ok services spoko grecja

Witam Wszystkich mających obawy po przeczytaniu niektórych opinii !!! Też je mialam przed wyjazdem . Niedawno wróciłam z Alonnissos i ZYJE!!! Powiem więcej jestem bardzo zadowolona pomimo spóźnienia o którym pisal Andrzej - na podstawionej łajbie było dużo przyjemniej niż w katamaranie .Rezydent SUPER był codziennie w Oasisie i Elenie , a czasem 2 razy dziennie - bardzo mi ly i uczynny Chłopak . Plaże kamieniste , ale czystość wody wynagradza wszystko - nie trzeba zabierać maski -z nad wody wszystko widać . Grecy bardzo mili , żarełka w bród i nigdy żadne danie się nie powtórzylo - szkoda tyłko że obiadokolacje w Oasisie są tak późno 20-21:30 . Właściciel hoteliku Spiros sam od siebie dał nam chyba największy pokój w hotelu nie będący w ofercie OK - a mieliśmy mieć 2 z dostawką -na 3 osoby + dziecko -mieliśmy apartament 2- pokojowy z dużym tarasem . Wszystkim wyjeżdżającym życzę miłych wrażeń i podróży bez niespodzianek .

Ja jadę do MARIETTA PALACE od 19.08.09

Czy ktoś był z tym biurem w Skala potamias - apartament Panorama ? Będe wdzięczna za uwagi .

Ala, czy możesz rzucić przykładowe ceny jakie obowiązują na Alonnisos, np. piwko w knajpie. gyros (o ile są) czy jakieś ceny ze sklepów typu: piwko, Metaxa czy retsina. Z góry dzięki.

Ja z Olimpic Beach wróciłam 3 tyg. temu i niestety nie mam miłych wspomnien związanych z OK SERVICES. Razem ze swoimi przyjaciółmi musielismy czekac na walizkach 8 godzin na spóźniony autokar a nasz rezydent po prostu uciekł i nas zostawił samych sobie.

Cześc Waki ! Piwo knajpa Patitiri 2.50 , Roasum Gialo 2.00 . Najtańsze piwo w slepie 0.65 pierwszy super market idąc od góry Patitiri . Metaxa 3* 10.50 . Alkohol czysty typu Finlandia 0,7 12.00 Patitiri port . Inne markety i wioski liczą drożej. Gyros tylko Patitiri jedna knajpka ceny nie znam bo akurat jak chcieliśmy kupić nie było - rezydent Ci powie gdzie dokładnie , albo zaprowadzi - chociaż tam nie sposób się zgubić. Retsina 4-7 . Zakupcie sobie w Bułgarii - Metaxa to podróba , ale niezła 6.00- super smakuje flirt zielony o smaku jabłka 6.50 1l.

Pięknie dziękuję za wskazóweczki. Pozdrawiam.

A miało być tak pięknie...
Dokładnie wczoraj wróciłam z Paralii...
Spoko pojechałam nastawiona pozytywnie i w ogóle.
Apartamenty Porto Daliani super!
Gorąco polecam!
Czyste, wysprzątane, zadbane.
Było fajnie dni mijały, pierwsza wycieczka fakultatywna, na jaką pojechaliśmy- Meteory, wycieczka poprowadzona fajnie, pani pilot, oczytana, wiedzę miała niesamowitą. Super!
Druga wycieczka, jaką wykupiliśmy- wyspa Skiathos.
No i tu nie było już tak fajnie...
Wyjechaliśmy o 5.40 rano, mniej więcej tak. Pojechaliśmy jakąś w ogóle dziwną trasą, górzystą, po prostu zakręty, nie chciało się jechać. No, ale dojechaliśmy.... Ponoć. Bo panu kierowcy pomylił się port. A ponoć nie mieliśmy czasu na nic, ponieważ jak to pan pilot powiedział: "Statek nie będzie na nas czekał", przy czym musieliśmy znowu wracać tymi krętymi uliczkami, gdzie mi się już chciało wymiotować.
Kiedy 2 ludzi się spóźniła, i nie pojawili się na miejscu w którym zbierali ludzi na wycieczkę, padły o to te słowa: "Statek nie będzie na nas czekał".
Pięknie, a i tak droga pomylona....
Brak słów...
Następna wycieczka, to Saloniki, też było spoko, pani pilot miała również ogromną wiedzę, to też było w miarę spoko.
Ale ostatni dzień...
TRAGEDIA!
TRAGEDIA!

