Sunny Days El Palacio - Hurghada

Jeszcze raz chciałabym bardzo prosić o zdjęcia tych dwóch animatorów: Adrianno i Jamajka
to jest mój email : lovelykarolina@gmail.com
bardzo proszę o te zdjęcia

Mała informacja: Adriano nie pracuje juz w Palacio.

oj to teraz znowu się zacznie...

Jak nie ma już tam Adriano to już nie będzie ten sam hotel.A gdzie teraz się znajduje czy ktoś wie .Kiedyś mówił o wyjeździe do Polski.Mimo wszystko życzę Mu szczęścia zasłużył na nie.

Ale nie będzie już wogóle pracował w tym hotelu czy tylko teraz na ten zimowy okres, a potem na lato znowu będzie tam animatorem, a co z Paolem ( jamajką) on też juz tam nie będze pracował??Adrianno faktycznie coś wspominał przyjeżdzie do Polski, ja byłam zachwycona jego polskim językiem.

prędzej on Twoim

Nie będzie go już tam w ogóle. I albo zostanie ze swoją dziewczyna - przyszłą żoną, w Egipcie albo będa mieszkać w Czechach, bo stamtąd pochodzi ta dziewczyna. Jak to powiedział, chce skończyć z animatorstwem, bo jest już trochę na to za stary i chce założyć rodzine
A i Ramziego tez już nie ma. Zmienił hotel, ale na jaki to już nie wiem.

Kto to Ramzi bo nie słyszałam o takim kimś w el Palacio??
z animatorów znam Paola( jamajke) adrianno, sasze i dina.

Ramziego nie znasz ? Pracował tam spory czas
Spotyka się z Nastyą, animatorką z Palma de Mirette.

ale to nie jest żaden z tych, których wymieniłam??

Klaudiaaa napisał

Kto to Ramzi bo nie słyszałam o takim kimś w el Palacio??
z animatorów znam Paola( jamajke) adrianno, sasze i dina.

Klaudiaaa napisał

ale to nie jest żaden z tych, których wymieniłam??

Ramzi. Słownie RAMZI. Pisze się Er A Em Zet I. Czyta się Ramzi. czy to Ci wygląda na Paola ? Adrianno ? Sasze ? A może Dina ? ogarnijta się !! W Polsce jego odpowiednikiem jest Łukasz Czarnecki Po mojemu jeden z sympatyczniejszych animatorów w SDeP.

ile Adriano ma w ogóle lat, że uważa się za starego na animatora
z drugiej strony to dobrze, że realnie podchodzi do życia: dom, rodzina
a nie tylko zabawa tak jak niektórzy.

a myślisz, że przeprowadza się dla rodziny ? w czym problem, żeby z życia korzystać w Czechach ? Piękne Czeszki, legalność używek plus jego egzotyczna uroda... A w nudnych momentach rodzina... Oczywiście o ile śpiewka o jego przeprowadzce jest prawdziwa Cóż za wspaniały człowiek...

ja tylko zopytałam ile on ma lat, a nie od razu, że on nie ma z życia kożystać. ;/;/

a ja tylko mówię o "drugiej stronie" Twojej wypowiedzi... Kompletnie bez złośliwości, wręcz z uśmiechem na ustach
pozdrawiam

a znacie moze jakieś tytuły piosenek z tego hotelu?
oczywiście nie mam na myśli ty podstawowych typu: havana,jelo,lemon,coca coca czy mueve la colita
pozdrawiam

No co tak ucichło a ja wylatuję do Sunny el Palacio 26 listopada dla wtajemniczonych po raz piąty do tego hotelu.

czy jest jakas szansa skontaktowac sie z animatorka ktora mieszkala w mirette na imie miala natalia i jest z zabrza? pozdrawiam wszystkich bawiacych sie w palma de mirette 8 - 16 lipca 2010 ^^!!

hehe ninka to już jakieś zboczenie chyba no cisza nastała na forum że hej... a powiedzcie mi, chociaż zapewne podobne pytanie padło już w trakcie tych 85 strony dyskusji, czy był ktoś z Was na sylwestrowo-noworocznej wyprawie w Sunny Days ? Jeśli tak, to chętnie poczytam wrażenia z takiej podróży

Oooo, to byliśmy prawie w tym samym czasie Ja byłam 11-25 a Natalię spotykałam tylko na plaży w Palmie

czy jest jakas szansa skontaktowac sie z animatorka ktora mieszkala w mirette na imie miala natalia i jest z zabrza? pozdrawiam wszystkich bawiacych sie w palma de mirette 8 - 16 lipca 2010 ^^!!





czy jest jakas szansa skontaktowac sie z animatorka ktora mieszkala w mirette na imie miala natalia i jest z zabrza? pozdrawiam wszystkich bawiacych sie w palma de mirette 8 - 16 lipca 2010 ^^!!

ojj byc moze ^^ ja bawilem z dziewczyna w palma de mirette udany wypad wiekszosc czasu spedzilismy jednak przy basenie bo wycieczki okazaly sie do bani ^^ jednynie co sie udalo to luxor

Witam ponownie
Ja juz niestety wróciłem z El Palacio ale na pewno będę nie raz wracać myślami do tego urlopu
Chyba zostanę fanem tego hotelu tak jak niektórzy tutaj
Co do faktów
Faraon mnie nie dopadł pewnie przez to że sporo piliśmy i to przed każdym posiłkiem - nie ma jak 50g polskiej dobrej wódki Niestety w zamian złapałem udar i miałem jeden dzień odpoczynku Jeśli złapie was udar słoneczny to leccie odrazu do lekarza hotelowego po kroplówę 4-6 godzin i będziecie jak nowo narodzeni. Nie ma sensu sie męczyć z tabletkami, okładami na własną rękę
Chciałbym sprostować jeszcze jeden temat obecny na tym forum a mianowicie przystojni" kelnerzy, barmani czy jakieś inne araby na których niby laski tak lecą Na moim turnusie nic takiego nie zaobserwowałem Wiec nie mam pojęcia skąd te wpisy na tym forum.....
Dzięki uho za wszelkie info .. Przydało się

welcome back NMZC, cieszę się, że mogłem pomóc. A jeszcze bardziej cieszę się, że Sunny Days zyskało kolejnego fana widać ludzie są różni, ale jak komuś na prawdę zależy na udanym urlopie, to niewiele rzeczy jest w stanie mu go popsuć wszak równie dobrze mogłeś napisać, że hotel jest do dupy, bo złapał Cie udar, było mało cienia, trudny dostęp do napojów i bla bla bla
co do animatorów i kelnerów - wiesz, jakie są baby
jak będziesz miał chwilę czasu, to napisz coś więcej... Jaki miałeś pokój, jak animacje, jak wycieczki, jak jedzenie ?

Pozdrawiam i życzę, żeby pracowity czas do następnego urlopu zleciał przynajmniej tak szybko, jak tegoroczny pobyt w SDeP

A ja już liczę dni do wyjazdu.Do zobaczenia w Sunny el Palacio.Piszcie coś opisujcie jak tam jest.

No poprostu jest cudownie. Oderwanie od szarej rzeczywistści. Słoneczko, ciepła woda, czyściutko, jedzenie nie za idealne, ale i tak jest super. Animacje świetnie, obsługa miła. Zazdroszcze każdemu kto jest dopiero przed wyjazdem.