biuro OIS

aaaaa we wtorek do Chorwacji!!!!!!!!!!!!!!!! jupi! :D:D

No lecimy we wtorek. Tylko dalej nie wiem kto w willi damir będzie mieszkał i ile siana wziąść ze sobą.

barsow. dam znać jak było z pewnością. a ty kiedy się wybierasz?

Krym, czy ktoś jedzie na 'turnus' 10 lipca z Poznania? wyłonić się proszę!

Krym - cd. czy należałoby wziąć kurtkę przeciwdeszczową, czy bedzie zbędna?

Marek napisał

No lecimy we wtorek. Tylko dalej nie wiem kto w willi damir będzie mieszkał i ile siana wziąść ze sobą.

My bierzemy po 400 euro na łebka.

Ja tez jade 10.07 na Krym,ale troszke sie boje bo nikogo nie znam

Miczi napisał

Ja tez jade 10.07 na Krym,ale troszke sie boje bo nikogo nie znam

Jestem Aga.
Już znasz
Skąd wyruszasz?

tak, talerz kalmarów z frytkami kosztował 30 kuna. Podobnie jak ryba z frytkami czy jakieś tam kurczaki. Jadałam w restauracji tuż przy piaszczystej plaży ... W centrum owszem można znalezc droższe jedzenie. Jeśli chodzi o wycieczki to byłam na Kornati...mmm było cudownie! piękne widoki, ale przede wszystkim wspaniala ekipa (mieliśmy własną łódkę). Jedyny problem..wyjście z łódki po dużej ilości serwowanego winka...ah
miłego

Droga Aniu, jak możesz to powiedz 1) jak tam wygladała sprawa imprezowania ? 2) W jakiej cenie w tym sezonie chodzi rakija i dlaczego tak drogo ? 3) Ile zapłaciliście za Kornati ? Dzięki za podpowiedź

Kasiula mogę tobie odpowiedzieć na pytanie o rakiji. Byłem rok temu i była mega tania ok 20zł za litr tylko trochę bimberem zalatuje. Chodzi mi oczywiście o te kupione na ulicy lub targu. jeśli chodzi o sklep to już trochę drożej ale lepszej jakości. Ogólnie to praktycznie każdy Chorwat mieszkający nad morzem produkuje swoje winko lub rakije. Cena Kornati jest na stronie OIS.

Julka 400 E to mi się wydaje za dużo. Rok temu byłem i na 2 osoby jakoś 400 E wydaliśmy, tylko że byłam z mamą i za bardzo nie imprezowałem. Teraz już po wielogodzinnych rozmysłach z dziewczyną stwierdziliśmy że 550 na 2 osoby spokojnie wystarczy. Oczywiście niczego tobie nie sugeruje bo każdy ma inne wydatki ale nawet za 400E na 2 osoby można się spokojnie pobawić. Pozdro. Do zobaczenia w słoneczniej Chorwacji.

Droga Aniu...mogłabyś mi powiedzieć jaką walute oplaca się tam wziąć?? kuny, czy euro?? z góry dziekuje za odpowiedz.

czesc

poczytalam wasze opinie i szczerze mowiac sie troszke przerazilam w kazdym badz razie zdecydowalam sie ze swoim chlopakiem na wyjazd 2.08-12.08.2008 do Biogradu moze ktos jedzie w tym samym terminie?

witam
chcialabym sie dowiedziec jak to jest z tym wwozeniem jedzenia do chorwacji... to mozna czy nie??

Marek napisał

Julka 400 E to mi się wydaje za dużo. Rok temu byłem i na 2 osoby jakoś 400 E wydaliśmy, tylko że byłam z mamą i za bardzo nie imprezowałem. Teraz już po wielogodzinnych rozmysłach z dziewczyną stwierdziliśmy że 550 na 2 osoby spokojnie wystarczy. Oczywiście niczego tobie nie sugeruje bo każdy ma inne wydatki ale nawet za 400E na 2 osoby można się spokojnie pobawić. Pozdro. Do zobaczenia w słoneczniej Chorwacji.

Pewnie masz rację, mój mąż się upiera, żeby tyle wziąć. Ktoś tu wcześniej pisał, że bierze 300. No nic, najwyżej przywieziemy z powrotem

scaramouche napisał

Miczi napisał

Ja tez jade 10.07 na Krym,ale troszke sie boje bo nikogo nie znam

Jestem Aga.
Już znasz
Skąd wyruszasz?

Ja wyruszam z Opola,albo z Wrocka,a Ty??

N tak dopiero teraz zauwazyłam,że z Poznania.Widze ze wszyscy tutaj sie do Chorwacji wybierają a a gdzie są ludzie którzy będą jechac na Krym??

Miczi napisał

N tak dopiero teraz zauwazyłam,że z Poznania.Widze ze wszyscy tutaj sie do Chorwacji wybierają a a gdzie są ludzie którzy będą jechac na Krym??

Spokojnie, oni wyjadą już za dwa dni i będzie ciszej. mam nadzieje, że wtedy wynurzą się Krymowcy

Mam nadzieje,a wiadomo moze ile osob jest przewidzianych na jeden taki wyjazd?

pojęcia nie mam, na pewno kameralnie, z 60 osób..

scaramouche napisał

pojęcia nie mam, na pewno kameralnie, z 60 osób..

Ja już się doczekać nie mogę,tam jest tak pięknie Co prawda mam małe obawy ze względu na samotny wyjazd,ale myślę ,że będzie fajnie!

na pewno będzie miło. naczytałam się o brakach organizacyjnych, ale jestem juz tak zaprawiona w niskobudżetowych wycieczkach, że niewiele mnie może zdziwić. zresztą, jak mówisz, dopóki będzie tam tak pięknie jak jest, na wszystko inne można przymknąć oko.

Też tak myślę nie zależy mi na luksusach bo i tak nie zamierzam siedzieć w pensjonacie tylko zwiedzać bawić sie i wylegiwać pupe nad morzem bo to jest to co podczas wakacji ma największy urok,ciesze się ,żę ktoś też tak sądzi bo wystraszyłam się już,żę tutaj same snoby są

snoby to chyba nie jeżdżą na niskobudżetowe wycieczki