» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » biuro OIS

biuro OIS

Strona: « < ... 210 211 212 213 214 215 216 217 218 ... > »

Autor Treść
Zajka
Gość
NIE POLECAM NIKOMU

Biuro OIS to oszuści, w wakacje 3 dni przed końcem turnusu poinformowano nas o jego skróceniu i zapewniano, że zwrócą nam w Polsce pieniądze. Nie otrzymałem ich do dziś, a biuro nie raczy odpowiadać na maile, smsy i telefony.

Czy komuś udało się od nich odzyskać pieniądze?
Jeśli tak to proszę o pomoc i odpowiedź w tym temacie.
IP: 84.10.161.55
Kes
Gość
Witam,

4 dni temu wróciłem z wyjazdu na Słowacje z biurem OIS.

W skrócie nie polecam.


a dokładniej:

1. Na stronie internetowej info ze wyjazd jest: od 27 grudnia do 1 stycznia. tak naprawde wyjazd miał sie odbyc o północy z 27 na 28 ()chwyt marketingowy - moge miec pretensje do siebie ze nie doczytałem).
2. Wyjazd faktycznie odbył sie 3 godziny pozniej, nie obeszło sie bez interwencji policji.
3. Kiedy przyjechalismy na miejsce, okazało sie ze nie ma prądu, ogrzewania i ciepłej wody. Po naszej interwecji za 24 godz mniej wiecej było juz ciepło.
4. Jedzenie...hm...pozostawia duzo do zyczenia. Nie mozna było zrobic sobie kawy czy herbaty, dawali tylko wrzątek.
5. Mielismy zapewniony transport na stok i ze stoku. Godziny wyjazdu i powortu bez sensu ustawione (stok otwarty od 8.30 a my wyruszalismy dopiero przed 10) do tego pare osób jeszcze nie miało wypozyczone sprzetu, wiec trzeba było podjechac do wypozyczali (domyslam sie ze OIS miał umowe dlatego tez grupa 40 osób musiała czekać 45 min na to aby 3 osoby wypozyczyli sprzet)
6. powrót ze stoku miał byc o godz. 17.00.....o godz.17.15 dzwoni do nas pan krzyś i mówi ze sie spozni (jak by nie wiedział wczesniej, zero szacunku, mógł zadzwonic wczesniej to wszysvy bysmy posiedzieli w knajpie).
7. Wyjazd był sylwestrowy, organizowany był w innym "hotelu"...dlatego tez tutaj nie ma sie do czego sie przyczepic, moze poza tym ze nie mozna było wnosic swojego alkoholu tylko trzeba było kupowac w barze.
8. telefonicznie były zapewnienia ze dostaniemy znizki na skipassy, na miejscu jednak okazało sie ze brak takowych.

Nie wiem czy o czyms zapomniałem...moze pozniej dopisze...

ogolnie gdyby nie warunki na stoku i super zgrana ekipa wyjazd mozna było by zaliczyc do nieudanych.

Pozdrawiam
IP: 83.24.97.146
RAFI - nie polecam!
Gość
Witam,

Tak się składa, że uczestniczyłem w wyjeździe na Słowację o którym wspomniał we wcześniejszym poście KES.
Wszystko co napisał jest w 100% prawdą!! I sam się po tym podpisuję.
Dodam jeszcze, że zdjęcia "hotelu" z oferty, w którym byliśmy zakwaterowali szacuję na jakieś 10-15 lat. Na miejscu okazało się, że jest to stara ruina, nieodmalowana i bez żadnych dodatkowych wyposażeń. Raczej źle zarządzany akademik niż hotel. Ogrzewanie włączyli po kilkunastu godzinach, co nie zmienia faktu że temperatura nie przewyższała 16'. W pokojach tylko było cieplej bo ludzie kupili farelki w TESCO. ŻENADA!
Dodam jeszcze że w wannie kąpaliśmy się w klapkach bo nikt nie odważył się wejść boso - SYF!
A na zakończenie powiem, że pierwszego dnia poinformowano nas, żeby oszczędzać papier, bo jedna rolka szarego, szorstkiego i gównianego papieru została przydzielona na 2 pokoje i więcej nie będzie...

