OK SERVICES

Bardzo proszę napiszcie coś o tym biurze i oferowanych przez nich wczasach! Czy to co zastaje się na miejscu jest zgodne z tym co jest w ofercie? Jeżeli ktoś był z tym biurem w Grecji w Paralii to bardzo proszę o informacje bo też się tam niedługo wybieram. Z góry bardzo wszystkim dziękuję za wszelkie informacje. Pozdrawiam

Niedawno wróciłam z Parali z biurem ok services i jestem bardzo zadowolona z podrózy, jak i z oferowanych nam noclegów w apartamentach. Wszystko było tak jak w ofercie a nawet lepiej.

12 śierpnia wrócilismy z wakacji organizowanych przez OK SERVICES w Paralii Nie mozna powiedziec złego slowa jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu, z organizacji z opieki rezydentów. Wszystko wg wczesniejszych opisow, zadnych problemow ani podczas podrozy ani podczas wypoczynkku w tym cudownym miejscu Polecem gorąco Ok Services jest jak najbardziej OKej!!!!

Do powyższej wypowiedzi dodam tylko tyle, że autokary są na bank sprawne - nasz Pastuszak został poddany dwukrotnie kontroli policji w Polsce (wszystko przez to że naczytaliśmy się bzdur na forum, na temat tego jakimi to gratami nie pojedziemy), a następnie była kontrola na Słowacji. Wszystko sprawnie bez zarzutu, zarówno tam, jak i z powrotem dotarliśmy przed czasem. Postoje co 3, 4 godziny, autokar klimatyzowany.
Wszystko bez zarzutu, gorąco polecam!

Dzięki wielkie za odpowiedzi! Jestem teraz troszkę spokojniejsza bo te niektóre opinie na forum na temat tego biura przeraziły nas ! A tu już wycieczka zapłacona. Ale spoko chyba nie jest tak źle skoro są też pozytywne opinie. Mam nadzieję że moja po powrocie też będzie tak samo pozytywna!

a który post napisał jakiś klient - bo mi się wydaje że cały wątek napisany jest przez pracowników biura - GRUBYMI NIĆMI TO SZYTE nie dość że klientów traktujecie jak bydło to jeszcze internautów macie za idiotów !!!!!!!!

złośliwy ---żal mi CIĘ

nie żałuj mnie tylko pocztaj cały wątek i zastanów sie czy tak by pisali klienci - nawet ci zadowoleni - ja nie twierdze że takich nie ma - tylko że taki zadowolony klient to ma inne rzeczy do roboty niż pisanie na siłe pochlebstw o biurze - jeśli nawet napisze kiedyś pozytywną opinie to nie w tej formie co powyżej - stąd potrzymuje swoją teze: WATEK STWORZONY I REDAGOWANY PRZEZ PRACOWNIKÓW BIURA I NIE MA NIC WSPOLNEGO Z RZECZYWISTOSCIA

Wróciłam z Leptokarii kilka dni temu, przed wyjazdem od lutego czytałam z zainteresowaniem wszelkie opinie na temat tego miejsca. Na forum byłam każdego dnia i ZŁOŚLIWY MASZ CAŁKOWITĄ RACJE, TEGO TYPU OPINIE, JAK POWYŻSZA, SĄ PISANE PRZEZ PRACOWNIKÓW DAREMNYCH BIUR PODRÓŻY!!!!!!!! I ŻAL MI TYLKO TYCH OSÓB, KTORE JADĄ NA WYMARZONE WCZASY A ZAMIAST TEGO SPOTYKA ICH WIELKIE ROZCZAROWANIE I POTRAKTOWANIE PRZEZ BIURO PODRÓZY PONIŻEJ KRYTYKI....

i tak oto zostaje się ze zwykłego turysty pracownikiem biura tylko że nie płacą PISZE BO PRZED WYJAZDEM CZYTAŁEM WASZE NEGATYWNE OPINIE I BAŁEM SIĘ ŻE POPEŁNIŁEM BŁĄD WYBIERAJĄC TO BIURO,A CI KTURZY PRZEŚLEDZĄ FORUM TO ZORIENTUJĄ SIĘ ŻE ROSSI TEŻ JEST TURYSTKĄ WYSTARCZY PRZECZYTAĆ UWAŻNIE POZOSTAŁE WĄTKI WCZEŚNIEJSZE Z LIPCA.UWAŻAM ŻE TO WŁAŚNIE WY JESTEŚCIE PRACOWNIKAMI KONKURENCJI

