millenium travel, był ktoś z nimi???

ja już w domu. Kilka uzupełnień. Podróż powrotna z Ksamilu dosyć szybka 28 godzin ale nie staliśmy na granicach, pilotka Kazia wszystko sprawnie przygotowywała na odprawy i poszło. Za to turnus , który po nas przyjechał miał opóźnienie 5 godzin - postój na granicy serbsko-węgierskiej - podobno był sznur autokarów. Boję się co będzie jak się zacznie prawdziwy sezon. Rezydent Marcin trochę się zaczął gubić bo ma do obsługi "samolotowych", "autokarowych" tych co na tydzień i tych na dłużej, ale może się wyrobi. Co do wycieczek. Gijokastra - jeśli jeepami to super, autokarem dużo mniej wrażeń. Wieczór albański też full wypas - dużo jedzenia , picia, muzyka itp. Na Butrinit wybraliśmy się sami to 10 min autobusem ( płaci się przy wysiadaniu 50 leków/os.) Jest tam dużo cienia więc można jechać nawet w środku dnia. Otwarte od 8-16 , wolne w niedzielę i poniedziałek. Może się to zmieni w sezonie. Jak wyjeżdżaliśmy większość plaż już obstawiono leżakami ale wytrwali znajdą plaże na ustroniu.

No to mnie pocieszyłaś- my jedziemy w sierpniu , dopiero będzie Sajgon na granicach....
Z fakultetów co polecasz -wieczór albański ,tak ? I co jeszcze? Czy Gijokastrę mozna zrobić na własna rękę?
Czy nie ma problemu z wymiana waluty i gdzie najkorzystniej?
Dzięki za info i pozdro

hanulko, dzięki za wiadomości. Mam nadzieję, że i nasza podróż przebiegnie tak sprawnie jak Twoja

walutę najlepiej wymienia się w recepcji - bez problemów i na miejscu. Jak my byliśmy to wymieniano 1 euro - 139 leków. Maksymalnie jak poszukasz to 140 leków ale to są grosze różnicy więc lepiej z pewnego źródła. z Wycieczek Korfu, wieczór albański, Gijokastra lepiej wyjazd zorganizowany bo to trochę dalej a drogi są fatalne. Sami zobaczycie jak będzie trzeba czekać aż kozy lub owce łaskawie zejdą (lub nie) z drogi

Gijokastra najlepiej autem jest w miarę blisko i chyba taniej

Hej, mam pytanie do osób, które już wróciły, z Albanii, Bułgarii bądź Grecji. Dziś się dowiedziałem, ze podobno były różne dziwne i nieprzyjemne czasami ekscesy jeśli chodzi o wyjazd autokaru z Krakowa. Podobno w Krakowie nie jest podstawiony autokar docelowy tylko jakiś bus, który zawozi do Katowic do właściwego autokaru. Słyszałem od znajomych, którzy byli w Albanii, że jakieś awantury były bo przewoźnik jakiś tam (nie wiem dokładnie kto to i co to) zabrał ludzi z Krakowa i wysadził gdzieś w mieście ponad kilometr od dworca PKS, skąd jest zaplanowany odjazd. Wyobrażam sobie tych ludzi (tych z dziećmi i często starszych) co musieli z walizami drałować przez miasto. Na końcu okazało się że i miejsca w autokarze wybrane podczas rezerwacji nijak się mają do rzeczywistości. Czy ktoś spotkał się z tym czy był to tzw. wypadek losowy? Prosiłbym o odpowiedź bo wyjazd za tydzień, jedzie nas 10 osób a część to przedział wiekowy 65-75 lat i chcielibyśmy wiedzieć na co się szykować zanim biuro zadzwoni np. dzień przed wyjazdem i poinformuje o takich zmianach...

ja akurat jechałam z tymi ludźmi. Bus z Krakowa zawiózł ich na dworzec PKP dlatego też straciliśmy godzinę na to żeby podjechać po nich autokarem na dworzec. Z miejscami w autokarze faktycznie było zamieszanie a to ze względu na to że numeracja przy rezerwacji dotyczyła rzędów a w autokarze były tylko nr foteli. Koniec końców grupa z Krakowa dostała miejsca na dole autokaru - te ze stolikiem czyli normalnie płatne, więc chyba nie była to straszna kara. Za to z powrotem była niezła historia z panią "wiecznie niezadowoloną" bo uparła się że skoro w tamtą stronę jechała na konkretnym (choć nie swoim) miejscu to ona teraz też tak chce. Ale zawsze zdarzają się takie osoby - nikt nie mógł jej słuchać bo narzekała na wszystko, a nawet chciała wzywać policję w sprawie swojego miejsca w autokarze - dodam że niepłatnego...

