» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » Bułgaria » RAWDA Bułgaria

RAWDA Bułgaria

                    Wakacje w Rawdzie Opinie o hotelach w Rawdzie

Strona: « < ... 153 154 155 156 157 158 159 160 161 ... > »

Autor Treść
Darek
Gość
22 sierpnia wróciłem z Ravdy (wycieczka kupiona na Groupon, organizowana przez Viator). Konkretnie:

Przejazd do Ravdy i powrót - absolutnie najsłabszy punkt całej wycieczki. Viator ma bardzo kiepską logistykę, czekaliśmy w katowicach 1h aż zjadą się wszystkie autokary, później przesiadka, lekki chaos.
Piloci są nowi, niedoświadczeni, słabo zorganizowani. Z hotelu wymeldowali nas o 10.30, zamiast do 20, czekaliśmy aż do 22.30 na autokar, z Ravdy wyjechaliśmy przed... 24. I największe kuriozum - przesiadka w drodze
powrotnej na Słowacji o 1.30 w nocy. Ciemno, przeniesienie torb, czekanie 45 min na odjazd... AUtokary generalnie są nowoczesne, chyba, że tak jak my pechowo trafimy na starszy model... Spodziewałem się, że podróż może
być uciążliwa, ale żeby aż tak słabo zorganizowana? "Nigdy więcej autokarem" - motto na moje kolejne wakacje.

Hotel Bohemi - docelowo mieliśby być w hotelu Saga, ale tak jak pisał ktoś wcześniej podobno (bo to wersja Viator) były na nich skargi (czystowść, wyżywienie). Bohemi, hotel 2*, szału nie robi, ale za takie małe pieniądze nie, ma się czemu dziwić. Pokoje skromne, ale codziennie sprzątane, pościel wymieniona w środku pobytu, ręczniki świeże, basen dający ulgę po smarzeniu się na plaży. Jedzonko też skromne ale smaczne. Z resztą jak było mi mało to za śmieszne pieniądze można najeść się bardzo dobrze na mieście (brałem z dziewczyną najdroższe dania z karty, owoce morza, sacz z mięsem itd., piwko, sałatka i nie wydaliśmy więcej niż 40 lv za 2 osoby, wliczając w to napiwek). Polecam knajpe/bistro "bracia serbowie" (lokalne dania bułgarskie) i wszelkie knajpy z owocami morza (my jedliśmy w jakiejś pizzerii, nazwy nie pamiętam,
wiem, że trzeba skręcić w prawo na głównym rozwidleniu Ravdy i szukać jej po lewej stronie). Rezydent Adam - czasami mało konkrenty, ale daje radę, ma wiedzę, dużo opowiada o kraju, jest pomocny, odbiera telefony nawet o północy (wzywaliśmy lekarza), złego słowa na człowieka nie można powiedzieć.

Stambuł - polecam wszystkim, cudowne, piękne, ogromne miasto. Choć obowiązkowa fakultatywna wycieczka za 100 euro to lekkie przegięcie, no ale Viator musiał sobie na czymś odbić prowizję dla groupona. W tej cenie
dostaniecoe hotel (w samym centrum - 10 min, pieszo do hagia sopgia) ze śniadaniem, przejazd autokarem i przewodnika (my mieliśmy turczynkę, która może i dawała radę po polsku, ale trzeba było się bardzo skupić,
aby zrozumieć, z resztą jak na rodowitą mieszkankę miasta opowiadała dość ogólnikowo, bez żadnych "smaczków"). Z tej wycieczki i tak jesteśmy zadowoleni, polecam kupić wcześniej w Polsce lub wypożyczyć z biblioteki przewodnik po Stambule
jest dużo wolnego czasu, można chodzić, zwiedzać nawet w środku nocy - jest bezpiecznie. Polecamy turecką kuchnię (ale nie kebab, u nas dostaniecie lepszy) oraz ogromne cukernie z tureckimi specjałami - baklawa itd.

