AQUAMARIS

Libinianka - znowu w tobie nadzieja , wiem ze kaka juz ma dość chyba pytań od Ciebie
Zapytaj czy jest tak jak pisze Mara - czy jest tak beznadziejnie - bo jak czytam opinie to juz mam dość - zamiast mysleć o fajnym urlopie nabijam sobie głowę i się stresuję - jesli to mozliwe , proszę wyciagnij od niej jakies informacje, ale o hotelu - bo transfer to juz wiadomo ze jest trudny

Lubinianka - zapytaj o pokoje i jedzenie - bo to jest ważne

Zapytajcie czy jest tam w hotelu inna narodowość niż Polacy
Jak dobrze wiecie niemieckie, angielskie ogólnie zachodnie biuro nie pozwoli sobie na takie numery jak nasze biura które idą na zarobek na maxa i oszukują na czym się da. Nawet Czesi dbają o siebie a Wy piszecie że ważne aby był dach nad głową.
Przecież nie o to chodzi. Ludzie płacicie za All inclusive i domagajcie się tego za co zapłaciliście za pokój który macie w umowie za obsługę. Z przelotem raczej nic nie zdziałamy bo to nie wina biura tylko przewoźnika ale z niezgodnościami w ofercie tak i to z powodzeniem , a nawet więcej teraz już za późno aby się wycofać z wycieczki. Ale po powrocie jak będzie nas więcej i zaczniemy walczyć to możemy dużo odzyskać oczywiście jeśli oferta będzie znacznie odbiegać od opisu.

Szanowni Państwo właśnie wróciłem z Grecji.
Wycieczki żenujące, rezydenci niezainteresowani klientem, samolotówka okazała się niewypałem - kupili tanie bilety i wysłali ludzi zamiast do katowic - do warszawy i poznania a potem autokar. Obsługa biura w Bielsku -chamstwo i kołtuneria. Niczego się Państwo nie dowiecie. Na lotnisku przy odprawie w salonikach ludzie nie mieli biletów- z językiem wywieszonym na plecach lecieli na samolot. najgorsze biuro w polsce. Naprawdę zastanówcie się DRODZY PAŃSTWO nim zdecydujecie się z nimi gdziekolwiek jechać. Ja i dwadzieścia rodzin jesteśmy nimi zdegustowani.

iwwa napisał

witam wszystkim użtkowników tego forum jestem obecnie z rodziną na wczasach w hotelu Aeolis na wyspie Thassos i przyjechaliśmy tu wczoraj miałam zarezerwowany pokój 2+2 a dostaliśmy dwójkę z dostawkami bo brakło pokoi rodzinnych > jak twierdzi właściciel , który jestciągle na miejscu że to wina biura bo sprzedał za duzo. Mięso na obiad wydziela kucharz po jednym kawałku bo jak stwierdził za dużo jedzą a właściciel wziął kredyd na budowę hotelu i musi go spłacić.Jeszcze nie spotkałam czegoż takiego aby o tym mówić gościom. Poza tym nuda , baseny niby dwa jeden dla dzieci a drugi -jakby tak wszyscy chcieli wejść to stoją.

Podczas rozmowy z Panem Michałem Frąckowiakiem z Aquamaris wspomniałem o Twoich problemach z pokojem i bardzo się zdziwił że niby nic nie wiedzą i nie powinno mieć to miejsca.
Jeśli nie otrzymasz takiego pokoju jaki masz w umowie możesz złożyć reklamację u organizatorai skargę u rzecznika praw konsumenta i domagać się zwrotu części kwoty z ceny oczywiście po powrocie.
I jeszcze jedno ale to może być trudne dobrze by było gdybyś napisała reklamację jeszcze w grecji i miała podpis rezydenta. A zdobycie podpisu rezydenta to nie lada wyczyn.

