PAI Sobolewski

Droga Pani ależ oczywiście przejmujemy się tym. Czy sądzi pani że lubimy ponosić straty. Nasze autokary robią rocznie ok 200 tyś km. W tym roku mieliśmy 2 awarie na flotę 4 autokarów, wiec nie jest to dużo na przebyte ok 800 tyś km. Proszę mi wskazać firmę transportową gdzie nie zdarzają się awarie. Autokary są to tylko maszyny. My nie zostawiamy naszych turystów natychmiast na miejsce wysyłamy autokar zastępczy, proszę mi wierzyć nie jest to takie proste jak się wydaje autokary nie stoją w sezonie turystyczny i czekaj na awarie. Pani Basiu pani już na każdym forum i gdzie tylko można obsmarowała nas anonimowo. A wszystko przez to że nie dostała pani wycieczki do Barcelony i rejsu statkiem po sekwanie za darmo.
Ciekawe jest tylko to że nigdy od pani nie dostaliśmy żadnej oficjalnej reklamacji - skoro było tak źle dlaczego pani nie złożyła reklamacji.

My wróciliśmy dzisiaj rano.rowniez jesteśmy niezadowoleni.autokar na początku przyjechał bardzo fajny,lecz nie działała klimatyzacja rzekomo przez to ze za dużo napelnili czynnika w serwisie.kierowcy próbowali go naprawić jednak nie przyniosło to skutku.dostalismy informacje ze zostanie podstawiony inny.mial być w ciagu 2 h skończyło się na 4 a pilot ciagle nas zbywal ze za 10min będzie bylebysmy się odczepili.przyjechal kompletny grat raczej o standardzie wycieczek szkolnych niż szanujacego się biura podróży.bardzo małe przerwy miedzy fotelami,niewygodne fotele,dvd działające ale z migotajacym obrazem.straszny smrod z toalety w ktorej wody juz nie bylo chyba po godzinie.po kilku godzinach awaria autokaru w Niemczech i eskorta przez policję na najbliższa stacje gdzie nasz kierowca Andrzej naprawil autokar w około 2 godziny.przyjazd do Paryża zamiast o 20 o 3 nad ranem więc sen bardzo krótki a pokoje masakrycżne łazienka tak mała ze biorąc prysznic trzeba opierać nogę o wc.zwiedzanie Paryża bardzo w porządku,przewodnik pierre sympatyczny i ciekawie opowiadał .dojazd do lloret oczywiście rowniez opóźniony bo co tam było o czasie?hotel fajny jednak bardzo głośny przez młodzież,drzwi od pokoju chyba z tektury.jedzenie w dobre,codzienna wymiana ręczników.bliziutko najtańszy supermarket w mieście a do plaży jakieś 7-8min.pozniej przyjazd do Monako i zwiedzanie biegiem kompletnie bez sensu i strasznie męczące.byleby zrealizować program.nastepnie przyjazd do Wenecji,w toalecie pani chora psychicznie która krzyczy na kazdego,wyrzuca z toalety gdy ktoś chce się obmyc.w Wenecji zwiedzanie dwugodzinne.nasza grupa jako jedyna nie miała słuchawek więc przewodniczke średnio było słychać.pozniej bardzo dużo wolnego czasu ponieważ kierowcy musieli odpocząć.ciekawe ze parking kosztował 450 euro skoro 12h według cennika kosztowało 21euro.nastepnie przyjazd do venzony gdzie był nocleg.hotel bardzo fajny pokoje duże łazienka tez.wyjazd miał być o 9 ale oczywiście opóźnił się i wyjechaliśmy o 10:15.przyjazd do Warszawy po 3 nad ranem.podsumowujac jedyne co udane w tej wycieczce to pobyt w lloret.pilot Adam w miarę w porządku,zdje mi się że to nie jego wina ze brał wiecej za wstępu ale narzucenie przez biuro i on tylko i wyłącznie musiał robić to co mu karza.kierowca andrzej na początku uprzejmy pozniej coraz gorzej.drugi kierowca od początku jakis niezadowolony.ktorys z nich był z żona i córka.ta kobieta to jakaś masakra.mysli ze jest niewiadomo kim będąc żona kierowcy i może kazdego traktować jak jakiegoś śmiecia.to 85 euro rowniez nie wiem za co pewnie 70 idzie do biura.w razienpytan piszcie.dysponuje rowniez zdjęciami autokaru,pokojów i itp także jak tutaj szanowne biuro podróży będzie pisało ze wszyscy są źli i narzekają a oni są wspaniali to chętnie powysylam by udowodnić.skarga oczywiście zostanie wysłana bo nie można być tak traktowanym.