do złośliwego i obiektywnej - Szanowni Państwo poczytajcie na forum wszystkie moje wypowiedzi, te z przed wyjazdu, kiedy to zestresowana co godzinę czytałam nowe opinie na forum, obawiając się wyjazdu oraz te, które zostały napisane po powrocie i dopiero potem wyciągajcie wnioski :-)
do gościa - uważam, że nie ma sensu brać dalszego udziału w tej bezcelowej dyskusji. Jesteśmy już po wczasach, jak było - to wiemy :-) A Ok Services i tak ma wszystkie opinie (te pozytywne i negatywne) głęboko w ...bo na brak klientów nie narzekają :-) Co trzeci dzień podjeżdżały 2 pełne autokary z kolejnymi turystami z Polski.
Nie wiem jak jest na innych wyjazdach, stąd nie ręczę, ze zawsze jest super. Mój pobyt akurat był bardzo udany, ale nie miałam wykupionego wyżywienia, bo dużo zwiedzaliśmy wypożyczonym samochodem i mieszkałam w nowym pensjonacie - Toronto City.
Nie mam nic do zarzucenia Ok Services, za rok jadę z nimi. Wracając ze Skiathos na środku morza dopadł nas sztorm i cudem przeżyliśmy. Wracając wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, ze baliśmy sie autokarów i całej organizacji tego biura podrózy, a tak naprawdę mogliśmy zginąć na morzu.
Opinie i zdania są zawsze podzielone, a najbardziej rozwalają mnie Ci, którzy narzekają na to biuro, ale dalej z nimi jeżdżą. Przytoczyłam już gdzieś tą anegdotę, że wsiadając do autokaru, spotkałam małżeństwo które jechało z tym biurem już po raz trzeci i czwarty. Wymalowana paniusia i starszy pan próbowali zrobić dobre wrażenie pokazując swoje maniery. Opowiadali jacy to nie są zamożni i ile to świata już nie zwiedzili. Stwierdzili że zawsze coś im nie pasowało w organizacji Tramp Travel, a to autokar niewygodny, a to jedzenie niedobre. Jak zapytałam: to po co jedziecie znowu z tym biurem skoro jest takie daremne? stwierdzili, ze lepiej jechać ze sprawdzonym biurem, niż z nowym i że w sumie to nie jest tak źle...żenada.
Jak sie komuś nie podoba to trzeba wybierać inne biura podróży. Na każdej ulicy są co najmniej dwa albo trzy inne.
Pozdrawiam gościa - jesteś jedyną dla mnie wiarygodną osobą i udzieliłeś mi wskazówek, które były prawdziwe i przydatne :-)
nie ma sensu dalej toczyć dyskusji z pracownikami konkurencji, którzy siedzą w robocie, pierdzą w stołki i biorą udział na forach wszystkich biur podróży.
Jeśli miałbyś ochotę pogadać czy powspominać, to proponuję już private na gg :-)
A dla tych którzy są dopiero przed wyjazdem, mam tylko jedną radę - przesiejcie opinie pisane na forum przez grube sito i nie stresujcie się zanadto, bo szkoda nerwów :-) Zobaczycie że wszystko będzie ok. Pozdro

rossi cieszę się że dzięki moim wskazówkom umiliłem Ci wczasy i że nie zawiodłas sie mam nadzieję że "młoda" z forum też wruci zadowolona.Cóz z miłą chęcią pogadał bym na gg ale jak tu się numerkami zmienić a ja już pisałem gdzieś tu numer i to jak tobie odpowiadałem seardecznie pozdrawiam