lubinianka napisał

maciek .... ja mam na umowie .." opłata promowo-transportowa 40E/osoba. jedynie mozemy pytac sie w aqua o zniżkę dla dzieci , jesli fakultatywne maja , wczasy tez mają zniżke , to ta opłata tez na dzieci powinna byc mniejsza, też zapytam jutro w aqua o to ,wiem tylko że dzieci-infant są napewno bez tej opłaty.
a tera do konkretów ............
rozmawiałam z kaka bo jak jej napisałam o czym tu na forum piszą o tym aeolis, to równiez się zdziwiła.
więc hotel jest bardzo ładny , moze tylko gdzieś z tyłu troche nie wykończony, pokoje czyste bardzo ładne z dużym balkonem, plaża z trochę stromym zejsciem ale ladna i czysta. JEDZENIe smaczne , śniadanie duży wybór wszystkiego i nik nikomu nie wydziela , odiad(2-3 rodzaje miesa, salatki,sosy różne dodatki , ciasta , owoce dużo arbuzów , lody dla dzieci i moze maluch brac ile chce . tylko napoje(drink) wczesniej kończą bo do ok.21 kaka , sama powiedziala że jest bardzo zadowolona i ja jej wierzę!! owszem moze akurat zabrakło dużego pokoju dla iwwa , a o swoje trzeba dbac, kaka powiedziała że wstyd było słuchac niekturych już na zebraniu organizacyjnym bo do wszystkiego mieli pretensje, ale ten naród tak ma , i zawsze znajdą sie niezadowoleni , jednak to bzdura że ktoś wydziela posiłki,piszę co usłyszałam i wierzę kaka a nie to co pisze iwwa.
jeszcze slowo o tej opłacie , kaka powiedziała że juz na lotnisku trzeba było uiścic opłate przy odbiorze dokumentów, wiec jeśli ktoś jest tak jak ja przed wczasami to trzeba dzwonic do aqua i pytac chociaz o znizkę dla dzieci , moze się uda , bo na promie dzieci mają to dlaczego aqua nie.
ja jestem spokojna , też jade z dziecmi jak kaka i zalezy mi na wypoczynku i jesli ktos z pierwszej ręki mówi mi że wszystko jest ok to tak jest , . a jeśli ktos szuka dziury w calym to nawet hilton bedzie ja miał.
pozdrawiam wszystkich

Lubianka i inni, nie bądźcie naiwni- Kaka jest jedyną która wyraziła się pozytywnie o tym hotelu. W naszej grupie wszyscy bez wyjątku byli niezadowoleni i napisali reklamację zbiorczą. Myślę, że Kaka musi mieć jakieś osobiste powiązania z tym pseudo "biurem podróży".

Jeśli jest problem z biletem za te 40 ruro - mam pomysł !
Na lotnisku będę miał przygotowane pokwitowanie na cała kwotę i potwierdzenie odbioru pieniędzy , jeśli ktoś weźmie pieniądze powinien mi podpisać pobranie i tego będę wymagał .
Wpiszę nr rezerwacji wysokość opłaty - może z tego wyjśc niezły numer jeśli wszyscy mieliby taki kwit - czy osoba która pobiera pieniądze może odmówić pokitowania ???
Zastanówcie się - ja tak zrobię

Rezydent z Thassos faktycznie zrezygnował z pracy w tym biurze- to fajny i normalny chłopak, pewnie nie wytrzymał ciągłych pretensji i narzekań gości, żal mu pewnie było patrzeć jak podleni są jego rodacy w dodatku musiał świecić oczami za oszustwa i krętactwa Aquamarisu. Sama bym tak zrobiła.

A`propo promu ponoć pierwsza grupa miała płacić na miejscu ale jak zobaczyli cennik i faktyczne ceny przeprawy promem to się zbuntowali i nie zapłacili. Od tego momentu płaci się na lotnisku.

