wróciliśmy 11 sierpnia z Copacabana w Rawdzie.
Powiem tak : jesteśmy bardzo zadowoleni !!! Owszem autokary nie były najwyższych lotów ale czyste i zadbane i kierowcy bardzo mili !!!
Nie wiem kto pisze takie bzdury ,ze w basenie woda brudna !!! Kiri bardzo miły zawsze basem czyszczony i woda błękitna i czyściusieńka , podświetlany o zmroku !!! Śniadanka trochę monotonne ale smaczene i co najważniejsze podstawiane pod nos !!! Pokoje czyste !!! Kiri (właściel) pomocny w kazdej sprawie, w hotelu jest sklep a obok jego stargany z owocami ( niestety owoce w Bułgarii nie są tanie) oraz bar gdzie można obiadek zjeść !!! Chodziliśmy na plaze obok zatopionego wraku woda czysta bez glonów !!! Spędziliśmy z rodzinką cudowny urlop aż żal nam było wyjeżdżać !!!
Wszystko zgodne z opisem w folderze !!!
Mam radę dla tych co narzekaja : jeśli jechlliście do Nesseber to z pewnościa mijaliście kompleks trzech wielkich budynków w stylu zamkowym (Nesseber del Sol / Nesseber Palace / i chyba Nessebar Spa) tam z pewnością niezadowolonych z Copacabany dopieszczą jest tylko jedno ale...... musi Was-Niezadowolonych stać na te kurorty !!!
Plaża ta fajna to w lewo :-). za stary wrakiem Wyjdziesz na basen w hotelu i w lewo. Obiady jadaliśmy sobie w restauracyjce z Copacabany. Zanim wejdziesz głównym wejsciem do budynku t w lewo. Albo nasz obiadek to wyglądał tak- ja z małym szłam do pokoju a mąż biegł na plażę po pyszne naleśniki dla synka a dla nas po kebeby (1 duuuży naleśnik + 2 kebaby to 10 leva).
A kolację to u Serbów albo w Puzzle- wolałam Puzzle bo tam były nad głową wiatraki i pot z ciebie przy jedzeniu nie leciał :-)). Jeśłi chodzi o spanie w autokarze to można przecierpieć- mało miejsca bo to sa te duże autokary na 70 osób i mało miejsca pomiędzy siedzeniami jest wieć jak a toba bedzie siedział ktoś z długimi nogami to bedziesz mieć problem :-)
My nie byliśmy na wycieczkach. Nasi znajomi ( poznani w podróży) byli w Aquaparku ale strasznie duuuużo ludzi i nie mogli skorzystać z tego co było najfajniejsze. Musicie się dowidziec kiedy jest najmniej ludzi.
Jak bedziesz w Nesseberze to mogę ci polecić fajną kafejke prawie na końcu starego miasta idąc cały czas wzdłuż wybrzeża. Siedzisz sobie prawie na morzu :-). Nazwy niestety nie paniętam ale przed tą knajpką jest statek. Mankamentem są ceny - dość wysokie ale za to jakie widoczki podczas odpoczynku ....
może tobie Krzyś będzie ta informacja od ani pomocna