Ostrzegam wszystkich przed hotelem w Paralii Stella ponoć trzygwiazdkowym (kłamstwo) a właśnie OK Services go oferuje a niestety nie ma jednego słowa prawdy w tej ofercie. Hotel nie jest w spokojnej uliczce obok jest plac zabaw dla dzieci nawet o trzeciej w nocy slychac krzyki, pokoiki są tak male ,ze na balkon trzeba sie przepchać przez drzwi siłą, balkon w środkowych pokojach bez stolika, ledwo sie mieszczą 2 plastikowe krzesła, szafki rozpadające sie, łazienki malenkie i nie sprzątane porządnie od niepamiętnych czasów, brudne zasłony na kabiny na dodatek lepiace sie do pleców, brak dywanika , źle działająca klimatyzacja.
Posiłki przez pierwsze trzy dni pobytu to na śniadanie: dzem, ser zółty i wędlina nie nadająca sie do jedzenia + kawa która konczy sie przed 9 a potem dolewa pani Marija wody i dalej twierdzi ze to kawa. Na kolacje zupa która jest bez smaku a przepis na nia to zupa chińska rozcienczona w 5 l wody + drugie danie np kiełbasa niezjadliwa i kilka frytek( na uwagę ze jedna osoba dostała ich może 6 szt pani Marija rzuciła nam na stół jeszcze kilka na talerzu) do tego codziennie pomidor pokrojony na kilka częsci.
Na nasze uwagi pan rezydent w/w biura pan Waldek zacząl nas straszyć swoim szefem , który miał do nas przyjść i rozwiązać z nami umowę, bo nie dajemy pracować panu Waldkowi,na dodatek przeszkadzamy innym gościom "bardzo zadowolonym". Pan szef
nie przyszedł niestety i nie rozwiązał z nami umowy a po 3 dniach nerwów posiłki były trochę lepsze.Ogolnie zarówno gospodarz jak i obsługa hotelu skandaliczna, ze nie wspomnę o panu Waldku, który jest od tego aby pomagać gościom a nie straszyć ich swoim szefem - powiem szczerze ze to było zachowanie poniżej jakiegokolwiek poziomu. Uwagi które zostały spisane przez gosci pan rezydent nie podpisał bo po prostu też nie przyszedł.
Nie dajcie się nabrać na uwagi ,że za te pieniądze to i tak jest super. Za takie same pięniądze np w hotelu Rainbow w Olimpic Beach warunki są o niebo lepsze (choć wczesniej tez opinie na temat tego hotelu były straszne), ale człowiek uczy sie niestety na swoich błędach pozdrawiam i ostrzegam map

oh ten pan Waldek!!!!! same kłopoty stwarza; dalej nie potrafi zachować się jak prawdziwy rezydent jedyna rada jaka mi przychodzi do głowy to olać go i cieszyć sie pobytem w Grecji a reklamacje złożyć po przyjeździe do Polski pozdrawiam

Tylko na jakiej podstawie i do kogo skoro pan Waldek nie podpisał naszych reklamacji

zlozyc w biurze - to ze pan Waldek nic wam nie podpisal o niczym nie swiadczy - ale zlozyc jak najszybciej byle w terminie i nie miec litosci dla tej firmy !!!!! z trampem juz nie jedni wygrali pieniadze z ok services tez da rade !!!! - a jak sami nie dadzą to do sadu ich !!!!

kiedyś musi powinąć się noga tym rezdentom od siedmiu boleści - gdybym wiedziała że przeszli z gandalfa do ok na 100% nie kupiłam bym tam wczasów a tak czeka mnie kolejne spotkanie z tymi " wspaniałymi rezydentami" a jeżeli chodzi o reklamacje to w umowie musi byc paragraf w jakich terminach można złożyć reklamacje

z jakiego "gandalfa" ? oni przeszli z "Tramp Travel" (podobnie jak ich szefowe), a co do rezydentów to oni tak naprawde nic nie moga bo muszą słuchać swojej szefowej p.prezes Katarzyny Kasperek - która mieszka na stałe w Grecji i czasem bywa w hotelu Toronto City - puszysta w okularach - aktualnie krotkie ciemnawe włosy - dawniej długi blond.
Ona wydaje im polecenia i jedyne co taki rezydent moze zrobic dla turysty to przed nim uciec - bo przecierz problemu nie załatwi skoro szefowa ma wszystko gdzieś....

w roku 2007 świadczyli swoje zacne usługi dla biura gandalf travel - wiem co piszę bo byłam w tamtym roku z tym biurem i miałam "ogromną przyjemność" spotkania w/w rezydentów. Od 2008r. roku przeszli do ok!!! a tramp travel przekształcił sie w ok. A poza tym nawet jeżeli rezydent nie moze nic zdziałać to nie powinien być arogancki i wulgarny, wręcz przeciwnie powinien wykazać sie profesjonalizmem w łagodzeniu powstałych konfliktów.