Umówiliśmy się z panią rezydent, że autobus podejdzie po nasze bagaże... No i wyszliśmy na umówioną godzinę: 9.15 przed apartamenty z walizkami. Czekamy pół godziny, myślimy, no może jeszcze innych zbiera.... No spoko, później następne pół godziny, no to już kurcze jest coś nie tak. I pewna pani dzowni do biura, czy do rezydenta i pyta się co i jak. Ci się skapli, że o nas zapomnieli!
No i czekamy następne pół godziny, czy więcej i kolejny telefon. Co z autobusem...
Oni, że już jedzie. No i przyjechali nowi goście do hotelu, najpierw jeden autobus, później drugi i pytamy się tej pani rezydent co rozwoziła ludzi po hotelu co i jak, o to chodzi z tym autokarem, kiedy nas zabierze, a byliśmy lekko zdenerwowani.
Na co ta babka z mordą, bo inaczej tego się nie da opisać, taki tekst: "Sami sobie stwarzacie problemy!" My na co jej mówimy, że mieliśmy ustalone to.
Ale naprawdę takiej bezczelności, arogancji naprawdę nie spodziewałam się. Na szczęście autobus pod nas podjechał...
Przed 12 byliśmy w tawernie. Bez kitu około 2 i pół godziny czekaliśmy na autobus. Widzę, że już na tych co pojechali, wydali kasę ludziom nie zależało, tylko na nowych. Tak to odczułam.
Ale dobra, potem siedzimy w tej tawernie i o 16 wywieszają listy osób, które jadą poszczególnym autokarem. I było tak:
Odjazd autokaru nr. 1- 20.30
Odjazd autokaru nr. 2- 22.15
Odjazd autokaru nr. 3- 20.00

No i całkowity misz masz!!!!
Po prostu to co się stało, to naprawdę nie da się tego opisać.
My, którzy jechaliśmy o 20.00 pojechaliśmy o 22.15 ponieważ pomyliło im się tam w biurze.
No i wtedy w ogóle było nieźle. Przyjeżdża pierwszy autokar, więc lista osób nr. 3 podchodzi do niego, i okazuje się że to nie on nas ma zabrać, jechali ludzie z listy nr. 1, czyli to był autokar nr. 1. No spoko, przyjeżdża kolejny, no to myślimy, że to nasz... I co? Nie to ludzie z listy nr. 2 jechali, ci co mieli jechać o godz 22.15, niektórzy ludzie tam, nawet brali prysznic, myśląc, że jadą o 22.15. No naprawdę bez kitu. Okazało się, że my jedziemy ostatni, ludzie na pilotów z krzykiem, ci nawet wybronić się nie mogli. A ten pan pilot, czy rezydent,który się nami opiekował, to jak nas zobaczył wściekłych, to omijał nas szerokim łukiem. To co się stało to naprawdę. Ja się pięknie wkurzyłam.
Jedynie, co muszę pochwalić, to profesjonalną opiekę pani pilot, podczas powrotu do Polski, oraz panów kierowców, którzy jechali fajnym tempem, byli bardzo mili, i jak wyjechaliśmy koło 22 czasu Greckiego, to około 22 czasu Polskiego byliśmy w Bielsku-Białej, nawet przed 22. Więc to było spoko. Nie stawaliśmy na durne postoje, tylko jechaliśmy tak fajnie.

Ogólnie to jestem średnio zadowolona, bo to co odwalili ostatniego dnia, to odczułam, że im tylko zależy na kasie, a nie na klientach.

Pozdrawiam.

Racja.. pilotki, a zwłaszcza pani ANia z Bytomia i kierowcy, to chyba jedyni pracownicy OKS, których można pochwalić z czystym sumieniem.