ODRADZAM OIS w 100%
Na pewno więcej z nimi nie pojadę! A wyjazd zaliczam do udanych tylko ze względu na wspaniałą ekipę i oświadczyny znajomych :mrgreen:
IP: 62.121.78.54
smrek
Gość
Pojechałem kolejny raz z biurem ois na wycieczkę na Słowenię zachęcony niska cena i swietnymi warunkami zaprezentowanymi w ofercie. Przejazd luksusowym autobusem byłby bajką gdyby nie cała banda wiecznie narzekających i rozwrzeszczanych prowincjonalnych kmiotków, która urwała się mamusi i tatusiowi z łańcucha, albo raczej ze sznura od snopowiązałki. Warunki jak za taką kasiorę idealne, w pokoju ciepło i jest czym d... podetrzeć a to najważniejsze. stoki super. biuro ois było na tyle uprzejme, że zorganizowało dla nas codzienne podwózki pod sam wyciąg! Jest tylko jedna rysa na tym pięknym szklanym obrazku: pilot krzysztof : bezczelny cham, który smiał się spóźnić 3 minuty po odbiór nas ze stoku i nie zawiadomił nas o tym. To Poznaniak, to wszystko tłumaczy! Pozdrawiam
IP: 82.177.144.74
MMM
Gość
W 100% zgadzam się z przedmówcami Kes i Rafi a kolega smrek był w innym hotelu więc nie wie co piszę. Za 700zł nikt nie spodziewał się Hiltona ale to co zobaczyłam na miejscu przerosło moje najśmielsze oczekiwania (w sensie negatywnym). Przed wyjazdem czytałam fora ale, że Polacy to naród który lubi narzekać parzyłam na to z przymrużeniem oka zupełnie niepotrzebnie.
W skrócie zimno, ciemno i do domu daleko...
Na Torwarze czekaliśmy prawie trzy godziny a po drodze mało co jeden z pasażerów nie został na stacji benzynowej. Pan z ois-u widać, że nie pierwszy raz miał do czynienia z opóźnieniem autobusu wezwał policję pod pretekstem, że jeden z oczekujących na podróż mu groził... Jechaliśmy ponad 12 godzin w autokarze z nieczynną toaletą i wyłączonym telewizorem, muzyka była tylko dlatego, że ktoś puszczał ją z komputera. Gdy dotarliśmy na miejsce okazało się, że budynek w którym spaliśmy był nie ogrzewany. Następnego dnia mieliśmy wyruszyć na stok o 8.50 a "przemiły" Pan kierowca przyjechał przed 10 po czym zawiózł nas do wypożyczalni sprzętu gdzie zmarnowaliśmy ok 45 min by trzy osoby wypożyczyły sprzęt. Z powrotem mieliśmy być punk 17 na przystanku (stok czynny do 16) gdyż kierowca nie będzie czekać. 17.15 po kolei zaczęły dzwonić do nas telefony z informację, że autobus stoi w korku i przyjedzie za 40 minut (sprytny ten nasz Pan Krzyś bo akurat wiedział ile będą stać w korku). Telefonicznie byliśmy zapewniani, że dostaniemy zniżki od ois-u na skipassy ale na kolacji powitalnej dowiedzieliśmy się, żeby mieć zniżkę trzeba za nią zapłacić ale i tak nie warto... Z powrotem nasz "ulubiony" Pan kierowca nie odwiózł nas na Torwar jak chcieliśmy tylko wysadził nas na centralnym i zaczął sprzątać autobus.
