biuro podróży SUN & FUN

Czytam i czytam.Często wchodzę na to forum.To wszystko są subiektywne opinie na temat biura.Pieniaczy nie brakuje.Zawsze opieram się na własnych obserwacjach.Nie czytałam tych straszaków przed własnym wyjazdem i świetnie na tym wyszłam.Nie warto aż tak bardzo brać wszystkiego dosłownie i do serca.Kiedy czyta się opinie na forach innych biur podróży,klimat jest identyczny.Ogólnie na BE!!!!!!!

Witam 24.09 lecę z S&F do Egiptu a dokładnie Szarm el-Szejk. Czy ktoś może w tym czasie też tam się udaje? Piszcie

Dziwią mnie tak negatywne opinie na temat tego biura. Właśnie wróciłam z Egiptu z Domina Makadi Bay. Spędziłam tam dwa tygodnie i muszę przyznać, że biuro wywiązało się z obietnic. Jedyne niezadowolenie spowodowane zostało faktem, iż ostatniego dnia przez ponad 12h zmuszona byłam koczować poza pokojem co wiązało się z końcem doby hotelowej i oczekiwaniem na samolot powrotny. Biuro poinformowało o tym uczciwie wcześniej, ale niestety niby miał być jakiś pokój dla takich turystów jak ja a pokoju nie było. Ogólnie wszystko w porządku- rezydent bardzo miły (Kuba ), wycieczki do Luksoru i Kairu nieco zbyt nastawione na handel i sprzedaż a za mało na zwiedzanie, ale w granicach rozsądku i przede wszystkim opieka przewodnika- Egipcjanina mówiącego po polsku i przybliżającego turystom kulturę arabską. Bardzo zadowolona, polecam to biuro- ja z chęcią wybiorę się z nim ponownie.

SUN & FUN - PRZEżYLIśMY PSYCHICZNą MASAKRę!!!!
Wylot z Polski nastąpił w dniu 3.09.2008r. , nie zaś w dniu 2.09.2008r. -jak wynikało z zawartej umowy. Oznaczało to skrócenie czasu imprezy. Ponadto do godz.14,00 koczowaliśmy w recepcji Hotelu „DOMINO”.potem nas przezucili. (A mielismy wykupone wakacje w "SAVITA")
Po przyjeździe do następnego Hotelu tj .Milenium i zameldowaniu się okazało się ,że nie mamy już obiadu bo obiad wydawany jest od 13.00 do 15.00. Pierwszy posiłek otrzymaliśmy dopiero o 19.00(kolacja), więc bez posiłków byliśmy ponad 13 godz,

STANDARD hoteli tak sie róznił że szok, niby wszystko ***** ale uwieżcie róznice ogromne.


...az nie chce sie wierzyc w jaki kocioł sie wpakowalismy ! UWAZAJCIE NA SUN&FUN!!!!!!

MIAłY BYć WAKACJE żYCIA ----> A był stres... i nigdy wiecej tego biura

Kurcze, własnie dziś decydujemy się na wykupienie wycieczki z f&s do Tunezji (hotel royal beach - sousse) i po tych wszytskich wpisach mamy watpliwości, czy aby na pewno...
Szkoda,że przy autorach wpisów nie ma numerów IP - łatwo było by zweryfikować które komentarze są fabrykowane przez konkurencje i ile w tym wszystkim prawdy

Ja byłam w tym roku z tym biurem w Tunezji w El Hanna Beach... Początkowo byłam trochę przerażona bo czytałam wiele złych opinii o tym hotelu i o tym biurze, ale rozczarowałam się bardzo pozytywnie!! Co prawda lot samolotem był opóźniony ale to już przecież nie wina sun&fun.. Poza tym nawet w najlepszym biurze zdarzają się drobne wpadki, a niektórzy ludzie potrafią się do wszystkiego doczepić!! ja polecam to biuro i bez żadnych obaw jeszcze raz zdecydowałabym się na wczasy z nimi