aha, co do zwiedzania autem. Jeśli swoim to ok. Z wypożyczalni - zdecydowanie odradzam. Dlaczego - przekonacie się na miejscu

No właśnie to mnie dziwi... biuro już od kilku ładnych lat wozi ludzi na wakacje i nigdy nie było problemu, żeby jeden autokar zabrał ludzi najpierw z Krakowa a potem z Katowic (była też Bielsko Biała ale chyba z racji małej ilości chętnych zrezygnowali). Nie wiem co im "odwaliło" z tymi busami. No i co najgorsze dlaczego zawieziono ludzi na PKP a nie PKS...?! Nie dziwię się, że chyba zażądali przyjazdu autokaru po nich, ja też bym tak zrobił... Co do miejsc w autokarze to też dziwne, bo skoro od lat jeżdżą we współpracy z Sindbadem to chyba znają autokary i wiedzą jakie jest rozłożenie siedzeń i numeracja właściwa dla autokaru... Z resztą mam przykład po zeszłorocznej imprezie kiedy zmieniono nam autokar na mniejszy bo niby mniej chętnych niż były założenia... a wyszło tak, że miejsca zarezerwowane dla kierowców musiały zostać przydzielone turystom bo się nie pomieścili... a numeracja i rezerwacje poszły się j.... no cóż, zobaczymy co nam w tym roku los przyniesie

To mnie trochę zmartwiliście tym zamieszaniem transportowym. Niby mała rzecz, ale można chyba uniknąć takich nieporozumień. Mam Jeszcze pytanie do hanulki : o której wystartowaliście z Ksamilu w drogę powrotną? Długo czekaliście po opuszczeniu pokoi?

pokoje trzeba było zdać do 10, torby zostały w restauracji. Hotel udostępnił jeden pokój jakby ktoś chciał się odświeżyć. My byliśmy jeszcze na plaży bo takie siedzenie na walizkach może dobić. Wg wstępnych danych autokar miał być ok. 13-14, przerwa 3 godz i odjazd. Ostatecznie przyjechał po 17. Kierowcy tylko wzięli prysznic i zjedli obiad i po 19 wyjechaliśmy.

My zdecydowaliśmy się na Albanię samolotem. Wylot 21.07. Mam pytanko bo nie bardzo wiem ile średnio wydaje się tam kasy dziennie? Może ktoś zorientowany coś podpowie Jedyny minus wyjazdu to pokój w Murati bez widoku na morze ale myślę, że jakoś to przebolejemy. Mamy śniadania w cenie a pozostałe posiłki na własną rękę - bardzo jestem ciekawy ich kuchni. Ogólnie już nie mogę się doczekać a tu jeszcze miesiąc.....Mam nadzieję, że kolejni zadowoleni wczasowicze będą dodawać swoje opisy z wakacji. Serdecznie pozdrawiam

Paweł, przeczytaj wcześniejsze wypowiedzi to znajdziesz odpowiedź na większość pytań. Co do pokoju Murati - ja też mieszkałam bez widoku na morze ale obie strony mają plusy i minusy.
Pokój z widokiem na morze - widok piękny, ale po południu trudno wysiedzieć na tarasie , poza tym poniżej rozłożyło się mini wesołe miasteczko więc cały czas coś tam się dzieje. Z kolei od drugiej strony są okna na ulicę - dosyć ruchliwą ale w oddali można podziwiać góry, a od jakiejś 12 można spokojnie siedzieć na tarasie, wieczorem jest całkiem przyjemnie.

temat Albanii ciągnie się już rok.Sama o tym pisałam.
A moja rada...wymieniać Euro sukcesywnie, tzn, nie wszystkie na raz, bo potem nie wykonasz odwrotnej transakcji...

Paweł napisał

My zdecydowaliśmy się na Albanię samolotem. Wylot 21.07. Mam pytanko bo nie bardzo wiem ile średnio wydaje się tam kasy dziennie? Może ktoś zorientowany coś podpowie Jedyny minus wyjazdu to pokój w Murati bez widoku na morze ale myślę, że jakoś to przebolejemy. Mamy śniadania w cenie a pozostałe posiłki na własną rękę - bardzo jestem ciekawy ich kuchni. Ogólnie już nie mogę się doczekać a tu jeszcze miesiąc.....Mam nadzieję, że kolejni zadowoleni wczasowicze będą dodawać swoje opisy z wakacji. Serdecznie pozdrawiam

nie byłem nigdzie z nimi, ale byłem z http://holidaytravelcenter.pl polecam

Witam serdecznie.
Czy wybiera się ktoś autokarem do Hiszpanii?Ja jadę w w terminie 05-18.07.2015 r. Czy mogłyby mi ktoś polecić jakieś fajne restauracje, kluby inne ciekawe atrakcje dla dzieci? prosiłbym również o ewentualne porady na co zwrócić uwagę.