Podsumowując totalny brak organizacji i szacunku dla klientów. STANOWCZO NIE POLECAM!!!
P.S. Dziękuję zgranej ekipie za uratowanie tego wyjazdu i życzę szczęścia Państwu S-W na nowej drodze życia ;)
IP: 89.72.56.219
do MMM
Gość
Kolega smrek to twierdzi, że był w innym kraju droga Koleżanko MMM - Słowacja i Słowenia to nie to samo :)
IP: 87.204.191.229
marianna
Gość
Ja byłam ze znajomymi z biurem OIS.NIE POLECAM!! Oszukują zmieniają miejsce wyjazdu na 2 dni przed i każą dojechać samemu.My mielismy jechac z KAtowic po czym zadzwonili 2 dni przed ze mamy sami dojechac do Łodzi i koniec końców jechalismy do Livigno przezz Poznan 22 godziny podrózy.Jeszcze maja w umowie ze min 8 osób to trasa przejazdu musi biec przez to miasto!.Powiedzili nam ze nas jest 7 i nie pojadą jednak przez Katowice(2dni przed) a potem w KAtowicach okazalo sie ze jest 14 osób.Oszukali nas.NIE JEZDZIE Z OIS !!
IP: 77.253.241.212
HRADEK
Gość
Ostrzegam i stanowczo odradzam wszystkim zainteresowanym pobytem w Hotelu Smrek wyjazd do w/w hotelu. Oferta przedstawiona przez Firmę Turystyczną OIS jest nie zgodna z rzeczywistością i stanem faktycznym który zastałem wraz z grupą znajomych po przyjeździe na miejsce do "HRADKA". Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i proszę o rozwagę w podejmowaniu decyzji a tych którzy już tam wyruszyli zachęcam do zamieszczania swoich opinii na Forach Internetowych. Ja wraz z grupą znajomych po obejrzeniu pokoi ZREZYGNOWAŁEM.
IP: 195.3.168.188
pati
Gość
witam, byłam w smreku w zeszłym tygodniu, jak dla mnie wypas, za cenę 700zl hotel ** z wyżywieniem, pokoje z łazienkami, wrócilam bardzo zadowolona. No ale jak jedzie taki koleś jak powyzej i placi 700zl i mysli ze wyląduje w hotelu gdzie przed wejściem będzie czekał na niego czerwony dywan i boy hotelowy z szampanem to sie rozczaruje hihih :)
hotel w pełni spełnił moje wymagania. POLECAM!!!
IP: 178.56.53.210
dorot
Gość
Dokładnie, zgadzam się z przedmówczynią. Byłam na Słowacji w Demanovce. Za taką cenę ciężko spodziewać się nie wiadomo jakich luksusów. Jak dla mnie komfort w ośrodku adekwatny do ceny.