Od 09.09.2008 byłem z tym biurem w w SHARM EL SHEIKH. Jeśli chodzi o przelot hotel itd. Było doskonale i nie mam na co narzekać. Natomiast totalną porażką były wycieczki sprzedawana na miejscu przez to biuro. Petra ujdzie w tłumie. Kamil się starał coś sensownego powiedzieć. Tego co nie powiedział można było usłyszeć po angielsku. Góra Mojżesza to tragedia. Wyścig na górę. Potem kolejka na szczyt jak do kasy w supermarkecie. Po powrocie na dół godzina szukania przewodnika. W końcu się znalazł. Ale chyba nie każdy miał tyle zaparcia żeby na niego czekać bo wyglądało na to że nie wszyscy z grupy byli. Ale to już nikogo nie interesowało. Zgubiłeś się to Twoja strata. Zwiedzanie klasztoru Katarzyny nawet zwiedzaniem nazwać nie można. Wycieczka do Jerozolimy to już szczyt nieodpowiedzialności.
Braki w stanie osobowym wycieczki były olewane. Przewodniczka po Betlejem mówi tylko po ukraińsku, za to doskonale sprzedaje pamiątki w sklepie. W trakcie wycieczki głównie czekaliśmy, a to na kolejny autokar, a to kogoś (bo nie wiadomo było nawet ile osób jest w grupie) a to na lepsze czasy.
Podsumowując samy wyjazd OK. Ale nigdy więcej wycieczek na miejscu z Sun & fun. Lepiej kupić dodatkowe ubezpieczenie i szukać tych wyjazdów na miejscu na własną rękę.

Lecimy do Egiptu 8 Października z biura Alfa Star. Wylot z Wrocławia. Wycieczka Fortuna 3 Czy ktoś może leci w tym terminie? Troszkę siE boję bo to "loteria" gdzie bedziemy. lata temu byłam w Hurghadzie w hotelu Magawish. Polecam!!

uciekła mi 4
4 lata temu byłam w Hurghadzie

Żeby zobaczyć jerozolimę,nie wyjeżdża się na urlop do Tunezji,czy Egiptu.Czego tu się spodziewać.Wiadomo,że będzie okrojona i słabo zorganizowana.W większości przypadków.Ja byłam w Izraelu tydzień i spokojnie zwiedziłam to co było najważniejsze.W tym roku w Egipcie,nawet przez ułamek sekundy nie przeszło mi przez głowę,żeby coś zwiedzać.Niby jest okazja,ale nigdy nie będzie to wyglądało jak należy.

Witam. By zabardzo się nie rozpisywac bo juz nie mam nawet sil by z sunfun walczyc .. potwierdzam problemy z tą firma i odradzam jakiekolwiek interesy z nimi.

A ja nie ufam subiektywnym wpisom.To jak zwykle sprawa szczęścia.Jedni wracają bardzo zadowoleni,a inni rozpisują się na temat własnego nieszczęścia.To dotyczy każdej dziedziny życia.Jak świat,światem.

Witam. 17.10.08r. wylatuję z sun&fun do hotelu alladin rejon Hurgada-wylot z Warszawy. Może ktoś leci w tym terminie? Mile widziane opinie o tym Hotelu, lecimy z czteroletnim dzieckiem.

miesiac temu byłam z rodzina w sharma z biurem s&f w hotelu sol virginia wszystko było super tak jak w folderze .a takze wylot i przylot bez sensacji.wrecz idealnie..bylismy bardzo zadowoleni i goraco polecam i hotel i biuro

Witam
Dzisiaj własnie wrocilismy z tygodniowego pobytu zorganizowanego przez nieszczęsną firmę SUN&FUN w Sharm el sheikh w Egipcie,poprostu jedna wielka kicha!!!!!!!!!!!!!!!
Jezeli nie chcecie przez cały pobyt zastanawiac sie co moze was spotkac na miejscu dopłaccie parę stówek i poleccie z pożądnym biurem.

A które to takie wspaniałe i niezawodne biura na naszym rynku,jeśli można wiedzieć?Chętnie się dowiem.