Jeszcze jedno. Ostatni dzień jest dość męczący. U nas też była jazda z autokarami, ale nie o tym chciałam pisać. Najlepiej ubrać się w strój kąpielowy i cieszyć się z uroków plaży, a potem skorzystać z pryszniców (ich standard jest średni) i wskoczyć w świeże ubrania.
Będzie dobrze, zobaczycie ... tylko nie warto wiele wymagać i oczekiwać, ponieważ standardy obsugi klientów/turystów nie w każdym biurze są na pożądanym poziomie. Na kimś muszą się uczyć i te standardy wypracować. Może za rok będą bardziej zdyscyplinowani.

Pytanko czy ktoś wybiera sie na Thassos 11.08 do Skala Potanmia,albo był i może coś na temat miejsca powiedzieć?
Będę wdzięczna

Czy ktoś jedzie do Olimpic Beach do hotelu rainbow autobusem który wyjeżdża z Wrocławia dnia 05.08.2009r ? proszę o odpowiedź. Jeśli ktoś był to proszę o opisanie tego miejsca
pozdrawiam

hotel rainbow jest na skraju olimpic beach [ale to mała wiocha], na ostatniej ulicy na południe, między 4 i 5 ulicą od morza, nie jest daleko do plaży [na oko ok 4 minut] i "centrum"-> i 2 ulica od plaży], nie dochodzi gwar z "centrum", ale żaby chyba słychać

przykładowe ceny - woda butelkowa 1,5l - 0,6Euro; piwo amstel 1,2E(w knajpie 2E); tanie piwo 0,6E; suvlaki ok 5,5E; musaka 4,5E; gyros-pita 2E; gyros talerz-5E; papierosy 2,2E, ouzu chyba ok 5E, pocztowka 0,2E; znaczek 0,7E więcej nie pamiętam =] woda z kranu podobno zdatna do picia, internet cafe na 3 ulicy od morza 1E za 30 minut-internet bardzo wolny

co do wyjazdu z katowic - tam 28h [za duzo długich przerw w tym 1h w słowacji], powrót 25h[1h w słowacji, 2h na granicy serbsko-węgierskiej], w autobusie ciasno ale da się wytrzymać przerwy co ok 4h,

suvlaki w White Rose [główna ulica] obrzydliwe-odradzam, prawie wszędzie bez problemu mozna dogadać sie po angielsku niektóre knajpy mają menu po polsku

ostatni dzień wykwaterowanie o 9" i czeka sie ok 1 h na busa pod hotelem rainbow-inni muszą sami tam dojść, jedzie sie do knajpy między oilimpic a paralia, bagaże można zostawić z tyłu knajpy w takich boksach niezamykanych [nic nie zginęło], prysznice średniej jakości z ciepło wodą-grzyba nigdzie nie było =] toalety bardzo czyste, jest nawet sznurek na pranie+żabki wiec recznik i stroj mozna wysuczyc

ogólnie warunki jak za taka cene bardzo dobre i w ostatni dzień zachować spokój bo robi się nerwowo a nie ma sensu psuc sobie wyjazdu ostatnim dniem [źle wywiesili listy i niektórzy sie mocno zdenerwowali-troche im się nie dziwie, rezydent nie wiedzial kiedy bedzie ich autobus], ale część osób pojechała 2h wcześniej =) ], i życze normalnych ludzi w autobusie bo dla niektórych problemem jest wszystko m.in że siedzą nie w 5 rzędzie a w 6 :/ najlepiej zostawic bagaż, wziąść ręcznik i na plażę lub do knajpy [lepiej nie kusić losu i cenne rzeczy też], wyjazdy byly po 20" podobno jest to uzaleznione od autobusow ktore przyjezdzaja z nowym "turnusem" - musi byc przerwa 8h

dziękuje za informacje

Dwa tygodnie temu wróciłam z rodzinką z wakacji w Olimpic Beach.Jesteśmy bardzo zadowoleni.Jechaliśmy autokarem z firmy "Pastuszak" z 2009 roku.Mieszkaliśmy w apartamencie Anna.Mieliśmy do dyspozycji dwa pokoje,kuchnię i łazienkę.Nie był to luksus,ale co wymagać za takie pieniądze.Zwiedziliśmy Meteory i wyspę Skiathos.Wszystko odbyło się zgodnie z planem,każdy był zadowolony,więc nie wiem skąd te negatywne opinie.
Dzień wyjazdu nie był taki jak obiecali.Zawieźli nas do tawerny,miejsc na bagaże było za mało.Walizki stały sobie na trawce,podzieliliśmy się na grupy i trzeba było pilnować na zmianę.Pracownicy tawerny byli nieuprzejmi,wymuszali na nas,żeby cos zamawiać w przeciwnym wypadku przeganiali.To samo było z "darmowymi leżakami",ale mysmy sie nie dali.
Wyjechalismy zgodnie z planem tj.o godz.18stej.
Jesteśmy naprawdę zadowoleni z wyjazdu i w przyszłym roku też mamy zamiar jechać z tego biura,które wszystkim polecamy.