Jedyny, ale za to ogromny minus jest taki, że podany na stronie internetowej cennik skipassów ze zniżką wcale nie istnieje :/. Na miejscu Biuro OIS jakby „powiedziało”: hahaha, żartowaliśmy, nie ma takich zniżek, daliście się nabrać!
Jak przed zakupem wycieczki upewniałam się w siedzibie Biura co do tych zniżek, to jeden z pracowników twierdził, że są i na pewno się nie zmienią, bo załatwia je właściciel ośrodka, w którym będziemy zakwaterowani.. Na miejscu okazało się, że są to ceny sprzed 3 lat i właściciel ośrodka wcale nie zapewnia dodatkowych zniżek. I niby nikt w Biurze nie zauważył tej „drobnej” pomyłki w ofercie, która kosztowała mnie dodatkowe 40 euro! :(

Ale za to muszę przyznać duży plus dla Krzysia za super organizację – i to nie jakąkolwiek, na „odwal się”, ale uwzględniającą potrzeby wszystkich uczestników :). Od nas z wyjazdu nikt na Krzysia nie narzekał (a wręcz go chwalili), i ciężko mi jest wyobrazić go sobie jako „bezczelnego chama”, szczególnie jeśli ktoś argumentuje swoją opinię 3-minutowym spóźnieniem :/. Czy fakt, że ktoś jest poznaniakiem od razu kwalifikuje go do ludzi niższej kategorii?!
Stoki na Chopoku super, naprawdę warto! Bezcenne studenckie towarzystwo też bez zastrzeżeń :).
IP: 89.73.4.53
łuk
Gość
Stanowczo omijajcie biuro Ois szerokim łukiem. Na wyjeździe z nimi nie byłem ale to zwykli oszuści i mogę się tylko domyślać jak przebiega organizacja wyjazdów. W zeszłym roku pracowałam dla nich. Robiłem brudna robote - rozklejanie plakatow ( całe wakacje ) słońce czy deszcz zapierd. po Wrocławiu z plakatami tego biura. Wynagrodzenia za ciężką, frajerską robote nie dostałem do tej pory. Udało mi się wyciągać połowe sumy. Tłumaczyli się małą liczbą chętnych w zw z tym brakiem pieniędzy an wynagrodzenie dla mnie. Prosiłem, wydzwaniałem, przychodziłem na nic to wszystko.Siedziba we Wrocławiu zamknięta, głuchy tel zresztą już się nie szarpie i nie wydzwaniam. Ale ostrzegam i będę ostrzegał wszytskich swoihc nieznjaomych jak i znajomych przed nimi.
IP: 83.10.84.195
do łuk
Gość
dlaczego na początku piszesz byłem, a później pracowałam :)
IP: 159.205.70.99
jon
Gość
Bardzo nieładne metody wyłudzania pieniążków stosują, wręcz zastraszanie, ale jeśli ktoś ma dużo determinacji to sobie poradzi. Przede wszystkim nic na "gębę" wszystkiego żądajcie na piśmie, e-mail jest wystarczającym dowodem choć w przypadku żądania zwrotu pieniążków lub rezygnacji trzeba koniecznie wysłać w odpowiednim terminie poleconym z potwierdzeniem odbioru. Jest bardzo wiele instytucji pomocnych poszkodowanym klientom, najlepiej jednak zacząć od rzecznika praw konsumenta, jak nie poskutkują pisma urzędowe zaproponuje on drogę sądową.
Najlepiej jednak darować sobie możliwe nieprzyjemności i wybrać oferty innych biur. Straconych nerwów i zdrowia nic nie zwróci, a wakacje są przecież by zregenerować siły, nie odwrotnie!
IP: 83.12.123.226
Użytkownik
Posty: 1
Byłam z tym biurem w tamtym roku w Chorwacji. Niestety porażka!!! Kwaterunek w innym miejscu niż zakupione w biurze bez zgody oraz pisemnego potwierdzenia. Gorszy standart pokoi (zakupione zostały 3apartamenty z łazienkami, zamiana na 3 malutkie pokoje na poddaszu ze wspólna łazienka. Dojazd do biogradu o godzinie 5 rano zakwaterowanie o 12 po południu