To pewnie wspaniałe biuro w którym pracuje conquest

Ja wróciłam 07.10 z Turcji (oczywiście byłam z S&F) wszystko było jak najbardziej ok, a nawet w pewnych sytuacjach byliśmy mile zaskoczeni np. jak zamiast pokoiku dostaliśmy apartament 2 pokojowy jak dla 4 osobowej rodziny) Rezydentki bardzo miłe i bardzo przejmowały sie naszym losem. Byłam z nimi już dwa razy i na 100% polecę kolejny :-)
Kolejny dowód na to żeby sie nie załamywac przed wyjazdem czytając opinie na forum

Sun and fun wysyła jako rezydentów ludzo bez wymaganych kwalifikacji, którzy nie są ich pracownikami tylkomjaochś pdejrzanych miejscowych firemek, tylko naciągają turystów na kiepskie wycieczki a jak coś się dzieje to nie pomagają bo są n aprowizjach od tych co kiepszczą sprzedane przez nich usługi. J a nacięłam się na kurs nurkowania a to już nie są zarty bo można się po prostu utopić. Nigdy z SUn and Fun

Michał napisał

Trudno mi wyrazić opinię na temat S&F bo lecę z nimi po raz pierwszy - 16.IX do Sharm el Sheikh, hotel Oriental Resort 5* all. Hotel sprawdzony, podobno bajka .... Zdam relację po przyjeżdzie!

Obiecałem ze dam znac po przyjezdzie

Generalnie wszystko OK !!!! Daje ocene 5,75 w 6-cio stponiowej skali.
Na początku było małe zaskoczenie gdyż mniej niz 24 h przed wylotem dowiedziałem się telefonicznie iż start opozniony jest o 2 godziny... Jednak powrót był rownież przesunięty o te 2 godziny

Co do rezydentów > żadnych problemów, opieka zarówno na lotnisku, hotel ten, który miał być, pomoc w zakwaterowaniu, obecnosc na spotkaniach [ co prawda byłem tylko na jednym], udzielanie konkretnych odpowiedzi, aktualna informacja na tablicy itd.

Co do wycieczek falultatywnych > niezależnie od Biura Podrózy...wszyscy rezydenci sprzedają wycieczki drożej niż można zakupić u "miejscowych" np. Kair - 80$ [S&F] , 40 $[ miejscowe biuro], Izrael/Palestyna - 180$[ S&F] , 115$ [miejscowe biuro ].
Każdy, kto choć raz był na wycieczkach z jakimkolwiek Biurem Podróży powinien wiedzieć, iż najlepiej "zasięgnać języka wsród rodaków" którzy już są na miejscu kilka dni..Wowczas wiadomo z kim można jechać, jak jest, jakie są + i - . Nieprawdą jest informacja,że miejscowe biura nie mają ubezpieczenia itd. Wiadomo też,że kazda wycieczka "zahacza" o sklepy, ktore polecaja przewodnicy [ maja tam prowizje od sprzedazy] wiec pewne jest np ze podczas wycieczki do Kairu w planie bedzie fabryka papirusow i fabryka perfum [ ceny tam pomimo rabatów są wyższe niz w pozostalych ]

Co do hotelu > jedno słowo "bajka" Jedzenie i Picie OK- nie do przejedzenia, Pokoje duże, czyste,klima, lodowka, tv...., Obsługa miła i pomocna [ pomimo RAMADANU w tym okresie ], 2 baseny, blisko do morza....

Reasumując: Wrócę tam !!! Sharm el Sheikh jest ciekawszy niż Hurgada.

Dla wszystkich,którzy narzekają .... niech nikt się nie spodziewa ze w Egipcie w hotelach poniżej 4, a czasem nawet 5* * będzie super, bo przypominam,ze w krajach arabskich i skala jest zawyżona o 1*.Wówczas może sie okazac ze hotel jest w miare, ale np. do morza jest 1 km, czy leżaki i prasole są dodatkowo płatne itd

Dziwi mnie tez fakt,iz ktos np wykupi wczasy 2 -tygodniowe za np 1200- 1500 zł w systemie fortuna 3* z opcja ALL i jest zawiedziony. Pytam ... Co można się spodziewać za te pieniądze w hotelu 3* w Egipcie?????

Zreszta....zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo "zupa jest za słona" lub "niebo zbyt niebieskie".. itd.

pozdrawiam serdecznie

Sun@Fun -dno pod każdym względem,a chamska rezydentka przeszła sama siebie-oszukała nas z uśmiechem na gębie.