Podsumowując: Na minus tylko podróż autokarem, ale wakacje bardzo udane, za niewielkie pieniądze, można dużo zobaczyć, odpocząć (na plażach Ravdy i w bardzo ciepłym i czystym Morzu Czarnym), a przy tym bardzo dobrze i tanio zjeść
popijąc piwem Zagorka albo wytrawnym winem. :D
IP: 94.127.109.210
papa
Gość
Wróciłam z Rawdy 12 sierpnia.Zgadzam sie z Darkiem odnośnie wielu rzeczy oprócz rezydenta.Nie był do konca szczery w wielu kwestiach.A mianowicie.Na naszym turnusie była para , która nie zapłaciła za wyjazd do Turcja , została na miejscu w hotelu.Miała zapewnione wyzywienie ,nocleg.
Wykupujac wczasy z Viator, warunkiem było zapłata za wyjazd do Turcji (czy się chciało czy nie)a, więc cos tu nie pasuje?.P.Adam powidział nam ,że zapłacili,para przyznała się,że nie(małe kłamstewko?).Z mojej strony polecam hotel Diabis( wczesniej mieliśmy mieć Sage).Na uboczu , cicho spokojnie,blisko plaża ,pokoje ładne ,przestronne,Plusem było to ,że w dzien wyjazdu właściciel pozwolił być w pokojach do momentu sprzatanie.Tak,ze my byliśmy w pokoju do godz. 15.00
IP: 81.190.172.68
Pola
Gość
do patka napisał
szykuj się na inny hotel albo na pewno inne problemy ze strony oskarka... to tragiczne biuro


Cześć ja byłam z Oskarem teraz w Bułgarii i wszytsko było w najleopszym porządku, każdy dostał taki hotel jaki chciał, ja byłam w MAKAO po prostu rewelacja, odradzam CRISTAL i BOSTON.
IP: 178.42.94.218
wercia
Gość
Darek napisał
22 sierpnia wróciłem z Ravdy (wycieczka kupiona na Groupon, organizowana przez Viator). Konkretnie:

Przejazd do Ravdy i powrót - absolutnie najsłabszy punkt całej wycieczki. Viator ma bardzo kiepską logistykę, czekaliśmy w katowicach 1h aż zjadą się wszystkie autokary, później przesiadka, lekki chaos.
Piloci są nowi, niedoświadczeni, słabo zorganizowani. Z hotelu wymeldowali nas o 10.30, zamiast do 20, czekaliśmy aż do 22.30 na autokar, z Ravdy wyjechaliśmy przed... 24. I największe kuriozum - przesiadka w drodze
powrotnej na Słowacji o 1.30 w nocy. Ciemno, przeniesienie torb, czekanie 45 min na odjazd... AUtokary generalnie są nowoczesne, chyba, że tak jak my pechowo trafimy na starszy model... Spodziewałem się, że podróż może
być uciążliwa, ale żeby aż tak słabo zorganizowana? "Nigdy więcej autokarem" - motto na moje kolejne wakacje.

Hotel Bohemi - docelowo mieliśby być w hotelu Saga, ale tak jak pisał ktoś wcześniej podobno (bo to wersja Viator) były na nich skargi (czystowść, wyżywienie). Bohemi, hotel 2*, szału nie robi, ale za takie małe pieniądze nie, ma się czemu dziwić. Pokoje skromne, ale codziennie sprzątane, pościel wymieniona w środku pobytu, ręczniki świeże, basen dający ulgę po smarzeniu się na plaży. Jedzonko też skromne ale smaczne. Z resztą jak było mi mało to za śmieszne pieniądze można najeść się bardzo dobrze na mieście (brałem z dziewczyną najdroższe dania z karty, owoce morza, sacz z mięsem itd., piwko, sałatka i nie wydaliśmy więcej niż 40 lv za 2 osoby, wliczając w to napiwek). Polecam knajpe/bistro "bracia serbowie" (lokalne dania bułgarskie) i wszelkie knajpy z owocami morza (my jedliśmy w jakiejś pizzerii, nazwy nie pamiętam,
wiem, że trzeba skręcić w prawo na głównym rozwidleniu Ravdy i szukać jej po lewej stronie). Rezydent Adam - czasami mało konkrenty, ale daje radę, ma wiedzę, dużo opowiada o kraju, jest pomocny, odbiera telefony nawet o północy (wzywaliśmy lekarza), złego słowa na człowieka nie można powiedzieć.