bez możliwości skorzystania z łazienki i prysznica po 20 godzinach jazdy. Ciągły brak ciepłej wody w łazience- ciśnienie w kranach bardzo słabe. I wiele wiele innych błędów... :/
« Ostatnio edytowane przez izolda, 10:43, 17.03.2012. »
IP: 77.255.138.14
Karo
Gość
czytając tyle niepochlebnych opinii zdecydowaliśmy się tylko na przejazd z biurem ois do Makarskiej w Chorwacji w terminie 26.08-4.09.11. w sumie wszystko było bez większego zarzutu. autokar trochę się spóźnił na początku (wyjazd z Wrocławia), ale znośnie. podróż trwała dużo krócej niż myśleliśmy (to mój 3 wyjazd do Cro, ale wcześniej autem i stopem). faktycznie byl dluzszy postoj i przesiadka, ale 2 godziny na wielkiej bezclowce zlecialy bardzo szybko. na miejscu znalezlismy sobie apartament, ale kontakt z ludzmi, ktorzy jechali z nami utrzymalismy. rezydent michał byl mega nastawiony na kase, ale my od razu wiedzielismy, ze jak wycieczki to tylko organizowane samemu, wiec na nic sie nie deklarowalismy. 2 rezydent - rewelacja! ogolnie ludzie, ktorzy byli z nami i wykupili tez pobyt byli zadowoleni. pokoje byly ladne i mialy klime, wyzywienie jesli ktos bral bylo bez zarzutu. powrot byl bez przesiadek i trwal na trasie Makarska-Wrocław jakies 14 h, czyli bardzo krotko! jesli ktos liczy na luksusy niech zaplaci wiecej i pojedzie sobie z lepszym biurem podrozy na wakacje. ja bym mogla zaryzykowac podroz z nimi jeszcze raz :) a 400zł za przejazd Wrocław-Makarska-Wrocław to naprawdę dobra cena. a przesiadki są po to, żeby im się to opłacało, inaczej cena byłaby wyższa.
IP: 93.175.119.54
Gość
Gość
Mieliśmy jechac w tym roku z biurem OIS do Chorwacji, zrezygnowaliśmy zaraz po tym jak przeczytaliśmy wszystkie komentarze na forach o tym biurze, 90% z nich jest NEGATYWNYCH, a pozytywne piszą sami pracownicy biura np. treść komentarza wyżej widzę na każdym forum, umieszczony na zasadzie "kopiuj - wklej" o tej samej godzinie, tylko z innym nickiem, albo pozytywne komentarze niby od kilku różnych osób, a co się okazuje, wysyłany z jednego adresu mailowego, który jest adresem biura.
Nie spróbowaliśmy - a już odradzamy!
IP: 195.93.142.11
pola
Gość
wystawiasz negatywny komentarz na podstawie negatywnych komentarzy?! co za żenada... Jestem stałą klientką tego biura, są niedociągnięcia, ale za taką kasę nie ma co sie spodziewać luksusów. Była na Krymie i w Czarnogórze. Jestem mega zadowolona. Polecam niewymagającym.
IP: 31.60.86.26
KASIA85
Gość
bylam z OISem na majowce w Paryzu. I bardzo pozytywnie sie zaskoczylam (wczesniej czytalam opinie). Kontakt z biurem bardzo dobry. Cena niska. Pilotka znajaca francuski i umiejaca poruszac sie po miescie. Duzo zwiedzilismy. Autokar spoznil sie pol godz, ale to drobiazg. Byly postoje, czas na jakies drobne zakupy podczas podrozy. Tak wiec ja i moj chlopak jestesmy bardzo zadowoleni:) Mysle, ze skorzystamy jeszcze z ich oferty.
IP: 164.127.38.196
Kamillos
Gość
Ewentualnym ryzykantom, którzy zdecydują się na wycieczkę z OIS, doradzam i będę to przypominać regularnie. Żałuję, że nie udało się tego napisać na gorąco, ale sam do siebie miałem żal, że nie zrobiłem tego co zrobiłem po fakcie. Mój błąd, że nie poczytałem na sieci opinii.

1. Przeczytajcie posty z początku tego wątku. Jest mnóstwo ściemy z jednego adresu IP 62.233.203.150. Dopiero jakieś 40 stron dalej wychodzi, że to pracownicy, bo niejaki Bartek _OIS to dokładnie to samo IP. Przez głupotę sami się wkopali. Zresztą i bez tego widać było, że opinie pisali pracownicy, bo bez konkretnych opisów i argumentów, lakonicznie, oczywiście same pochwały lub "oceniam na 4+". Może i 4, ale w skali od 1 do 100.
Dla odmiany w dalszych wpisach, można znaleźć słowo w słowo identyczne w innych portalach opiniowych. LUDZIE, CZYTAJCIE NAPRAWDĘ TE FORA, ZANIM ZDECYDUJECIE SIĘ NA WYJAZD, BO BĘDZIECIE ŻAŁOWAĆ.
2. Byłem z nimi raz. Niestety. Sylwester. Opiekun, kierowca, rezydent - ci ludzie to absulotnie przypadkowa grupa ludzi, która nic nie wie, niczym się nie interesuje, w niczym nie pomoże, a przy okazji może jeszcze zgubić człowieka.
3. Odnośnie punktu wyżej. Zgubiliśmy człowieka na postoju, na stacji benzynowej. Bo po co liczyć pasażerów?
4. Odnośnie zakwaterowania - zimno (para leciała z ust w pokojach), okna nieszczelne (mam piękną fotkę z palcami wsuniętymi pod framugę okna. Zakwaterowanie w pokojach brudnych, zaniedbanych. Wierzyłem, że to coś na połączeniu sufitu i ściany to nie grzyb. Niestety wiara moja została zweryfikowana negatywnie :/
5. Sylwester... nie opiszę, bo wszystko było spóźnione, nie było tego co miało być. Tu akurat ciężko wskazać coś palcem konkretnie. Wiecie jak to jest jak mówi się Wam, że coś ma być gorące a jest letnie, ma być zmrożone a jest chłodne, jest super, a jest tylko znośnie? No to właśnie tak było.
6. Powrót - podane było miejsce powrotu (dokładnie już dziś już nie pamiętam które to miejsce w centrum), a zbiorowo skończyliśmy "rejs" przy dworcu. Zmęczeni, niewyspani, zagłodzeni i zmarznięto-przeziębieni.
7. Przed chwilą czytałem komentarze tuż nade mną. Lakoniczność, ogólność opinii i banalność włączyło moją lampkę bezpieczeństwa. Sprawdziłem znowu adresy IP. Pracownicy OiS w ramach cwaniactwa zaczęli używać połączeń z telefonów komórkowych, bo o dziwo, te pozytywne zaczęły się pojawiać tylko z sieci P4, PTK Centertel (czyli Orange). Gratuluję inwencji. Na szczęście jest też trochę informatyków, którzy nie dadzą oszukiwać kolejnych ludzi.

Tyle odnośnie uczciwości tej firmy jak i organizowanych wycieczek.

Ostrzegam przed OiS i proszę - czytajcie wątek po całości, a szczególnie zwracajcie uwagę na komentarze o niczym, z przesadnym słodzeniem szczególnie, gdy 4 inne posty dotyczące dokładnie tej samej wycieczki mówią coś innego. Nie ma szans, że to akurat Wam się trafi ta pozytywna wersja. Bo jej po prostu nie ma. Jeśli firma przez 4, 5 czy ile lat już działają nie potrafi organizacyjnie z niczym się wyrobić, to już nie można tego zrzucić na karty młodej i niedoświadczonej ekipy. Chociaż w sumie to się nie dziwię. Gdyby czasu nie marnowali na robienie sobie tu fałszywego, pozytywnego PRu, to pewnie te wycieczki były o niebo lepsze.

I pamiętajcie starą zasadę. Może być taniej i nie najgorzej, ale za pół darmo to tylko w twarz można dostać.
IP: 87.206.60.89
And
Gość
Nie zgodzę się z powyższą opinią. Byłem z OIS w Chorwacji, Czarnogórze i Livigno..w tym roku jade do Bułgarii na początku lipca... Nic złego z ich strony mnie nie spotkało.. Czasem male opóźnienie autokaru, ale na korki na trasie wpływu nie ma nikt...Wille jak za cene, którą placilem bardzo ok., w Budvie nawet darmowa klima w pokojach.. Ogónie wyjazdy wspominam bardzo pozytywnie, dużo fajnych osób poznałem..i super się bawilem... Co do zarzutu"lakonicznych"wypowiedzi...Nie wiem jak innym, ale mam ciekawsze zajęcia niż pisanie "referatów" na forach...
Czy mi się podobało? TAK :)
IP: 80.53.78.242
Użytkownik
Posty: 1
Przed dokonaniem rezerwacji przeczytałam, niemalże wszędzie, opinie o biurze OIS. Owszem, w większości są niezbyt pochlebne, ale mimo to zdecydowałam się na wyjazd z nimi i pojechaliśmy... Do Chorwacji. Przejazd w jedną stronę już nas zaniepokoił, prawie 3 godz. siedzieliśmy na chodniku pod Biedronką, bo czekaliśmy na dwie osoby, które miały do nas dojechac do Cieszyna. Na szczęście w większości ekipa młodych ludzi, więc wykorzystaliśmy ten czas na integrację ;) Co do samego pobytu, nie mam zarzutów. Rezydent? Był, organizował wycieczki, informował,koniec. Ale my zdecydowaliśmy się na organizację we własnym zakresie. W zasadzie nie będę się rozpisywać z pozytywnymi komentarzami czy negatywnymi, bo każdy ma swoje doświadczenia. Jak dla mnie ok,trochę transport kulawy,ale byłam,zobaczyłam i na pewno pojade w tym roku na Krym! Bo takiej taniej oferty jeszcze nigdzie nie znalazłam, poza tym autokarem jedzie sie tylko do Lwowa, więc da się przeżyć:)
IP: 62.233.203.158
Turysta
Gość
Hej. Wybieram się w tym roku z tym biurem do Budvy, a konkretnie 14 lipca. Zarezerwowałam Willę Marko. Czy mogłby ktoś podzielić się informacjami i powiedzieć, jaki standard jest w Marko, czy ładne pokoje, jak daleko od miasta?
IP: 95.41.19.4
monik
Gość
odp willa MArko
Witaj Turysto, Willa Marko leży blisko centrum i ogólnie blisko morza. Tylko pytanie czy na pewno dostaniesz kwaterę w marko i czy na pewno taka jaką zamówiłeś. Byłam w Budvie w zeszłym roku z tym biurem i wiem, że więcej z Nimi nie pojadę ... bo to, że dojechalismy to tylko dzięki sympatycznym kierowcom z biura ITAKI, którzy zostali wynajęci przez biuro OIS jakąś godzinę czy dwie przed planowanym wyjazdem i jak nie trudno się domyśleć wyjazd był opóźniony. Ogólnie Budva bardzo mi się podobała ale organizacja wyjazdu tragiczna, po zakończeniu urlopu musiałam miesiącami prosić się o zwrot kosztów za dojazd od Katowic [planowany wyjazd miał być z Wrocławia]. Ale wracając do pokoi w Marko... ja z koleżanką dostałyśmy w trochę gorszym stanie, toaleta była zepsuta, o papier toaletowy trzba było się prosić, choć sprzątają dość często. W kuchni na dole. kltóra mieści się na tarasie brakowało sztućców i talerzy by przygotować sobie jakiekolwiek śniadanie no i nasza rezydentka też pozostawiała wiele do życzenia. Wiem, ze były inne lepiej zorganizowane. Ale jak mówiłam. Budva piękna, ogólnie nie jest tam drogo i można zjeść obiad nad morzem za 4 - 5 euro. Pogoda dopisywała. Życzę zatem udanych wakacji i zakwaterowania tam gdzie sobie zażyczyliście :) ...czekam na relacje po urlopie. Monia ;)
IP: 79.189.137.115
OLA
Gość
Hej czy ktoś wybiera się może do Biogradu 20-29 lipca? :)
IP: 46.170.160.170
Maccarone
Gość
Wybieram się ze znajomymi w kilka osób do Biogradu właśnie. Biorę ze sobą bazookę i niezawodnego AK-47. Jak nie spełnią żądań (a żądamy tylko by wyjazd był zgodny z ofertą) to będziemy wymuszać to siłą:). Tak serio, trochę martwi mnie tyle opinii na temat tego biura (chyba żadne inne tylko negatywów nie ma), ale jako studenci przeżyliśmy już waunrki, w których nawet karaluchy by się przekręciły, a my bawiliśmy się przednio, także myślę, że za tą cenę nie będzie lipy. Oby nie było:)
IP: 82.139.43.18

Strona: « < ... 210 211 212 213 214 215 216 217 218 ... > »

Forum turystyczne » biuro OIS

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij