Sunny Days El Palacio - Hurghada

A niech to dunder świśnie!!!!!!!! Didi, kogo Ty pytałaś?????!!!!! Z dziewięciu plażowych, którzy tam teraz pracują, z czterema znam się bardzo dobrze (Hassan, Yousif, Shaban, Mohamed) - musiałaś trafić na tego, który nie wie jak mam na imię. Leżałam prawie przez cały tydzień na zewnętrznej plaży, tuż przy towel center, viv a vis wraku, bo tam było nieco chłodniej i zdecydowanie przyjemniej. Bardzo żałuję, że nie spotkałyśmy się, a z pewnością mijałyśmy się niejednokrotnie. No cóż co się odwlecze to nie uciecze - być może spotkamy się w El Palacio następnym razem.

didi a to niespodzianka!nawet się nie pochwaliłaś,że jedziesz.no ok fotki zrobię specjalnie dla ciebie,ale co się stało?M to sympatyczny facet.Seryjnie, sam nas zaczepiał i myślę,że chętnie z nami rozmawiał.na koniec pożegnaliśmy się jak dobrzy znajomi z nadzieją,że się jeszcze zobaczymy.kupiłaś olejki u Ahmeda?

No taki opalony, czarne wlosy, brazowe oczy Nie pamietam jak mial na imie, Ahmed, Abdul , cos chyba na A. Moze mnie gdzies widzialas- mloda, chuda, z kwiatkiem we wlosach, snujaca sie za Panem M jak mucha za gownem
Nie wiem czy wiecie, ale w Warszawie prawie na kazdym rogu sa billboardy reklamujace wakacje w Egipcie, zaczyna sie walka o powrot turystow. W naszym hotelu rzeczywiscie nie bylo max turystow. Dla mnie tak akurat, w restauracji zawsze znalazl sie wolny stolik, a na plazy nie bylo problemu z lezakami o kazdej porze. Korzystalam za to z Centum nurkowego w innym hotelu, tam to juz duchy straszyly, serio, na caly kompleks widzialam moze z 10 turystow, zero muzyki, zero obslugi, zero zycia.... El Palacio musi byc jednak dobry skoro w dobie kryzysu tak prosperuje, inni radza sobie znacznie gorzej.

Megi M mi sie tak podoba, ze nie mialam odwagi podejsc. Te jego feromony mnie paralizuja, a to dziwne bo zwykle do niesmialych nie naleze Z reszta on stale rozmawial z kims z obslugi. Od czasu do czasu obdarzylam go powloczystym wzrokiem, ale nigdy nie podszedl mimo iz mial okazje, siedzialam wielokrotnie sama. Moze nie jestem w jego typie.
A o olejkach przyznam sie szczerze ze zapomnialam.... obiecuje ze we wrzesniu tam zajrze, bo mnie troche nakrecialas.

we Wrocławiu też reklamują Egipt.myślę,że w całej Polsce ruszyło ostre natarcie.no cóż biura podróży muszą odkuć się za okres przestoju.fajnie czyta się te wasze posty dziewczyny i aż mi żal,że nie mogłam być tam kiedy wy byłście.ja bym cię didi ośmieliła!najfajniejsze jest to,że dopiero co wróciłyście a już planujecie kolejny wyjazd.to jest urok Egiptu i el palacio...
P.S. a może kupimy apartamenty i przeniesiemy się tam na starość? :-)

Megi napisz do mnie na maila (na poprzedniej stronie jest) to powiem Ci coś więcej

Kto leci do El Palacio w przyszłym tygodniu?

Witam jade 30.06
i nie potrafie sie doczekac
czemu to forum tak ucichlo?
jade z 16 letnia corka i 14 letnim synem, mam nadzieje ze duzo ejst tam dzieci i mlodziezy zeby sie nie nudzili

Czy mogłbyś ktoś napisać opinie na temat Sunny Days El Palacio jak tam teraz jest ?
Naczytałem się pełno negatywnych opinii o tym hotelu.

Szkoda, bo moja córka ma 14 lat, a my wylatujemy 12-tego czerwca i wracamy 26.

Witaj Mateuszu!!! Pytasz jak tam teraz jest. Wróciłam z El Palacio 2 tygodnie temu zadowolona i szczęśliwa. Był to mój czwarty pobyt w tym hotelu i szczerze powiedziawszy czuję się w nim za każdym razem bardzo dobrze. Hotel nie jest w pełni zajęty, więc nie ma też przesadnie długich kolejek w restauracji i bez problemu znajdowaliśmy wolny stolik. Jedzenie uboższe porównując z poprzednimi wyjazdami, ale całkiem niezłe. Podobno w innych hotelach kryzys jeszcze bardziej daje się we znaki. Pokoje, jak zawsze zresztą, codziennie sprzątane. Na plaży zawsze były jakieś wolne leżaki (zresztą jak dasz dolara to zawsze dnia następnego będziesz mieć zarezerwowane miejsce gdzie chcesz). Naprawdę wszysto było OK. Jedyną rzeczą, której mi brakowało to SOK Z GUAWY. Uwielbiam rum z guawą, a niestety musiałam się zadowolić coca-colą. Najważniejsze, że morze ciągle tak samo piękne i czarujące, słoneczko cudnie świeci i pracownicy hotelu zawsze mili i uśmiechnięci (pod warunkiem, że Ty też się do nich uśmiechasz). Tylko jechać i wypoczywać!!!!!!! Jak będziesz mieć pytania to pisz. Pozdrawiam

Witam !
Lecę do el Palacio końcem czerwca i mam kilka pytań.
Czym różni się pokój standard od superior - jaki wziąść aby mieć widok na rafę kolarowa ?
Jaką wycieczkę fakultatywną polecacie : Luksor , safari a może Giftun?
Czy w hotelu znajduje się punkt wydawania wody butelkowej - ile dostajemy dziennie na osobę ?
Z góry dziękuje za odpowiedz !!

Witaj greg!
Co do różnicy między pokojami - nie mam pojęcia być może chodzi o skrzydło hotelu w którym pokoje się znajdują... Jak chcesz widok na rafę, to wrzuć do paszportu 10$ i napisz na kartce czego oczekujesz
Wycieczka? Polecam Giftun... Rajska wyspa, cudne rafy, biały piasek... Na Luksor trzeba mieć zdrowie i lubić takie wypady. Co do safari, to nie mam pojęcia. Ewentualnie rozważ jeszcze quady - też fajna zabawa
Punkt wydawania wody - jak ja byłem, to był, jak jest teraz- trzeba by się Juji zapytać podczas mojego pobytu nie było problemu z zabraniem nawet 5 butelek na osobę. Wystarczy zwykła sympatyczna pogawędka i regularne wizyty

Zazdroszczę i życzę niezapomnianych wakacji

Witam!!!! Jeżeli chodzi o różnice między pok. standard a superior - patrz wpis Didi i mój na str. 100. Jeżeli chcesz mieć pokój z widokiem na pełne morze, to postępuj zgodnie z zaleceniem Uho. Też dawałam teraz 10 dol. do paszportu i poprosiłam o pokój na piętrze z widokiem na rafę oraz wrak statku i oczywiście dostałam taki jak chciałam. W grudniu, bez dawania dolców, dostałam też piękny pokój, na tę sama stronę i na parterze. No ale to chyba musiałam mieć szczęście, poza tym zimą w hotelu było mniej turystów. Nie bierz teraz raczej pokoju na parterze, bo jest bardzo ciepło i mogą zaglądać do Ciebie "dodatkowi lokatorzy" (szczególnie mrówki). Poza tym z piętra jest cudowny widok na morze!!!!!

Przepraszam, ale musiałam przerwać pisanie na moment (w końcu jestem w pracy!!!!!!). Butelki z wodą są w każdym barze na plaży i chyba też są w restauracji. Jeżeli chodzi o wycieczki to poleciłabym WSZYSTKIE!!!!!!!!!!! Luksor - dla mnie osobiście to była cudowna przygoda, gdyż czekałam na nią całe wieki. Nie zawiodłam się, bo to było wspaniałe przeżycie. Zgadzam sie jednak z Uho, jest męcząca, bo np. temperatura w Dolinie Królów to ponad 50 st.C. Jeżeli jednak lubisz Egipt i jego historię to musisz tam pojechać!!!!Kair - niesamowite miasto. Tyle tylko, że teraz w ofercie nie ma muzeum archeologicznego, gdyż jest przy placu Tahrir, a tam ciągle coś sie dzieje. W zamian za to jest muzeum sztuki koptyjskiej i zwiedza sie stary Kair, podobno super!!!!Przyjaciele, którzy byli teraz ze mną "zaliczyli" tę wycieczkę i wrócili zadowoleni. Giftun - bajka!!!! Polecam szczególnie wycieczkę "Cztery Wyspy" - można zobaczyc mega okazy. Chyba je tam podkarmiają, bo takich napoleonów i muren nie widziałam nigdzie i nigdy. Widziałam też tam mega żółwia. Jeśli chodzi o wodę to polecam nurkowanie intro, jeśli nie masz papierów nurka. To są niezapomniane przeżycia!!!!!!!!!!!!! W razie czego mam namiary na fajną ekipę z Polski. Byłam też na guadach - też fajna zabawa. Pozdrawiam i w razie czego pytaj dalej

Dziękuje za szybkie odpowiedzi !!
Mam kolejną porcję pytań
Ile kosztuje taxi do centrum ?
Co warto zobaczyć w Hurghadzie?
Ile pieniędzy wystarczy dla dwóch osób biorąc pod uwagę wycieczkę do Luksoru i Giftun?
Czy brać ze sobą dolary czy też wymieniać je na funty?
Jak funkcjonuje AL w tym hotelu? - tzn są jakieś zróźnicowane drinki w cenie ( w niektórych hotelach podają po kilka kolorowych w karcie do wyboru) czy tylko standartowa wódka z colą ?
Piwo też dostajemy w plastiku ?
Pozdrawiam !!

Witaj Greg!!!Taxi do Sakalli kosztuje od 2 do 3 dolarów, niezależnie od ilości osób. Bardzo lubię chodzić pieszo do centrum, chociaż tym razem nie polecam. Cała Sheraton Road - główna ulica handlowa w Sakalli - jest w totalnym remoncie, od dołu do góry. Chodzi się więc fatalnie po mieście, bo wszystko jest zakurzone. Nawet sprzedawcy siedzą zrezygnowani i smutni. Mam nadzieję, że szybko sie z tym uporają!!! Podczas tzw. "City tour" obwiozą Cię po całej Hurghadzie. Możesz wtedy zobaczyć meczet, kościół koptyjski i Hurghadę w ogólnym tego słowa znaczeniu. Jeżeli lubisz te klimaty i nie boisz się to warto wybrać się samemu do Daharu - starej części Hurghady (najlepiej wieczorem na stary bazar). Poza tym podobno warto odwiedzić hurghadzkie dyskoteki - nie byłam niestety, bo jestem stara baba, może więc ktoś młodszy wypowie sie w tej kwestii. Bardzo dużo dobrych opinii słyszałam na ten temat. Sorry muszeę kończyć - potem odpowiem na resztę pytań

Witam serdecznie. Ja mam pytanie co dokładnie napisać na karteczce i w jakim języku która wkładaliście do paszportu by mieć lepszy pokój? Pozdrawiam

witam
ja rowniez wybieram sie 30.06
mam nadzieje, ze nie bedzie nudno

mam pytanie
jak z animacjami?

a nie lepiej gdy dostanie sie nie fajny pokoj dac 10 $ zeby fostac lepszy ?

@marisa jeśli jedziesz na wakacje oszczędzać, to pewnie, że lepiej...

Ja tam nic nie dawałam, a dostałam pokój superior na 1 piętrze z widokiem na rafę - ale wiadomo, uśmiechnięta kobieta może zdziałać więcej Poprzednim razem miałam pokój na parterze, nie należy się ich obawiać, są tak samo schludne jak inne. Przez cały tydzień widziałam tylko 2 mrówki, które po przejściu pół metra padały (ewidentnie smarują czymś podłogę, aby nie spacerowały po hotelu).

@uho mikolow - Nie jadę oszczędzać, aczkolwiek myślenie ekonomiczne nie zaszkodzi. Nie chcę przepłacać nawet tych 10 czy 15 $ bo wolę spożytkować ową sumę coś innego. Jeżeli jedziesz w środku sezonu to tak czy siak dadzą Ci pokój jak mają dać nawet jak dopłacisz dlatego nie widzę w tym sensu.
Pozdrawiam najserdeczniej i życzę miłego dnia.

btw. ponawiam pytanie na które nie uzyskałam odpowiedzi od zacnych użytkowników tego forum, jak mają się sprawy z animacjami? :-)

z animacji jest aerobik wodny, aerobik plazowy, taniec brzucha (jednego wieczoru na glownej scenie byl konurs), salsa, siatkowka, pokazy zawodowych tancerek, pokazy mody, zabawy dla dzieci - jakies uklady do piosenki, itp.