Wylatuje 21.11.2008r do Egiptu do Hotelu AliBaba Pace w Hurgardzie z biurem Sun& Fun Holidays Czytałam komentarze Jest pełna obaw ;-( Czy ktos był moze w tym miejscu z tym biurem
Z góry Dziękuje za odpowiedź

hotel-ok
biuro-porażka

Właśnie wróciliśmy z rejsu po Nilu i tyg wypoczynku w Hurgadzie i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Gorąco polecam!! Za przewodniczkę mieliśmy panią Natalię-rewelacyjna babka pełen profesjonalizm!!Statek ok, z basenem, czysty i zadbany jedzenie tez spoko. Wrażenia nie zapomniane, program zwiedzania napięty ale bardzo ciekawy.
Po rejsie po Nilu zakwaterowali nas w hotelu Hilton Resort w Hurgadzie-rewelka, posiłki 5 razy dziennie, jedzenie pychota!DO tego jeszcze sporty gratis a także mini SPA, polecamy!!
UWAGA!!Mamy zastrzeżenia jedynie do pracy i postawy rezydentki, która ma klientów gdzieś i nie raczyła się pojawić, po naszej interwencji przyjechała po 3 dniach naszego pobytu w hotelu.
Kolejny zgrzyt to: w biurze sprzedającym nam wycieczkę poinformowano nas, że po przylocie do Hurgady mamy jedną noc w hotelu i dopiero następnego dnia wyjeżdżamy w rejs po Nilu. Po przylocie do Hurgady o 3 w nocy okazało się, że od razu ruszamy na całodzienna wycieczkę i dopiero wieczorem będziemy zakwaterowani na statek!Byliśmy padnięci a tu się okazało że będziemy zwiedzać i to w 50 stopniowym upale!!Jeśli wybieracie się w rejs po Nilu to dokładnie sprawdźcie, okazuje się że program wycieczki z jedno dniowym noclegiem obowiązuje tylko wtedy jeśli wylot jest w czwartek!a my wylatywaliśmy w piątek. Ogólnie było super i polecamy rejs po Nilu choć wiem że opinie są różne;((

Z liczną grupą znajomych polecieliśmy miesiąc temu do Tunezji, właśnie z biurem SUN & FUN....jesteśmy bardzo mało wymagającymi turystami....hotel ,który wybraliśmy - Sindbad Center- mimo negatywnych opinii na forach internetowych okazał się naprawdę oki Bardzo liberalne podejście do gości, jedzonko może troszkę nie za dobre...ale na schabowego lecąc do Tunezji nie liczyliśmy!!! Jednak to w jaki sposób traktowała nas pani rezydentka , pozostawiało dużooooooo do życzenia....brak komunikacji między nią a nami był spowodowany jej nie przychodzeniem na dyżury, nie odbieraniem telefonu, nie powiadamianiem nas o wylocie i takich tam....obiecywaniem, ale szybkim zapominaniem tego o co ją prosiliśmy....za jej sprawą nie odzyskaliśmy straconych na lotnisku rzeczy, bo zapomniała zadzwonic do obsługi lotniska ,że wylatujemy i prosimy o przygotowanie ich do odbioru....sprawa ciągnie się do tej pory....pogodziliśmy sie z ich utratą, ale nie z nie kompetencją Pani Magdy!!!!! My dziś możemy się tylko z tego śmiac....ale osobom, które chciałyby wylecieć w egzotyczną podróż pierwszy raz w życiu nie znając żadnego obcego języka i nie mając pojęcia o kulturze danego kraju proponujemy wybrac inne biuro....naprawdę piszę to ze 100% odpowiedzialnością.....my daliśmy sobie radę i bez tej pani, ale patrząc i pomagając innym bez radym ludziom, którzy byli pozostawieni sami sobie w obcym kraju i bez możliwości komunikacji słownej naprawdę odradzamy....szkoda psuc sobie nerw na urlopie....jestem optymistką i wieże, że całe zło wróci ze zdwojoną siła do tych wszystkich nie kompetentnych rezydentów.... Pozdrawiam gorąco i życzę cudownych wyjazdów