jadę autokarem 5.09.2015 i też chetnie skorzystam z opinii tych, którzy wcześniej tam będą,Twojej również....może ktos, kto własnie jest w Hiszpanii podzieli sie z nami uwagami i opiniami

jakimsss napisał

Witam serdecznie.
Czy wybiera się ktoś autokarem do Hiszpanii?Ja jadę w w terminie 05-18.07.2015 r. Czy mogłyby mi ktoś polecić jakieś fajne restauracje, kluby inne ciekawe atrakcje dla dzieci? prosiłbym również o ewentualne porady na co zwrócić uwagę.

Witam serdecznie. Czy ktoś może podzielić się wrażeniami z pobytu w hotelu 6Milje Ksamil? Wybieram się w lipcu i nie natrafiłem na opinie na temat tego hotelu. Chodzi mi głównie o czystość i śniadania oraz czy w pokojach jest lodówka? Z góry dziękuję.

Wklejam opinie z facebooka, "Jeżeli ktoś sie wybiera na wczasy do Albanii to nie do hotelu 6milje. Chore zasady. Nie mozna w hotelu jeść pic. W pokoju ani pół szklanki. Za wszystko kara pieniężna obsluga hotelowa nie mila. Kawy ze śniadania wypijesz tylko jadalni na tarasie nie można. Sniadanie od 7.30do 9.30 przyjdziesz o 8 wszystko zimne. Klima nie dziala. Po 36 godzinach jazdy nie mieliśmy wody aby się umyć. Taras na dachu nir czynny. A obsługa ma to gdzies. Rezydent z nimi nic nie zalatwi bo są nie do życia ludzie. Oni maja racje i koniec. Pojechaliśmy z mezem wypocząć a tymczasem czuje die jak na obozie harcerskim. Biuro powinno zerwac z nimi współprace. Jedyny plus tych wakacji to jedynie piekna pogoda. Wiec jesli wybieracie się do Albanii to nie do 6milje. Wybierzcie hotel Murati. Niebo a ziemia"

Dzień dobry

W przypadku pierwszego turnusu mała liczba uczestników sprawiła, że ze względów ekonomicznych zdecydowaliśmy się skorzystać z usług zewnętrznego przewoźnika w celu przewiezienia grupy Klientów z Krakowa do Katowic skąd wyruszał główny autobus (wszystko po to, aby nie wzrosła cena imprezy dla naszych Klientów). Przewoźnik, który przewoził naszych Klientów z Krakowa faktycznie - zamiast na dworzec PKS, dojechał na PKP w Katowicach. Był to jednak wyjątek, za który przepraszamy. Nasz autobus, który wyruszał z Katowic podjechał bez problemu po tę grupę Klientów.

Od 1 lipca nasze połączenia antenowe z/do Krakowa obsługiwać będzie jeden wynajęty przez nas przewoźnik, co pozwoli podróżować naszym Klientom w pełnym komforcie.

Pozdrawiamy
Zespół Millennium Travel

Darko napisał

Hej, mam pytanie do osób, które już wróciły, z Albanii, Bułgarii bądź Grecji. Dziś się dowiedziałem, ze podobno były różne dziwne i nieprzyjemne czasami ekscesy jeśli chodzi o wyjazd autokaru z Krakowa. Podobno w Krakowie nie jest podstawiony autokar docelowy tylko jakiś bus, który zawozi do Katowic do właściwego autokaru. Słyszałem od znajomych, którzy byli w Albanii, że jakieś awantury były bo przewoźnik jakiś tam (nie wiem dokładnie kto to i co to) zabrał ludzi z Krakowa i wysadził gdzieś w mieście ponad kilometr od dworca PKS, skąd jest zaplanowany odjazd. Wyobrażam sobie tych ludzi (tych z dziećmi i często starszych) co musieli z walizami drałować przez miasto. Na końcu okazało się że i miejsca w autokarze wybrane podczas rezerwacji nijak się mają do rzeczywistości. Czy ktoś spotkał się z tym czy był to tzw. wypadek losowy? Prosiłbym o odpowiedź bo wyjazd za tydzień, jedzie nas 10 osób a część to przedział wiekowy 65-75 lat i chcielibyśmy wiedzieć na co się szykować zanim biuro zadzwoni np. dzień przed wyjazdem i poinformuje o takich zmianach...

