i trochę fotek wrzuć

Tak ja byłam opisze opisze jak znajdę wolego czasu trochę foty tez dam

[A co to znaczy pakiecik w firmie SUN&FUN. A jak wogóle biuro sie sprawdza bo opinie o nim są różne. Miłego pobytu i wspaniałych wrażeń.

no za 4 dni zobaczymy Sunnny Days el Palacio

Sunnny Days el Palacio ----> ten hotel jest prze piękny po prostu jeden z najlepszych w Hurghadzie czułam się tam jak w bajce !! z rana śniadanko potem basenik opolanko z leżakami nie było aż takiego problemu bo po prostu przy basenie były pod dostatkiem gorzej z tymi przy plaży ... no i z ręcznikami czasem jeżeli ktos sobie zaczął opolanko 14-15 to juz ręczników mogło zabraknąć.Przy basenie bar w którym można było się napić co się chciało normalnie raj !! kelner przy barze juz troche starszy to taki z humorem miły siatka wodna oczywiście Polska górą pomogłam w jednym secie wygrac hahaha !! czy aerobik wodny to tez fajna zabawa i te inne rozrywki ! przekąski tez pod dostatkiem ... wieczorkiem od 19 kolacja potem pokazy na scenie taneczne itd a wieczorem disco kto chcial normalnie.Świetna atmosfera wieczorkiem każdy przy drinku,piwku czy fajce wodnej siedział wieczorem piękne widoki nad morzem normalnie romantycznie !! ahhh goraco tam i to strasznie byłam na nurkowaniu i mowie do rezydenta ze straszne opały a wtedy bylo niebo szarawe ale grzało bo inni sie opalali ... a ten mowi,ze to i tak dobrze bo teraz nie ma słońca ja tak patrze takie zdziwko no,ale cóż inni sa przyzwyczajeni do słońca ja to cala opalona juz mi skora schodzi hehehe Jak wyszło się z hotelu to się zaczynały sklepy to juz po prostu ludzie wychodzili i zachęcali zeby sie weszlo itd... owszem targowac się trzeba trzeba ale latwo się porozumieć bo daja kalkulator i mowia: PODAJ DOBRA CENA ahahaha czasem dadza cos gratis nawet jak sie pójdzie tam w miasto to gostek z perfumeri az przeszedł na druga strone ulicy żebyśmy weszli do jego sklepu napisali opinie do zeszytu no i oczywiście skosiłam się na zakup perfumów potem obook ze sklepu tez zachęcał typek to weszliśmy to dal nam jakąś pocztowke troche stara i napisal po ich jezyku moje imie... i dal za darmo w zeszycie tez mialam napisac opinie o sklepie ... i tez przebrał nas za Egipcjan hehe milo z jego strony gdy juz wraclismy z miasta to zachęcali tez jeden pan chciał żebyśmy tylko weszli chociaż zobaczyć okazalo sie ze kupiłam tam pare pamiątek i dal zapalić tez fajke wodną i zapraszał na nastepny raz ... i przyszliśmy to poczęstował nas herbata i fajką wodna Bylismy na wycieczce do KAIRU 85$ kosztuje to tam uważajcie bo tak naciągają np.nie chciałam dawać aparatu,ale w końcu dalam to ustawił kolege do zdjecia zrobił zdjecie aparatem i chciał kase za to. No napewo wasz rezydent z ktorym będziecie jechać na wycieczkę do KAIRU to was o tym ostrzeże żebyście uważali na nich bo sa nachalni ...

Pobyt się udał było cudownie POLECAM TEN HOTEL !!