michal ----> oprocz tych 85 € ile jeszcze na wstepy?
Juz pytalem wczesniiej ale nie dostalem odpowiedzi czy miejsca w autokarze sa zgory przypisane?

Tak miejsca z góry są przypisane.oplata jeszcze tylko za wyjazd z danego miasta a tramwaj wodny nie jest obowiązkowy.na piechotę można przejść ten dystans w około 25min

za wyjazd z miasta oprocz tych 85€??? - jakiego rzedu kwota?
czy w paryzu byl rejs statkiem?

Rejs Statkiem płatny 12€.wyjazd np z Warszawy doplata 90zl,wszystko w cenniku na stronie.wjazd na wieze Eiffla na sama górę 14€ oczywiście nieobowiaozkowo.stacje na trasie drogie.woda 1l około
1,5-2 euro a kanapka mała 5 euro.tak jak ktoś wcześniej napisał klimatyzacja na postoju nie dziala i gorac nie do wytrzymania.gdy poprosiliśmy kierowcę o włączenie powiedział ze nie bedzie dokładal do interesu.mialo być posprzatane w autokarze a było brudno.sniadania 8-10,obiadokolacja 18:45-21:15

Witam ja jade jutro powiedzcie mi proszę jak często są postoje na trasie?

postoje na trasie byly srednio co 3, 4 godziny wszystko zalezy od kierowcy i jak wyrabiaja sie z czasem.

Michale, asa w związku z tym iż byłiście na tej wycieczce zwracam się z prośbą o udzielenie informacji na które z wycieczek fakultatywnych warto pojechać, a może lepiej samemu?
Figueres i Girona - 40 EUR
La Siesta – Wieczór Flamenco - 35 EUR
Monserat - 30 EUR
Wzdłuż Wybrzeża Costa Brawa - 35 EUR
Barcelona – 35 EUR

Dzień 2: Śniadanie, wykwaterowanie. Przejazd do Paryża. Zwiedzanie miasta, m.in.: Katedra Notre Dame, Plac Concorde z Polami Elizejskimi i Łukiem Triumfalnym, Wieża Eiffla, Wzgórze Montmartre z Bazyliką Sacre Coeur, Moulin Rouge, Dzielnica Łacińska z Sorboną, Muzeum Perfum
Dzień 11: Przyjazd w okolice Wenecji w godzinach rannych. Rejs statkiem do Wenecji. Zwiedzanie: Most Westchnień, Plac św. Marka, Pałac Dożów, Most Rialto. Powrót statkiem

co z tego programu wyżej wymienionego jest w cenie wycieczki a do czego należy dołożyć- co warto samemu zobaczyć na na co warto wyłożyć swoje pieniądze i lepiej zwiedzić?

koszty przewodników lokalnych, wjazdów do miast i komunikacji miejskiej w Paryżu – 85 EUR
Opłaty dodatkowe nieobowiązkowe:
wstępy do obiektów turystycznych ok. 30 euro
Tramwaj wodny w Wenecji – 15 euro
czy te 30 euro to m.in na to by wejść na wieżę w Paryżu czy .... ?
z dołu będę wdzięczna za odpowiedź

W Paryżu platna wieża Eiffla,w Wenecji pałac dozow oraz rejs statkiem.to 30 euro to nie wiem za co bo takiej dopłaty nie mieliśmy.sami zwiedzalismy wenecje i zobaczyliśmy wiecej niż wycieczka z przewodniczka i byliśmy na wieży Eiffla

Ja rowniez wrocilam dzis w nocy i musze powiedziec ze jestem bardzo zadowolona, kazdy kupujac wycieczke wiedzial ze jedzie sie autokarem wiec nie rozumiem komentarzy - przeciez to tylko maszyna..Mozna zobaczyc kawalek Europy i milo spedzilysmy czas )

Wczoraj wróciliśmy z Lloret, ogólnie wycieczka całkiem fajna. Niestety kiepski kontakt z biurem, pracujące tam panie nic nie wiedzą, więc
ciężko się czegokolwiek dowiedzieć. Zarzuty dotyczące kierowców czy ich żon są raczej żenujące...
Faktycznie na postojach nie było klimatyzacji, ale nie jest to nic dziwnego, że kierowcy chcieli po kilku godzinach wyłączyć na te 10-15 min. silnik, szczególnie podczas tankowania paliwa.
Darmowa wycieczka była świetna, najbardziej wizyta w winiarnii I jakoś patrząc na uczestników tej wycieczki nie było
widać wtedy tego niezadowolenia, które nagle tutaj można przeczytać.
Faktem są ogromne opóźnienia w podróży. Wiadomo, że w weekend są korki na drogach, a jednak biuro dość optymistycznie podeszło do
planowania tej podróży i w efekcie zawsze byliśmy kilka godzin opóźnieni, a przez Monte Carlo przebiegliśmy w nocy.
Mimo tych małych szczegółów wakacje były bardzo udane.

Myśle ze Pani powyżej jest albo z biura podróży albo ma niewielkie wymagania co do jakości świadczonych usług. A na wycieczkę dookoła costa brava każdy narzekał i mówił ze jest beznadziejna. Ciekawe ze w Wenecji tankowanie trwało 10h.gratuluje poczucia humoru i proszę pozdrowic swoich znajomych z biura i dokończyć swój wynoszony prowiant ze stołówek typu masło,chleb,dzem

Również wróciłem z tej wycieczki dziś nad ranem i "Michał" musi byc jedną z tych wiecznie niezadowolonych osób, które psuły wszystkim wakacje, Ciągle im coś nie pasowało, a to że autokar którym jechalismy do Barcelony nie był najfajniejszy i najdroższy na Costa Brawa, a to że, jest na coś za wcześnie lub za póżno. Fakt że autokar którym jechalismy z Polski powinien być wygodniejszy na tak długą i męczącą podróż. Logostycznie pilot i kierowcy nie zdali egzaminu. Natomiast sama wycieczka była raczej ok. Lloret de Mar to fajne miasteczko, Paryż, Monte Carlo i Wenecja są pięknymi miastami. Barcelona przereklamowana. Również krytykowana tutaj wycieczka wzdłóż wybrzeża Costa Brawa pozostawia w pamięci bajkowe widoki - warto jechać.
Generalnie trzeba się przygotować na męczącą podróż, fajny wypoczynek na miejscu z jedzeniem różnie bywało za to pyszne i świeże owoce. Reszta zależy od atmosfery w grupie u nas było pół na pół. Najgorzej z osobami siedzącymi na końcu atokaru na górze w wieku ok 20-tu kilku lat, którym wydawało się że są najważnieszymi osobami na wycieczce.

Oczywiście jestem zawsze niezadowolony,ale z ortografia u mnie lepiej niż u Ciebie mimo iż jestem młodszy.nigdy nie zglaszalem żadnych pretensji czekając aż się sprawy potoczą.ciekawe jest rowniez to ze mówisz ze jestem wiecznie niezadowolony po czym rowniez krytykujesz pilota,kierowców oraz autokar.

Juz sie boje tej wycieczki. Oczywiscie biuro robi maślane oczy i wstawia dobre opinie aby polepszyc swoja sytuacje.
Jade jutro - oczywiscie tez porobie zdjecia, nagram filmy jakby było cos nie tak. Zawsze grupowa reklamacja, to grupowa. Jeleni z nas nie zrobia. Kontakt z Paniami z biura na poziomie zero. Zawsze odwołuja sie do umowy, bo nic innego nie potrafiły odpowiedziec.
Michał - jechałes autokarem granatowym (Dwu-poziomowym)?
Reasumując - Barcelona na własną rękę, Wenecja na własna rękę, Monako-aby odbębnić, Paryż - zależy od przewodnika?
A jak posiłki w hotelu? Do zjedzenia, nie było problemow zoladkowych?

Acha i jeszcze jedna kwestia, jak jest z bagazem? Nie robili problemów?

Na początku byliśmy granatowym a pozniej jakimś srebrnym gratem olivia tours(obydwa dwupoziomowe).barcelona na własna rękę autokarem w dwie strony 14 euro.wenecja lepiej na własna rękę by znowu nie dopłacać.posilki w hotelu dobre byleby brać z głównego bufetu nie tego drugiego w którym gotuje kucharz który Jedynie potrafi spalić wszystko.problemow zoladokowych nie mieliśmy

Z bagażem nie ma żadnych problemów możesz wziąć co tylko chcesz

Do Michała-
Oczywiście! Jak nie będę narzekała na wszystko i wszystkich, to pewnie jestem związana z biurem podróży! Jakie to proste!! Otóż nie mam nic wspólnego z biurem podróży. Co do jakości świadczonych usług, to wydaje mi się, że wymagania muszą być adekwatne do ceny. Jeżeli będę chciała jakieś cuda to zapłacę za wycieczkę 10 tys., a chyba przyznasz, że cena nie była zbyt wygórowana i dlatego spodziewałam się pewnych niedogodności. A nie są to pierwsze moje wakacje, więc mam jakieś tam porównanie...
Nie twierdzę, że wszystko było świetnie, pewnie nie skorzystam z usług tego biura, ale na pewno nie będę na wszystkich narzekać. Trochę obiektywizmu! A końcówka Twojej wypowiedzi....poniżej krytyki...
Pozdrawiam

Co do ostatniej części wypowiedzi to niestety byly osoby z naszej grupy które tak robiły.oczywiscie koszt wycieczki bardzo niski więc jakoś świadczonych usług rowniez na adekwatnym poziomie. dodając do tego poniesione dodatkowo koszta co w moim przypadku było 750 euro zdecydowanie lepszym pomysłem jest wycieczka z renomowanego biura podróży samolotem z all inclusive gdzie będzie dużo mniej powodów do narzekania.pozdrawiam

Jedna rada dla biura - zainwestujcie w autokar i 80% problemow zniknie - a i ludzie beda zadowoleni. Kolejne 20% to personel...
Lepiej posprzatajcie dzisiaj autokar - wraz z toaleta i jego odorem. Czytajac rozne, dzisiaj jedzie bojowa grupa wiec...
Acha i konserwacja autokaru wraz z napełnieniem klimatyzacji. Nie wyobrazam sobie aby w takim upale jechac zakonserwowana puszka z taka grupa osób !!!

Zdecydowanie lepszy autokar i lepsza logistyka i mniej marudzących współtowarzyszy podróży.
Ps.
Michał, jakie biuro podróży polecasz na wyjazdy w cenia wycieczek z PAI.???

Zaletą wycieczki z biura PAI była cena, więc nie da się chyba znaleźć czegoś lepszego za tę samą cenę.
My właśnie z powodu tych niedogodności zdecydowaliśmy się nie jeździć na wakacje w takie dalekie miejsca autokarem.
Tak naprawdę mieliśmy wygodniej niż reszta grupy, bo do Paryża polecieliśmy sami dwa dni wcześniej i dopiero tam dołączyliśmy do grupy, więc nie odczuliśmy trudów jazdy z Polski do Paryża. Dzięki temu mogliśmy dokładniej i wygodniej zwiedzić miasto.
Ale zgadzam się, że lepiej wydać więcej od razu na wycieczkę All inclusive, a na zwiedzanie miast wyszukiwać tanie loty w ciągu roku.