» Szukaj na forum » Rejestruj » Zaloguj

Forum turystyczne » biuro OIS

biuro OIS

Strona: « < ... 10 11 12 13 14 15 16 17 18 ... > »

Autor Treść
Zuzia
Gość
Panie Bartku mam pytanie, czy moze mi pan napisac ktora willa lezy nablizej willi Lidia? Moi znajomi jada tam 9.07.08 i niestety do tej willi nie ma juz miejsc a chcialabym byc jak najblizej ich wiec jesli ma pan takie informacje to prosze o pomoc.
Pozdrawiam
IP: 85.222.42.31
looooveeee
Gość
Hej kto jedzie do Chorwacji w sierpniu / wrześniu i nie ma z kim? Poszukuje jakiej fajnej dziewczyny:)
IP: 62.87.251.247
Przemek
Gość
rozważałem wyjazd na mazury w postaci sternika (żeglarz jachtowy z 6 letnim doświadczeniem, a nawet większym bo od dziecka na mazurach) ale po tylu negatywnych opiniach poważnie się zastanawiam czy nie wybrać zwykłego czarteru ze znajomymi... Negatywnych opinii jest zbyt wiele a te pozytywne są naciągane. Ciężki wybór.
Pozdrawiam żeglarzy!!
IP: 89.171.160.14
monika
Gość
czy ktoś moze cos mi powiedziec na temat wyjazdów z OIS do chorwacji? Chcemy jechac w tym roku z kolezanka, tylko nie wiemy w sumie jeszcze jakie biuro wybrac. moze ktos polecił by nam rowniez 'wille' ktora mamy wybrac:)
IP: 213.158.196.105
monika
Gość
A czy do Chorwacji trzeba paszport?
IP: 213.158.196.105
sybi
Gość
Witam, ja wybieram się z biurem ois 5go lipca do hiszpani na costa brava. czy ktos może udzielic wiecej inf na temat tej wycieczki?jedzie ktos jeszcze?moze ktos tam byl?..czy mozna uzyskac jakies inf na temat hotelu ridomar? czy bedzie mozliwosc skorzystania RZECZYWISCIE z kazdej z wycieczek fakultatywnych?czy potrzebny jest paszport jadac do hiszpani??pozdrawiam
IP: 77.254.53.192
yneffer
Gość
hej wszystkim!
ja się wybieram z koleżankami do Chorwacji w terminie 26.08.ktoś jedzie w tym turnusie?
IP: 62.233.204.82
Bartek OIS
Gość
Droga Zuzio najblizej willi Lidia jest willa Dzepina. Lada dzian pojawi się na naszej stronie mapka Biogradu z zaznaczonymi willami.

Pozdrawiam
IP: 62.233.203.150
Bartek OIS
Gość
Droga Moniko do chorwacjii można wjechać swobodnie na dowód osobisty.

Pozdrawiam
IP: 62.233.203.150
Bartek OIS
Gość
Drogi Sybi do Hiszpanii można swobodnie dojechać z dowodem, bedziesz mógł swobodnie skorzystać z jakiejkolwiek tylko zechcesz wycieczki fakultatywnej, natomiast jeśli chodzi o info o hotelu to dysponuje tylko tym co jest na stronie.

Pozdrawiam
IP: 62.233.203.150
looooveeee
Gość
hej yeneffer a zastanawiam się nad tym terminem właśnie :) a którą wille wybrałyście?

Mam pytanie: Czy każda wycieczka się zawsze odbywa, czy z braku chętnych ludzi może się nie odbyć?? :D
IP: 62.87.251.247
koni
Gość
Yeneffer ja jadę 26 sierpnia z chłopakiem do Chorwacji:)

Kto będzie w tym terminie mieszkał w villi Bozo?:)

Pozdrawiam:)
IP: 88.156.239.206
marcin
Gość
ewa napisał
Witajcie.

