Witam wszystkich obrzucających łajnem i broniących... Wczoraj wróciłem z wyjazdu organizowanego przez OIS. Na początku wyjazd malował mi się w czarnych barwach po przeczytaniu tych wszystkich postów, jednak zostałem mile zaskoczony..., gdyż naprawdę nie było się czego przyczepić:
- pilot ( trochę niezaradny organizacyjnie - ale znał język i wiedział gdzie jedzie )
- rezydent na miejscu - człowiek w 100% kompetenty, pomocny, zaradny, nie formalizuje tylko INTEGRUJE się z nami, INTERESUJE sie nami i stara się aby każdy miło spędził czas ( nie olewa nas - jak jest problem to jest działanie a nie odwracanie kota ogonem bądź okazywanie zniesmaczenia)
- zakwaterowanie ( za pieniądze które zapłaciłem - KOPARA MI OPADŁA) - elegancki i zadbany pensjonat, łazienka wyglądała lepiej jak moja własna -, kuchnia w pełni wyposażona, sprzęt grający, sala "biesiadna" z pięknym widokiem na wysokie tatry, wszędzie czysto i zadbane - dla mnie TOTALNY SZOK, po tym jak sobie to kreowałem po przeczytaniu postów z tego forum
Opinia jaką ja wystawiam to 100% POZYTYW!!! JEŻELI KTOKOLWIEK MA WĄTPLIWOŚCI I TWIERDZI, ŻE:
- jestem pracownikiem biura ois i szef mi kazał pisać
- piszę tak, bo jestem znajomym właściciela biura ois
- piszę tak, bo jestem właścicielem biura OIS
- piszę tak, bo...
Chętnie podam swój e-mail, tel i mogę ręczyć swoim imieniem i nazwiskiem, że wszystko co tu napisałem jest w 100% PRAWDĄ.
Na koniec jeszcze krótka puenta. Myślę, że na opinie negatywne wystawiane tutaj na forum trzeba brać pewną poprawkę..., a mianowicie z tego względu, że posty piszą osoby, którym wyjazd się nie podobał natomiast przeważnie jest tak, że osoby które miło spędziły czas na usługach firmy OIS, nie szukają miejsc w internecie, gdzie mogłyby dać upust swojej euforii... Myślę, że sam ten fakt uchroni już wielu przed wyciąganiem pochopnych wniosków...
A teraz BARDZO CENNA rada, która uchroni CIEBIE przed rozczarowaniem i wyprodukowaniem kolejnego postu godzącego w firmę OIS:
- jeżeli uważasz, że możesz oczekiwać luksusowego hotelu ze szwedzkim stołem, służbą, noszeniem w lektyce itd... za 600 zł
- jesteś osobą po 30-stce i uważasz, że młodzi ludzie (tj. studenci, osoby przed 30-stką

:) ) to zdeprawowana hołota, z którą nie warto rozmawiać i napewno będą utrapieniem na Twoim urlopie
- jeżeli wśród powodów twojego wyjazdu nie ma potrzeby poznawania nowych ludzi
- jesteś tzw. pierdołą, która nie potrafi zintegrować się z innymi członkami wycieczki
... to napewno NIE ORGANIZUJ sobie urlopu z biurem OIS...
Ostatecznie : myślę, że jestem winien OIS-owi tą opinię i jestem w 100% zadowolony z wyjazdu - nie wiem... być może miałem szczęście albo jestem tą jedną z niewielu osób, którym wyjazd z ois się podobał i postanowili o tym napisać na forum...??