Stambuł - polecam wszystkim, cudowne, piękne, ogromne miasto. Choć obowiązkowa fakultatywna wycieczka za 100 euro to lekkie przegięcie, no ale Viator musiał sobie na czymś odbić prowizję dla groupona. W tej cenie
dostaniecoe hotel (w samym centrum - 10 min, pieszo do hagia sopgia) ze śniadaniem, przejazd autokarem i przewodnika (my mieliśmy turczynkę, która może i dawała radę po polsku, ale trzeba było się bardzo skupić,
aby zrozumieć, z resztą jak na rodowitą mieszkankę miasta opowiadała dość ogólnikowo, bez żadnych "smaczków"). Z tej wycieczki i tak jesteśmy zadowoleni, polecam kupić wcześniej w Polsce lub wypożyczyć z biblioteki przewodnik po Stambule
jest dużo wolnego czasu, można chodzić, zwiedzać nawet w środku nocy - jest bezpiecznie. Polecamy turecką kuchnię (ale nie kebab, u nas dostaniecie lepszy) oraz ogromne cukernie z tureckimi specjałami - baklawa itd.

Podsumowując: Na minus tylko podróż autokarem, ale wakacje bardzo udane, za niewielkie pieniądze, można dużo zobaczyć, odpocząć (na plażach Ravdy i w bardzo ciepłym i czystym Morzu Czarnym), a przy tym bardzo dobrze i tanio zjeść
popijąc piwem Zagorka albo wytrawnym winem. :D



o mamuniu my płacilismy 60euro za istambuł i marudzilismy że duzo. wow
IP: 89.167.72.158
Sandra
Gość
wercia napisał
Darek napisał
22 sierpnia wróciłem z Ravdy (wycieczka kupiona na Groupon, organizowana przez Viator). Konkretnie:

Przejazd do Ravdy i powrót - absolutnie najsłabszy punkt całej wycieczki. Viator ma bardzo kiepską logistykę, czekaliśmy w katowicach 1h aż zjadą się wszystkie autokary, później przesiadka, lekki chaos.
Piloci są nowi, niedoświadczeni, słabo zorganizowani. Z hotelu wymeldowali nas o 10.30, zamiast do 20, czekaliśmy aż do 22.30 na autokar, z Ravdy wyjechaliśmy przed... 24. I największe kuriozum - przesiadka w drodze
powrotnej na Słowacji o 1.30 w nocy. Ciemno, przeniesienie torb, czekanie 45 min na odjazd... AUtokary generalnie są nowoczesne, chyba, że tak jak my pechowo trafimy na starszy model... Spodziewałem się, że podróż może
być uciążliwa, ale żeby aż tak słabo zorganizowana? "Nigdy więcej autokarem" - motto na moje kolejne wakacje.

Hotel Bohemi - docelowo mieliśby być w hotelu Saga, ale tak jak pisał ktoś wcześniej podobno (bo to wersja Viator) były na nich skargi (czystowść, wyżywienie). Bohemi, hotel 2*, szału nie robi, ale za takie małe pieniądze nie, ma się czemu dziwić. Pokoje skromne, ale codziennie sprzątane, pościel wymieniona w środku pobytu, ręczniki świeże, basen dający ulgę po smarzeniu się na plaży. Jedzonko też skromne ale smaczne. Z resztą jak było mi mało to za śmieszne pieniądze można najeść się bardzo dobrze na mieście (brałem z dziewczyną najdroższe dania z karty, owoce morza, sacz z mięsem itd., piwko, sałatka i nie wydaliśmy więcej niż 40 lv za 2 osoby, wliczając w to napiwek). Polecam knajpe/bistro "bracia serbowie" (lokalne dania bułgarskie) i wszelkie knajpy z owocami morza (my jedliśmy w jakiejś pizzerii, nazwy nie pamiętam,
wiem, że trzeba skręcić w prawo na głównym rozwidleniu Ravdy i szukać jej po lewej stronie). Rezydent Adam - czasami mało konkrenty, ale daje radę, ma wiedzę, dużo opowiada o kraju, jest pomocny, odbiera telefony nawet o północy (wzywaliśmy lekarza), złego słowa na człowieka nie można powiedzieć.

Stambuł - polecam wszystkim, cudowne, piękne, ogromne miasto. Choć obowiązkowa fakultatywna wycieczka za 100 euro to lekkie przegięcie, no ale Viator musiał sobie na czymś odbić prowizję dla groupona. W tej cenie
dostaniecoe hotel (w samym centrum - 10 min, pieszo do hagia sopgia) ze śniadaniem, przejazd autokarem i przewodnika (my mieliśmy turczynkę, która może i dawała radę po polsku, ale trzeba było się bardzo skupić,
aby zrozumieć, z resztą jak na rodowitą mieszkankę miasta opowiadała dość ogólnikowo, bez żadnych "smaczków"). Z tej wycieczki i tak jesteśmy zadowoleni, polecam kupić wcześniej w Polsce lub wypożyczyć z biblioteki przewodnik po Stambule
jest dużo wolnego czasu, można chodzić, zwiedzać nawet w środku nocy - jest bezpiecznie. Polecamy turecką kuchnię (ale nie kebab, u nas dostaniecie lepszy) oraz ogromne cukernie z tureckimi specjałami - baklawa itd.