Witam wszystkich nan forum , od paru dni śledzę to wszystko co Państwo piszecie i ręce mi opadają . Razem z żoną i córką dużo podróżujemy i opserwujemy ludzi na takich wyjazdach i uszę powiedzieć że jest mi wstyd. Polacy właśnie ciągle narzekają i nie umieją sie zachować. W estauracjach można jeść do woli ale wiadomo że się jedzenia nie wynosi tak to jest przyjęte, ale oczywiście ukradkiem całe siaty wynoszą jedzenia. Potem jest lanch ok 10 rano to już pierwsi stoją w kolejce przy jakimś grilu itd. Ludzie ile można jeść. Jak tylko jest obiadokolacja to też jusz są. Mając All siedzą tylko przy basenie bo nie warto nigdzie jechać bądz co zwiedzić bo już ich coś ominie. Walizki zawsze każdy nosił sam i sam nosić będzie. Zamiast cieszyć się z urlopu, pięknej pogody, ciepłego klimatu to tylko narzekają. Jak np byłem na Cyprze dwa lata temu i były wspaniałe dla dzieci imprezy wieczore to moja córka bawiła sie tylko z obcojęzycznymi dziećmi bo Polacy swoich dzieci nie puszczali niewiadomo dlaczego , bali się chyba że w restauracji będą musieli coś załacić bo nie mieli All Ale w pokojach na balkonach siedzieli i we własnym gronie nie integrując się z nikim pili swoje pół litra. W tamtym roku w Izraelu akurat były mistrzostwa w piłce nożnej i po zwiedzaniu w restauracji Palestyńczycy dla Polaków przygotowali wielki telebim, fotele żeby było miło i żeby ludzie sie zintegrowali to także wszyscy po pokojach tylko oglądali bo pewnie bali sie na piwko wydać chodźby 2 euro. I tak to jest niestety w domu jedzą byle co a jak wyjadą to tylko nadają , narzekają. Więc kto mądry to niech się nie przejmuje tylko bierze z wakacji co najważniejsze . Poznawajy ludzi, opalajmy sie ,cieszmy się tymi chwilami i róbmy zdjęcia, żeby było co wspominać. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji. Ja z rodziną lecę 4 lipca do Aeolis na Thassos i bardzo się cieszę !!!!!!

przepraszam za wszelkie błędy ale szybko pisałem i nie sprawdziłem, a teraz to widzę wię jeszcze raz przepraszam wszystkich

michał napisał

Witam wszystkich nan forum , od paru dni śledzę to wszystko co Państwo piszecie i ręce mi opadają . Razem z żoną i córką dużo podróżujemy i opserwujemy ludzi na takich wyjazdach i uszę powiedzieć że jest mi wstyd. Polacy właśnie ciągle narzekają i nie umieją sie zachować. W estauracjach można jeść do woli ale wiadomo że się jedzenia nie wynosi tak to jest przyjęte, ale oczywiście ukradkiem całe siaty wynoszą jedzenia. Potem jest lanch ok 10 rano to już pierwsi stoją w kolejce przy jakimś grilu itd. Ludzie ile można jeść. Jak tylko jest obiadokolacja to też jusz są. Mając All siedzą tylko przy basenie bo nie warto nigdzie jechać bądz co zwiedzić bo już ich coś ominie. Walizki zawsze każdy nosił sam i sam nosić będzie. Zamiast cieszyć się z urlopu, pięknej pogody, ciepłego klimatu to tylko narzekają. Jak np byłem na Cyprze dwa lata temu i były wspaniałe dla dzieci imprezy wieczore to moja córka bawiła sie tylko z obcojęzycznymi dziećmi bo Polacy swoich dzieci nie puszczali niewiadomo dlaczego , bali się chyba że w restauracji będą musieli coś załacić bo nie mieli All Ale w pokojach na balkonach siedzieli i we własnym gronie nie integrując się z nikim pili swoje pół litra. W tamtym roku w Izraelu akurat były mistrzostwa w piłce nożnej i po zwiedzaniu w restauracji Palestyńczycy dla Polaków przygotowali wielki telebim, fotele żeby było miło i żeby ludzie sie zintegrowali to także wszyscy po pokojach tylko oglądali bo pewnie bali sie na piwko wydać chodźby 2 euro. I tak to jest niestety w domu jedzą byle co a jak wyjadą to tylko nadają , narzekają. Więc kto mądry to niech się nie przejmuje tylko bierze z wakacji co najważniejsze . Poznawajy ludzi, opalajmy sie ,cieszmy się tymi chwilami i róbmy zdjęcia, żeby było co wspominać. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji. Ja z rodziną lecę 4 lipca do Aeolis na Thassos i bardzo się cieszę !!!!!!

Podzielam Twoją opinię na temat noszenia walizek - pogody zabawy ale....
Gdybyś nie był ciekawy jak tam jest to nie wchodził byś na forum- każdy chce spędzić miły urlop jak za to płaci nie małe pieniądze, chyba się zgodzisz ?
Ludzie się buntują za opłatę 40 Euro bo jest wysoka - prwnie mozna powiedzieć że każdy wie co podpisał,
My też jesteśmy dobrej myśli - z żona i córką wylatujemy 04.07 i wierzę że będzie super.
Do zobaczenia na miejscu

a moze od waszego powrotu coś sie zmienilo , i będzie tylko lepiej , ja optymistycznie myślę , wpłaciłam pieniadze i co mam włosy z głowy rwac i zrezygnowac z wczasów , czas sobie tam sama zorganizuje i nudzic napewno się nie będe , jeśli kaka powiedziala mi ze jest ok, i jedzenie a tymbardziej pokoje , to ja też tak myślę , owszem jak sama pojadę to się przekonam i napewno napiszę na forum , ale do tego czasu słowa kaka traktuję bardzo powaznie , , martwi mnie tylko to że nie udało mi się dodzwonic do aqua dziś , i wyjaśnic to z biletami.
jak lecialam na alonissos(jeszczez z oferty OK)to również płaciłam na lotnisku ale oczywiście dostałam grecki bilet promowy na całą kwotę , a autokar nas dowoził do portu tam i zpowrotem bez żadnych dopłat , dlaczego na tassos jest dopłata niby transportowa a do parali nie ma , więc rozumiem ze ta opłata to tylko prom , to więc powinniśmy dostac bilety i sprawa będzie jasna, jutro równiez napiszę maila do biura z zapytaniem o bilet ,
Maciek zgadzam się z Tobą , jesli ktoś bierze pieniądze to albo daje bilet albo nam tą kwotę kwituje,

Enia - napisałaś reklamację ? napisz nam na co?
Co naprawdę było nie tak?
Napisz jak pokoje?, jak czystość, jedzenie, bary , baseny , czy jest ładnie na terenie hotelu, czy są inni goście?
Jak na razie wszyscy reklamuja dojazd - a co z resztą pobytu ? co jest złe?
Proszę napisz czy wszystko jest do d...py bo jak na razie tylko mam szczątkowe informacje.....
Jeśli masz chwilę i tam byłaś - napisz

michał napisał

Witam wszystkich nan forum , od paru dni śledzę to wszystko co Państwo piszecie i ręce mi opadają . Razem z żoną i córką dużo podróżujemy i opserwujemy ludzi na takich wyjazdach i uszę powiedzieć że jest mi wstyd. Polacy właśnie ciągle narzekają i nie umieją sie zachować. W estauracjach można jeść do woli ale wiadomo że się jedzenia nie wynosi tak to jest przyjęte, ale oczywiście ukradkiem całe siaty wynoszą jedzenia. Potem jest lanch ok 10 rano to już pierwsi stoją w kolejce przy jakimś grilu itd. Ludzie ile można jeść. Jak tylko jest obiadokolacja to też jusz są. Mając All siedzą tylko przy basenie bo nie warto nigdzie jechać bądz co zwiedzić bo już ich coś ominie. Walizki zawsze każdy nosił sam i sam nosić będzie. Zamiast cieszyć się z urlopu, pięknej pogody, ciepłego klimatu to tylko narzekają. Jak np byłem na Cyprze dwa lata temu i były wspaniałe dla dzieci imprezy wieczore to moja córka bawiła sie tylko z obcojęzycznymi dziećmi bo Polacy swoich dzieci nie puszczali niewiadomo dlaczego , bali się chyba że w restauracji będą musieli coś załacić bo nie mieli All Ale w pokojach na balkonach siedzieli i we własnym gronie nie integrując się z nikim pili swoje pół litra. W tamtym roku w Izraelu akurat były mistrzostwa w piłce nożnej i po zwiedzaniu w restauracji Palestyńczycy dla Polaków przygotowali wielki telebim, fotele żeby było miło i żeby ludzie sie zintegrowali to także wszyscy po pokojach tylko oglądali bo pewnie bali sie na piwko wydać chodźby 2 euro. I tak to jest niestety w domu jedzą byle co a jak wyjadą to tylko nadają , narzekają. Więc kto mądry to niech się nie przejmuje tylko bierze z wakacji co najważniejsze . Poznawajy ludzi, opalajmy sie ,cieszmy się tymi chwilami i róbmy zdjęcia, żeby było co wspominać. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji. Ja z rodziną lecę 4 lipca do Aeolis na Thassos i bardzo się cieszę !!!!!!