Dzień dobry,

jak mogą Państwo przeczytać w naszej odpowiedzi na naszym profilu na Facebook`u:

z informacji, jakie uzyskaliśmy od hotelu w sprawie np. braku szklanek w pokoju - wystarczy podejść do recepcji hotelu i poprosić o uzupełnienie braku, a otrzymają Państwo wszelkie potrzebne rzeczy. Wody nie było w jednym dniu we wszystkich pokojach, ponieważ był problem z pompą a nie przez złośliwość właścicieli. Przez kolejne dni woda w pokojach jest już normalnie. Przypadki losowe mają miejsce również na wakacjach niestety. Klimatyzacja nie działa przy otwartych oknach oraz jeżeli są one źle zakręcone. Prosimy więc sprawdzić zamknięcia i szczelność okien. Jeśli macie Państwo wątpliwości- można zawsze poprosić o pomoc Rezydenta. Jeżeli chodzi o kwestię zimnych śniadań czy niemiłej obsługi - dziękujemy za zgłoszenie i zapewniamy, że sprawa ta będzie wyjaśniona. Nasi przedstawiciele już się tym zajęli.

Otrzymujemy także wiele e-maili od Klientów, którzy są bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu 6Milje. W przypadku wątpliwości prosimy o kontakt z naszymi Konsultantami, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania.

Pozdrawiamy
Millennium Travel

angela napisał

Wklejam opinie z facebooka, "Jeżeli ktoś sie wybiera na wczasy do Albanii to nie do hotelu 6milje. Chore zasady. Nie mozna w hotelu jeść pic. W pokoju ani pół szklanki. Za wszystko kara pieniężna obsluga hotelowa nie mila. Kawy ze śniadania wypijesz tylko jadalni na tarasie nie można. Sniadanie od 7.30do 9.30 przyjdziesz o 8 wszystko zimne. Klima nie dziala. Po 36 godzinach jazdy nie mieliśmy wody aby się umyć. Taras na dachu nir czynny. A obsługa ma to gdzies. Rezydent z nimi nic nie zalatwi bo są nie do życia ludzie. Oni maja racje i koniec. Pojechaliśmy z mezem wypocząć a tymczasem czuje die jak na obozie harcerskim. Biuro powinno zerwac z nimi współprace. Jedyny plus tych wakacji to jedynie piekna pogoda. Wiec jesli wybieracie się do Albanii to nie do 6milje. Wybierzcie hotel Murati. Niebo a ziemia"

Witam
Rzeczywiście w Hotelu 6Milje nie można wnosic jedzenia.ale jest to Hotel na wysokim poziomie..wszystko dostępne na dole. i nie wpadajmy w paranoje..Kupione picie w markecie można było trzymać i w lodówce jakieś drobiazgi. Chodzi o to aby nie trzymać otwartego jedzenia, słodkości aby nie przyciągać mrówek-bo potem by było że jest pełno mrówek i skąd?? W Hotelu są bardzo miła obsługa, śniadania serwowane..czysto non stop wymieniane zastawy przy stole na bieżąco. A jeżeli coś nie działa to szybko jest naprawiane-to sa losowe przypadki- przecież ludzie są różni. Naprawdę hotel na poziomie...bo to jest hotel a nie pensjonat . Trzeba czytać. Rzeczywiście mogłyby być chociaż szklanki , kubki i łyżeczki w pokoju-jedyne co tutaj też taka drobna uwaga i czajnik... Naprawdę polecam- spokój cisza bez awantur i pijaństwa, bez hałasu...tutaj odpocznie ten kto chce trochę odpocząć od zgiełku. W Murati też sympatyczna obsługa ale ze strony Polaków to już z tą ciszą bywało różnie...-to ludzie tworzą klimat a nie samo miejsce. Ja jestem zadowolona z 6Milje i polecam

Jak czytam te opinie.TE PRZESADNE....jaki kilometr z PKP na PKS w Katowicach....raptem 500 metrów- ludzie nie przesadzajmy- w linii prostej jakieś 5 min.

A coś więcej o hotelu 6milje

Jedziemy z kuzynką 12-go sierpnia autokarem do Sarandy do hotelu Palma.
Z tego co przeczytałam będziemy w autobusie sąsiadkami z Emiś, też mamy miejsca przy stoliku na "parterze", tyle, że po drugiej stronie

Gdybyście mieli jakieś nowinki o hotelu byłabym wdzięczna za wskazówki co, jak i gdzie?