Ja tam nie bronie rezydentow - chce tylko pokazac szerszy obraz sytuacji w ok services

Każde biuro, a jechaliśmy po raz 6-ty do Grecji, zawsze z innego biura, ma coś w swojej ofercie co nie pasuje do rzeczywistości na miejscu. OK Services również, bo zupełnie inaczej wyglądała sytuacja na miejscu niż w informacji ustnej i pisemnej biura. Właśnie wróciliśmy z Pachis na Thassos. Same pozytywy dotyczą przewoźnika, firma Pastuszak, doskonałe autokary, porządni kierowcy, podróż bez zastrzeżeń.
Apartamenty nie budzą większych zastrzeżeń, choć ubogo w podstawowe naczynia kuchenne i tp. Duży pięciolitrowy garnek i malutka patelenka to wszystko, ale i tak mieliśmy szczęście bo byli nasi współwczasowicze najczęściej i tego nie mieli. Miały być na miejscu sklepiki-nie było, najbliższy 30 min w sąsiedniej miejscowości-ciekawe czy ktoś z biura wizytował tą miejscowość przed wakacjami?Ponoć tak, jak zapewniała mnie obsługa biura.
To była największa niedogodność naszego pobytu, choć w sumie jesteśmy zadowoleni. O rezydencie nic pochlebnego powiedzieć się nie da- p.Łukasz okazał się osobą zupełnie nieodpowiedzialną i niesłowną. Samo miejsce dla spokojnego odpoczynku idealne, oraz na wypady na objazd wyspy jeśli miało się prawo jazdy np.skuterem. To rekompensowała wszystkie niedogodności. Wyspa piękna z widokami naprawdę "pocztówkowymi" i zapachami Grecji jak żadne dotąd odwiedzane przez nas miejsce w tym kraju. W sumie Thassos w skali ocen szkolnych na duże 6, biuro OK Services na 4-( bo byliśmy z gorszymi).

Pisałem wcześniej o mojej ubiegłorocznej wycieczce do Leptokarii z Tramp Travel. Opinie te są nadal na forum- można poczytać. W te wakacje zdecydowałem się również pojechać do Grecji, ale tym razem z żoną oraz ze znajomymi. Oczywiście z OK Services, bo uważałem że ubiegłoroczny pobyt był fajny, firma ponoć ta sama ,tylko inna nazwa. Wybór padł na Olimpic Beach. Rezerwacji dokonaliśmy już w lutym i powiem ,że jeśli chodzi o hotel Rainbow to niestety był tylko jeden wolny, 2 osobowy pokój. Wzięli go znajomi a nam przypadł apartament Sofia. Ale nie było co żałować, bo mieszkaliśmy przy głównym deptaku, a do morza mieliśmy około 30-40 metrów. W hotelu Rainbow stołowaliśmy się a także imprezowaliśmy u znajomych, więc mogę coś o tym napisać. Hotel wygląda naprawdę tak jak na folderze. Nic dodać, nic ująć. Klimatyzacja,nowe ,wygodne wyposażenie, tv. Ogólnie czysto i schludnie. Nad wszystkim czuwa Pani Ania(ale nie Pani rezydent - też Ania), która nawet próbowała nauczyć grecką kucharkę gotowania polskich zup.Troszczyła się o nas jak o własną rodzinę, ciągle pytała czy nam czegoś nie brakuje,czy smakuje nam jedzenie,zapraszała na kawę i zimne napoje. Osoba bardzo miła ,przyjaźnie nastawiona do turystów, zawsze służąca pomocą. Jedzenie w restauracji hotelowej nawet niezłe, zresztą mi tam wszystko smakowało, nawet polskie zupy w wydaniu greckim. Apartament SOFIA w którym byliśmy zakwaterowani położony był przy samym deptaku.Klima(odpłatna), tv,wszędzie