Miałam podobne podejście jak ty ale zmieniłam po tych wakacjach. Wiesz, tu nie chodzi o jedzenie czy alkohol ale o wodę, zwykłą niegazowaną wodę, której nawet w tym hotelu brakowało, poza tym nie pozawierasz zbyt wielu przyjaźni z obcokrajowcami bo w tym hotelu są tylko polacy a obsługa jest wrogo nastawiona. A plaża, owszem do porobienia zdjęć z daleka jest cudowna ale jak pierwszy, drugi raz zranisz stopy przez jeżowce (z których plaża powinna być oczyszczana) to odechce Ci się na nią chodzić i będziesz jak reszta siedział przy tym baseniku metr na metr i sączył ouzo, które jest zwykłym bimbrem bo nic innego ma co robić w tym hotelu. Nawet muzyki nie puszczają.

do Maciek
Szczerze to byłem ciekawy tylko jakiejś opini na temat samego Hotelu Aeolis, wiedząc że jest nowy myślałem że ten turnus który wrócił coś ciekawego zarekomenduje, np co jest ciekawego w okolicy, czy można gdzieś w poblizu wynająć auto bądź skuter i tym podobne. Takich ciekawostek zawsze szukam, a tu same smutne rzeczy i tak zaczołem pare dni śledzić z żoną, ale co tam każdy z nas żyje jak chce, postępuje jak chce i widzi wszystko jak chce.

lubinianka napisał

a moze od waszego powrotu coś sie zmienilo , i będzie tylko lepiej , ja optymistycznie myślę , wpłaciłam pieniadze i co mam włosy z głowy rwac i zrezygnowac z wczasów , czas sobie tam sama zorganizuje i nudzic napewno się nie będe , jeśli kaka powiedziala mi ze jest ok, i jedzenie a tymbardziej pokoje , to ja też tak myślę , owszem jak sama pojadę to się przekonam i napewno napiszę na forum , ale do tego czasu słowa kaka traktuję bardzo powaznie , , martwi mnie tylko to że nie udało mi się dodzwonic do aqua dziś , i wyjaśnic to z biletami.
jak lecialam na alonissos(jeszczez z oferty OK)to również płaciłam na lotnisku ale oczywiście dostałam grecki bilet promowy na całą kwotę , a autokar nas dowoził do portu tam i zpowrotem bez żadnych dopłat , dlaczego na tassos jest dopłata niby transportowa a do parali nie ma , więc rozumiem ze ta opłata to tylko prom , to więc powinniśmy dostac bilety i sprawa będzie jasna, jutro równiez napiszę maila do biura z zapytaniem o bilet ,
Maciek zgadzam się z Tobą , jesli ktoś bierze pieniądze to albo daje bilet albo nam tą kwotę kwituje,

właśnie dlatego napisałam reklamację, walczyliśmy na miejscu, piszę tu swoje odczucia na forum, to już nie zmieni tego, że miałam nieciekawy urlop ale mam nadzieję, że ktoś to poczyta (Aquamaris) i zrobi coś w tym kierunku żeby było lepiej i aby kolejne grupy (Wasze) miały udane wakacje. Serdecznie Wam tego życzę

A a`propo hotelu i okolicy już piszę szczegółowo, jak skończę, wkleję.

michał mogę się pod Twoimi słowami podpisać

Witam wszystkich.Po przeczytaniu kilkunastu postów włosy jeżą mi się na głowie.Chciałbym podzielić optymizm Michała z postu przede mną. Pragnę otrzymać kilka rzetelnych informacjach na temat hotelu,dojazdu etc.W sumie chciałem tylko wiedzieć jak funkcjonuje oferta turystyczna w Grecji w sytuacji gospodarczej takiej jak widzimy w tv. a tu takie opinie...
Mam lecieć 5.09. Thassos -aeolis i już się boję i stresuję a mam podobno WYPOCZĄĆ!!!Proszę piszcie opinie na temat pobytu w w/w hotelu.Wyspę i waruki znam bo byłem kilka lat temu w Scala Potamias i było super.Nota bene z O.K.SERVICE.Pozdrawiam wszystkich wyjeżdżających,miłego wypoczynku,udanych wakacji. zibiwie@wp.pl

Enia napisał

[quote=michał]
Witam wszystkich nan forum , od paru dni śledzę to wszystko co Państwo piszecie i ręce mi opadają . Razem z żoną i córką dużo podróżujemy i opserwujemy ludzi na takich wyjazdach i uszę powiedzieć że jest mi wstyd. Polacy właśnie ciągle narzekają i nie umieją sie zachować. W estauracjach można jeść do woli ale wiadomo że się jedzenia nie wynosi tak to jest przyjęte, ale oczywiście ukradkiem całe siaty wynoszą jedzenia. Potem jest lanch ok 10 rano to już pierwsi stoją w kolejce przy jakimś grilu itd. Ludzie ile można jeść. Jak tylko jest obiadokolacja to też jusz są. Mając All siedzą tylko przy basenie bo nie warto nigdzie jechać bądz co zwiedzić bo już ich coś ominie. Walizki zawsze każdy nosił sam i sam nosić będzie. Zamiast cieszyć się z urlopu, pięknej pogody, ciepłego klimatu to tylko narzekają. Jak np byłem na Cyprze dwa lata temu i były wspaniałe dla dzieci imprezy wieczore to moja córka bawiła sie tylko z obcojęzycznymi dziećmi bo Polacy swoich dzieci nie puszczali niewiadomo dlaczego , bali się chyba że w restauracji będą musieli coś załacić bo nie mieli All Ale w pokojach na balkonach siedzieli i we własnym gronie nie integrując się z nikim pili swoje pół litra. W tamtym roku w Izraelu akurat były mistrzostwa w piłce nożnej i po zwiedzaniu w restauracji Palestyńczycy dla Polaków przygotowali wielki telebim, fotele żeby było miło i żeby ludzie sie zintegrowali to także wszyscy po pokojach tylko oglądali bo pewnie bali sie na piwko wydać chodźby 2 euro. I tak to jest niestety w domu jedzą byle co a jak wyjadą to tylko nadają , narzekają. Więc kto mądry to niech się nie przejmuje tylko bierze z wakacji co najważniejsze . Poznawajy ludzi, opalajmy sie ,cieszmy się tymi chwilami i róbmy zdjęcia, żeby było co wspominać. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji. Ja z rodziną lecę 4 lipca do Aeolis na Thassos i bardzo się cieszę !!!!!!

Miałam podobne podejście jak ty ale zmieniłam po tych wakacjach. Wiesz, tu nie chodzi o jedzenie czy alkohol ale o wodę, zwykłą niegazowaną wodę, której nawet w tym hotelu brakowało, poza tym nie pozawierasz zbyt wielu przyjaźni z obcokrajowcami bo w tym hotelu są tylko polacy a obsługa jest wrogo nastawiona. A plaża, owszem do porobienia zdjęć z daleka jest cudowna ale jak pierwszy, drugi raz zranisz stopy przez jeżowce (z których plaża powinna być oczyszczana) to odechce Ci się na nią chodzić i będziesz jak reszta siedział przy tym baseniku metr na metr i sączył ouzo, które jest zwykłym bimbrem bo nic innego ma co robić w tym hotelu. Nawet muzyki nie puszczają.


Wiesz większość plaż na wyspach Greckich jest kamienistych( podkreślam większość nie wszystkie) zawsze trzeba mić odopwiednie buty żeby się nie zranić , plaże nie są jakieś prywatne , ostatnio w Egipcie musieliśmy z żoną i pewnyi Niemcami tamować krwotok z nogi jednej dziewczynie która tam właśnie chodziła na bosaka po przybrzeżnej rafie , a to nie było mądre . Sa plaże np w tunezju gdzie człowiek ciąge był opażony przez meduzy , a też ludzie jadą na wakacje i rekin je zjada( ale to już nie jest śmieszne) Taka jest natura trzeba się z nią zmierzyć , nauczyć sie przebywać. A jeśli w hotelu nie było co robić można wysp zwiedzić jest piękna, w oddali ponoć ok 5 km są piekne plaże , mnóstow dziewiczych zatoczek itd.[/quote=Enia]

Enia napisał

Nawet muzyki nie puszczają.

ręce mi opadły...
Michał miałeś rację.

michał ..... ja wczesniej jezdzilam z OK , a o nim jeszcze gorsze rzeczy piszą i jakos za każdym razem wracałam bardzo zadowolona , mimo że mieszkalam w nowej dzielnicy parali gdzie jeszcze była obok budowa , i jakos przeżyłam , zaraz ktos znów pomuwi mnie o to że pracuję dla aqua bo jestem dobrej myśli mam nadzieje że wszystko z moimi wczasami będzie w porzadku , jak sie ktos nastawi na nie to i hilton nie pomoże. oby tylko tam cało dotrzec , michał....maciek.... wy jedziecie wcześniej ode mnie więc równiez liczę na waszą opinię . pozdrawiam .

Dziękuję i pozdrawiam

Xarika napisał

michał mogę się pod Twoimi słowami podpisać

Jak tylko dolecę to na pewno się odezwę i napiszę . Ja jeżdzilem długi czs z Triadą i to dopiero ludzie piszą a ja zawsze miałem super. Raz 11 lat temu pojechałem do Turcji i to był obskurny hotel do jedzenia tylko wysuszone ryby , pomidory i nic więcej , alee i tak było supe ciepła woda słońce no i poznałe swoją ukochaną żone. Podróże nie tylko kształcą...Pozdrawiam

lubinianka napisał

michał ..... ja wczesniej jezdzilam z OK , a o nim jeszcze gorsze rzeczy piszą i jakos za każdym razem wracałam bardzo zadowolona , mimo że mieszkalam w nowej dzielnicy parali gdzie jeszcze była obok budowa , i jakos przeżyłam , zaraz ktos znów pomuwi mnie o to że pracuję dla aqua bo jestem dobrej myśli mam nadzieje że wszystko z moimi wczasami będzie w porzadku , jak sie ktos nastawi na nie to i hilton nie pomoże. oby tylko tam cało dotrzec , michał....maciek.... wy jedziecie wcześniej ode mnie więc równiez liczę na waszą opinię . pozdrawiam .

Hotel Aeolis jest na szarym końcu wyspy dookoła tylko morze, góry i gaje oliwne. Do najbliższego sklepu/wioski ok 2 km, do Potos 7 a Limenaris ok 15 (moim zdaniem to najładniejsze miasteczka na wyspie), niestety cieżko się do nich dostać bo busy choć teoretycznie powinny w rzeczywistości tam nie kursują (pozostaje taksówka albo wypożyczenie samochodu a to nie jest tanie). Plaża jest, kamienista w zatoczce, bardzo urokliwa, leżaki bezpłatne, parasoli brak, niestety jest nieoczyszczana z jeżowców które ranią stopy. Zejście na plaże ok 500 m bardzo strome, częściowo przez plac budowy. Hotel sam w sobie mały ale bardzo piękny,nowoczesny, z widokiem na morze... Tylko bez duszy. Pokoje też ładne i duże, wszystko nowe, w każdym telewizor (Polonia), suszarka, lodówka, balkon, ale już o 7 rano brutalna pobudka ze względu głośne na maszyny budowlane pracujące tuż pod oknem. Otoczenie hotelu nieciekawe, nie ma gdzie pospacerować, wszystko rozkopane. Rozrywki zero. Nie ma muzyki, żadnych gier, boiska, piłki... Nie wspominając o animacjach. Największą atrakcją jest alkohol (dla tych co lubią) i internet (przy którym całe dnie siedziały dzieci). Jest za to mały Grek, dziecko ok 6-7 letnie Pana z obsługi, które jest wyjątkowo brutalne- bije dzieci gość, znęca się nad zwierzętami, potrafi na środku hotelu (holu) załatwić się wsadzić w to łapy i straszyć tym dzieci. Nie wiem kim on tam jest ale nikt nie reaguje. Samej obsługi jest zaledwie kilka osób (sprawiają wrażenie rodziny) i każdy robi wszystko, kelnerzy uśmiechają się sztucznie i rzadko od razu spełniają prośby bo zwyczajnie nie mają na to czasu, Pani z recepcji jest wyjątkowo nie miła i na każde zadanie pytanie odpowiada słodkim głosikiem"i don`t know", zastanawiam się czy wogóle potrafi więcej po angielsku, myślę, że tak ale udaje jak zreszta cała reszta personelu, że nie -bo tak jest wygodniej. Sam własciel hotelu, starszy Pan przez cały pobyt przemówił jedno zdanie po angielsku "nigdy więcej polaków!" a w hotelu są sami polacy.... Basen jeden, mały+ brodzik dla dzieci bez zadaszenia- barkuje leżaków. Jedzienie i picie: brakuje wszystkiego: jedzenia, alkoholu, soków, zwykłej wody. Jak przyjdziesz pół godziny od rozpoczęcia posiłku nie masz już co jeść a na prośbę o doniesienie kucharz odpowiada "już nie ma, za dużo gości", pytam, czy tylko część zapłaciła za obiad? Sama stołówka bardzo mała. Z reguły zupa (z paczki),2 rodzaje mięsa (w tym zawsze mielone z puszki) lub od święta ryba, ziemniaki (nigdy frytki), ryż lub makaron i sałatki, deser: owoc-zawsze arbuz i galaretka (to obiad i kolacja), śniadanie przez 2 tyg bez zmian: mielonka, ser żółty, pszenny chleb, suchary, dżem, margaryna!, jajko na twardo, płatki (jeden rodzaj) i mleko z automatu (w proszku, mieszane z wodą o kolorze szarym), babka piaskowa. Herbata tylko do śniadania, kawa i alkohol tylko o wyznaczonych porach. Napoje tylko o 21, potem nie dostaniesz wody. Zresztą o 22 życie w hotelu zamiera. Często brakowało też prądu dzieki czemu nie można było się niczego napić (bo wszystkie napoje są z automatu, a w butelkach awaryjnie nie wydawali), nie chodziła klima, telewizja, internet, opóźniała się kolacja- czysta oszczędność.

Polecam wypożyczenie samochodu ok 30-35 euro/dzień. W ciągu jednego dnia można zwiedzić całą wyspę. Jeżeli chodzi o piesze wycieczki to ok godziny marszu od hotelu jest tzw Giola, czyli zbiornik w skale w którym miesza się woda słodka z morską, piękne miejsce. Poza tym jeździ hotelowy busik na inną plaże (piaszczystą i bardzo ładnie zagospodarowaną) o godzinie 9 i odbiera o 13 (dodam tylko, że wg oferty miał jeździ co godzinę i na 2 a nie jedną), leżaki i parasole są tam płatne.

Ogólne wrażenie- negatywne, wszystko jest w powijakach, nic nie zorganizowane tak jak powinno, uczą się na nas, Polaczkach by kiedyś stworzyć luksusowy hotel dla niemców i anglików.

Jak macie jeszcze jakieś pytania to jestem do dyspozycji :-)

No i zrobiło się miło - może ktoś napisze jak wyglada na miejscu wynajęcie samochodu? Ja pisałem do wypożyczalni na wyspie - zaproponowali mi za 40 Euro na dzień kia ( jaki samochód to nie jest ważne ale 40 to chyba dużo za dzień - ktoś wcześniej pisał o mniejszych kwotach ) zapytałem czy podstawią samochód pod hotel - to nie otrzymałem odpowiedzi?
Cóż moze odpowiedzą po powrocie - Grecy sie nie śpieszą :)