Wyjazdu z OIS nie zapomnę do końca życia, to na pewno. Nigdy i nigdzie nie byłam świadkiem takiej bezmyślności i skrajnej nieodpowiedzialności. NIE POLECAM!!! Trzymajcie się od OIS z daleko.
Byłam na rejsie po Mazurach rok temu. Kilka konkretów:
- zapłaciłam za (według oferty) pełne wyżywienie, jednak na tydzień pobytu dostaliśmy na jedną łódkę, czyli 6 osób, 2 bochenki chleba, 1l wody mineralnej, przeterminowane klopsy w słoiku i tak "przydatne" produkty jak ananas w puszce. Dlatego też koszt wyjazdu podniósł się dość drastycznie.
- na mojej łodce zabrakło... sternika. Jedna osoba na 6 miała patent, jednak nie czuła się na siłach brać odpowiedzialność za całą załogę. Mimo to pływaliśmy. Nie dość, że sami to jeszcze.. BEZ SILNIKA! Popsuł się pierwszego dnia zaraz po wypłynięciu z portu, naprawiono nam go dnia ostatniego. Dwa tygodnie później na Mazurach był Biały Szkwał, w podobnej sytuacji my nie mięlibyśmy nawet cienia szansy uciec w szuwary, nie mówiąc o najbliższej keji.
- na nasze (moje i załogi) uwagi, "komandor" rejsu odpowiedział, że zajmie się wszystkim już zaraz, następnego dnia (czyli drugiego z siedmiu). Nie muszę chyba dopowiadać, że oczywiście nawet nie kiwnął palcem nie tlyko w sprawie silnika, ale także braku sternika?

Nigdy się tak nie denerwowałam i nigdy nie wydałam pieniędzy na coś równie bezwartościowego.
Z całego serca radzę, byście wybrali inne biuro, z którym chcecie popłynąć na Mazury. To ma być przyjemność i relaks, a nie ciągłe nerwy.


Pozwolę sie odnieść do tego co pisała koleżanka bo wszystko wskazuje na to, że byliśmy na tym samym turnusie.

Co do sytuacji z silnikiem i sternikiem. Mniemam, że koleżanka pływała na Waldku. Pamiętam dokładnie sytuację jak po przyjeździe do Giża okazało się, że na Waldku brakuje sternika. Okazało się, że jedna z dziewczyn ma patent, tylko zrobiła go lata temu i nigdy nie pływała jako sternik na Mazurach. To jest fakt... widać było zestresowanie załogi przy pierwszym wyjściu z portu, szczególnie potem jak przy wyjściu siadł im silnik. Na szczęście nasz sternik pomyślał trochę wcześniej i był przygotowany na podobną ewentualność (byliśmy zacumowani z Waldkiem burta w burte i nasz sternik kazał wypłynąć im wcześniej i mieliśmy ich w razie czego asekurować), dlatego zaraz jak zgasł im silnik, ruszyliśmy i ich wyholowaliśmy. Potem ta dziewczyna, która została wolą losu sternikiem na Waldku z tego co pamiętam to radziła sobie całkiem ok.

Silnik rzeczywiście naprawili im dopiero pod koniec rejsu. Zreszta z tymi silnikami na różnych łódkach bywało różnie. Jednak zawsze pływało się w grupie i był ktoś kto mógł bez problemu wziąć na hol.
Co do jedzenia? tez sie spodziewałem czegoś lepszego. Ale zawsze te sniadania i kolacje dało się zrobić z tego co nam dali.

Jeżeli ktoś oczekiwał luksusów to rzeczywiście mógł się zawieść. Ja wiedziałem, że to jest rejs studencki i spodziewałem się takich przygód. Zreszta... wcześniej pływałem na mazurach i bywały gorsze wypadki. Także jeżeli chodzi o organizacje to daje 4 z minusem. Jeżeli chodzi o sam klimat rejsu to 5+, bo klimat tworzą ludzie a nie sprzęt. Choć koleżance Ewie się nie dziwie.

Mimo wszystko w tym roku też się wybieram, bo uważam,że warto. I polecam wszystkim tym, którzy lubią dobre towarzystwo i nie boją sie kilku niedogodności

A komandor? coś z nim rzeczywiście było nie tak...ale imienia nie pamiętam ;)
IP: 81.190.236.163
sybi
Gość
looooveeee napisał
Mam pytanie: Czy każda wycieczka się zawsze odbywa, czy z braku chętnych ludzi może się nie odbyć?? :D



właśnie...też jestem ciekawy...tylko odnośnie hiszpani..czy jest możliwość że wycieczka się nie odbędzie?
IP: 87.205.255.165
Lenka
Gość
My z kumpelą także do BOZO 11 września, z Wrocławia ;)
IP: 81.190.238.187
pola
Gość
Jadę z chłopakiem 1-11.06 do Chorwacji. Jak myślicie, ile pieniędzy trzeba mieć przy sobie na dwie osoby, aby żyć tam tak w miarę?? Jakie w ogóle tam są ceny? I chyba euro, prawda?
IP: 195.116.34.16
pola
Gość
1 -11 lipca:) Jedzie może ktoś w tym czasie?
IP: 195.116.34.16
ryba
Gość
zgadzam się z Tobą w zupełności. Grunt to ludzie, a nie warunki. Ja byłam z OIS-em na Chopoku i muszę przyznać, że było lepiej niż się zapowiadało.
Zaczęło się średnio, bo nasz rezydent nie miał zielonego pojęcia gdzie mieszkamy, skończyło się na tym, że byliśmy w czterech różnych hostelach zanim odnaleźliśmy właściwy. Zaznaczam, że tour po hostelach napawał nas strachem, bo każdy z nich wyglądał gorzej niż poprzedni. W końcu znaleźliśmy ten właściwy, i wszyscy zaliczyliśmy szok!!! Budynek z zewnątrz wyglądał na wcześne lata 70-te :) W środku jeszcze gorzej. Koty kurzu ganiały się po schodach, na posiłki musieliśmy chodzić przez pół miasta do innego hostelu. Jedzenie pierwszego dnia zabiło nas, nikt nic nie ruszył. Jednak z każdym dniem naszego pobytu zdawało się być lepsze :) - nie licząc jajecznicy! Ludzie unikajcie jajecznicy na Słowacji.
Mogłabym długo wymieniać, co jeszcze było nie tak ze sttrony organizacyjnej, jednak nie o tym chciałam mówić. Był to jeden z najfajniejszych wyjazdów w jakich uczestniczyłam. Poznałam mnóstwo cudownych, bardzo wartościowych ludzi. Zabawa była przednia, do tej pory utrzymujemy kontakt, czasie się spotykamy.
ostatnio przed majówką obiecano nam w biurze ois miejsca na wyjazd do Pragi, po czym wycofano się z tego. Byłam wściekła, bo wystawiono nas do wiatru w ostatniej chwili.
Ogólna ocena funkcjonowania biura nie najlepsza. To co przemawia na ich korzyść to to, że są tani, i skupiają świetnych ludzi.
Wiem, że napewno się z nimi jeszcze gdzieś wybiorę. Najchętniej na żagle i to niedługo.

pozdrawiam wszystkich

marcin napisał
ewa napisał
Witajcie.

Wyjazdu z OIS nie zapomnę do końca życia, to na pewno. Nigdy i nigdzie nie byłam świadkiem takiej bezmyślności i skrajnej nieodpowiedzialności. NIE POLECAM!!! Trzymajcie się od OIS z daleko.
Byłam na rejsie po Mazurach rok temu. Kilka konkretów:
- zapłaciłam za (według oferty) pełne wyżywienie, jednak na tydzień pobytu dostaliśmy na jedną łódkę, czyli 6 osób, 2 bochenki chleba, 1l wody mineralnej, przeterminowane klopsy w słoiku i tak "przydatne" produkty jak ananas w puszce. Dlatego też koszt wyjazdu podniósł się dość drastycznie.
- na mojej łodce zabrakło... sternika. Jedna osoba na 6 miała patent, jednak nie czuła się na siłach brać odpowiedzialność za całą załogę. Mimo to pływaliśmy. Nie dość, że sami to jeszcze.. BEZ SILNIKA! Popsuł się pierwszego dnia zaraz po wypłynięciu z portu, naprawiono nam go dnia ostatniego. Dwa tygodnie później na Mazurach był Biały Szkwał, w podobnej sytuacji my nie mięlibyśmy nawet cienia szansy uciec w szuwary, nie mówiąc o najbliższej keji.
- na nasze (moje i załogi) uwagi, "komandor" rejsu odpowiedział, że zajmie się wszystkim już zaraz, następnego dnia (czyli drugiego z siedmiu). Nie muszę chyba dopowiadać, że oczywiście nawet nie kiwnął palcem nie tlyko w sprawie silnika, ale także braku sternika?

Nigdy się tak nie denerwowałam i nigdy nie wydałam pieniędzy na coś równie bezwartościowego.
Z całego serca radzę, byście wybrali inne biuro, z którym chcecie popłynąć na Mazury. To ma być przyjemność i relaks, a nie ciągłe nerwy.


Pozwolę sie odnieść do tego co pisała koleżanka bo wszystko wskazuje na to, że byliśmy na tym samym turnusie.

Co do sytuacji z silnikiem i sternikiem. Mniemam, że koleżanka pływała na Waldku. Pamiętam dokładnie sytuację jak po przyjeździe do Giża okazało się, że na Waldku brakuje sternika. Okazało się, że jedna z dziewczyn ma patent, tylko zrobiła go lata temu i nigdy nie pływała jako sternik na Mazurach. To jest fakt... widać było zestresowanie załogi przy pierwszym wyjściu z portu, szczególnie potem jak przy wyjściu siadł im silnik. Na szczęście nasz sternik pomyślał trochę wcześniej i był przygotowany na podobną ewentualność (byliśmy zacumowani z Waldkiem burta w burte i nasz sternik kazał wypłynąć im wcześniej i mieliśmy ich w razie czego asekurować), dlatego zaraz jak zgasł im silnik, ruszyliśmy i ich wyholowaliśmy. Potem ta dziewczyna, która została wolą losu sternikiem na Waldku z tego co pamiętam to radziła sobie całkiem ok.

Silnik rzeczywiście naprawili im dopiero pod koniec rejsu. Zreszta z tymi silnikami na różnych łódkach bywało różnie. Jednak zawsze pływało się w grupie i był ktoś kto mógł bez problemu wziąć na hol.
Co do jedzenia? tez sie spodziewałem czegoś lepszego. Ale zawsze te sniadania i kolacje dało się zrobić z tego co nam dali.

Jeżeli ktoś oczekiwał luksusów to rzeczywiście mógł się zawieść. Ja wiedziałem, że to jest rejs studencki i spodziewałem się takich przygód. Zreszta... wcześniej pływałem na mazurach i bywały gorsze wypadki. Także jeżeli chodzi o organizacje to daje 4 z minusem. Jeżeli chodzi o sam klimat rejsu to 5+, bo klimat tworzą ludzie a nie sprzęt. Choć koleżance Ewie się nie dziwie.

Mimo wszystko w tym roku też się wybieram, bo uważam,że warto. I polecam wszystkim tym, którzy lubią dobre towarzystwo i nie boją sie kilku niedogodności

A komandor? coś z nim rzeczywiście było nie tak...ale imienia nie pamiętam ;)
IP: 87.204.21.38
yneffer
Gość
No my jeszcze nie wiemy która willę.Wstępnie będzie nas 3.Zobaczymy gdzie będą miejsca:) musimy to przedyskutować.No to spoko,że jedziecie ,ktoś jeszcze się wybiera w tym terminie?
IP: 62.233.204.82
yneffer
Gość
mnie to ten rafting interesuje ,mam nadzieję ze będą chętni:)
IP: 62.233.204.82
Aga -> Aniaa
Gość
Ja też mam nadzieję że będziemy się dobrze bawić ^^ Ja z kumpelą tegoroczne maturzystki (nie żeby smarkule :P ) a kolega kilka lat starszy... :)
IP: 80.54.202.2
kat
Gość
Jadę na Chorwację 1-17.07 2008 mam nadzieje ze bedzie fajnie:) :D
IP: 85.14.77.25
Asiolek
Gość
Witam Wszystkich:) W dniu 17 lipca chcemy się wybrać z grupką znajomy do Chorwacji (Biograd-pensjonat VERA) przez biuro OIS. Czy możecie mi powiedzieć, czy ktokolwiek był w tym pensjonacie i czy są tam warunki dobre, tak jak faktycznie mówią.
IP: 62.141.233.9
Kris
Gość
Chce jechać KRYM - SAKY - PERŁA MORZA CZARNEGO ale w pojedynkę.
Jechał już ktoś sam lub był na wyjeździe z pojedynczymi osobami? Jak to wtedy wygląda? Czy wszyscy są zintegrowana grupą, czy raczej trzymają się tych z którymi wyjechali?
Z góry dzięki za odpowiedz.
IP: 89.228.154.187
kama
Gość
Wiecie co to jest prawda ze ludzie, którzy są zadowoleni z wycieczki nie wchodzą na forum i nie piszą pozytywnych opinii. Tak to już z nami jest, że rzadko dzielimy się z kimś tym co było fajne a częściej z tym o nam się nie podobało! Ja nigdy jeszcze nie wyjeżdzałam z ois (planuje we wrzesniu wycieczke do chorwacji z tym biurem;)) ale pare razy wyjezdzalam z poznańskim biurem funclub, który też organizuje tanie wyjazdy wakacyjne. Jak weszłam na necie na opinie o tym biurze to się przestraszyłam ile to głupot mogą ludzie powypisywać!!! Totalna porażka!!!! Ja bardzo sobie chwalę to biuro i na żadnej z wycieczek nic złego się nie stało! Fakt parę rzeczy można by było poprawić ale wszystcy jesteśmy tylko ludzmi!!! A więc w tym roku wyjedzam z ois i mam nadzieje ze wycieczka też będzie super!! Opinie ludzi mnie nie zrażają bo wiem, że są one nieprawdziwe! A Księżniczką, które za 600 zł oczekują złotego pałacu i codziennie uczty królewskiej mówimy NIE!!!!!!!!!!!
IP: 62.69.200.23

Strona: « < ... 10 11 12 13 14 15 16 17 18 ... > »

Forum turystyczne » biuro OIS

Na skróty: Bułgaria, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania, Maroko, Polska, Tunezja, Turcja, Włochy, W. Kanaryjskie


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OK, zamknij