Podsumowując: Na minus tylko podróż autokarem, ale wakacje bardzo udane, za niewielkie pieniądze, można dużo zobaczyć, odpocząć (na plażach Ravdy i w bardzo ciepłym i czystym Morzu Czarnym), a przy tym bardzo dobrze i tanio zjeść
popijąc piwem Zagorka albo wytrawnym winem. :D



o mamuniu my płacilismy 60euro za istambuł i marudzilismy że duzo. wow


LOL, a czemu aż tyle?? My tez płaciliśmy za Istambuł 60 euro a dwu dniowa była jak się nie mylę po 85 euro.Skąd takie ceny???????? Ale przepłaciliście... :twisted:
IP: 87.205.136.247
krzycho-g
Gość
byliśmy na turnusie groupon z viatorem 10-21.08.2011 (a tak naprawde 22 ;-) ). Wyjazd w normie, fajny autokar i na granicy węgiersko-serbskiej zakrecona jak stado betoniarek rodzinka oznajmia celnikowi ze wie że ma nieważne paszporty i daje swoje dowody i legitymacje szkolną syna !!! szkoda że nie mieli karto rowerowej.. tracimy godzine na negocjaje rodzinki z celnikami i panią pilotką która daje się przebłagać żebyśmy jechali przez Rumunie to może nie sprawdza paszportów. A wiec jedziemy takimi drogami ze nasze sa piekne, nadrabiamy 60km do granicy rumuńskiej i potem przejazd bynajmniej nie autostrada przez piękną rumunię. Ale za sterami siedzi kierowca z bombowca który jedzie tak że czasem naprawde chciałem zasnąć bo myślałem że środek ciężkości jest za wysoko ale dzięki niemu mimo przygód zajezdzamy na miejsce pierwsi ;-) Na miejscu zastajemy bardzo milutki hotelik Diabis i niezle zakręconego (p)rezydenta Adama. DOstajemy apartamen naprawde ładny, klima działa tylko w dzien ale w nocy jest chłodno i można zrobić przeciąg więc komu ona wtedy potrzebna. Śniadanka w stylu włoskim co jest raczej normalne w takim klimacie, obiady typowa kuchnia bułgarska,czasem troche mało ale odrazu nastawiałem się na zakup taniego i smacznego jedzenia jakby cos było nie tak - wkoncu zapłacilismy za tą wycieczkę groszeA nawet jak coś mi si wydawało poniżej pasa - okazywało się że to jest tamtejsza potrawa i oni takie rzeczy jedzą na codzień. Ale okazuje się że poza ostatnim obiadem cała reszta jest zjadliwa i nie ma co narzekać. Wycieczka do Istambułu - marzenie - polecam każdemu co prawda uważam że czasowo źle zorganizowana bo wyjazd powinien być o 3-4 nad ranem a nie o 6 kiedy sie wjeżdza w najgorsze korki a wyjazd z Istambułu to nie 15 godzina a minimum 18 - może wtedy dałoby sie cos wiecej obejrzeć.
Neseber -coś pieknego ale dobrze że mieszkaliśmy w Rawdzie - ceny 2x niższe.
Tu widać że firma Viator się starała.

Ale ta sama firma a może dokładniej firma przewożnika Arbatur dała ciała w drodze powrotnej. Po pierwsze wyjechaliśmy przed 22 drugą bo czekaliśmy na UWAGA autobus stojący cały tydzień pod Diabisem.
Ja rozumiem ze autobus sie potrafi zepsuć szczególnie że widziałem co się zepsuło i nie dało się tego przewidzieć. Ale kompletna dezinformacja, okłamywanie pilota przez koordynatora i wreszcie po 5 godzinach przyjeżdża szef wszystkich szefów własciciel arbatura z częścią w ręku i ani me ani be - udaje że nas nie widzi i zero jakiegokolwiek przepraszam. Chyba zapomniał że to za nasze pieniądze kupuje sobie te świecące garnitury. Nie wspomne że byliśmy 70 km od Budapesztu który mieliśmy zwiedzać i wystarczyło tylko podesłać autokar po nas wyrzucic ludzi w Budapeszcie to by pozwiedzali miasto zamiast stację benzynową Shell szczególnie że inne autokary były już w Budapeszcie w chwili awarii autobusu.

Całość zakończyła fantastyczna przygoda jaką jest spotkanie wszystkich autbousów na Słowacji o 1 w nocy (wyobrażcie sobie z jaką precyzja to było zaplanowane - słyszałem że jeden autokar czekał na nas w sumie ponad 6 godzin) żeby ludzi porozwozić do odpowiednich miast w polsce a i tak dla nas nei starczyło miejsca do Warszawy i musieliśmy wysiąść w Krakowie. Nie wspomne że mieliśmy być w Polsce w niedziele w nocy a nie w poniedziałek rano gdzie większość ludzi niezdążyła do pracy i również nawet jednego przepraszam.

Firma Arbatur i firma Viator musi się nauczyć że jak chce pozostac jeszcze trochę w tym biznesie to powinna wiedzieć że najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa.
Rozumiem że dla nich ta cała zabawa z Grouponem to nie jest zarobek a tylko forma reklamy i o ile dawali radę przez cały wyjazd i pobyt to nie mogę zrozumieć że w imię tej samej reklamy można było na końcu tak dać ciała.

A co do narzekań państwa szlachty żyjących w Polsce w luksusie i przepychu którzy jakimś cudem (być może za karę w dniu sądu) znaleźli się w tej niskobudżetowej wycieczce i uwzględniając pieniążki które zapłaciliśmy to hotel był po prostu boski, jedzenie było naprawdę smaczne, autokary to nie były rozpadające się Jelcze i Ikarusy. Wieloktotnie słyszałem rozmowy państwa szlachty których zdawałoby się jedynym zajęciem na tym wyjeżdzie było doszukiwanie się dziury w całym. Państwo szlachta również nie mogli przeboleć że nie ma szwedzkich stołów co by sie mogli napakować na dwie kolejne wycieczki i jeszcze kanapki dla wnuków porobić. Słyszałem również straszne narzekania że tubylcy nei znają języka polskiego co zmusza ich do przypomnienia sobie starych dobrych czasów kiedy uczyli się języka rosyjskiego w szkole. Dobrze że rozstaliśmy się ze sobą zaraz po przyjezdzie do Polski i więcej nie będziemy mieli okazji ze sobą przebywać.

Natomiast całą resztę przemiłych ludzi których poznaliśmy na tym wyjedzie i z którymi tez dzielnie trzymaliśmy się na Shellu na Węgrzech pozdrawiamy

Krzysiek, Marta, Pola i Jaś
IP: 195.205.221.99
Darek
Gość
Sandra napisał
wercia napisał
o mamuniu my płacilismy 60euro za istambuł i marudzilismy że duzo. wow


LOL, a czemu aż tyle?? My tez płaciliśmy za Istambuł 60 euro a dwu dniowa była jak się nie mylę po 85 euro.Skąd takie ceny???????? Ale przepłaciliście... :twisted:


100 euro to cena jaką zapłaciłem za dwudniową wycieczkę po Stambule, do tego nocleg, śniadanie, przewodnik. A! w tej cenie była jeszcze wycieczka bourgas... Więc nie wychodzi najgorzej :P Jak pisałem brałem ofertę z groupon i pewnie na tym organizator "odbił" sobie prowizję dla portalu.
IP: 94.127.109.210
graŻyna
Gość
Byłyśmy w Rawdzie od 10-21 sierpnia 2011r. Hotel Bohemi to miłe miejsce. Hotel z basenem i brodzikiem dla dzieci , z bezpłatnymi leżakami i parasolami. Jest też grill który można indywidualnie wykorzystywać.Pokoje są przytulne i czyste w niebieskiej tonacji kolorów, łóżka wygodne i czyściutkie łazienki. Ręczniki sa zmieniane , pościel świeża i czysta, pokoje sa co drugi dzień sprzątane. Posiłki podawane, zdrowe , smaczne i na letnia porę wystarczające. Chleba mozna dostać w dowolnej ilości, Kawa jest bardzo smaczna a herbata ma posmak mięty. Pycha! Obsługa grzeczna, uśmiechnięta i bardzo dyskretna,.( wyrozumiali dla imprezowiczów) Polecam hotel BOHEMI!!!
Grażyna i Weronika
PS. Niestety Polacy czasem nie zachowują sie poprawnie!!!!!
IP: 62.233.240.50
gość
Gość
a kto się wybiera 6.09 z groupona :P?
IP: 93.175.80.85
Iwona
Gość
ja też jadę z koleżanką ( 31+32 lata) w terminie 15-26 września, jedziemy z poznania będziemy nocowały w Diabisie jeśli ktoś jeszcze jedzie dajcie znać nr gg:1176476


SandraMJ napisał
keszel napisał
do Iwony. Tez jade do Rawdy z grouponu i chyba tez wyladuje w hotelu Bohemi bo i powiem ze troszke zaniepokoiła mnie Twoja informacja. Moze jednak jest cos na plus w całej wyprawie?


Witaj Keszel, w jakim terminie jedziesz? Dlaczego będziesz nocował w Bohemi? Też jadę z groupona i miałam do wyboru tylko dwa hotele: Saga i Diabis...
IP: 83.20.12.47
Kasia
Gość
Hej wybieram się do rawdy 8 września do hotelu rozalia z alfa star. Może ktoś potrafi mi powiedzieć jaki jest ten hotel i czego mogę się spodziewać
IP: 78.8.65.25
ela s
Gość
wróciłam 31.08.2011 z Ravdy hotel Bohemi - nie ma się czego obawiać, czysto ładnie , basen 1,8 głębokości można nawet popływać, gospodarze cudowni mili ludzie, ogólnie bardzo jestem zadowlona , nie ma co czytac opinii na forum - ja też się naczytalam i byłam pełna obaw. Oczywiście jeśli ktoś szuka lux hotelu to go tam nie znajdzie , nie za taką kase, ale wszystko ok
IP: 83.29.236.202
kasia
Gość
Jedziemy do Bułgarii 6 września do hotelu Bohemii .Czytając wasze opisy poczułam sie pewniej .Nikt nie wspomniał o gotówce czy wymienic można gdzieś niedaleko czy zabrać ze soba lewy
IP: 31.175.102.80
Użytkownik
Posty: 46
kasia napisał
Jedziemy do Bułgarii 6 września do hotelu Bohemii .Czytając wasze opisy poczułam sie pewniej .Nikt nie wspomniał o gotówce czy wymienic można gdzieś niedaleko czy zabrać ze soba lewy

w sierpniu w kantorach w Rawdzie był kurs 191 lv/ 100 euro, w niektórych hotelach ten sam kurs, ale często "nie mieli" jednego leva drobnych;) W Polsce leva nawet po 2,4 -2,6 zł więc przeliczając euro po 4 zł, w Rawdzie ok 2,09 zł/ 1 lv
IP: 78.131.134.155
olaa
Gość
witam, ja wyjeżdżam w sobotę (10.09) do hotelu Dolphin w Rawdzie, ktoś się wybiera?
IP: 83.5.28.154
Piotrek
Gość
Byłem w Rawdzie od 26.08 do 02.09. Rawda to mała wioska w której w nocy nic się nie dzieje. Plaża jest mała ale może być, czasami było dużo glonów. Najlepsza restauracja to czuczura (odradzam flaczki jagnięce śmierdzi i smakuje jak gó..o). Nie wiem czemu ludzie zachwycają się restauracją "bracia serbowie" jest to coś w rodzaju mcdonalda z lokalnym jedzeniem, zawsze jest dużo ludzi a ceny wcale nie są najmniejsze. Polecam sok ze świeżo wyciśniętych pomarańczy szczególnie na kaca , 0.5 litra - 4,5 lv. Podróbki perfum kosztują 12 lv ale nie mają tak intensywnego zapachu jak oryginalne.
Ceny w sklepach : piwo zagorka 0.5 L 1.10 lv, wódka flirt (37.5%) 1 L ok.11 lv.
Byłem w hotelu Kirov który polecam, czysty, zadbany i otwarty całą noc. Trzeba wziąć ze sobą naczynia szczególnie szklankę bo tam nic nie ma, można też kupować wódkę Savoy ze szklankami 1 L za ok 10 lv, po tygodni mieliśmy komplet. Starówka w Nesebarze która ma 3000 lat to lipa, większość starówki to restauracje i stragany, ale polecam tam pojechać autobusem za 1 lv choćby dla widoku zatoki i półwyspu na którym jest starówka. Koniecznie pojedźcie do aquaparku między ravdą a nesebarem najlepiej na cały dzień, koszt ok. 35 lv. Jeżeli ktoś nie był to musi pojechać, niezapomniane przeżycia. Niech się nie boją ci którzy nie umieją pływać, baseny do których się zjeżdża maja 1.40 metra głębokości.
Ogólnie polecam rawdę ale tylko na tydzień bo dłużej można by było zwariować chyba że się wykupi dodatkowe wycieczki np. do istambułu. Najłatwiej dogadać się w ravdzie po polsku lub po rosyjsku, po angielsku mało kto rozumie. W większości restauracji jest menu po polsku.
Przez tydzień wydałem 800 zł na jedzenie, picie i rozrywki, ale można przeżyć za 500 zł.
IP: 195.205.194.83
Klaudia
Gość
Hej! Jadę z chłopakiem do Rawdy z grouponu 15 września, jedziemy z Warszawy. Niestety ludzie, którzy wrócili z poprzednich turnusów trochę nas przestraszyli opowieściami o biurze podróży, które to organizuje, ale mimo wszystko nie możemy się doczekać wyjazdu :) Powiedzcie, czy ciężko jest się dostać z Rawdy do Słonecznego Brzegu?
IP: 87.207.205.191
Klaudia
Gość
Właśnie przeczytałam relacje Darka i Krzycha i muszę przyznać, że poprawiły mi humor :) Pomimo różnych mniejszych i większych trudności wydaje się, że czas można spędzić bardzo miło. No i te opowieści o Stambule sprawiły, że się rozmarzyłam :) Od lat marzę by zobaczyć to miasto, szkoda, że to tylko dwa dni, ale skoro piszecie, że jest trochę czasu wolnego i można sobie pochodzić nawet nocą to super :)
Na szczęście my nie należymy do "szlachty" i nie mamy zamiaru doszukiwać się problemów na siłę, jedziemy dla przygody a nie dla pięciogwiazdkowego komfortu :) Nie rozumiem narzekań ludzi, jeśli jedzie się na niskobudżetową wycieczkę to nie powinno się oczekiwać warunków rodem z wycieczek all inclusive i luksusowych hoteli....
Mam nadzieję, że podróż autokarem nie okaże się dla mnie taka trudna, dużo podróżowałam po Europie autokarami więc jestem zaprawiona w bojach :mrgreen:
My będziemy nocować w hotelu Saga- jak do tej pory w necie widziałam mnóstwo pozytywów na temat tego hoteliku oraz właściciela :)
IP: 87.207.205.191
Ola
Gość
Klaudia,ja również polecam Stambuł cudowne ogromne miasto które robi wrażenie...ale to trzeba zobaczyć na własne oczy bo opisać się nie da....Ludzie w Stambule bardzo życzliwi ,tylko ruch jak w Rzymie :) Do dziś co chwila oglądam zdjęcia i nagrania z video...a zużyłam 8 płyt...A gdybyś już tam była to jak pójdziecie na Hipodrom są tam Tureccy sprzedawcy książek,pocztówek itp. Jak ktoś będzie chciał Ci "wcisnąć" książkę to nie bierz do ręki!!! U nich to oznacza sprzedane!! a ceny jak z kosmosu...taką samą książkę o Istambule kupisz z "grosze"w języku polskim koło błękitnego meczetu na straganiku.U tych ulicznych to drogo a jak pisałam weźmiesz do ręki sprzedane,więc grzecznie odmawiasz...no i się zaczyna raban na całą ulicę,Turek zaczyna coś tam po swojemu wrzeszczeć,gestykuluje rękami i robi się zbiegowisko...brr Wiem bo przeżyłam to na własnej skórze :) A Istambuł nocą to już prawdziwa bajka...widok nie do opisania!!!!!! Jeszcze jedna sprawa gdybyś odwiedziła Grand Bazar to tam nic nie kupuj drogo jak...obok znajduje się bazar Egipski gdzie kupisz naprawdę fajne pamiątki za niedużo.Ja na pierwszym miejscu kupiłam przyprawy...ale pachniało w autokarze jak wracaliśmy z powrotem :)))) Życzę miłego wypoczynku, w Rawdzie i Istambule!!!! Pozdrawiam./
IP: 178.37.147.130
Klaudia
Gość
Olu, dziękuję Ci bardzo za wypowiedź :) Jeszcze bardziej nie mogę się doczekać zobaczenia tego miasta :D Dobrze wiedzieć, że nie opłaca sie kupować na tym wielkim bazarze, a miałam taki zamiar. Czy Ty może też byłaś z grouponem? Bo chciałam się dowiedzieć jak to dokładnie wygląda, jakie atrakcje w Stambule są "obowiązkowe" w cenie, a co można sobie zafundować na własną rękę. Mi się marzy rejs po Bosforze i oczywiście Hagia Sophia :) Słyszałam, że jest sporo czasu wolnego, ale ciekawi mnie czy na tyle, by naprawdę móc skorzystać z najważniejszych atrakcji.
IP: 89.75.190.177
Ola
Gość
Klaudia, my byliśmy z biura OK.Services.W cenie na pewno przejazd autokarem nocleg z obiadem i śniadaniem,ale jak nie chcesz zwiedzać z grupą to nie musisz,możesz na własną rękę tak jak my ( z wycieczką tylko byliśmy w Błękitnym Meczecie)W kiosku kupiliśmy przewodnik po Istambule w j.polskim i zwiedzaliśmy sobie sami. Za rejs po Bosforze płaciliśmy od osoby 10Euro. Wiem że nasza grupa za ten sam rejs płaciła 20Euro od osoby więc opłaca się samemu,ale jak ktoś się np. boi ( to normalne w tak wielkim mieście) lepiej z grupą zwiedzać.Ja na początku się bałam jak cholewcia...ale zwiedziliśmy więcej niż inni i nie zgubiliśmy się jak to mówią "koniec języka za przewodnika :) jakimś trafem fajnie porozumieć się z Turkami po Polsku :))'.Acha w Stambule są dostępne autobusiki za 20/40 euro którymi zwiedzisz miasto, do dziś żałuje że nie wybraliśmy takiej opcji,bo potem nóg nie czułam.Gdybyś zdecydowała się zwiedzić na własną rękę to czasu masz mnóstwo...:)
IP: 178.37.147.130
Ola
Gość
Do Klaudi

PS. Zwiedzanie w grupie to podobno istna gonitwa, wszędzie szybko nic nie można dokładnie zobaczyć,wszędzie się spieszą tak słyszałam od naszych wycieczkowiczów w hotelu.Żałowali i byli niezadowoleni,a z nas się śmiali że się wyłamaliśmy z grupy :)
IP: 178.37.147.130
Ola
Gość
Klaudia jeszcze,jak popłyniesz po Bosforze na statku proponują piwo,herbatę i soki dla dzieci, mąż kupił jedno piwo i dwa soki mieliśmy płacić około 12 euro a facet skasował nam 20euro i nic na to nie poradzisz,coś tam po Turecku i po polsku bełkotał i osiem euro poszło! Tak więc uważaj i najlepiej dawać odliczoną gotówkę bo lubią sobie doliczać. ( na marginesie sok przepyszny)
IP: 178.37.147.130
Klaudia
Gość
Ola, bardzo fajnie to wszystko opisujesz :) Chyba poważnie zastanowimy się nad zwiedzaniem na własną rękę, skoro w grupie wszystko jest tak na szybko omawiane. Mam też nadzieję, że w 2 połowie września pogoda nie będzie tak paskudna jak teraz w Polsce :? Rejs po Bosforze w takim razie na pewno musimy zaliczyć, a może mogłabyś jeszcze polecić jakieś miejsce, gdzie można tam zjeść dobry, turecki kebab? :mrgreen:
I jeszcze jedno, czy bardzo łatwo zgubić się w tym mieście?
Te autobusy o których piszesz ciekawa sprawa, tylko ciekawe czy w 2 połowie września jeszcze jeżdżą, w końcu to już jest jakby poza sezonem....
Pozdrawiam :)
IP: 89.75.74.12
Klaudia
Gość
Jeszcze mam pytanie co do Rawdy- czy faktycznie po zmroku nie ma tam kompletnie nic do roboty, żadnej dłużej otwartej knajpki? I ponawiam pytanie odnośnie Słonecznego Brzegu, czy ciężko jest się tam dostać z Rawdy?
IP: 89.75.74.12

Strona: « < ... 153 154 155 156 157 158 159 160 161 ... > »

Forum turystyczne » Bułgaria » RAWDA Bułgaria

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij