Biuro podróży SELECTOURS -proszę o opinie

Witam wszystkich mam gorącą prośbę o opinie na temat tego biura . Wylatuję 03.07.08r. do Hurghady Hotel Sunny days el Palacio. Siemka!

byłem z biurem SELECTOURS w Hurghadzie w lipcu 2007r. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Organizacyjnie bez zarzutu. El Palacio wspaniały hotel godny polecenia.

niestety ja nie moje podzielic zdania bartka biuro oszukalo mnie!! zaplacilem za wyjazd wraz z zona i dzieckiem ponad 8 tysiecy zlotych za wyjazd do hurgady do hotelu serenity makadi, zostalem natomiast zakwaterowany w hotelu serenity area sport ktory znajdowal sie okolo 1,5 km od glownego hotelu a ponad 2,5 km od plazy zaplacilem za glowny budynek a mieszkalismy w pokojach gdzie mieszkala obsluga oraz animatorzy z okien mialem widok na budowe, i koparki a mial byc widok na morze lub basen!!! Na moje skargi nikt nic nie zrobil rezydent mial mnie gleboko gdzies widzialem go w dniu przyjazdu po zakwaterowaniu juz go nie bylo wiec zanim zdazylem zobaczyc pokoj juz go nie bylo i jeden dzien przed wyjazdem byl jakies15 min. powiedzial o ktorej mamy byc i to na tyle chetnie pokarze zdjecia oraz dokumenty na niedociagniecia firmy selectours podaje moj email grubascukiernik@wp.pl i blagam nie wyrzucajcie pieniedzy w bloto nie wybierajcie selectoursa

a czy ktos byl z biura selectours w hotelu Prince w Tunezji?

Leciałem z tego biura z 24 osobami, okłamali nas postawili przed faktem dokonanym.Zmienili nam hotel wywiezli na jakąs wieś 2 kilometry od morza, zero pomocy ze strony rezydentki, zero mozliwości manewru.Po tygodniu wyrzucono nas z tego hotelu i przeniesiono do Le Prince tam gdzie mielismy byc od początku, ale to kolejny zien na walizkach, i oczywiscie pakowanie sie w 15 minut bo zabrano nam klucze do pokoju bo pani rezydent nic nie wiedziala o tej zmianie dopiero po interwencji ambasady zapewniono nam pokoje i dojazd do hotelu, za ktory poczatkowo tez mielismy placic, nie polecam dopiero teraz w Polsce cala grupa bedzie walczyc o to co nam sie nalezalo.

bartek napisał

byłem z biurem SELECTOURS w Hurghadzie w lipcu 2007r. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Organizacyjnie bez zarzutu. El Palacio wspaniały hotel godny polecenia

Co ty koleś piszesz...
przecież ty jestes z Biura Selectours..
co ty??? sam sobie opię piszesz???
przeciez o tobie piszą ze oszukujecie ludzi.
Piszesz z takiego samego IP jak inni wasi rezydenci i Biuro
co chcesz tu pocieszac kogoś???
ale oszuści - ty Bartek wiemy czym pachniesz...
dokładnie pokazałeś to na wycieczce !!!
żenada - sami sobie pisza komentarze
Edek

31 lipca 2008r.Razem z bliskimi wylecieliśmy na wakacje do Tunezji.Zapłaciłyśmy za pobyt w hotelu Le Prins,ale biuro selectours oszukało nas i 24 inne osoby,które były z nami w grupie.Umieszczono nas w innym hotelu ba w innym miescie.Hotel do,którego trafiliśmy nie przypominał nawet troche Prinsa!!!Pokoje były straszne,małe,brudne,z grzybem na scianach i duzą dziurą po klimatyzacji.Stolik na balkobnie obskurny z powypalanymi dziurami od papierosa,nie było przykry na łóżkach.Basen był tak mały,że kiedy przebywało w nim 10 osób,to dla 11-stej osoby nie było już miejsca.Jadalnia przypominała raczej stołówke w ubogiej szkółce.Jedzenia pomimo,iż mieliśmy wersje all inclusiw nie nadawało sie do jedzenia.Hotel znajdował się przy stacji kolejowej do okoła rozprzestrzeniał się nieprzyjemny zapach.Reztdenka nie znała języka,była niemiła i niekompetetna.Po kilku dniach okazało sie,ze musimy opuscic hotel,bo nasze pokoje sa zarezerwowane dla francuzów,zostalismy wyrzuceni.To najgorsze wakacje w moim zyciu przeżylismy horror,ale biuro umyło rece nawet przepraszam nie usłyszelismy!!!Przestrzegam wszystkich przed nimi,to oszusci,którzy sprzedaja wycieczki w droższych hotelach,a umieszczaja w tanszych,zeby zarobic jeszcze raz tyle!!!

Jestem jedną z 24 oszukanych osób,które wakacje sierpień 2008r.spędziło w Tuzezji w połowie w hotelu Les Jardins i w połowie w hotelu Le Prins.Podobnie jak inne osoby zgadzam się z opinią,że biuro selectours to oszuści,którzy bez najmniejszych wyrzutów sumienia bazuje na ludziach.To co nam zrobili nie da się opisac.Wyjechalismy na odpoczynek i dobrą zabawe,a w zamian dostalismy nerwy,stres i awantury z nierozumna rezydentka.Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się,że nie był to przypadek i nieumyślna pomyłka jak nam mówiono tylko zamierzony od dawna przekret perfidnie zrobiony ludziom w celach wiekszego zarobku na sprzedanych wycieczkach.Ostrzegam i odradzam kupowania wakacji z tego biura.

selectours to oszuści i wszestki tuneziczkow ktore maja biura w polce,znam osobis kazde z nich osobiszy od kiede bili studesze i jak to kresili i co robia do kładne

owaga dla wszestkich nie wolno kupis hotel el fell w hammamet selecte go bede go spszedała jako 4*a on jeste oficialne 3*ale dla mnie to jeste 2*+ nie warto ,karaloche ,jedzenia nie bardzo,animacja na minuce pokoje czasno i stare a obsłluga nie nawidze polace bo biłe htl niemce club pszez 10lat siec prima sola teras pacuja z selec tours dla wasze dobre

to son ludzie ktore nie maja nic z turystyka ,turystika dla nich to jeste telko zarobek i forca bili jak zebe spszedas

Wykupiłem w październiku 2008 na luty 2009 wakacje w Egipcie wylot z Gdańska i powrót też do Gdańska. Rezydentka w Egipcie poinformowała nas trzy dni przed wylotem, iż lot LSK 714 do Gdańska z winy przewoźnika został anulowany, wracamy do Warszawy i na własną rękę mamy dostać się do Gdańska. Nie mając żadnych ubrań zimowych, ani też pieniędzy polskich (ponieważ przywiózł mnie brat i miał odebrać to mieliśmy tylko takie bluzy polarowe- szkoda miejsca i dodatkowego bagażu).Biuro podróży w umowie ma zapis, iż zapewnia powrót do kraju- nie koniecznie do Gdańska, zaś biuro podróży EXIM TOURS poinformowało swoich gości na dzień przed wylotem, że wracają planowo 17.02.2009 do Gdańska lotem LSK 714 do Gdańska o 12.10 z Egiptu- ktoś tu kłamie nie wiem kto, miałem bilety do Gdańska dostałem do Warszawy. Także państwo jeśli planujecie wyjazd z tym biurem, to macie zapewniony powrót do kraju nie do miejscowości. Do pobytu i opieki nie mam żadnych zastrzeżeń, było wspaniale.

Byłam z tego biura w Egipcie w sierpniu 2008,
wszystko bez zastrzeżeń, wycieczki fakultatywne tańsze niż np. z sun&fun
rezydent ok, słowny i terminowy.

Jadę z Selectours po raz piąty rok po roku,nie mam żadnych zastrzezeń,hotele jakie wybierałem są ekstra łacznie z wyżywieniem.Opieka , pobyt jak i rezydent skwituję jednym słowem WZOROWA.Wylatuję 10-03.09.

kamizel napisał

Jadę z Selectours po raz piąty rok po roku,nie mam żadnych zastrzezeń,hotele jakie wybierałem są ekstra łacznie z wyżywieniem.Opieka , pobyt jak i rezydent skwituję jednym słowem WZOROWA.Wylatuję 10-03.09.

Kamizel, czy możesz powiedzieć dokąd lecisz 10.03.09 z Selectours ?, bo ja do Maroka do Agadir. Jestem z W-wy. przyznam, że trochę mnie wystraszyły niektóre pozyższe opinie o tym biurze.
Pozdro
Miki

Biuro selectours to dramat. Odradzam wszystkim. To ostatni raz kiedy pojechałam z tym biurem. Sprawa została już skierowana do sądu.

A dlaczego do sądu, ciekawe jestem.

co z tym biurem???ja juz sie boje po ostatnim przypadku z kopernikiem takich małych biur.Mają jednak dobra oderte cenową, a juz utopiłam pieniądze w koperniku

niech Pani sie nie boj, niestety po takim przypadku czlowiek mysli ze wszysce sa tace sami, ale to nie prawda. Polec Pani spokojnie.
Pozdrawiam

Ja byłam z tym biurem już 3 razy - 2razy w Egipcie i raz w Tunezji. Nie mam żadnych zastrzeżeń poza tym, że samolot central wings spóźnił się 2godz w Sharmie ale to chyba raczej nie jest wina biura tylko linii, których z resztą już chyba nie ma. Ogólnie BIURO POLECAM! W tym roku jadę z nimi do Turcji i mam nadzieję, że będę tak bardzo zadowolona jak dotychczas! Na każde biuro jest pełno złych opinii ale dopóki się nie sprawdzi samemu to nie należy się przejmować takimi BZDURAMI jakie wymyślają ludzie- Polacy to taki naród który narzeka na wszystko - niestety;(((

Ale są tace ktorze nie narzekają, ale Wy Polacy jesteście mile widziane gości w Egipcie z kilka powodów miedzy innymi ze jesteście życzliwi. Z moim doswiadczenie z Polskimi turystami, wy nie macie pełne informacje, doswiadczenie, nie czytajcie co jest w ofercie i jakie sa warunki uczesnistwa, wogole nie czytajcie, wystarcze ze nawet zaplanowanie wczasach do swojej informacji czytajcie co jest napisane w warunki uczestnictwa oraz "trzeba wiedzieć". każde B.P. stara się uzupełnić najdrobniejsze info. ale wy nie czytajcie albo czytajcie i niektóre chcą być mądrzejsze od personelu w hotelach lub wszędzie poza Polska, lubimy Was, bądź cie mili i trzymajcie się warunki i zasady tak jak w Polsce lub w innym kraje Europejskich.
Pozdrawiam,

Nigdy więcej. Potwierdzam wszystkie negatywne opinie o biurze Selectours. Przez prawie dwa tygodnie szukałam hotelu, który byłby idealnym miejscem na wypoczynek. Wybraliśmy Tropicana New Tower, m.in. ze względu na bliskość do rafy koralowej i centrum. Pomijam, już fakt, że wylot opóźnił się o około 2 godziny. Na lotnisku w Egipcie myślałam, że szlag mnie trafi- upsss… oświadczono nam, że hotel nie przyjmuje gości w związku z czym będziemy mieszkać w innym hotelu. Trafiliśmy do Tropiczna Sea Beach, hotelu w budowie, gdzie nie ma jeszcze zbyt wielu rozrywek i atrakcji. Jest dokładnie tak jak w opiniach innych turystów, znośne jedzenie, fajne pokoje, ale nudą wieje na odległość-z atrakcji zespół animatorów z dj Ricardo na czele puszczający codziennie o tych samych porach ten sam zestaw piosenek, głównie włoskie piosenki dla dzieci. Sport- jeden stół do tenisa, boisko do siatkówki. Od 18tej nuda. Rafa kiepska, bardzo oddalona od brzegu, trzeba było iść około 30 minut w głąb morza, aby cokolwiek zobaczyć, ale oczywiście i tak bez rewelacji. Non stop nad hotelem przelatywały samoloty, wszystko się telepało. Do centrum daleko. Gdyby nie nasza własna inwencja, umarlibyśmy z nudów.
Najbardziej wkurzył mnie fakt, że ten hotel sprzedawali miesiąc przed i miesiąc po naszym wyjeździe, spotkaliśmy mnóstwo Polaków, którzy trafili tu z tego biura, na lotnisku dowiadując się o zmianie hotelu. Totalna bezczelność, wybrany przez nas hotel był tylko i wyłącznie hotelem wirtualnym, który miał ściągnąć turystów. Rezydentki było mi szkoda, co nowi turyści, to nowe awantury, najbardziej wściekali się 4 panowie, którzy specjalnie przyjechali, żeby ponurkować. Nie dziwię się, aby faktycznie zobaczyć piękno rafy, trzeba było zapłacić za wycieczkę ok. 35$.
Nie polecam nikomu tego biura. Chyba, ze komuś wszystko jedno za co płaci i gdzie będzie mieszkał. Większość oferowanych przez biuro hoteli istnieje tylko na papierze, co niestety sprawdzić można tylko na miejscu.

ale ten Twój wyjażd to chyba był rok temu??????? bo teraz selekturs nie ma tego hotelu Tropican New Tower???

czy był ktoś w DUBAJU z selectoursa???
będe wdzieczna za info.

Madzia napisał

wylot opóźnił się o około 2 godziny. Na lotnisku w Egipcie myślałam, że szlag mnie trafi- upsss…
Trafiliśmy do Tropiczna Sea Beach, hotelu w budowie, gdzie nie ma jeszcze zbyt wielu rozrywek i atrakcji. Jest dokładnie tak jak w opiniach innych turystów, znośne jedzenie, fajne pokoje, ale nudą wieje na odległość-z atrakcji zespół animatorów z dj Ricardo na czele puszczający codziennie o tych samych porach ten sam zestaw piosenek, głównie włoskie piosenki dla dzieci. Sport- jeden stół do tenisa, boisko do siatkówki. Od 18tej nuda. Rafa kiepska, bardzo oddalona od brzegu, trzeba było iść około 30 minut w głąb morza, aby cokolwiek zobaczyć, ale oczywiście i tak bez rewelacji. Non stop nad hotelem przelatywały samoloty, wszystko się telepało. Do centrum daleko. Gdyby nie nasza własna inwencja, umarlibyśmy z nudów.
Najbardziej wkurzył mnie fakt, że ten hotel sprzedawali miesiąc przed i miesiąc po naszym wyjeździe, spotkaliśmy mnóstwo Polaków, którzy trafili tu z tego biura, na lotnisku dowiadując się o zmianie hotelu. Totalna bezczelność, wybrany przez nas hotel był tylko i wyłącznie hotelem wirtualnym, który miał ściągnąć turystów. Rezydentki było mi szkoda, co nowi turyści, to nowe awantury, najbardziej wściekali się 4 panowie, którzy specjalnie przyjechali, żeby ponurkować. Nie dziwię się, aby faktycznie zobaczyć piękno rafy, trzeba było zapłacić za wycieczkę ok. 35$.
Nie polecam nikomu tego biura. Chyba, ze komuś wszystko jedno za co płaci i gdzie będzie mieszkał. Większość oferowanych przez biuro hoteli istnieje tylko na papierze, co niestety sprawdzić można tylko na miejscu.

Madziu bez urazy ale Twoja opinia jest trochę niepoważna. Zarzucasz głównie ze było nudno, no zastanów się prosze czy Ty wykupiłaś wycieczkę czy turnus w lunaparze??? No proszę Cię argument, że było nudno, że do plaży 30 minut??? Że trzeba płacić za nurkowanie??? Wszystko bez rewelacji??? Kurcze takie opinie mam wrażenie żle świadczą o Tobie, a nie o biurze, wychodzi na to, że nic nie jest w stanie Cie zainteresować, poruszyć i chyba oczekujesz rzeczy niemożliwych. Dobrze że chociaż pokoje znośne i jedzenie, choć mówiąc szczerze to i to nie bardzo się kupy trzyma. Jakoś się logicznie wyklucz z tym co napisałaś wcześniej. Odnoszę wrażenie, że Twoja wypowiedź nie jest za bardzo prawdziwa i tylko celowo wprowadzasz zamęt.