glazura i terakota,czysto, łoża obszerne i wygodne. Aneks kuchenny;lodówka, kuchenka, zlew, jakieś garnki, sztućce. Duży balkon sprawiał,że wieczorem mogliśmy sobie usiąść na nim i przy szklaneczce ouzo podziwiać miejscową architekturę. Oczywiście wieczorne spacery po deptaku stały się jakby tradycją. Dookoła liczne sklepiki z pamiątkami,( i nie tylko), a także mnóstwo tawern dopełniały nasze zadowolenie, a smak kalmarów i innych owoców morza potęgował jeszcze bardziej dzbanek podawanego tam wina. Deptakiem można było dojść do Paralii. Troszkę większe miasteczko, więcej sklepików, więcej miejsc do zwiedzania, więcej zabytków. W porcie można się zapisać na "Piracki rejs", za całkiem nieduże pieniądze (20E) i to z dużymi atrakcjami,zaczynając od kolacji aż po skoki do morza ze statku. Napiszę teraz coś o rezydentach. Nie wiem jak inni ale my mamy raczej dobre o nich zdanie i o ich pracy. Pan Waldek i Pani Ania mając tylu tyrystów pod opieką, zawsze znaleźli czas by w czymś pomóc, poradzić i porozmawiać. Jak zauważyliśmy Pan Waldek obsługiwał ludzi na miejscu, a Pani Ania miała pod opieką wycieczki. Jeździliśmy na nie zawsze z greckim kierowcą,Panem ILIJASEM,i jego piętrowym "bombowcem". Pani Ania- to skarbnica wiedzy na temat Grecji, Greków ,ich kultury i historii. Kto chce więc dowiedzieć się ciekawych rzeczy- niech wybiera się na wycieczki z Anią. Z atrakcji wieczoru greckiego nie był zadowolony mój kolega,my nie byliśmy. Jedzenie ponoć było niesmaczne, wino również, a jedynie występy artystyczne mogły się podobać. Porównując do mojego ubiegłorocznego wieczoru ten rzeczywiście był nie za dobry, a na dodatek zorganizowany kilometr od hotelu w pobliskiej knajpie. Na zakończenie turnusu zawieżli nas właśnie do tej knajpy, więc mam porównanie co do scenerii i wystroju lokalu. Rzeczywiście nie za specjalne. Nowość w ofercie to obiad w dzień wyjazdu, warto coś zjeść przed drogą. Taki niby "polski" kotlet, frytki,surówka. Droga powrotna tym samym autokarem firmy Śladowski z Krakowa. TV, klima, wc, barek.Na minus - to postój w "ulubionej" słowackiej knajpie- "Złoty Bażant"- nie polecam tam nic kupować, bo jesteśmy traktowani jak intruzi, którzy się nawet browaru za własne pieniądze nie mogą napić bo nie sposób się dostać do baru.Panowie kierowcy tak wycyrklowali sobie postój,że do knajpy przyjechało 6 autokarów na raz, jeden po drugim. Obsługa w knajpie arogancka i nieprzyjemna, szczególnie jedna mała ,pękata kelnerka z dużym biustem. Ale najważniejsze,że dojechaliśmy cali i zdrowi, podróż trwała 27 godzin, a jadąc w miłym towarzystwie może być naprawdę przyjemnie. Nazwa firmy OK, jest adekwatna według mnie do jakości usług. Drobne problemy zdarzają się wszystkim, ale to jest nieważne jeśli spojrzymy na to poprzez pryzmat zabawy i wypoczynku. Na koniec chciałbym pozdrowić dwie Panie Anie, rezydentkę i tę z hotelu, oraz Pana Waldka co chodził w moim mieście do średniej szkoły. Myślę,że na przyszłe wakacje znów się spotkamy, niekoniecznie w Grecji.

Tak sobie czytam te Wasze opinie i trudno sie zdecydowac -jedne negatywne i inne pozytywne. Zadam, wiec moze konkretne pytanie:

Rozwazam 2 apartamenty w OlympicBeach: Anastasja i Sofia. Moglibysscie cos napisac o ich zaletach i wadach?

I jeszcze dwie rzeczy: czy za klimatyzacje trzeba obowiazkowo placic 5euro za dzien czy mozna nie uzywac klimy i nie placic?

Druga: Czy oplaca sie wykupywac wycieczki fakultaywne w Polsce czy taniej bedzie na miejscu?

Ewentualnie napiszcie czy dobrze zorganizowane sa te wycieczki?

Pozdrawiam

DO MOBI

O tym czy jechać czy nie musisz zdecydować sam. Jeśli chodzi o apartamenty Anastazja i Sofia- to są one takiej samej klasy i jak mi się wydaje tego samego właściciela Nikosa, a nazwane na cześć jego kobiet Anastazji i Sofii (jedna żona, druga -może córka), a wiem to stąd bo wszyscy troje przedstawiali się podczas naszego zakwaterowania.Młodsza mówi dość dobrze po niemiecku a w ogóle wszyscy są bardzo mili. Osobiście polecałbym apartament Sofia, gdyż jest położony przy głównym deptaku a i na plażę jest blisko.Klimatyzacja jest w każdym pokoju, oczywiście płatna dodatkowo jeśli się chce ( 5 euro dziennie) ale o tym wszystkim informują rezydenci na pierwszym spotkaniu.Nie używasz klimy to nic nie płacisz i nikt tu nic nie nakombinuje, bo aby ją włączyć musisz mieć pilota którego bez opłaty nie dostaniesz. Apartament wyposażony jest w aneks kuchenny, a w praktyce jest to salono-kuchnia. Lodówka obowiązkowa,kuchenka ,zlewozmywak ....itd.Glazura. terakota, w łazience umywalka,prysznic no i oczywiście klop. Jedna niedogodność to te nieszczęsne rury kanalizacyjne,przez co trzeba pamiętać by do klopa nie wrzucać papieru, tylko do kosza obok. Ale to dotyczy wszystkich w Grecji (i nie tylko), bo tam są stosowane małe przekroju rur. W apartamentach sprzątamy sobie sami, nikt nie przyjdzie nie wyrzuci nam śmieci, nie da nowych ręczników (trzeba mieć własne).Zresztą myślę ,że apartament będzie służył tylko do spania , bo szkoda czasu by więcej w nim przebywać. Łoża wygodne, w naszym pokoju 2 osobowym było jedno łóżko pojedyńcze i jedno podwójne i tak jest ponoć wszędzie.
Jeśli chodzi o wycieczki to z tego co zauważyłem można sobie na miejscu kupić te same wycieczki nawet troszkę taniej, tylko nie zawsze się opłaca. Jedzie się wówczas z nieznaną grupą, zazwyczaj nie ma przewodnika w języku polskim, a często jest tak,że za pozostałe bilety trzeba płacić samemu. W OK Services rejs na Skiathos kosztuje 30 E. W idziałem taniej bo za 12E, ale jak się dowiedziałem to trzeba jeszcze wykupić bilet na statek w porcie , co wyjdzie na to samo a może i drożej, i nie mamy gwarancji opieki przewodnika polskiego, a nawet może się zdarzyć ,że będą to sami np. Rumuni. Jeśli chodzi gdzie kupować wycieczki to ja kupowałem u pani pilotki w autokarze. Opłaca się wykupić cały pakiet wycieczek, bo wówczas są zniżki i jedna prawie wychodzi za darmo. Wycieczki były zawsze realizowane tylko dla Polaków, nawet tylko dla klientów biura OK, greckim autokarem, przez Panią Anię nazywanym "bombowcem", nowy to on nie był ale klimę miał sprawną i dość dużo miejsca i co najważniejsze sprawnie wszędzię dojechał i wrócił.Pani Ania - straszna gaduła- opowiada mnóstwo ciekawych rzeczy, jednak aby wszystko dokładnie poznać niestety czasu jest mało. Nie wiem czy by zwiedzić Ateny wystarczyłby tydzień, a tu w tempie ekspresowym zwiedza się wszystko przez około 10 godzin. Aha, wstęp na Akropol płatny dla dorosłych 12 euro, dzieci i młodzież darmo, studenci też. Można wziąć jakąś legitymację bo czasami chcą obejrzeć. Meteory- jeden klasztor wstęp 2 euro. Denerwujące są może troszkę te , nazwijmy je przymusowe postoje na lunch w tawernach. Osobiście wolałbym się nie zatrzymywać w zamian za dłuższe zwiedzanie. No cóż, ale na układy nie ma chyba rady. Czasu jest mało, zwiedzanie w tempie intensywnym, ale to co zobaczymy i usłyszymy z ust Pani Ani, tego nikt nam nie zabierze. Tak jak o każdym i o wszystkim można pisać pozytywnie lub nie, ja w dalszym ciągu powtarzam ,że miejsce do wypoczynku można znaleźć wszędzie a jeśli się jest z grupą fajnych osób ( myślę o innych uczestnikach)to na wszystko należy spojrzeć przez palce i przede wszystkim dobrze się bawić- bo szkoda czasu na nerwy. Grecy żyją przeciętnie dłużej niż inni europejczycy- bo mają wszystko w ...nosie, to totalne olewusy. Bierzmy z nich przykład a jeśli jest nam trudno ich naśladować-trzeba walnąć szklaneczkę ouzo. Napewno pomoże!!!!!
MOBI - nie namawiam Cię ani też nie odradzam, wybór zależy tylko od Ciebie. Jak gdzieś już wcześniej czytałem - każdy wyjazd to loteria. Ja dwa razy na niej wygrałem.
Życzę i Tobie szczęścia

Będzie krótko i zwięźle - OK SERVICES jak sama nazwa wskazuje jest naprawdę w porządku Niskie ceny, super autokary, przejazd ekspresowy, opieka rezydentów i pilotów bez zastrzeżeń. Osobiście odwiedziłam Bułgarię z tym biurem i poza pogodą, która nas niemiło zaskoczyła nie mogę na nic narzekać. W przyszłym roku na pewno wybiorę to biuro, a już w październiku pędzę po nowy katalog! Polecam wszystkim!