Wiadomo,nawet najlepsze biuro podróży ma jakieś wpadki,ale ten ostatni dzień dało sie przeżyć

Witam!! Wczoraj wróciłam z Chorwacji z Hotelu OPATIJA.Powiem wam że na nic nie można narzekać -na prawdę. Autobus który nas wiózł był wygodny, kierowcy mili, służyli pomocą, robili częste przystanki na stacjach benzynowych, autobus był z firmy PASTUSZAK. Z Katowic jechaliśmy 14 godzin, o 18 wyjechaliśmy o 8 rano bylismy w Chorwacji. NA GRANICY CHORWACKIEJ NIE JEST POTRZEBNY PASZPORT DOWÓD WYSTARCZY!!!! Hotel Opatija jest dokładnie taki sam jak na zdjęciach w katalogu, okolica piękna, bliziutko do morza, plaża batonowa, możliwość wykupienie leżaków za cene 70 kun na dzień więc troszkę dużo, morze cieplutkie ani jednego dnia deszczowego. pokoje super, pokojówki wymieniają codziennie ręczniki, prześcieradła,odkurzają, sprzątają.Śniadanie jest o 7-10 do koloru do wyboru, jajecznica, kiełbaski, parówki, szynka,ser, jogurty,różne rodzaje pieczywa, soki, mleko, kakao, płatki, kawa, herbata i ciasta. Obiad różne rodzaje mięsa.ryba, ziemniaczki w różnej postaci, ryż, sałatki, do obiadu nie podają napojów są odpłatne. PO PROSTU SUPER JEDZONKO!! ceny masakra 2-3 razy drożej niż u nas, w razie pytań prosze pisać na forum na pewno odpowiem! pozdrawiam i życze miłego wypoczynku

30 czerwca jadę wraz z rodziną do Paralii -apt.Yakinthos, może ktoś też tam się wybiera ????
Jeśli ktoś tam był, proszę o informację.Pozdrawiam :-)

DO lol
czy w ,,porto daliani''tez obowiązuje zakaz wrzucania papieru do muszli?O ile wiem to w całej grecji obowiązuje ten zakaz,pozdrawiam

Wyjeżdżamy do Olimpic Beach 9.08. - hotel Rainbow (z Rybnika lub Żor) dość pokaźną bo 12osobową ekipą.
Fajnie, że oprócz nas będzie ktoś jeszcze
Do zobaczenia w autobusie/Grecji

DO LOL
TYMI 2 OS NA SKAIATOS TO JESTEM JA I MOJA NAZECZONA!!SPUZNIELISMY SIE 7 MIN .. A TO MIALA BYC MOJ 3 WYCIECZKA Z RZEDU <METEORY ATENY I SKIATOS OLIMP> TAK MI USSTAWILI W BIURZE!!!

WLASNIE NAPIASLEM ZAZLENI E DO GŁÓWNEJ SIEDZIBY O ZWROT KASY I UKARANIE TEGO REZYDENTA<JACYKÓW>

Tak!
W całej Grecji jest taki zakaz, po prostu o małej średnicy pewnie są rury kanalizacyjne, i dlatego słaba kanalizacja też następuje.
A pan <JACYKÓW>, to już w ogóle bez komentarza...

OK SERVICE jest do bani, ponieważ sa nie słówni, maja niekompenentnych przwodnikow, ktorzy nie umieja poprowadzic grupy...gubia sie w Atenach, nie dbaja o klienta a na dodatek rezydenci uciakaja..Jednym slowem OK SERVICE to kompletne BAGNO!!
Mam same nieprzyjemne wspomnienia zwiazane z OK SERVICE!!!